Autor Wątek: [archiwum] Odp: POLITYKA  (Przeczytany 658717 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5400 dnia: Stycznia 05, 2009, 14:44:39 pm »
Cytuj
Interesująca opcja, ale moim zdaniem mało realna. Amerykanie musieliby mieć stabilne zaplecze wojskowo - gospodarcze, którego żaden kraj w tym regionie im nie zaofiaruje. Jednorazowe operacje w rodzaju zniszczenia ośrodka wzbogacania materiałów rozczepialnych są możliwe - regularna wojna nie.

Sam Izrael jest moim zdaniem spalony. Nowoczesne uzbrojenie nie pomogło faszystom w Związku Radzieckim, zaś handlarze bronią nie kierują się ideologią tylko interesami. Stany mogą oficjalnie wspomagać żydów - ale jak arabowie wstrzymają dostawy ropy, to zmiękną.
hmmm .. na USA nikt zdrowo myślący człowiek nie odważyłby sie podnieść ręke , a jednak . Nie wykluczajmy najgorszego , szanse na duży konflikt zwrastają wraz z upłuwem czasu . Ludzkość potrzebuje wojen .


I tak teraz, mamy bradzo dlugi okres bez wojny globalnej, jeszcze bardziej rzuca sie w oczy brak konfliktow w starej europie - od ponad 50 lat , nie wiem kiedy ostatnio byl tak dlugi okres bez wojen.
: Styczeń 05, 2009, 14:43:21 pm
Ludzkość potrzebuje wojen .
Wojna dla XXI wieku jest tym, czym ropa była dla wieku XX-tego, hehe :lol:
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Prawdopodobna jest niestety wojna o jedzenie i o wode pitna.

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5401 dnia: Stycznia 05, 2009, 17:58:41 pm »
W ogóle w skali globalnej na tle historii świat staje się coraz bardziej pokojowy i wojen jest coraz mniej a nie coraz więcej. Tyle tylko że wszelkie konflikty są opisywane coraz dokładniej i bardziej widowiskowo w mediach.

Gorzej ze coraz prawdopodobniejsze jest jedno wielkie bum coś w stylu 12 małp.  :cool:

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5402 dnia: Stycznia 05, 2009, 18:14:08 pm »
W ogóle w skali globalnej na tle historii świat staje się coraz bardziej pokojowy i wojen jest coraz mniej a nie coraz więcej. Tyle tylko że wszelkie konflikty są opisywane coraz dokładniej i bardziej widowiskowo w mediach.

Gorzej ze coraz prawdopodobniejsze jest jedno wielkie bum coś w stylu 12 małp.  :cool:

To by bylo cool.  :lol: :lol: Czytalem gdzies, ze naukowacy spodziewaja sie pandemii jakiejs choroby, bo wielkiej zarazy tez juz dawno nie bylo.

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5403 dnia: Stycznia 05, 2009, 18:19:38 pm »
Cytuj
naukowacy spodziewaja sie pandemii jakiejs choroby, bo wielkiej zarazy tez juz dawno nie bylo.

No, i pewnie jeszcze pierdulnie sobie meteoryt, bo też szmat czasu do nas nie zaglądał. Wielkiego wybuchu również dość dawno nie było, więc kto wie...

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5404 dnia: Stycznia 05, 2009, 18:21:20 pm »
Czytalem gdzies, ze naukowacy spodziewaja sie pandemii jakiejs choroby, bo wielkiej zarazy tez juz dawno nie bylo.

No. Pandemii grypy.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5405 dnia: Stycznia 05, 2009, 18:25:36 pm »
Cytuj
naukowacy spodziewaja sie pandemii jakiejs choroby, bo wielkiej zarazy tez juz dawno nie bylo.

No, i pewnie jeszcze pierdulnie sobie meteoryt, bo też szmat czasu do nas nie zaglądał. Wielkiego wybuchu również dość dawno nie było, więc kto wie...

ehhh...LINK i jeszcze jeden LINK2, a co do meteorytu/asteroidy czy innego ciala niebieskiego, prawdopodobienstwo takie zdarzenia jest wiele mniejsze niz wybuch jakiejs pandemii. Do tego bio terroryzm, moze byc poczatkiem takiej tragedii.
: Styczeń 05, 2009, 18:23:34 pm
Cytuj
naukowacy spodziewaja sie pandemii jakiejs choroby, bo wielkiej zarazy tez juz dawno nie bylo.

No, i pewnie jeszcze pierdulnie sobie meteoryt, bo też szmat czasu do nas nie zaglądał. Wielkiego wybuchu również dość dawno nie było, więc kto wie...

ehhh...LINK i jeszcze jeden LINK2, a co do meteorytu/asteroidy czy innego ciala niebieskiego, prawdopodobienstwo takie zdarzenia jest wiele mniejsze niz wybuch jakiejs pandemii. Do tego bio terroryzm, moze byc poczatkiem takiej tragedii.
Czytalem gdzies, ze naukowacy spodziewaja sie pandemii jakiejs choroby, bo wielkiej zarazy tez juz dawno nie bylo.

No. Pandemii grypy.

Dokladnie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Hiszpanka_(choroba)

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5406 dnia: Stycznia 05, 2009, 18:28:36 pm »
Sęk w tym że coraz realniejsze jest wyprodukowanie broni masowej zagłady przez świrów/ terrorystów/ państwa bandyckie itd. Czy to będzie atom, biologia czy chemia to już szczegóły...  :???:

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5407 dnia: Stycznia 05, 2009, 18:30:05 pm »
Londek - chodziło mi o argument w stylu "naukowcy przewidują, że będzie, bo dawno nie było" 8)
A grypa to nie wylew, damy rade.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5408 dnia: Stycznia 05, 2009, 18:40:44 pm »
Londek - chodzi?‚o mi o argument w stylu "naukowcy przewidują, ??e będzie, bo dawno nie by?‚o" 8)
A grypa to nie wylew, damy rade.

hehe... OK... rozumie, ale patrz jakie mamy piekne mutacje grypy, bardzo "modna" ostatnio ptasia grypa, wystarczy aby ktos tj. Leenk napisal, wystarczy aby ktos lekko "podrasowal" taka ptasia grype, co by sie droga kropelkowa rozprzestrzeniala i mamy problem :) a przy dzisiejszej globalizacji, swiatowa pandemia to kwestia kilkunastu godzin.

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5409 dnia: Stycznia 05, 2009, 20:12:08 pm »
Cytuj
No nie zapominaj o Turcji, ktora ma konkretny uklad wojskowy z USA. Do tego ostatnio ocieplily sie kontakty indyjsko-amerykanskie.

Posiadanie baz wojskowych to jedno - bycie zapleczem do agresji to coś zupełnie innego.
Bez względu na na to jaki układ ma Ankara z Waszyngtonem, jest to kraj muzułmański.
Pozostałe państwa arabskie na pewno nie przeszłyby nad tym do porządku dziennego, trzeba też mieć na uwadze, że bardzo niedaleko jest Rosja...

Indie natomiast nie sąsiadują z Iranem, tylko z państwami których sytuacja jest wielce niestabilna. I nie wierzę, że zgodziłyby się one na prowadzenie działań na swoich terenach.

Cytuj
Krzychu ale na wojnie sie tez zarabia, jak pokazala II WS ,po ktorej to USA wyroslo na super mocarstwo.

Po kolei. Amerykanie pokrywali koszty udziału w drugiej wojnie wypuszczając obligacje. Innymi słowy pożyczali pieniądze od swoich obywateli. Zarabiali oni dość by móc działania swego rządu finansować.

Stany nie poniosły w wyniku wojny zniszczeń, nie posiadały również obciążeń takich jak kolonie, więc gdy inni musieli leczyć rany, oni mieli czyste konto.

Kolejna sprawa. Utrzymywanie baz wojskowych za granicą - nie wiem z resztą czy nie na koszt lokalnych rządów - jest tańsze od wojny jako takiej. Po za tym amerykanie bardzo oszczędnie gospodarowali swoimi siłami i po za Koreą i Wietnamem nie wciągnęli się w większy konflikt. Oni robili to na co było ich stać i w czym widzieli swój interes.

Związek Radziecki też stał się potęgą po wojnie - ale roztrwonił swoje bogactwa i załamał się pod własnym ciężarem.


Jeszcze może dwie ciekawostki jeśli chodzi o to jak poszczególne kraje wyszły na wojnie. Niemcy zdecydowali się finansować działania wojenne z deficytu budżetowego - innymi słowy drukując pieniądze - i nawet pomijając zniszczenia wojenne, mieli u siebie krach. Najgorzej jednak wyszli na tym wszystkim Węgrzy. W roku 1946 albo mieli u siebie hiperinflację. W szczytowym okresie ceny podwajały się co jakieś 15 godzin, a gdy pieniądze wymieniono na używane obecnie forinty, to skasowali 29 zer i jeszcze zmniejszyli wartość dotychczas używanej waluty cztery razy... Banknot o najwyższym nominale miał jedynkę i 18 zer za nią, chcieli wprowadzić nominał z 21 zerami, ale nie zdążyli...

Cytuj
Tak sowieci licza sie z pieniedzmi, ale sa tez swiadomi, kto kontroluje ceny ropy na swiecie.

Spekulantów nie da się kontrolować, zaś ceny ropy spadły w ciągu kilku miesięcy o ponad 2/3.
Sowieci są świadomi tego, że ich gospodarka jest uzależniona od sprzedaży surowców, które pikują w dół w związku z nadciągającym kryzysem. Firmy padają u nich jak muchy, zaś rezerwy walutowe są wydawane na pompowanie pomocy do potrzebujących tego instytucji i ratowanie rubla. Przewidują, że jak sytuacja się ustabilizuje, to będą goli, po prostu nie będą mieli żadnych bądź prawie żadnych rezerw wypracowywanych przez ostatnie lata.

Wojna też musi mieć swój powód.
Albo religijny, albo gospodarczy, albo polityczny. Pierwszy i trzeci odpadają, gdyż nie pod tymi względami nie jesteśmy wrogami. Co do drugiego nie jesteśmy również potęgą gospodarczą i nie posiadamy surowców - innymi słowy oni nie będą w tym mieli żadnego interesu.

Cytuj
Popyt napedza podaz, USA jest najwiekszym odbiorca ropy na swiecie, Arabowie nie znajda zastepczego odbiorcy, fakt sa Chiny i Indie - 2 wielkie gospodarki, ale nie sa w stanie placic tyle co USA. Rownie zle, a moze i gorsze dla arabow byl by scenariusz gdy USA calkowicie rezygnuje z ich ropy.

Ale ja nie mówię o kompletnym zaprzestaniu sprzedaży do Stanów. Wystarczy tygodniowa przerwa, gdy państwa arabskie będą chciały dorżnąć Izrael a Obama zostanie postawiony pod ścianą. Mając do wyboru Stany i Izrael wybierze oczywiście swój kraj. Potem dostawy zostaną wznowione, a uchodźcy to już będą problemem innych...

Cytuj
Ludzkość potrzebuje wojen .

Ujmę to tak. Jeśli udasz się w dowolny kąt naszego globu, to albo bez trudu znajdziesz kogoś kto albo został poszkodowany, albo zna kogoś, kto został ranny. Wspomnienia o ofiarach są zbyt świeże, a same wojny zbyt dobrze udokumentowane, by komukolwiek chciało się przechodzić ten koszmar.

Wyjątkiem są czarnuchy o sadystycznych skłonnościach i poj*** nienawidzące kobiet.

Cytuj
Nie wykluczajmy najgorszego , szanse na duży konflikt zwrastają wraz z upłuwem czasu .

Moim zdaniem raczej maleją. Czynnik opłacalności - że tak nazwę element dzięki któremu wojna staje się opłacalna - jest bardzo odległy i nie przybliża się z czasem.

Cytuj
hmmm .. na USA nikt zdrowo myślący człowiek nie odważyłby sie podnieść ręke , a jednak .

Miałoby to sens, gdyby była mowa o wspólnym działaniu Unii Europejskiej, Rosji, Chin i Japonii. Ze względów cywilizacyjnych, kulturowych oraz ekonomicznych szanse na to są mniej niż znikome. W ogóle atak zbrojny byłby bez szans, ten kraj ma zbyt wielki potencjał.

O wiele bardziej bolesny byłby dla nich atak ekonomiczny. Stany są uzależnione od światowych rynków finansowych, gdyby Chiny i pozostali przestali kupować ich papiery wartościowe, a w interesach korzystało się z euro... Cóż perspektywa amerykanów wyjeżdżających za chlebem do europy byłaby jak sądzę całkiem realna.

Cytuj
Gorzej ze coraz prawdopodobniejsze jest jedno wielkie bum coś w stylu 12 małp.

Myślę, że gdyby miało do tego dojść, już dawno bylibyśmy martwi.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5410 dnia: Stycznia 06, 2009, 08:38:18 am »
Cytuj
"Gazeta Wyborcza": - Do TVN wrócimy, bo trwała nieobecność jest dla nas ze szkodą i stratą - mówi Joachim Brudziński z PiS. Wcześniej Andrzej Urbański, były bliski współpracownik Lecha Kaczyńskiego, został zawieszony i przez trzy miesiące nie będzie pełnił obowiązków prezesa TVP - podobnie jak inni członkowie zarządu z nominacji PiS.

No bez jaj.
Jednak będą chcieli chodzic do tej rosyjskiej telewizji finansowanej z niemieckich pieniędzy?

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5411 dnia: Stycznia 06, 2009, 08:58:25 am »
Cytuj
Ujmę to tak. Jeśli udasz się w dowolny kąt naszego globu, to albo bez trudu znajdziesz kogoś kto albo został poszkodowany, albo zna kogoś, kto został ranny. Wspomnienia o ofiarach są zbyt świeże, a same wojny zbyt dobrze udokumentowane, by komukolwiek chciało się przechodzić ten koszmar.

Wyjątkiem są czarnuchy o sadystycznych skłonnościach i poj*** nienawidzące kobiet.
pionki nie decydują o kształcie świata .

Cytuj
Moim zdaniem raczej maleją. Czynnik opłacalności - że tak nazwę element dzięki któremu wojna staje się opłacalna - jest bardzo odległy i nie przybliża się z czasem.
ależ wojna niemal zawsze była opłacalna .

Scenariusz widzę taki , Izrael spróbuje zaatakować Iran  po czym ten odpowie ze zdwojoną (w końcu będzie miał dobry powód ) . USA jako kraj niezwykle miłosierny wesprze braci żydowskich .

Oprócz tego :
chwieje się system emerytalny
wzrasta fundamientalizm islamski
deficyt wody pitnej , żywności  i surowców mineralnych
+ zmiana biegunów i wynikające z tego faktu konsekwencje

Spokoju nie będzie , powiedziałbym że to dopiero zalążęk tego co będzie pózniej .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5412 dnia: Stycznia 09, 2009, 19:10:52 pm »
Czym Iran ma odpowiedziec? Kamieniami będą rzucac? :]

Absolutnie wykluczam, coś takiego. Raczej nie ma szans na całe szczęście na kolejny globalny konflikt, za to będzie wciąż się działo w państwach typu Irak, Iran, Pakistan, czyli tam, gdzie gdzie fundamentaliści stykają się z zachodem.
: Styczeń 06, 2009, 15:04:35 pm
Przybliżono program gospodarczy pisu.
Polega on na tym, by zwiększac deficyt.

Super, jarek chyba sam go wymyślił. Za miesiąc wpadnie na pomysł "drukujmy pieniądze".

Ciapkas

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5413 dnia: Stycznia 09, 2009, 19:31:57 pm »
Też uważam, że nie jest zbyt dobry ten plan. Gospodarka zwolni, ale deficyt będzie 7 mld mniejszy.
Gdyby zrobić to co radzi Jarek gospodarka mogłaby nie spowolnić, ale ot tylko gdybanie. Eksperci twierdzą, że kasa państwowa dla inwestycji i tak jest tylko trzeba umożliwić ich pobieranie. Więc, PO do roboty.

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5414 dnia: Stycznia 10, 2009, 12:14:34 pm »
Opozycja zawsze jest skłonna do rozdawnictwa - wydźwięk medialny jest taki, że oni chcą dać ludziom, ale koalicja nie pozwala...

Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia w tym momencie, więc program PiS-u to ściema w najczystszej postaci.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5415 dnia: Stycznia 12, 2009, 23:41:34 pm »
Cytuj
Była minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka (PiS) podtrzymała w poniedziałek swoje zarzuty wobec rządu PO-PSL o złe wykorzystywanie środków unijnych.

W piątek na konferencji prasowej Gęsicka krytykowała rząd Donalda Tuska za nieumiejętne wydatkowanie funduszy UE. Powiedziała m.in. że do końca listopada 2008 r. poziom wydatkowania środków przeznaczonych na lata 2007-2013 wyniósł zaledwie 0,3 proc.

Rzadko mamy sytuację tak jawnego kłamstwa wprost do ludzi- jak to powiedział Palikot, "kurestwo polityczne", ale nawet to za lekko powiedziane.
Co to za pseudo ugrupowanie, które jawnie kłamie faktami? Czy oni mają społeczeństwo za durniów, czy sami są taki idiotami?

Co najlepsze- gdy pis rządził, zostało podpisane ZERO umów na wykorzystanie akurat tych pieniędzy, w rok PO miało wynik ok. 7000, oraz 3 miejsce w EU w skuteczności wykorzystania tej kwoty.

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5416 dnia: Stycznia 13, 2009, 18:27:08 pm »
Z tego co słyszałem to pani była-minister w weekend wycofała się ze swoich jawnych kłamstw na ten temat?
Teraz jednak wróciła do podtrzymywania swojego zdania??
To już jest nie tylko "kurestwo polityczne" polityczne rozdwojenie świadomości i poglądów...

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5417 dnia: Stycznia 16, 2009, 16:00:32 pm »
Cytuj
Popełniłam techniczna pomyłkę i tutaj się przyznaję

Techniczną pomyłkę?

Cytuj
Ale my nie powinniśmy się porównywać do krajów, które nic nie wydają - mówiła w magazynie "24 godziny" w TVN24 Grażyna Gęsicka,

Że jak?
Mamy 3 miejsce w wykorzystaniu środków i.... o czym ona mówi?

http://wiadomosci.onet.pl/1897470,11,item.html
Reszta jej bełkotu.

: Styczeń 14, 2009, 22:49:58 pm
Związki zawodowe przedstawiły swoje pomysły na walkę z nadchodzącą recesją.
A więc, wdłg nich, należy zwiększyc pensje i podwyższyc płace minimalne.
Podbnie mówi zresztą pis, by zaciągac kredyty i zwiększac deficyt. Dzięki Bogu już nie rządzą, bo byłaby największa klęska w histori kraju.

A to kolejny argument, by rozwiązac wszelkie związki.

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5418 dnia: Stycznia 17, 2009, 09:55:32 am »
Może nie rozwiązać związki - ale usankcjonować lepiej ich działanie.
Interes społeczny trzeba godzić z interesem ekonomicznym - o czym często związkowi działacze nie pamiętają walcząc o rzeczy, które szkodzą całej gospodarki w imię partykularnych interesów pewnych uprzywilejowanych grup społecznych!

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5419 dnia: Stycznia 18, 2009, 12:55:28 pm »
Cytuj
Był to pierwszy palestyński atak rakietowy od wejścia w życie, w niedzielę o godzinie 1.00 w nocy czasu polskiego, jednostronnego zawieszenia broni ogłoszonego przez Izrael.

http://wiadomosci.onet.pl/1899419,12,item.html

Są jeszcze jacyś naiwni, co uważają że hamas chce rozejmu i pokoju?
Wytępic całe towarzystwo.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5420 dnia: Stycznia 18, 2009, 15:58:04 pm »
Wytępic całe towarzystwo.

Najlepiej jednych i drugich za jednym zamachem  8)

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5421 dnia: Stycznia 18, 2009, 19:08:11 pm »
Cytuj
Może nie rozwiązać związki - ale usankcjonować lepiej ich działanie.

Związki są potrzebne wyłącznie działaczom. Gdyby pracownicy znali swoje prawa i mogliby bez większych trudności zmieniać pracę - wtedy musiałyby się bardzo starać, aby udowodnić, że są faktycznie potrzebne. Zwłaszcza, gdyby były opłacane ze składek członkowskich, nie zaś z pieniędzy przedsiębiorstwa. I gdyby ich kierownictwo było pozbawione przywilejów.

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5422 dnia: Stycznia 18, 2009, 19:32:45 pm »
Cytuj
Może nie rozwiązać związki - ale usankcjonować lepiej ich działanie.

Związki są potrzebne wyłącznie działaczom. Gdyby pracownicy znali swoje prawa i mogliby bez większych trudności zmieniać pracę - wtedy musiałyby się bardzo starać, aby udowodnić, że są faktycznie potrzebne. Zwłaszcza, gdyby były opłacane ze składek członkowskich, nie zaś z pieniędzy przedsiębiorstwa. I gdyby ich kierownictwo było pozbawione przywilejów.

Spoko, zgadzam się - ale mówmy o realnych rzeczach do zrobienia...

North

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 23-12-2008
  • Wiadomości: 1 013
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5423 dnia: Stycznia 18, 2009, 19:40:49 pm »
Związki zawodowe to urojony pomysł socjalistycznego ustroju, kiedy to pracownicy walczyli z państwem, jako wrogiem.
W kapitalistycznym ustroju nie ma miejsca na neo-lewackie mrzonki. Prawa pracownika chroni Kodeks pracy, a roszczeń dochodzić należy na drodze sądowej. Frustracje zawodowe załatwia się we własnym zakresie, zmieniając pracodawcę, a nie skandując buńczuczne hasła na Wiejskiej!

Najwyższy czas to zrozumieć, czasy się zmieniły. Związkowcy to nie walczący o wolność Wałęsa, ale chytrzy złodzieje, wożący się drogimi samochodami, parkując je w garażach swoich dużych domów. Zarabiają ciężkie pieniądze na naiwności słabo zarabiających. Nie tędy droga!
« Ostatnia zmiana: Stycznia 18, 2009, 19:43:40 pm wysłana przez northrend218 »

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5424 dnia: Stycznia 18, 2009, 19:48:18 pm »
To dlaczego najsilniejsze związki zawodowe są w takich krajach jak Francja i Niemcy??

North

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 23-12-2008
  • Wiadomości: 1 013
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5425 dnia: Stycznia 18, 2009, 19:49:10 pm »
Zdefiniuj 'najsilniejsze'.

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5426 dnia: Stycznia 18, 2009, 19:54:28 pm »
Zdefiniuj 'najsilniejsze'.
Jak francuskie związki robią strajk generalny to całe państwo staje w miejscu

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5427 dnia: Stycznia 18, 2009, 19:56:33 pm »
Dlatego nie powinniśmy wzorować się na ZSRE (Związku Socjalistycznych Republik Europejskich)  8)

North

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 23-12-2008
  • Wiadomości: 1 013
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5428 dnia: Stycznia 18, 2009, 19:57:48 pm »
Zdefiniuj 'najsilniejsze'.
Jak francuskie związki robią strajk generalny to całe państwo staje w miejscu

A to już raczej kwestia natury socjologicznej.
Wracają natomiast do tematu RP, to nie wiem czy zauważyłeś, ale najsilniejsze (jeśli chodzi o aktywność) są związki związane (że tak niegramatycznie napiszę) z pracownikami sektorów, które generują tylko straty (+nauczyciele, darmozjady).
« Ostatnia zmiana: Stycznia 18, 2009, 19:59:23 pm wysłana przez northrend218 »

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5429 dnia: Stycznia 18, 2009, 20:04:28 pm »
Zdefiniuj 'najsilniejsze'.
Jak francuskie związki robią strajk generalny to całe państwo staje w miejscu

A to już raczej kwestia natury socjologicznej.
Wracają natomiast do tematu RP, to nie wiem czy zauważyłeś, ale najsilniejsze (jeśli chodzi o aktywność) są związki związane (że tak niegramatycznie napiszę) z pracownikami sektorów, które generują tylko straty (+nauczyciele, darmozjady).

Najsilniejsze są związki najbardziej liczne - proste
Górnicy, nauczyciele, itd...

North

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 23-12-2008
  • Wiadomości: 1 013
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5430 dnia: Stycznia 18, 2009, 20:08:35 pm »
Powtórzę, że chodzi mi o aktywność- a ona przecież nie wynika  z ilości zrzeszonych, tylko z niezadowolenia. Im nas więcej, tym jesteśmy bardziej niezadowoleni?

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5431 dnia: Stycznia 18, 2009, 20:16:58 pm »
Powtórzę, że chodzi mi o aktywność- a ona przecież nie wynika  z ilości zrzeszonych, tylko z niezadowolenia. Im nas więcej, tym jesteśmy bardziej niezadowoleni?
Pokaż mi zadowolone związki?? :grin:
ZZ są niezadowolone jakby z definicji - dla mnie nie liczy się aktywność, tylko skuteczność.
W tym rankingu oczywiste jest, że większy może więcej załatwić/jest poważniejszym problemem dla rządu...

North

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 23-12-2008
  • Wiadomości: 1 013
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5432 dnia: Stycznia 18, 2009, 20:25:12 pm »
Powtórzę, że chodzi mi o aktywność- a ona przecież nie wynika  z ilości zrzeszonych, tylko z niezadowolenia. Im nas więcej, tym jesteśmy bardziej niezadowoleni?
Pokaż mi zadowolone związki?? :grin:
ZZ są niezadowolone jakby z definicji - dla mnie nie liczy się aktywność, tylko skuteczność.
W tym rankingu oczywiste jest, że większy może więcej załatwić/jest poważniejszym problemem dla rządu...

I tym samym odpowiedziałeś sobie na pytanie o związki we Francji i Niemczech.

Polska -   ponad 38 mln
Niemcy -  ponad 82 mln
Francja -  blisko 64 mln

...liczba mieszkańców....a więc i odpowiednio większa liczba osób zrzeszonych w związki.

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5433 dnia: Stycznia 18, 2009, 21:15:17 pm »
Nie tylko to ma wpływ na silę związków.
Na początku transformacji w Solidarności było 15 mln ludzi - była to siła z którą każdy musiał się liczyć. Teraz w Polsce związki są słabe - mają coraz mniej członków, więc wywierają mniejszy wpływ na rządzących.
We Francji związki są silne nie tylko dlatego, że mają wielu członków - ale również dlatego, że grupują się w nich praktycznie wszyscy...

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5434 dnia: Stycznia 18, 2009, 21:16:27 pm »
Cytuj
To dlaczego najsilniejsze związki zawodowe są w takich krajach jak Francja i Niemcy??

Francuzi mieli u siebie silną tradycję partii komunistycznej - może nie tak jak makaroniarze - która musiała się skądś brać.
Po za tym to katolicy, a ten odłam chrześcijaństwa nigdy nie stawiał na przedsiębiorczość. Zaś do wygód bardzo łatwo się przyzwyczaić...

Cytuj
Dlatego nie powinniśmy wzorować się na ZSRE (Związku Socjalistycznych Republik Europejskich)

Jakoś ten "socjalizm" nie przeszkodził im zdecydowanie bardziej od nas rozwinąć swoich krajów.

Cytuj
Wracają natomiast do tematu RP, to nie wiem czy zauważyłeś, ale najsilniejsze (jeśli chodzi o aktywność) są związki związane (że tak niegramatycznie napiszę) z pracownikami sektorów, które generują tylko straty (+nauczyciele, darmozjady).

To jest związane z faktem, że ludzie, którzy mieli pewne przywileje za komunistów, chcieliby, by państwo wciąż im je fundowało.

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5435 dnia: Stycznia 18, 2009, 21:19:08 pm »
To jest związane z faktem, że ludzie, którzy mieli pewne przywileje za komunistów, chcieliby, by państwo wciąż im je fundowało.
Word.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5436 dnia: Stycznia 19, 2009, 00:25:02 am »
Bo budżetówka powinna nie mieć żadnych przywilejów i pracować za najniższą krajową, co nie?

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5437 dnia: Stycznia 19, 2009, 04:04:54 am »
Nikt nie mówi o pracy za płacę minimalną - niech sobie zarabiają ile mogą. Ale po pierwsze budżetówkę trzeba ograniczyć jak tylko się da, a po drugie zracjonalizować wydatki. A jeśli ktoś rzeczywiście chce mieć przywileje - to niech sam na nie zarobi, a nie okrada społeczeństwo.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5438 dnia: Stycznia 19, 2009, 10:18:20 am »
Niektóre branże NIGDY nie będą dochodowe, a mimo to nie można ich zlikwidować.

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5439 dnia: Stycznia 19, 2009, 10:20:38 am »
Widzę, że neoliberalna myśl już wszystkim przysłoniła zdrowy rozsądek. Budżetówke ograniczyć, gospodarkę uniezależnić, a najlepiej to żeby wyłącznie prywatny kapitał plątał się po kraju. Pięknie, pięknie. Ale biedy to nikt nie chce, nie? No ale kogo obchodzi, że upada gałąź przemysłu i wielopokoleniowe rodziny robotnicze tracą prace, nie mają szans na przekwalifikowanie. Niech idą do roboty za 600 zł netto do wielkiego, zagranicznego koncernu, który na szczęście nie wyzyskuje skarbu państwa! Idźmy dalej, zlikwidujmy szkoły publiczne, kto chce się uczyć ten będzie się uczył, a nie będziemy przecież utrzymywać 12latków, którym nie chce się zgłębiać wiedzy. To oczywiste, że NIGDY na 100% im się nie odwidzi i nie będą chcieli poszerzać swoich horyzontów. Nie zapominajmy o złych nauczycielach w publicznych podstawówkach, gimnazjach i szkołach pogimnazjalnych, którzy są zwykłymi dorobkiewiczami i zbijają niewyobrażalne sumy w tym sektorze. :lol: