Nie wiem jak w UK jest z prawem do glosowania, ale ja moge juz glosowac tutaj. Co do policji w UK nie widze nic zlego w tym, ze ludzie, ci ktorzy maja cos na sumieniu boja sie poicji, ze ktos agresywny zobaczy policjanta odrazu sie uspokaja, bo wie jak sie skonczy proba konfrontacji z funkcjonariuszem. Osoba policjanta jest zupelnie inaczej odbierana w UK niz w PL. Co do tego ze jestem w uk imigrantem, jako obywatel UE jestem zupelnie inaczej traktoawny niz osoby z poza niej (nie potrzebuje pozwolenia na prace, moge glosowac itp.) jestem traktowany rowno. Zapytaj anglika z londynu co mysli o np. somalijczykach (robia duzo dzieci = duzy dom z socjalu) czy pakistanczykach zyjacych na socjalu. O mnie nikt sie zle nie wypowie, nie pobieram zadnych zasilkow, sam place podatki i nie podoba mi sie, ze z moich pieniedzy utrzymywana jest banda darmozjadow (to jest powrzechne zdanie w UK) a jak im sie tu nie podoba, nie daja sobie rady, niech wracaja tam skad przyjechali (tez mozna to uslyszec z ust anglikow).
Tarniak doje*ales teraz z ta solidarnoscia - ci ludzie walczyli o wolnosc(godne podziwu), we francji ludzie walczyli o zasilki bo nie chce im sie pracowac, przyszli na manife z dziecmi co by ich policja nie ruszyla i z tego co slyszalem cala manifa byla nie legalna, a nie ktorzy z tych protestujacych +10 lat juz na zasilkach siedza (odrazajace/glupie), a rozmnazaja sie jak kroliki co by wiecej zasilkow dostac, a potem (pewnie tak jak w UK) smieja sie z pracujacych, w wawie dzis wlacza o krzyz (odrazajace/glupie)