[archiwum] Odp: POLITYKA

[Iras]

Rosyjskich wywrotowców z Osetii i Abchazji rozstrzelać albo deportować do Moskwy. Gruzinów wypędzili, a referendum niepodległościowe przeprowadzili we własnym gronie. I jak to miałoby zostać uznane? To samo można zrobić na Ukrainie i w innych, byłych Republikach Radzieckich.

Najbardziej mnie wkurza brak jakichś konkretnych reakcji ze strony zachodu 

[LoNdEk]

nikt nie skomntuje festiwalu hipokryzji, ktory zaczela rosja uznajac niepodleglosc dwoch 'krajow'???

ja z checia dozuce swoje 3 grosze, uznanie tych 2 rejonow za niepodlegle panstwa to poprostu czkawka jaka odbija sie zachodowi po Kosowie, nic na to sie nie poradzi, zachod myslal ze uznajac Kosowo "zagra rosji na nosi" ale jednak Rosja odegrala sie, w taki sposob, nie pochwalam Rosji ale jednak to Kosowo bylo pierwsze i nikt wtedy nie patrzyl na protestujaca Rosjie, jendak cala ta sytuacja napewno odbije sie najgorzej wlasnie na wizerunku rosji, juz wczoraj mozna bylo przeczytac ze kapital zagraniczny ucieka z moskiewskiej gieldy powodujac spory spadek wartosci spolek na niej zarejestrowanych ( tym samy powodujac juz teraz problemy w niektorych z nich), widmo izolacji rosji przez kraje UE i NATO skutecznie moze odstraszyc reszte kapitalu zagranicznego z Rosji, w takim stopniu ze nawet "petrodolary" nie pomoga, gdzies tez wpadl mi w rece tekst ze namaszczony przez kreml prezydent Czeczenii ( nie pamietam nazwiska) juz zaciera rece, bo miedwiediew uznajac rozpad gruzji/niepodleglosc osetii i abhazji stworzyl precedens z ktorego teraz wlasnie czeczeni moga skorzystac...

[s00s]

z tymi reakcjami to jeszcze zobaczymy. 'nadzwyczajne' posiedzenia dopiero sie zbieraja. chociaz sam szczerze watpie, aby skonczylo sie na czyms poza: my osetii i abchazji nie uznajemy.

@londek
w czesci sie z toba zgadzam, jednak do kosowa bym nie porownywal. tam byla inna sytuacja, to byl od 10 lat protektorat ONZ. zreszta na forum miedzynarodowym to nie jest do konca niepodlegle panstwo.

[PS3IDTomasz19]

A słyszeliście o tym ze 5 Hamerów amerykańskich Rosjanie skonfiskowali??? Te wredne małpy nie wiedzą chyba z kim zadzierają w rejonie Gruzji stacjonują Natowskie okręty bojowe i Amerykańskie niszczyciele. Ta Rosyjska gówniana marynarka moze sie schować
Dlaczego dostaje jakieś upomnienia niby za co??!! Szukacie dziury w całym??

[tak, dostajesz. to już drugie. Pryzpominam, że masz już jedno "normalne" ostrzeżenie. - t.]
Opublikowane: Sierpień 27, 2008, 15:52:47 Dziękuje bardzo tarniaku. To ja ten niedobry zły fanboj ,najlepiej zbanuj mnie, bo przecież uwielbiacie to robić 

[Chętnie bym to zrobił, ale mama mi zabroniła znęcać się nad młodszymi i niedysponowanymi- t.]

Opublikowane: Sierpień 27, 2008, 16:02:58 To tobą mam jeszcze kieruje?? to chyba nie jesteś taki dorosły jak myślałem.
http://fakty.interia.pl/raport/gruzja-osetia/news/rosja-odmawia-dostepu-dla-unijnej-pomocy,1168959 Tariaczku kochajmy Rosje nie???  Ulżyj sobie i mnie zbanuj bo widzę biedaku Cierpisz strasznie z tego powodu.

[Tarniak]

Chciałbym Cię teraz obrazić, ale się powstrzymam. To może być bardzo trudne, ale chcę żebyś pomyślał. Czy banowałbym Cię za poglądy? Nie, za to ostrzegam grzecznie, że Twój sposób ich wyrażania zaniża poziom tego tematu.

[PS3IDTomasz19]

Ja też bym wiele rzeczy chciał... Szkoda tylko ze nie byłeś taki czujny jak mnie kiedyś wyzywali od idi... itp Już nie będę używał gorszych słów bo takie wtedy padły i nie było to tak dawno temu. Ale co tam  ,ja ten niedobry zły fanboy
''Chciałbym Cię teraz obrazić, ale się powstrzymam'' Dlaczego??? przecież ty to lubisz robić!!

[LoNdEk]

@PS3IDTomasz19
chyba ci gorzej...wyjdz na dwor, wez gleboki wdech i ochlon chlopie...

@s00s

ale przeciez wiadomo ze o to wlasnie Rosji chodzilo, to byl jeden z powodow tego ataku, pokazac zachodowi, ze Rosyjski niedzwiedz ma jeszcze troche wigoru, nie oszukujmy sie, taka akcja - "szybka wojna" w wykonaniu Rosji musiala byc wczesniej zaplanowana, takich akcji nie robi sie z dnia na dzien ... Gruzja na kolanach i teraz pewnie skonczy sie to wszystko smiesznymi sankcjami dla Rosji - UE nic Rosji nie zrobi tak jak Rosja nic UE nie moze zrobic ( UE jest najwiekszym odbiorca Rosyjskich surowcow, a Rosja potrzebuje produktow z EU, samochodow, ubran, jedzenia itp. a takze pieniedzy za gaz czy rope), cierpia na tym niestety kraje pomiedzy UE i Rosjia, staja sie one polem popisow i gierek miedzy UE, USA i Rosja, zaczelo sie od Ukrainy, potem mamy Kosowo, Rosja na to odpowiedziala po swojemu...


btw. podobno Rosja wyslala swoje okrety wojenne na spotkanie Amerykanskich NISZCZYCIELI z "pomoca humanitarna" bo te nagle zmienily kurs i plyna teraz do innego portu, a Rosjanie chca dokonac rewizji materialow/pomocy jakie one przewoza...

[Tarniak]

Status moderatora mam od kilku dni, więc nie do mnie pretensje, że ktoś Cię wyzywał, ogarnij się chłopie! Koniec offtopica.

[PS3IDTomasz19]

Byłem na polu i to nawet za długo. A Ciebie jak ktos nie pyta o zdanie to sie nie wtrącaj, bo widzę ze robi sie wojna Tomasz vs reszta świata

KONIEC OFFTOPICA
Nie to ty nie rozumiesz ze obrażałeś mnie i to nie raz i widzę ze nawet awansowałeś na moderatora. Zupełnie jak w PO ludzi nieodpowiedzialnych sie awansuje, oczywiście nie wszyscy ale ty jesteś świetnym przykładem.
Dobra koniec tematu, ale macie mnie przynajmniej teraz za co banować

[Iras]

A kto dał im prawo rewidowania amerykańskich okrętów, które płyną do Gruzji?

Najwyższa pora, żeby tego niedźwiedzia ktoś sprowadził na ziemię, bo czasy ZSRR dawno się skończyły.

[LoNdEk]

A kto dał im prawo rewidowania amerykańskich okrętów, które płyną do Gruzji?

Najwyższa pora, żeby tego niedźwiedzia ktoś sprowadził na ziemię, bo czasy ZSRR dawno się skończyły.

moim zdaniem cos wisi w powietrzu:

http://www.dziennik.pl/swiat/article228849/Rosja_wysyla_okrety_przeciwko_NATO.html

[s00s]

A kto dał im prawo rewidowania amerykańskich okrętów, które płyną do Gruzji?

Najwyższa pora, żeby tego niedźwiedzia ktoś sprowadził na ziemię, bo czasy ZSRR dawno się skończyły.

tak jak czesto sie z toba nie zgadzam, to teraz powiem krotko: so true

[Leenk]

USA ma teraz mocno pod górkę. Prez. Gruzji sprowokował Rosję wbrew wszelkim ostrzeżeniom Amerykanów i innych. Sęk w tym że USA potrzebuje bardzo rosyjskich kanałów przerzutowych do Afganistanu - a to dla nich nieporównanie ważniejszy region.

Na dodatek teraz jest najgorszy możliwy okres czyli wybory prezydenckie. Dopóki nie ma nowego prezydenta żadnych bardziej zdecydowanych decyzji po prostu nie będzie.

Ogólnie jednak na dłuższą metę Rosja całą awanturą straciła o wiele więcej niż zyskała - za dwa maluteńkie zadupia i chwilę bardzo wątpliwej satysfakcji - kapitał ucieka, rośnie ich izolacja polityczna, małe kraje z tego regionu zaczną robić wszystko żeby wejść pod skrzydła NATO, zniechecili do siebie tych w Europie którzy dotąd nawet im sprzyjali itd.

Nie było warto.

[s00s]

kazdy wie kto skorzystal a kto stracil na poprzedniej zimnej wojnie (bo juz chzba mozemy mowic o nowej, jak nie zimnej to przynajmniej o 'chlodnej').

[PS3IDTomasz19]

Rosja jest grozna tylko dla tego ze ma bomy atomowe i inne świństwa. Bo ich armia wcale nie jest jakaś nadzwyczajna. USA ma znacznie bardziej zaawansowaną technologicznie armię. I kto wie co kryje Area 51....czy tam 61 nie pamiętam dokładnej nazwy

[Gomez]

Armia rosyjska to wielki kolos na glinianych nogach.

[PS3IDTomasz19]

Dokładnie, widzieliście ich czołgi i inne pojazdy??  To już polska ma lepsze czołgi leopardy. Już nie mówiąc o lotnictwie gdzie nasze F16 z ich Migami 21 to śmiech na sali hehe. Ich siłą jest ilość nie jakość 

[Ciapkas]

Rosja jest grozna tylko dla tego ze ma bomy atomowe i inne świństwa. Bo ich armia wcale nie jest jakaś nadzwyczajna. USA ma znacznie bardziej zaawansowaną technologicznie armię. I kto wie co kryje Area 51....czy tam 61 nie pamiętam dokładnej nazwy

Tia, Ruscy nie dość, że jest ich więcej to mają jeszcze bardziej nasrane we łbie od Marines. Co pokazali w WWII.

A bomba atomowa? Wg mnie nikt nie użyje.

Area 51. UFO!!!

Umieść cytat
Dokładnie, widzieliście ich czołgi i inne pojazdy??  Laughing Laughing To już polska ma lepsze czołgi leopardy. Już nie mówiąc o lotnictwie gdzie nasze F16 z ich Migami 21 to śmiech na sali hehe. Ich siłą jest ilość nie jakość 

Można dać bana na temat? Ten człowiek zatrzymał się na połowie XX wieku.

[LoNdEk]

Armia rosyjska to wielki kolos na glinianych nogach.

Dokładnie, widzieliście ich czołgi i inne pojazdy??  To już polska ma lepsze czołgi leopardy. Już nie mówiąc o lotnictwie gdzie nasze F16 z ich Migami 21 to śmiech na sali hehe. Ich siłą jest ilość nie jakość 

hahahah...krotka lekcja historii:


podczas II WS to Hitler mial przewage jesli chodzi o technologie, a jednak polegl, jesli nie zauwazylisci wszyscy czuja przed rosja respekt ( no moze poza Kaczynskim



no i jeszcze dodam ze nie wiem jak naiwnym trzeba byc azeby myslec ze rosjanie nie opracowuja nowych technologii wojskowych, a maja na to sporo funduszy z ropy i gazu

[Gomez]

Oczywiście, ale znaczna część ich sprzętu ma po 20 lat czy 30 lat, wystarczy spojrzeć na marynarke lub siły powietrzne. Albo porównać wyposażenie żołnierza rosyjskiego i amerykańskiego. Fala i problemy w wojsku rosyjskim też nie polepszają jego siły bojowej.

Rosyjska myśl techniczna nie jest zła wystarczy spojrzeć na rosyjskie promy kosmiczne . Rosja jest nadal mocarstwem, troche zacofanym ale silnym. Ale kto by wygrał USA czy Rosja? Wole się nigdy nie przekonać;p.

A co do Hitlera, porównanie nietrafione ilu wrogów miał on a ile Stalin?

[PS3IDTomasz19]

Ty jak cos ciapkas powiesz to aż mi cie szkoda, serio... Co ci znów nie pasuje?? ze Ruscy maja stare migi??? czy ze czołgi są niedorozwinięte technologicznie?? Chłopie prawda jest taka ze Rosja ma zacofaną armię jeśli chodzi o technologie. Gdyby nie ich bomby atomowe na pewno polska by sie ich nie bała i reszta świata.

[lupinator]

Ty jak cos ciapkas powiesz to aż mi cie szkoda, serio... Co ci znów nie pasuje?? ze Ruscy maja stare migi??? czy ze czołgi są niedorozwinięte technologicznie?? Chłopie prawda jest taka ze Rosja ma zacofaną armię jeśli chodzi o technologie. Gdyby nie ich bomby atomowe na pewno polska by sie ich nie bała i reszta świata.

No tak - jasne. Nie straszna nam prawie milionowa armia czerwona z rocznym budżetem o wysokości 32 miliardów USD. Dalibyśmy im radę z naszymi 124 tysiącami żołnierzy na których wyposażenie przypada 24 miliardy złotych.

Do bojuuu Pooooolskoooo! 

[Soul hunter 16]

Dokładnie, widzieliście ich czołgi i inne pojazdy??  To już polska ma lepsze czołgi leopardy. Już nie mówiąc o lotnictwie gdzie nasze F16 z ich Migami 21 to śmiech na sali hehe. Ich siłą jest ilość nie jakość 

Mówisz o tych F-16 ??

[Leenk]

Tymczasem nasz dzielny pan prezydent po raz nty robi wiochę - chce się wprosić na spotkanie szefów rządów państw Unii chociaż nikt go tam nie zaprasza.

Ręce opadają... 
Najlepszy koment

Po raz kolejny mamy do czynienia ze sporem, który tak naprawdę nie istnieje. Poniedziałkowy szczyt jest spotkaniem przedstawicieli rządów państw UE. Naturalne jest więc, że to premier a nie prezydent powinien być na nim obecny. Jednak trudno się dziwić zachowaniu Lecha Kaczyńskiego, dla którego każda szansa na polepszenie słupków poparcia jest niemal bezcenna. Szkoda tylko, że w tym wypadku najwięcej traci wizerunek Polski w Europie.

[VaaKo]

Sytuacja geopolityczna Polski zaczyna być bardzo nieciekawa. Staliśmy się faktycznie państwem frontowym przeciwko Rosji, czyli najdalszym przedmurzem amerykańskiej globalnej polityki. Nasz Prezydent wymachuje szabelką w Tbilisi, a Minister Spraw Zagranicznych ostentacyjnie serwuje gruzińskie wina amerykańskim dyplomatom. Pamiętać przy tym musimy, że – niestety – nie jesteśmy liczącym się podmiotem polityki międzynarodowej, a słabość naszej armii musi budzić zaniepokojenie. Mamy zaledwie 4 dywizje zmechanizowane, kilkadziesiąt nowoczesnych samolotów (F 16 i Mig 29) i kilkaset w miarę nowoczesnych czołgów. Jeśli armia rosyjska – mimo że Gruzini posiadali przewagę w postaci czynnika zaskoczenia – była w stanie zmiażdżyć Gruzję w ciągu 5 dni, to nie łudźmy się: nasza nie stawiałaby oporu dłużej niż przez 15, a wszyscy ci, którzy dziś wymachują szablami przeciwko Rosji i tropią „agentów” pośród politycznych realistów, jako pierwsi pochowaliby się w sianie na widok kolumny czołgów T 72. Stan naszych sojuszników, którzy towarzyszyli Lechowi Kaczyńskiemu w Gruzji, nie jest lepszy. Litwa, Łotwa i Estonia mogłyby Rosji stawiać opór przez 5 godzin, a armia ukraińska po prostu by się rozpadła, gdyż 1/3 rezerwistów to Rosjanie, a kolejna 1/3 jest zrusyfikowana.

Jeśliby więc doszło do konfliktu z Rosją, to cała nasza nadzieja w zachodnich sprzymierzeńcach. I tu pojawia się pytanie: na kogo możemy liczyć? Zasadniczym sojusznikiem Polski stały się Stany Zjednoczone. Ale to jest kraj wielkiej niewiadomej, gdyż jeśli wybory prezydenckie wygra Barack Obama, to jest wielce prawdopodobne, że nie zostanie zrealizowana umowa w sprawie tarczy. Obamę polityka zagraniczna mało interesuje. W czasie swojej ostatniej wizyty w Niemczech zapowiedział, że oddaje tę część Europy Niemcom i Rosjanom do zagospodarowania.

Tymczasem nasi sojusznicy zachodnioeuropejscy na ostatnim szczycie NATO ostentacyjnie odmówili rozpoczęcia prac nad przygotowaniem planów obronnych, gdyby zaistniała potrzeba obrony Polski. To bardzo znamienne wydarzenie, pokazujące, że nie możemy na nich liczyć. Musimy sobie pewne rzeczy powiedzieć wprost: Zachodnia Europa nie jest zdolna do podjęcia działań wojennych. Dlaczego?

Po pierwsze, jest słaba militarnie. Gigantyczne pieniądze wydaje się tu na bzdurne programy socjalne. Armie zachodnioeuropejskie nie stanowią poważnego potencjału militarnego i jest wątpliwe, czy byłyby zdolne zatrzymać Rosjan.

Ci ludzie nie są zdolni do prowadzenia działań wojennych! Oni wierzą w handel, negocjacje, tolerancję, pacyfizm, humanizm, demokrację, prawa człowieka, wielokulturowość. Ich dyskurs brzydzi się siłą, przemocą. Zostali wychowani w opozycji do militaryzmu, stanowczości i męskich cech charakteru.Gdyby było trzeba zwołać konferencję międzynarodową, stworzyć „platformę do dyskusji”, podstoliki i podkomisje; deklamować rezolucje ONZ i artykuły z licznych deklaracji praw człowieka – a to co innego. Ale strzelanie jest niezgodne z 342 rezolucjami Rady Europy!

Rosjanie już wyczuli z kim mają do czynienia; zrozumieli, że na Zachodzie panuje klasyczny fin-de-sieclowy nastrój nihilizmu i dekadencji. Rosja nic nie rozumie z tej cywilizacji, poza tym, że są tam ludzie słabi i bez ducha.To z tej analizy wynika moje przekonanie, że nasze bezpieczeństwo zależy od stosunków bilateralnych z Rosją.

[Iras]

Tymczasem nasz dzielny pan prezydent po raz nty robi wiochę - chce się wprosić na spotkanie szefów rządów państw Unii chociaż nikt go tam nie zaprasza.

Ręce opadają...

Skwituję to krótko: żałosne.

Specjalne zaproszenie dla prezydenta Kaczyńskiego

"Dziennik": na poniedziałkowy szczyt Unii Europejskiej poświęcony gruzińskiemu konfliktowi polski prezydent pojedzie na specjalne zaproszenie prezydenta Francji. To oznacza, że Polskę w Brukseli będą reprezentować Lech Kaczyński i Donald Tusk.

Masz rację, ręce opadają...

Swoją drogą ciekawe, kto będzie reprezentował Francję - Fillon czy Sarkozy.

[PS3IDTomasz19]

http://fakty.interia.pl/raport/gruzja-osetia/news/prezydent-ma-specjalne-zaproszenie-na-szczyt-ue,1169180
No rzeczywiście żałosne LOL

[Tarniak]

"W poniedziałek do Brukseli ma lecieć premier, szef MSZ i prezydent. Jednym samolotem? - Myślę, że tak. To było by najwłaściwszym rozwiązaniem - mówi TOK FM wiceszef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki. Jak się dowiedzieliśmy, jeśli dojdzie do dzisiejszych konsultacji Lecha Kaczyńskiego z przywódcami krajów bałtyckich, prezydent poleci także Tu-154. Oznacza to, że dziś premier z samolotu nie może skorzystać.

Pojawiły się już głosy, że - choćby ze względów bezpieczeństwa - najważniejsze osoby w państwie nie powinny lecieć do Brukseli jednym samolotem. - Zostaliśmy jako kraj z jedną "tutką", która jest do dyspozycji pana premiera, pana prezydenta. To trochę za mało - przyznał w radiu TOK FM Paweł Graś z Platformy Obywatelskiej. - Na pewno jakieś rozwiązanie zostanie tutaj przedstawione - zapewnia Paweł Graś."

Albo wóz albo przewóz. Będą ciągnąć patyczki kto poleci samolotem, a kto pociągiem.
Opublikowane: Sierpień 28, 2008, 12:51:21

Gigantyczne pieniądze wydaje się tu na bzdurne programy socjalne.

Brzmi to jak z salonu24, z bloga jakiegoś euro-sceptyka. Też mi "wiadomość".

[LoNdEk]

Rosyjski politolog: Nie boimy się Zachodu
To Amerykanie odpowiadają za konflikt na Kaukazie, mówi w wywiadzie dla "Dziennika" Siergiej Markow, doradca rosyjskiego rządu. Według niego to był element kampanii wyborczej Johna McCaina.

Zdaniem Markowa następnym celem Ameryki jest rozpętanie konfliktu na Ukrainie. - Wtedy ta imitacja zimnej wojny przerodzi się w prawdziwy konflikt - twierdzi rosyjski politolog.

Według niego "Rosja nie boi się sankcji. Po pierwsze Zachód niewiele może zrobić. Niezależna Abchazja i Południowa Osetia z całą pewnością nie zagraża jego interesom. Tak naprawdę ma w nosie i separatystyczne republiki, i samą Gruzję, i na pewno nie będzie się wplątywać w poważny konflikt z ich powodu. (...) Nikt na Zachodzie nie będzie +umierać za Gruzję+. Tam najważniejsze jest to, by Rosja nie stała się militarnym wrogiem".

Zapytany jaki jest jego zdaniem scenariusz na najbliższe tygodnie, Markow odpowiada: - Sytuacja się uspokoi. Jest tylko jedna poważna obawa, że nastąpią kolejne prowokacje Waszyngtonu. Europa chce pokoju na Kaukazie, wojny chce Waszyngton. To oni stali za ostatnim konfliktem na Kaukazie. Chodziło o kampanię wyborczą Johna McCaina.

- Nie mam najmniejszych wątpliwości, że za całym tym zamieszaniem stoi republikańska administracja Białego Domu, a dokładnie Dick Cheney i Condoleezza Rice - mówi Markow i dodaje, że prawdziwym celem jest niedopuszczenie do prezydentury Baracka Obamy. - Jeśli to on zostanie prezydentem, zacznie się śledztwo w sprawie Iraku i wówczas okaże się, że nie było podstaw do rozpoczynania wojny, że Cheney, a także Donald Rumsfeld i inni powinni siedzieć w więzieniu. Oni chcą powstrzymać Obamę za wszelką cenę, a imitacja zimnej wojny im w tym pomaga - ocenia Markow w obszernym wywiadzie dla "Dziennika".

ciekawa teoria....
Opublikowane: Sierpień 28, 2008, 13:04:11

"Wriemia Nowostiej": Polityka Kremla doprowadzi do krachu Rosji

Dziennik "Wriemia Nowostiej" ostro skrytykował Kreml za wojnę przeciwko Gruzji oraz uznanie niepodległości Osetii Południowej i Abchazji, podkreślając, że taka imperialna polityka doprowadzi do krachu Rosji.

....

"Można odnieść wrażenie, że Rosja gotowa jest powtórzyć na nowym etapie historii breżniewowsko-gorbaczowowski polityczny cykl, który zakończył się krachem ZSRR" - zauważa "Wriemia Nowostiej".

Jak za Breżniewa

Dziennik przypomina, że "na początku tego cyklu - u schyłku rządów Breżniewa i kremlowskich gerontokratów - na tle tak samo wysokich cen ropy naftowej i tak samo złudnej wewnątrzpolitycznej stabilności Moskwa postanowiła 'dokuczyć' Ameryce w Afganistanie i jednocześnie - jak wydawało się wtedy radzieckim władzom - udaremnić podjętą przez islamskich radykałów i Zachód próbę islamizacji południowych republik ZSRR.

"W efekcie, ropy, gazu ziemnego, armii i politycznych reform Gorbaczowa nie wystarczyło, by uratować ZSRR" - zaznacza "Wriemia Nowostiej".

Gazeta przestrzega, że "ropy i gazu nie wystarczy też teraz, aby zachować Rosję w jej obecnych granicach - z kruchym Kaukazem, nieuchronnie spadającą liczbą rosyjskiej ludności i ludności jako takiej, a także rosnącymi wpływami Chin na Dalekim Wschodzie, którym niczym nie można się przeciwstawić.

Cyniczna polityka

"Rosja powinna szanować cudze granice, aby mieć twardszy grunt do obrony własnych" - podkreśla "Wriemia Nowostiej". "Przy czym - nie przed agresją z zewnątrz, lecz przed systemowymi problemami wynikającymi z własnego rozwoju" - dodaje dziennik.
...

tekst przyciety co by forum nie zasmiecac, ale polecam zapoznac sie z caaloscia!

[Leenk]

Kaczyński specjalnie zabiegał o takie zaproszenie Sarkozyego i dlatego je dostał. To właśnie jest żałosne i od tego ręce opadają. Tym bardziej że teraz domaga się bycia szefem polskiej delegacji - jego ludzie już mówią że to on a nie Tusk ma przemawiać na tym szczycie.Megalomania Kaczyńskiego jest coraz bardziej szkodliwa.

Z tekstu zapodanego przez Londka...

"Rosja powinna szanować cudze granice, aby mieć twardszy grunt do obrony własnych" - podkreśla "Wriemia Nowostiej". "Przy czym - nie przed agresją z zewnątrz, lecz przed systemowymi problemami wynikającymi z własnego rozwoju" - dodaje dziennik.

To b. dobre podsumowanie, imho.

[Iras]

Kancelaria Prezydenta zdecydowanie zaprzecza, jakoby zabiegano o specjalne zaproszenie dla Kaczyńskiego. Jeśli jesteś w stanie przedstawić przekonujący dowód, że było inaczej - proszę bardzo. Prezydent w sprawę Gruzji jest bardzo zaangażowany i zaproszenie go wydaje się oczywiste.

Jeśli w delegację wybiera się Prezydent i Premier, oczywiste jest, że z racji zajmowania wyższego stanowiska przewodniczy jej ten pierwszy. Donaldowi ktoś powinien w końcu przypomnieć, gdzie jest jego miejsce w szeregu. Przemawia przed Prezydentem, a teraz to - wyraźnie problemem jest megalomania Tuska a nie Kaczyńskiego.

[Leenk]

To Tusk jest szefem rządu, rządzi PO/PSL a nie PiS bo tak chcieli wyborcy.Kaczyński powinien w końcu wbić sobie do łba. Kaczyński próbując za wszelką cenę odzyskać jakiekolwiek poparcie gotów jest po raz kolejny ośmieszyć nasz kraj próbując przejąć kompetencje które do niego zwyczajnie nie należą. 

[Iras]

Reprezentowanie kraju na szczycie międzynarodowym nie należy do kompetencji Prezydenta. Ciekawych rzeczy można się tutaj dowiedzieć...

[Leenk]

Reprezentować to on sobie może ale nie siebie i co on sam wymyślił tylko stanowisko Polski - a to stanowisko  jest w kompetencjach rządu.

Konstytucja RP jest w tym obszarze jasna i czytelna. To rząd RP pod kontrolą Sejmu prowadzi politykę zagraniczną. Prezydent jest najwyższym przedstawicielem państwa w stosunkach zagranicznych. Oznacza to uczestniczenie prezydenta w realizowaniu polityki zagranicznej, którą - jak mówiłem - prowadzi: rząd, premier i szef MSZ.

Dlatego np. prezydent nie miał nic do gadania choć bardzo chciał kiedy np. Tusk podjął decyzje że o wycofywaniu wojsk z Iraku. To jakie będzie faktyczne stanowisko Polski i realne decyzje wobec całej awantury z Gruzją to też będzie wynikiem polityki rządu. Tymczasem Kaczyński chce tam jechać i tworzyć swoją własną wojenkowatą politykę wbrew tym którzy są za nią faktycznie odpowiedzialni.

[Mr_Zombie]

Kancelaria Prezydenta zdecydowanie zaprzecza, jakoby zabiegano o specjalne zaproszenie dla Kaczyńskiego. Jeśli jesteś w stanie przedstawić przekonujący dowód, że było inaczej - proszę bardzo.

A to dziwne, bo jeszcze wczoraj gazety pisały, że:

Ale i ludzie prezydenta ostro wzięli się do roboty. Zakładając, że Donald Tusk nie będzie zachwycony decyzją Kaczyńskiego, podjęli "dyplomatyczne zabiegi", by głowę naszego państwa oficjalnie zaprosił na szczyt prezydent Francji, który te spotkanie zwołał. Na razie nie ma reakcji strony francuskiej.

źródło: Dziennik, 27.08.2008.

[s00s]

na tej smiesznej wojence traci i jeden i drugi.

[Iras]

A to dziwne, bo jeszcze wczoraj gazety pisały, że:

Gazety pisały, a stanowisko Kancelarii Prezydenta jest jasne:

Kownacki zaprzeczył, by L. Kaczyński zabiegał o zaproszenie na szczyt UE u prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego. - Takie zabieganie nie jest w ogóle potrzebne dlatego, że w sytuacji takiej, jak w Polsce i takiej konstytucji normą jest, iż państwo pełniące funkcję przewodniczącego Unii wysyła zaproszenia zarówno do prezydenta, jak i do premiera - tłumaczył.

Wiceszef prezydenckiej Kancelarii powiedział, że L. Kaczyński takie zaproszenie na szczyt otrzymał, otrzymuje je - jak dodał - za każdym razem gdy odbywa się Rada Europejska.

http://wiadomosci.onet.pl/1814884,11,na_szczyt_pod_wodza_prezydenta_nie_premiera,item.html

[_Music]

Gazety pisały, a stanowisko Kancelarii Prezydenta jest jasne:

Ja tam bardziej wierzę dziennikarzom, niż temu co twierdzi ktoś z kancelarii prezydenta. 

[Iras]

Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości, dlaczego Lech Kaczyński jedzie na szczyt UE:

Prezydent Polski głosem czterech państw na forum UE

Prezydent Lech Kaczyński udał się po południu do Tallina, gdzie spotka się z prezydentami Estonii i Łotwy - poinformowało tego dnia Biuro Prasowe Kancelarii Prezydenta. Prezydentowi towarzyszą m.in. szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak i wiceszef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki.

Celem spotkania Lecha Kaczyńskiego z prezydentami państw bałtyckich ma być wypracowanie wspólnego stanowiska Polski, Litwy, Łotwy i Estonii na szczyt UE w sprawie Gruzji.
 
Prezydent Estonii poprosił polskiego prezydenta, by na brukselskim szczycie zabrał głos w imieniu wszystkich prezydentów państw bałtyckich.

http://wiadomosci.onet.pl/1815197,11,1,1,item.html

Podczas gdy Donek reprezentuje niespełna połowę Polaków, Kaczyński przemawia głosem czterech państw nadbałtyckich.

Nieźle  

[Leenk]

Celem Kaczyńskiego jest wypracowanie stanowiska 4 małych krajów których głos i tak nic nie znaczy na który Rosjanie leją i tak ciepłym moczem.

Celem Tuska jest wraz z całą resztą szefów rządów Unii Europejskiej wypracowanie naprawdę skutecznej polityki wobec tego kraju bez kabaretowego pobrzękiwania szabelką.