POK a czytałeś kiedyś coś o efekcie setnej małpy? Podstawą jest zacząć tą zmianę w sobie samym. Zobacz co dzieje się na necie ile teorii , jak wielu ludzi w to wierzy. Może w końcu ta granica zostanie przekroczona i świat zacznie iść nowym lepszym torem.
Jak najbardziej jestem za tym, żeby jak najwięcej osób myślało pozytywnie i fajnie gdyby pozytywne myślenie rozszerzyło się na cały świat. Tutaj jednak problem jest znacznie bardziej skomplikowany i to, iż nagle wszyscy zaczną wierzyć w grupową świadomość wcale nie oznacza, że ją osiągniemy. Oświecenie społeczeństwa/cywilizacji to nie bułka z masłem, a jeśli nawet dojdzie do czegoś podobnego, to niekoniecznie efekty muszą być widoczne i po prostu możemy je przeoczyć, tzn będzie w jakiś sposób lepiej ale nie uświadomimy sobie tego. Wyobraź sobie, że prawie wszyscy myślą tak jak Ty w tych kwestiach. Potrafisz sobie wyobrazić co to zmieni?
Ja nadal nie wiem na czym ma polegać "złoty wiek oznaczenia"? Chodzi tutaj tylko o globalną zmianę myślenia w niektórych kwestiach, czy o coś większego?
Bo z tym co się dzieje teraz długo już pewnie nie pociągniemy. Mam tu na myśli przede wszystkim te miliardy dolców wydawane dziennie na bezsensowne wyścigi zbrojeń, kiedy można by je przeznaczyć na tak wiele potrzebnych i pozytywnych dziedzin.
Dlaczego? Tyle lat żyliśmy to i dalej pociągniemy. Nie muszę chyba przypominać, że kiedyś ogólnie ludziom żyło się gorzej (mniej wiedzieli, mieli mniejsze możliwości, dłużej pracowali). Tak na dobrą sprawę to naprawdę nie mamy na co narzekać, choć jak najbardziej zgadzam się, że mogłoby być lepiej, a pieniądze przeznaczane na wojny i uzbrojenie mogłyby być dużo lepiej spożytkowane. Zmiana tutaj jednak nie nastąpi (a przynajmniej nie za szybko), bo tutaj rozchodzi się o biznes. Wielkie firmy zgarniają kupę kasy za umowy zbrojeniowe i na pewno nie dopuszczą aby coś się tutaj zmieniło. Kto ma pieniądze ten ma władze. Tutaj akurat nie mamy wiele do gadania i zmiana myślenie też niewiele pomoże.
" Jesteście jedynym gatunkiem we wszechświecie który musi płacić za życie na planecie na której się urodziliście, która jest waszym domem
Małpy nie płacą i co? Mają lepiej? Chcesz mieć energię, drogi i inne przywileje cywilizacyjne musisz płacić, bo sam tego nie wyprodukujesz. Proste.
I jeszcze na koniec ciekawostka. Nawet jeśli zrobili to ludzie, co w 1977 roku było pewnie dosyć trudne. To umieszczone przesłanie momentami wywołuje ciarki. Polecam nie krzywić się i wysłuchać Wink
Na mnie nie zrobiło wrażenia. Pamiętaj, że komputery w tamtych czasach były już dostępne (a więc przerobienie głosu nie stanowiło wielkiego problemu). Samo zhakowanie to już trudniejsza sprawa, ale po pierwsze to nie była jakaś wielka znana sieć (telewizja rejonowa), a po drugie ruch New Age w tamtych czasach miał już znaczne wpływy. Nie można również wykluczyć, że sama telewizja pragnęła rozgłosu.
Pomijając jednak te kwestie, to cały przekaz jest mocno ogólnikowy i strasznie New Age'owy. Dodatkowo dlaczego kosmici mieliby przestać na jednym przekazie? Gdyby to było dla nich takie ważne to robiliby znacznie więcej. Podsumowując: ściema, choć 100% pewności nigdy nie można mieć w takich sprawach.
Są ludzie, którzy niesamowicie chłoną wszystkie rzeczy tego typu. Nie mówię, coś w tym może być, ale znaczna większość to ściema i podejście krytyczne bardzo się przydaje, jeśli nie chce się być robionym w konia. Raz zresztą jak przeglądałem jakieś forum, gdy szukałem wiadomości i opinii o Lungoldzie i jeden z wypowiadających się gości czytał gdzieś, że według jakiejś tam nowej teorii dinozaury wyginęły 3000 lat p.n.e. i był przekonany, że to prawda
To jest typowo skrajny przypadek, ale tylko pokazuje jaka głupota jest szerzona przez Internet i że trzeba naprawdę uważać w co się zaczyna wierzyć i uznawać za fakt, bo przecież zazwyczaj nie jest tak łatwo odróżnić prawdy od fałszu.
Na zakończenie kilka cytatów Bertranda Russella:
- "Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne"
- "Gdyby ludzie pragnęli bardziej własnego szczęścia niż nieszczęścia innych, moglibyśmy niebawem mieć raj na ziemi"
- "To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy tak pełni wątpliwości"
- "Myśl nie sprawdzona i nie poparta dowodami jest niewystarczającą gwarancją prawdy"
Tutaj jest więcej:
http://pl.wikiquote.org/wiki/Bertrand_RussellImo absolutny geniusz
Ps. Polecam Ci Druchal poczytać "Ślepowidzenie" jeśli lubisz tematykę spotkań z kosmitami. Bardzo ciekawie przedstawiona wizja pierwszego kontaktu. Początkowo trudno mi się czytało, ale później doceniłem jej kunszt.