Jezu, jak długo można męczyć ten soundtrack
Chwilowo dyskografia All oraz dokonania Turbonegro. Nie polecam, bo pewnie mało komu przypasuje
(tzn. All tak, ale z negrosami gorzej :]). Polecono mi AFI i powiem, że nawet to niezłe. Alexisonfire - też nienajgorsze. Cholera 3:1 dla pop-punku
.
Dla równowagi dodam, że słucham sobie Coyote Shivers i Damiana Marleya
- polecam.
[EDIT]
Na OST z Burnouta 3 są 2 dobre piosenki - Ramones - I Wanna be sedated (a tak BTW to co to robi z resztą tego brzdękania?) i Silent Drive.