Jakże? Zaraz po Twoim pytaniu z przykładem kukluxklanu masz moją odpowiedź. Idealnie pasuje do Twojego przykładu, jaki zestawiasz z PO.
Nie, nie udzieliłeś mi konkretnej odpowiedzi. Odpowiedziałeś pytaniem, na pytanie. I sugerowało ono co najwyżej, że analogia jest niewłaściwa ze względu na różnice w ideologii.
Dowodów na to, że PO siało ideologię nienawiści i namawiając do mordowania nie brakuje - przeczysz?
Nie zgodziłem się z tym stwierdzeniem o PO(...)
To co, z jednym przykładem z ramienia PIS nie masz problemu, aby wskazać, że sieją nienawiść, ale jeżeli chodzi o PO - to już się nie zgadzasz?
No to odpowiedz w końcu na to pytanie(dotyczące działań PO). Zresztą, powinieneś tylko przytaknąć, bo:
to o PiS czy PO? Bo obie strony głosiły takie treści i wytykanie tego tylko PO jest hipokryzją.
Tym samym pozwoliłem sobie wywnioskować, że PO również oskarżasz o sianie nienawiści i namawianie do mordowania - no chyba, że jesteś hipokrytą. A skoro tak jest, to nie różnili się przez ten czas niczym od KKK.
Dlatego nadal oczekuję konkretnej odpowiedzi:
Gdzie leży właściwa przyczyna śmierci tego czarnego człowieka? Masz dwie opcje do wyboru, pytanie sugeruje właściwie formę zamkniętą, a Ty cały czas unikasz!
Ale rozumiem do czego dążysz maertin - gdyby ta (niesformułowana jeszcze przez Ciebie) teza byłaby prawdziwa, to Palikot już dawno by dyndał. Nie zgadzam się z nią.
To może odpowiedz na moje pytanie, pozwól mi ją sformułować i wtedy wyjdź z krytyką. Bo na razie to dmuchasz, ale nie tyle na zimne, co po prostu ot tak sobie...
I tak, masz rację, w obliczu tego co mam na myśli, Palikot już powinien wisieć i nie byłoby żadnego zdziwienia, gdyby takie coś się stało - w szczególności dla Ciebie i całej reszty tych, którzy twierdzą, że Ryszard C. jest "tylko pomyleńcem". Pomimo przeczących temu dowodów.
A jednak w przypadku PO, z takim uporem relatywizujecie przyczynę wydarzenia, że mnie to przeraża. Bo nie przemawia za tym ani logika, ani idea obiektywizmu. A tym samym musi przyświecać temu jakaś obca ideologia, POwska ideologia, albo własne zakłamanie.
Odnieś się w końcu proszę konkretnie do moich pytań, abyśmy mogli dotrzeć do konkluzji w tej kwestii, bo nie mam już ochoty zbaczać z tematu i rozwodzić się na tematy, które niczego nie wnoszą do mojej analogii.