Chryste, Iras, daj spokój. Pewnie, że rydzykowi nie musieli od razu ścinać głowy za obrazę pani prezydentowej, ale powinni. Tak, jakbyś ty sobie spacerował z żoną i nagle jakiś chłopaczek wyskakuje i krzyczy "hahaha ale szlaufa, gdzie twój pies przewodnik, koleś" - jesteś p*zda, to nie dasz mu w mordę, proste. Prezydent, jako głowa państwa, reprezentant Polaków, na bycie pizdą zwyczajnie nie może sobie pozwolić.