Autor Wątek: [archiwum] Odp: POLITYKA  (Przeczytany 654561 razy)

0 użytkowników i 50 Gości przegląda ten wątek.

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2720 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:14:24 pm »
Nie wiem jak można pieprzyć takie głupoty jak Londek...
MarcePan zgadzam się w 110%. Tylko małe sprostowanie ćpają nie tylko Ci, którym się nudzi ale również Ci co nie są dostatecznie asertywni, ulegają "kolegom" i z tego gówna już nie ma odwrotu. Tylko nieliczni przestają ćpać.

Cytuj
wiec calkowita legalizacja i pelna kontrola to poprostu cos co raczej wyszlo by na dobre
Po Twoich komentarzach wnioskuję, że już sobie kupiłeś działkę i nie wyszło to na dobre...

Cytuj
Nikt nie mowi o legalizacji twardych narkotykow, chodzi o legalizacje np. marihuany.
Londek?

Cytuj
Nie rozumiem, jak mozna myslec, iz zielsko to zlo, bo rujnuje zycie, a alkohol to mega-przezajebiste dobro, niepowodujace wyniszczenia organizmu.
Nikt tak nie powiedział.

Cytuj
Eh, to samo jest z alkoholikami. Jezeli nie masz umiaru, to pijesz malo, pozniej wiecej, az na koncu lansuje Ci sie w bani i widzisz w zyciu tylko jeden cel - napic sie.
Samo picie alkoholu nie powoduje uzależnienia. Ćpanie czegokolwiek- tak.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2008, 14:17:29 pm wysłana przez Krayzie »


svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2721 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:15:56 pm »
Londek?
On mnie zawsze zadziwial.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2722 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:18:01 pm »
To ja już bardziej byłbym za podniesieniem wieku dopuszczalnego przy zakupie alkoholu albo zabronił bym jego sprzedaży niż zalegalizował twarde narkotyki.

Co do samary to uważam że powinna być zalegalizowana ale gdzieś dopiero od 21 lat. Tutaj nie mam nic przeciwko o ile mowa o czystym ziółku a nie o mieszanym z jakimś dziadostwem.

@LoNdEk
Po twardych narkotykach masz halucynację (oczywiście nie mowa o wszystkich) czego nie ma po alkoholu czy papierosach. Wyobraź sobie teraz że tzw. kwas (działa podobnie jak grzybki halucynki) jest szeroko dostępny. Użyj wyobraźni i zdaj sobie sprawę jakby wyglądały ulice zatłoczonych miast. Jak już chcesz legalizować takie rzeczy to tylko i wyłącznie wraz z wprowadzeniem zakazu noszenia broni białej jak i palnej. :smile:

svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2723 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:21:12 pm »
Samo picie alkoholu nie powoduje uzależnienia. Ćpanie czegokolwiek- tak.
RODZYN! Po prostu rodzyn!

Co Ty gadasz czlowieku?!
Cytuj
Alkoholizm (zespół uzależnienia od alkoholu, choroba alkoholowa, uzależnienie od alkoholu, nałóg alkoholowy) to ciężka, śmiertelna, przewlekła i postępująca choroba polegająca na fizycznym i psychicznym uzależnieniu od alkoholu.

Alkoholizm to choroba, która dotyka nie tylko pijącą osobę, ale całą rodzinę uwikłaną w codzienną frustrację, tłumienie emocji, rozczarowania, kłamstwa, stresy, lęki, obawy i dramaty.

Alkoholizm to z całą pewnością choroba którą można zatrzymać w każdej fazie.

Alkoholizm to choroba którą trzeba leczyć!

http://www.olcha.waw.pl/alkoholizm.html
Oni to sobie wymyslili?
Alkoholizm to uzaleznienie od alkoholu! U Z A L E Z N I E N I E. Tak, alkohol pity w nadmiernej iloscy powoduje uzaleznienie.

Co do samary to uważam że powinna być zalegalizowana ale gdzieś dopiero od 21 lat. Tutaj nie mam nic przeciwko o ile mowa o czystym ziółku a nie o mieszanym z jakimś dziadostwem.
Okej, ale wytlumacz mi, czemu alkohol moze byc od 18 lat, a zielsko od 21?

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2724 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:23:32 pm »
Nie wiem jak można pieprzyć takie głupoty jak Londek...
MarcePan zgadzam się w 110%. Tylko małe sprostowanie ćpają nie tylko Ci, którym się nudzi ale również Ci co nie są dostatecznie asertywni, ulegają "kolegom" i z tego gówna już nie ma odwrotu. Tylko nieliczni przestają ćpać.

Blink, blink blink! Trafiłeś w sedno! To jest mega śmieszne i żałosne jak ludzie zaczynają ćpać bo koledzy też to robią. Niestety ale tak zazwyczaj się to zaczyna. To są ludzie o słabej woli i potem płaca za to uzależnieniem a w konsekwencji robią z siebie strzęp człowieka.
Opublikowane: Czerwiec 19, 2008, 14:22:36
Co do samary to uważam że powinna być zalegalizowana ale gdzieś dopiero od 21 lat. Tutaj nie mam nic przeciwko o ile mowa o czystym ziółku a nie o mieszanym z jakimś dziadostwem.
Okej, ale wytlumacz mi, czemu alkohol moze byc od 18 lat, a zielsko od 21?

Czytaj uważnie. Napisałem że wiek dopuszczalny przy kupnie alkoholu też bym podniósł. Focus man!

svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2725 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:24:58 pm »
A, no tak. Umknelo mi to. Nie widze powodu, by podniesc wiek wymagany przy kupnie alkoholu, ale to bylby w sumie taki kompromis.
Choc i tak wiadomo, ze w Polsce to nigdy nie przejdzie.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2726 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:25:46 pm »
Tak, alkohol pity w nadmiernej iloscy powoduje uzaleznienie.

To jest właśnie problem tych, którzy nie mają umiaru czy też pragną szpanować ile to oni nie potrafią. Jak ktoś nie umie pić z umiarem tylko uchla się na świnia to tak samo będzie gdy zacznie brać narkotyki. Nie zapali tylko ziółka ale od razu zabierze się za coś mocniejszego i w większych ilościach. Do wszystkiego trzeba mieć umiar. Niestety ale wielu ludziom brakuje tej zacnej cechy.

svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2727 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:26:48 pm »
I wlasnie o tym mowie, dlatego nie rozumiem niektorych ludzi, ktorzy nie sa za legalizacja bakania, ale sa na 'tak', jezeli chodzi o alkohol. Trzeba umiec powiedziec 'stop', trzeba znac umiar - wszystko jest dla ludzi.

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2728 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:29:00 pm »
Mieszkam na osiedlu gdzie można powiedzieć sami ludzie z "dobrych domów" są. Z moich znajomych piją prawie wszyscy, ćpało 5 osób heroinę. Wszyscy co piją kończą studia UW/Politechnika/Japońską Szkołę, Ci co ćpali jeden jest na odwyku od 5 lat, jeden się zabił, jeden przedawkował a dwóch siedzi za okradanie hipermarketów wiadomo czemu. Do tego cała otoczka narkotyków wpędziła ich w "bliskie znajomości" z mafią, czasem panowie w czarnych skórach przyjeżdżali czarnym bmw po gościa który zaczął "częstować" pozostałą czwórkę heroiną a później stał się dilerem. Chyba się im naraził.

Wniosek jest taki, że kupując alkohol nie narażasz się nikomu, nie popadasz w uzależnienie jeśli tego nei chcesz. Z herą i innymi narkotykami jest tak, że myślisz że nie uzależnisz się a jest inaczej, do tego wysoka cena powoduje, że kradniesz a słuszna nielegalność narkotyków powoduje to, że poznajesz niewłaściwych ludzi.

Cytuj
RODZYN! Po prostu rodzyn!
CHodzi mi o to mózgu, że samo picie okazyjne nie wprowadza CIę w alkoholizm a teraz UWAŻAJ. Ćpanie heroiny powoduje, że chcesz więcej i więcej niezależnie czy zaczynasz 1 na miesiąc czy 1 na dzień!
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2008, 14:45:03 pm wysłana przez Krayzie »


svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2729 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:34:04 pm »
Czemu od razu heroina czy kokaina? Nie znasz innych dragow, np. zielsko?

I musisz od razu znizac sie do poziomu dzieciaczka, zaczac wyzywac od 'mozgow', bo... Bo nie rozumiem tego wlasnie.
Jak nie umiesz dyskutowac na poziomie, nie potrafisz wyrazac swojej opini nie obrazajac nikogo swoimi ironicznymi stwierdzeniami i nie masz argumentow, a ciagle powtarzasz swoje 'ale!', to moze lepiej przestan udzielac sie w jakichkolwiek dyskusjach, bo rozmowa z Toba nie nalezy do latwych i przyjemnych.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2008, 14:36:31 pm wysłana przez svonston »

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2730 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:38:26 pm »
Właśnie starałem się do Twojego "RODZYN RODZYN !!11oneone" i inne podniety. Rozumiesz co napisałem?
Londek mówił o tzw. "twardych" narkotykach. Z ziołem jest jak z alkoholem czyli paląc/pijąc raz na jakiś czas nie uzależnisz się. Czyli jeśli nie chcesz/masz umiar to się nie uzależnisz! Porównywałem z twardymi narkotykami dlatego napisałem, że alkohol nie uzależnia. Bo trzeba tego chcieć albo być debilem. A na narkotyki człowiek nie ma wpływu i tak CIę zniszczą.

Cytuj
nie obrazajac nikogo swoimi ironicznymi stwierdzeniami
Zacytowałbym Ciebie z wątku o f1 jakiś czas temu ale nie chce mi się szukać.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2008, 14:40:02 pm wysłana przez Krayzie »


Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2731 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:41:44 pm »
Ja byłbym przeciwny legalizacji jakichkolwiek narkotyków, nawet zielska. Mam 16 lat i wiem, jak to wygląda w szkołach. Jestem pewny, że jeśli 80% moich znajomych mogłoby sobie legalnie kupić trawę bądź miałoby do niej taki dostęp jak do alkoholu (niby od 18 lat, ale i tak każdy wie, że można kupić bez problemu wcześniej), paliłoby ją na pewno. Nawet jeśli sami mieliby na tyle oleju we łbie, by tego nie robić, mieliby inne wzorce, które by ich do tego przekonały- piję tu do całej kultury HH, czyli propagowania palenia. Tak,  już widzę te hordy nastolatków z jointami w mordach, tą wszechogarniającą głupotę, której już i tak jest za dużo.  :-(

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2732 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:43:43 pm »
Holandia już się rakiem wycofuje z legalności zioła. :) Dlatego nam to nie grozi.


svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2733 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:48:18 pm »
Napisalem rodzyn, bo napisales wprost "Samo picie alkoholu nie powoduje uzależnienia. Ćpanie czegokolwiek- tak." w odpowiedzi na moje "Eh, to samo jest z alkoholikami. Jezeli nie masz umiaru, to pijesz malo, pozniej wiecej, az na koncu lansuje Ci sie w bani i widzisz w zyciu tylko jeden cel - napic sie."
Dla mnie to rodzyn. Stwierdziles, ze alkohol nie uzaleznia, ale cpanie tak. Po prostu.
Czy porownujesz to do twardy czy miekkich dragow - i tak uzalezniaja. Nie sadze, ze gdy ktos walnie sobie raz koks w nos, to staje sie cpunem. Jak potrafi sie ograniczyc, to raczej, gdy raz walnie scieche w ryj w swoim zyciu, nie stanie sie cpunem.
Zreszta niektorzy tak samo maja z alkoholem - zaczyna sie od jednego piwka, pozniej wali sie vode, a na koncu ma sie nasrane w glowie i pije sie wszystko co ma alkohol (jakies plyny do czyszczenia okien czy czegos; tak wlasnie skonczyla znajoma moich rodzicow, ktora wczesniej byla normalna kobieta, z rodzina, praca, perspektywami na przyszlosc).

A, no i to nie byla podnieta. Po prosty wyrazilem swoje zdanie i dalem Ci link do kliniki leczacej uzaleznienia od alkoholu.

Londek moze duzo rzeczy mowic. I tak kazdy wie, ze twarde narkotyki nigdy nie beda legalne, miekkie moim zdaniem moga, moze kiedys.

Ja byłbym przeciwny legalizacji jakichkolwiek narkotyków, nawet zielska. Mam 16 lat i wiem, jak to wygląda w szkołach. Jestem pewny, że jeśli 80% moich znajomych mogłoby sobie legalnie kupić trawę bądź miałoby do niej taki dostęp jak do alkoholu (niby od 18 lat, ale i tak każdy wie, że można kupić bez problemu wcześniej), paliłoby ją na pewno. Nawet jeśli sami mieliby na tyle oleju we łbie, by tego nie robić, mieliby inne wzorce, które by ich do tego przekonały- piję tu do całej kultury HH, czyli propagowania palenia. Tak,  już widzę te hordy nastolatków z jointami w mordach, tą wszechogarniającą głupotę, której już i tak jest za dużo.  :-(
16 lat to moze nienajlepszy czas na zaczecie przygody z bakaniem i alkoholem, ale i tak wszyscy wiemy, ze 3/4 ludzi w tym wieku juz probowalo albo tego, albo tego, a czasami i tego, i tego (nawet w polaczeniu).
Jesli bys mial na tyle oleju we lbie, zeby nie palic, to bys nie palil. Teraz mozna czasami zielsko dostac latwiej niz alkohol (mowie o lebkach po 15-16 lat - do sklepu musisz isc i pokazac dowod, a po zielsko dzwonisz do kolegi, a on zalatwia nie pytajac o dowodzik).

Cala kultura hip-hopowa niby propaguje palenie. Okej, nie niby, tylko tak jest i koniec. Ale, ale. Hej, gdyby oni zamiast 'zajaraj, bedzie luzik' gadali 'na.je* sie do nieprzytomnosci, bedzie blogo', to walil bys rowno dzien w dzien do nieprzytomnosci? Kazdy ma swoj rozum, kazdy wie, gdzie sa granice. Jezeli ich sam z siebie nie ma, to czy sa ograniczenia czy nie, to i tak kazdy bedzie palil/walil koks/pil.

Nie byloby 16latkow z jointami w mordach, tak samo, jak nie ma na ulicy setki dzieciakow pocinajacych z pol litrem w lapie.
Glupota jak glupota. Niektorzy od urodzenia maja ping 3000 w bani i zanim zajarza, to mija pol minuty, a sam znam bardzo kumatych, niemajacych problemow w szkole/z prawem, ktorzy pala juz dobre 2 czy 3 lata.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2008, 14:52:54 pm wysłana przez svonston »

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2734 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:51:03 pm »
Cytuj
Kazdy ma swoj rozum, kazdy wie, gdzie sa granice.

Sęk w tym, że nie- właśnie niekażdy ma swój rozum i tak naprawdę mało osób wie, gdzie są granice.

Swoją drogą rozwala mnie, że siedemnastolatek mówi o szesnastolatkach, że są łebkami.  :lol:

svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2735 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:52:23 pm »
Niestety, ale to samo jest z alkoholem i tego nie da rady pokonac. Tak, jak mowie - kto ma palic, to i tak pali srajac na to, ze 'nie mozna'. Sam wiesz, ze tak jest.

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2736 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:54:12 pm »
Niestety, ale to samo jest z alkoholem i tego nie da rady pokonac. Tak, jak mowie - kto ma palic, to i tak pali srajac na to, ze 'nie mozna'. Sam wiesz, ze tak jest.

Wiem, ale po kiego popularyzować to jeszcze bardziej, pozwalając na legalną sprzedaż?

svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2737 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:55:33 pm »
Ale powiedz mi, czemu alkohol ma byc legalny, a zielsko nie? Mowie o jakims normalnym bakaniu, nie o skunie na siuskach.

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2738 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:57:09 pm »
Narkotyki też są 'w zasadzie niemal legalne' - czy to oznacza, że mamy je zalegalizować, co by się młodzież mogła na dyskotekach odurzać bez strachu przed policją?
Serio? Jakoś nie zauważyłem żeby dealerzy reklamowali się praktycznie oficjalnie w gazetach jak robią to ginekolodzy przy zerowej reakcji "obrońców życia".  :?

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2739 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:58:10 pm »
Nie wiem- po prostu jest i już. Problem w tym, że po co legalizować coś złego, skoro już jest inne zło (alkohol)?  :lol:

svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2740 dnia: Czerwca 19, 2008, 14:59:41 pm »
Bo to takie samo, lub nawet mniejsze, zlo. To moze wycofajmy piwo i wino, bo juz jest jedno zlo - vodka.

Nie rozumiem, po prostu. I nikt mi tego nie potrafi racjonalnie wytlumaczyc.

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2741 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:00:44 pm »
Cytuj
Dla mnie to rodzyn. Stwierdziles, ze alkohol nie uzaleznia, ale cpanie tak.
Czyli sugerujesz, że mogłem być taki głupi, żeby nie wiedzieć co to jest alkoholizm. Dzięki. Źle się wyraziłem, a Ty już wyciągasz takie wnioski.

Cytuj
Tak, jak mowie - kto ma palic, to i tak pali srajac na to, ze 'nie mozna'. Sam wiesz, ze tak jest.
Moim zdaniem zakazy zawsze jakiś procent obywateli powstrzymują przez zapaleniem chociażby zioła. Zalegalizowanie otworzyłoby ramiona dla niezdecydowanych czy przeciwnych. A ci co już palą dlatego żeby być cool straciliby na znaczeniu i sięgnęli po coś mocniejszego/droższego.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2008, 15:03:38 pm wysłana przez Krayzie »


Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2742 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:05:12 pm »
Cytuj
Moim zdaniem zakazy zawsze jakiś procent obywateli powstrzymują przez zapaleniem chociażby zioła. Zalegalizowanie otworzyłoby ramiona dla niezdecydowanych czy przeciwnych. A ci co już palą dlatego żeby być cool straciliby na znaczeniu i sięgnęli po coś mocniejszego/droższego.

Igzekli.

svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2743 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:06:02 pm »
Cytuj
Dla mnie to rodzyn. Stwierdziles, ze alkohol nie uzaleznia, ale cpanie tak.
Czyli sugerujesz, że mogłem być taki głupi, żeby nie wiedzieć co to jest alkoholizm. Dzięki.
To Twoje slowa. Ja w przeciwienstwie do Ciebie nikogo nie obrazam. Po prostu tak to napisales, ze wyszlo, ze alkohol nie uzaleznia.

Niezdecydowani moze by i siegneli, ale czemu ludzie na 'nie' nagle po przyzwoleniu na palenie mieliby zaczac palic? Sa abstynenci, jest alkohol. Czemu mialoby nie byc abstynentow, gdy mary jane bylaby legalna?
Nie wiem, kto pali by byc cool. Tzn. wiem, ze sa takie osobniki, ale nie rozumiem picia/palenia by 'byc cool'. Niedlugo beda sobie srali na ryje, by byc cool. :?

A niech siegaja. To w koncu jest nielegalne. I tak nie zabronisz im siegac. Jest nielegalne, oficjalnie nie mozna tego cpac. Nie rozumiem takiego podejscia.

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2744 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:13:52 pm »
Chodzi o to, że są ludzie, którzy są przeciwni dla zasady/bo nie można. Jak coś się staje legalne to zapala się lampka u wielu "aha to znaczy, że nic mi się nie stanie jak zajaram, policja mi nic nie zrobi, cacy."* Zresztą whatever. Mam nadzieję, że to nie będzie legalne. Jak ktoś chce to zajara i jego problem jak to zdobyć, a skoro jak mówisz nie ma z tym problemu to po co legalizować? Niech Ci co palą robią to w swoim kręgu i już. Wystarczy, że po alkohol sięgają przypadkowi ludzie.

*Jak masz ograniczenie do 80km/h to większość jedzie 100-110km/h góra. Podnieś granicę do 200km/h to 90% ludzi będzie wyciskać ze swoich lanosów max, a Ci co przy ograniczeniu do 80 tyle jechali to zaczną np. 130km/h. Po to są zakazy/nakazy aby ograniczyć różne zjawiska.

Cytuj
To Twoje slowa.
Cytuj
Źle się wyraziłem, a Ty już wyciągasz takie wnioski.
Gdybyś chciał chociaż trochę się wysilić, zrozumiałbyś mój błąd w tamtym zdaniu.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2008, 15:19:38 pm wysłana przez Krayzie »


svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2745 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:15:30 pm »
Zaczne sie wysilac, gdy Ty w koncu przestaniesz mnie obrazac (bodaj to juz drugi raz).

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2746 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:16:03 pm »
@LoNdEk
Po twardych narkotykach masz halucynację (oczywiście nie mowa o wszystkich) czego nie ma po alkoholu czy papierosach. Wyobraź sobie teraz że tzw. kwas (działa podobnie jak grzybki halucynki) jest szeroko dostępny. Użyj wyobraźni i zdaj sobie sprawę jakby wyglądały ulice zatłoczonych miast. Jak już chcesz legalizować takie rzeczy to tylko i wyłącznie wraz z wprowadzeniem zakazu noszenia broni białej jak i palnej. :smile:

kwas = LSD -> poczytaj o Albercie Hoffmanie, odkrywcy tego specyfiku...

btw. grzybkow nic nie przebije :D :D :D

pozatym mowie tu o pelnej kontroli, przeciez wszystkie twarde narkotyki sa ogolno dostepne - nie ma co sie oszukiwac...znam wielu ludzi ktorzy biora i jeszcze nikt sie nie stoczyl, ostro : nie robil laski za dzialke itp. zaden nigdy nie kradl itd. zeby moc sobie przyje*** co najlepsze wszyscy sobie jakos radza w zyciu...a np. moj sasiad w polsce zapil sie na smierc, kolejnego znajomego kiedy po pijaku przechodzil przez droge zabil samochod...tez nie moge sie zgodzic z tym ze jak ktos sobie wezmie cos (koks, scierwo, kwasa) to odrazu jest uzalezniony...

btw. dla mnie np. ziolo to glupota, bo zeby miec taka fazzke wole sobie piwko wypic i tez czuje sie fajnie....

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2747 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:20:23 pm »
Alkohol i tytoń na liście najbardzije szkodliwych narkotyków:
http://www.tvn24.pl/1,251,24,44389479,120682641,3678400,0,forum.html
 :cool:
Wg tych badań szkodliwość uzywek przedstawia się następująco:
Cytuj
1. Heroina 2. Kokaina
3. Barbituraty 4. Uliczny metadon 5. Alcohol 6. Ketamina 7.
Benzodiazepiny 8. Amfetamina 9. Tytoń 10. Buprenorphina 11. Konopie 12.
Rozpuszczalniki 13. 4-MTA 14. LSD 15. Methylphenidat 16. Sterydy anaboliczne 17. GHB
18. Ecstasy 19. Poppers 20. Khat
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2008, 15:22:34 pm wysłana przez Leenk »

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2748 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:22:00 pm »
Zaczne sie wysilac, gdy Ty w koncu przestaniesz mnie obrazac (bodaj to juz drugi raz).
Powtórz to jeszcze ze 100 razy może coś się zmieni. Cieszę się, że Ty masz czyste sumienie. Jak ktoś nie szanuje mojego zdania i ma zlewkę z błędów udając, koloryzując i twierdząc że nie wiem co to alkoholizm (jak w podstawówce) to nie widzę powodów aby szacunkiem obdarzać tą osobę.

Londek:
Cytuj
*Jak masz ograniczenie do 80km/h to większość jedzie 100-110km/h góra. Podnieś granicę do 200km/h to 90% ludzi będzie wyciskać ze swoich lanosów max, a Ci co przy ograniczeniu do 80 tyle jechali to zaczną np. 130km/h. Po to są zakazy/nakazy aby ograniczyć różne zjawiska.

Ketamina niżej niż alkohol...  :lol:
Ecstasy - zajebiście... Chyba nie brali pod uwagę, że wyzwala tyle dopaminy, gdzie po paru latach zażywania przestaje być produkowana i człowiek popada w głęboką depresję i często kończy ze sobą.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2008, 15:29:20 pm wysłana przez Krayzie »


BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2749 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:26:52 pm »
Krayzie bardzo mądrze pisze. Zgadzam się w 100% z jego zdaniem a tym co się upierają przy legalizacji twardych narkotyków proponuję przeczytać to sto razy.

@LoNdEk
Ludzie, którzy ślepo bronią tego syfu jakim jest twardy narkotyk albo są od niego uzależnieni i starają się wmówić innym jak i sobie że nie robią ni złego albo po prostu nie mają pojęcia o czym piszą.

Ja nie potrafię sobie wyobrazić obrazu społeczeństwa na kwasie czy fecie.

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2750 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:27:41 pm »
Cytuj
btw. dla mnie np. ziolo to glupota, bo zeby miec taka fazzke wole sobie piwko wypic i tez czuje sie fajnie...
Faza po piwie =/= faza po jaraniu, wiem z autopsji, zupełnie inne doznania, dlatego śmiem wątpić w podstawę Twojego sądu. Nawet seks na gazie i seks na fazie, to zupełnie inne przeżycia.

Tak czy inaczej, jak dla mnie może być zdelegalizowana, alkohol zresztą też, nie zrobi mi różnicy jeśli będzie zalegalizowana. Mam już dość przejmowania się cudzymi tyłkami i nie mam zamiaru się wtrącać ani nikogo wytykać palcami. Skoro nie piję/nie jaram, nic nie biorę to wali mnie czy na półkach jest alkohol i zielsko czy sam alkohol, jeśli ktoś nie zna umiaru czy to w alko czy jaraniu to jego sprawa. Mnie to już nie kręci i tyle. Zresztą uważam, że zbakany koleś jest mniejszym złem niż naje**ny, koniec kropka. Nie wyciągam tych wniosków na podstawie materiałów z wikipedii tylko własnego życia i tego co widziałem i robiłem.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2008, 15:29:25 pm wysłana przez tarniak »

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2751 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:32:19 pm »
Z tych znajomych, których znam na tyle że wiem iż brali czy biorą takie specyfiki niemal wszyscy mają dziwne odjazdy. Wyglądają jak strzęp człowieka, zatracają świadomość jak i trzeźwe postrzeganie świata nawet gdy nie biorą. Oczywiście oni twierdzą że absolutnie nie są uzależnieni i mogą z tym skończyć kiedy chcą. O dziwo jeden z nich miał taki odjazd że ledwo mu życie uratowano ale nadal bierze. No ale zapytaj go to Ci powie że on może przestać kiedy tylko chce. Oni będą bronić takich rzeczy i opowiadać się za legalizacją tego gdyż mimo iż zniszczyło im to życie to mają tak zatraconą świadomość iż twierdzą że to absolutnie nie prawda i jest to nieszkodliwe.

svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2752 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:32:22 pm »
Zaczne sie wysilac, gdy Ty w koncu przestaniesz mnie obrazac (bodaj to juz drugi raz).
Powtórz to jeszcze ze 100 razy może coś się zmieni. Cieszę się, że Ty masz czyste sumienie. Jak ktoś nie szanuje mojego zdania i ma zlewkę z błędów udając, koloryzując i twierdząc że nie wiem co to alkoholizm (jak w podstawówce) to nie widzę powodów aby szacunkiem obdarzać tą osobę.
I kto tu koloryzuje? Ma zlewke? Nigdy sam bym tego nie wywnioskowal. No ale co kto lubi.


BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2753 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:35:09 pm »
Cytuj
btw. dla mnie np. ziolo to glupota, bo zeby miec taka fazzke wole sobie piwko wypic i tez czuje sie fajnie...
Faza po piwie =/= faza po jaraniu, wiem z autopsji, zupełnie inne doznania, dlatego śmiem wątpić w podstawę Twojego sądu. Nawet seks na gazie i seks na fazie, to zupełnie inne przeżycia.

Tak czy inaczej, jak dla mnie może być zdelegalizowana, alkohol zresztą też, nie zrobi mi różnicy jeśli będzie zalegalizowana. Mam już dość przejmowania się cudzymi tyłkami i nie mam zamiaru się wtrącać ani nikogo wytykać palcami. Skoro nie piję/nie jaram, nic nie biorę to wali mnie czy na półkach jest alkohol i zielsko czy sam alkohol, jeśli ktoś nie zna umiaru czy to w alko czy jaraniu to jego sprawa. Mnie to już nie kręci i tyle. Zresztą uważam, że zbakany koleś jest mniejszym złem niż naje**ny, koniec kropka. Nie wyciągam tych wniosków na podstawie materiałów z wikipedii tylko własnego życia i tego co widziałem i robiłem.

Tylko wyobraź sobie że spotykasz grupę dresów na fecie i kwasie. Oni mogą widzieć Twoją postać jako grzybka a siebie uważać za Mario i taki oto sposobem to Ty objawisz sie w szpitalu. Twardy narkotyk zmienia świadomość, zmienia mózg i postrzeganie rzeczywistości znacznie mocniej niż czyni to alkohol.

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2754 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:41:36 pm »
Cytuj
I kto tu koloryzuje? Ma zlewke? Nigdy sam bym tego nie wywnioskowal. No ale co kto lubi.
Dobra nie chce mi się znowu z Tobą użerać jak jakiś czas temu z adminami co do niedoszłego osta dla Ciebie. Tym razem sytuacja się odwróciła.
Wszystko co miałem do powiedzenia na ten temat.

MarcePan dobrze gada.


svonston

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2755 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:42:14 pm »
Ale porozmawiajmy o legalizacji zielska, nie kwasu, scierwa, koksu czy psiego gowna!

Zbakany = zjarany zielskiem/haszem, nie nacpany amfetamina czy kokaina!!!

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2756 dnia: Czerwca 19, 2008, 15:48:38 pm »
@MarcePan: Nikt nie mówi tu o grzybach i białym tylko o konopii. Narkotyki to gówno, alkohol to gówno, fajki to gówno, a i tak wszyscy to robią, nikt się nie zastanawia co będzie za kilka lat. Średnio mnie to jednak obchodzi, człowiek jest wolny i nie mam nic do kogoś kto się w to bawi, jak pójdzie za daleko to pomogę, jak stwierdzi, że wszystko ok i nie potrzebuje pomocy to niech się upora z tym sam. Mnie tam jak nadużywałem tego czy owego nikt nie pomagał. Nie chodzę na dyskoteki, nie wyświetlam się w miejsach gdzie jest duża koncentracja idiotów, a na osiedlu wystarczy, że znam kilka osób i nie muszę się martwić o szpital. Zresztą wierz mi, nie trzeba spotkać gości na kwasie, żeby dostać w papę nocą, bo komuś coś się w Tobie nie spodobało.

Wiem, standardowa retoryka, nie damy palca bo trzeba będzie dać całą rękę - analogiczna z jointami, gejami, aborcją, Unią i setką innych kontrowersyjnych tematów. Otóż nie zauważyłem by legalizacja alkoholu po okresie prohibicji np. w USA przyczyniła się do zwiększenia umieralności itp.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2008, 15:51:11 pm wysłana przez tarniak »

b.szym

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 15-06-2007
  • Wiadomości: 1 264
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2757 dnia: Czerwca 19, 2008, 16:09:01 pm »
Legalizacja narkotyków -  :lol:. Tak to podsumuję.
Alkohol i papierosy powinny być zdelegalizowane, ale państwo tego nie zrobi, bo za duże wpływy do budżetu. :/
Ludzie, biorąc to ścierwo szkodzicie nie tylko sobie, ale i całemu otoczeniu. Mało wam ofiar ojców alkoholików? Chcecie mieć ofiary ojców-ćpunów?

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2758 dnia: Czerwca 19, 2008, 16:17:49 pm »
Powiem tak. Jeśli nie zdelegalizuje się alkoholu jak i fajek (co oczywiście się nie stanie) to uważam że zioło (ale tylko w czystej postaci) mogłoby być zalegalizowane. Jednakże ja byłbym za tym by alkohol dostępny był tylko na imprezach i to w ograniczonych ilościach. W sklepie bym go zabronił a dopuścił tylko na imprezach czy jakiś spotkaniach oficjalnych. Kontrola nad tym czy dany pacjent za dużo sobie nie wypił i byłoby OK. Ewentualnie w sklepach tylko piwo.

Z legalizacją marihuany to jest taki problem że każdy może sobie tanim kosztem posadzić roślinkę u siebie w doniczce i nikt nie będzie o tym wiedział. Produkcja fajek czy alkoholu jest bardziej złożona przez co niedostępna dla wszystkich. Konopie posadzić może każdy więc tu byłby problem.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #2759 dnia: Czerwca 19, 2008, 20:54:03 pm »
Co do aborcji- chodzi głównie o to, by te ok 100 000 zabiegów rocznie w Polsce były wykonywane w ludzkich warunkach, nie zagrażających życiu kobiety, a i pewnie ich liczba mogłaby zmaleć- więc obrońcy embrionów mieliby swój sukces. Problem w tym że z tego nie da zrobić się propagandy- dlatego na to się nie zgodzą.

Co do dragów- legazlizacja jakichkolwiek specyfików jest głupotą. Wiadomo że wszystko dla ludzi, ale ludzie często są głupi i nie znają umiaru- dlatego nawet trawka nie powinna być legalnie dostępna.