0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
jego muza nie jest prawdziwa, ale Jay nie jest taki zły. pewnie, dlatego, że ma swoje lata
ale track project too hot z plytki guess whos back daje rade.Inny fifciak nie??
dla mnie najlepszymi są i pozostaną: Illcomunication - Beastie boys oraz Straight outta Compton - N.W.A
wg mnie ich utwór Sabotage wespół z teledyskiem doń to najlepszy duet w historii muzyki rozrywkowej!!!
NO WKOŃCU MÓWICIE JĘZYKIEM KTÓRY ROZUMIEM a nie jakies NASy czy inne sputniki. a kojarzycie "What' ya want" te megafonkii ...... no i dziadki jeszcze jednego ostatnio popisa strzelili - "an oopening letter from NYC" słyszeliście to? OŁ MEEEEN jaki teledysk zajebisty.
Muzyka Jaya nie jest o niczym, bycie na szczycie to bycie swietnym i zarazem znanym.Co z tego ze Lepper (to tylko przyklad, pierwszy mi przyszedl do glowy) gada o czyms i tak swietnie mysli skoro i tak za ch**a nie bedzie prezydentam?
Zrezta : Igot 99 problems but ya bitch ain't a one.
Cytat: "Wudi"Zrezta : Igot 99 problems but ya bitch ain't a one.Hehe, u mnie nie ma tak dobrze
Cytat: "TNW"Cytat: "Wudi"Zrezta : Igot 99 problems but ya bitch ain't a one.Hehe, u mnie nie ma tak dobrze u trusia też nie i ostatnio u mnie...ech te kłótnie
jednak kłótnie