Autor Wątek: [archiwum] Odp: POLITYKA  (Przeczytany 658767 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5760 dnia: Kwietnia 04, 2009, 10:02:48 am »
Jeśli na serio myślałeś, że przegonimy Irlandię w 4 lata, to gratulacje.



Na PO nie głosowałem więc w przeciwieństwie do Ciebie tak nie myślałem.


Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5761 dnia: Kwietnia 04, 2009, 11:36:07 am »
Niesiołowski powiedział po prostu prawdę. Wiele z jego tekstów jest z gatunku głupio - agresywnych ale akurat Wildsteina określił jak należy.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5762 dnia: Kwietnia 04, 2009, 18:01:18 pm »
Niesiołowski powiedział po prostu prawdę. Wiele z jego tekstów jest z gatunku głupio - agresywnych ale akurat Wildsteina określił jak należy.

Ok. Tylko nie powinno być tak, że  propisowcy dziennikarze są linczowani, a dziennikarzy którym bliżej do platformy ,,wynosi się na ołtarze" (chodzby Lis, duet Morozowski i Sekielski, Durczok itd). Po drugie panowie pokłócili się o to czy IPN powinien być zlikwidowany (Niesiołowski był za). Już raz wspominałem na tym forum o dokumencie TVN pt. ,,Trzech kumpli". Oglądnij to może zrozumiesz postawę nielubianego przez ciebie Wildsteina. Powiem tak jak by mi ktoś donosił na mojego kolęgę i ten kolega zostałby zamordowany (Pyjas), a donosiciel przez X lat był uważany za autorytet dziennikarski i pracował opiniotwórczej gazecie pisząc min. artykuły obrzucające mięsem naszego papieża (Maleszka), bo nikt o jego winie nic nie wiedział to bym się wkur... i przez myśl nie przeszła by mi likwidacja IPN. 

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5763 dnia: Kwietnia 04, 2009, 18:35:05 pm »
Pan Wildstein w stanie wojennym siedział w Paryżu. Niesiołowski, który jest przeciw IPNowi, siedział parę lat w pierdlu. Też mógłby się wqrviać. Tak więc z tym IPNem to nie jest taki fajniutki czarno-biały obraz świata jakby chcieli niektórzy. Cała ironia losu polega na tym, że obecnie najgłośniejsi są ci, którzy za bardzo w tamtym czasie się nie wychylali, a błotem przez IPN itd obrzucani są ci którzy wtedy autentycznie dostawali w 4 litery.  :cool: To co robi teraz IPN mało ma wspólnego z rolą dla której został powołany i nic dziwnego, że nawet wielu dawnych opozycjonistów jest teraz przeciw tej instytucji.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 04, 2009, 18:42:09 pm wysłana przez Leenk »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5764 dnia: Kwietnia 04, 2009, 19:44:07 pm »
Ciekawostka - Donald Tusk przed wyborami:

"KaŻde dziecko wie, Że wypadków jest więcej, bo jest więcej samochodów, a dobrych dróg nie przybywa. Nieudacznicy z rządu PiS tej prawdy nie pojęli. ZauwaŻyłem teŻ fenomen. Drogi są coraz gorsze, ale na ulicach pojawiły się fotoradary. Polacy mają być kontrolowani w kaŻdym miejscu. Utrudnić ludziom Życie do maksimum, a na końcu ich skontrolować wszystkich bez wyjątku. To jest filozofia PiS. Tylko facet który nie ma prawa jazdy, moŻe wydawać pieniądze na fotoradary, a nie na drogi."

Dzisiaj ryŻy dureń stawia 1500 nowych fotoradarów <ok>

Ciekawostka nr 2 - Narodowy Program Wielkiej Budowy, który dwa lata temu PO prezentowało na swojej stronie.

Nie wiem czy się śmiać, czy płakać.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5765 dnia: Kwietnia 04, 2009, 21:14:20 pm »
Pan Wildstein w stanie wojennym siedział w Paryżu. Niesiołowski, który jest przeciw IPNowi, siedział parę lat w pierdlu. Też mógłby się wqrviać. Tak więc z tym IPNem to nie jest taki fajniutki czarno-biały obraz świata jakby chcieli niektórzy. Cała ironia losu polega na tym, że obecnie najgłośniejsi są ci, którzy za bardzo w tamtym czasie się nie wychylali, a błotem przez IPN itd obrzucani są ci którzy wtedy autentycznie dostawali w 4 litery.  :cool: To co robi teraz IPN mało ma wspólnego z rolą dla której został powołany i nic dziwnego, że nawet wielu dawnych opozycjonistów jest teraz przeciw tej instytucji.

                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                 Tak swiat nie jest czarno bialy i stad te ataki na IPN. Walesa obalil komunizm (chwala mu za to), mogl tez byc przez jakis czas TW jak sie   mu zarzuca. Podobnie jest z Niesiolowskim - slyszalem ze jego zyciorys nie jest nieskazitelnie czysty, tak samo Maleszka ktory jezdzil w GW po PIS a okazalo sie ze to TW!.  A co  Wildsteina i Paryza to chyba jestes pierwsza osoba ktora mu to zarzuca. Stary,  ten gosciu wspoltworzyl NZS w Krakowie i wspolpracowal z KOR, wiec tez walczyl z systemem. Rownie dobrze zamiast Pyjasa mogl zginac on, wiec ma takie samo prawo do wypowiedzi jak Niesiolowski. A jesli piszac o nie wypelnianiu zadan przez IPN chodzilo ci o ksiazke Zyzaka to o ile sie nie myle to IPN jej nie wydalo.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 04, 2009, 21:21:30 pm wysłana przez dante0 »

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5766 dnia: Kwietnia 04, 2009, 22:06:43 pm »
Cytuj
Lech Kaczyński wyraził również zdziwienie, że uzgodnienia prezydenta i rządu można nazwać instrukcją, gdyż nie powinno się instruować najważniejszą osobę w państwie.

Kompleksy, kompleksy.

Cytuj
Na PO nie głosowałem więc w przeciwieństwie do Ciebie tak nie myślałem.

Jasno dałem do zrozumienia że przeciętny wyborca po raczej nie brał tego dosłownie, nie wmawiaj więc i mi takich rzeczy.


adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5767 dnia: Kwietnia 05, 2009, 13:39:37 pm »
Sikorski udowadnia, że prezydent skłamał?
Cytuj
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski pokazał dziennikarzom dokumenty przekazane prezydentowi 2 kwietnia przed szczytem NATO. Jest to sugestia dla prezydenta w sprawie negocjowania obsady stanowiska szefa sojuszu.

MSZ prosił Lecha Kaczyńskiego, by nie blokując kandydatury Rasmussena, przeciągał negocjacje maksymalnie, tak aby uzyskać coś za naszą zgodę. Jak wyjaśnił dziennikarzom Radosław Sikorski, chodziło o to, by wejść do gry - tu minister przytoczył przykład Turcji, która przeciągając negocjacje dostała m.in. stanowisko wiceszefa NATO.

Dokumenty MSZ Sikorski pokazał dziennikarzom rano na lotnisku przed odlotem do Pragi. Szef resortu spraw zagranicznych podkreślił, że są one nazywane sugestią, a nie instrukcją, bo na to słowo pan prezydent jest wrażliwy. Sikorski zaznaczył również, że Lech Kaczyński tę sugestię otrzymał nie na schodach, a na pokładzie samolotu, którym udawał się na szczyt paktu.

Lepiej prezydenta nigdzie nie puszczać - niech siedzi w kraju.
Nie zrealizował zadania jakie przed nim stało(to rząd prowadzi politykę zagraniczną) potem złapała go chwilowa niedyspozycja(choroba filipińska?) i o 1.00 w nocy zamiast do premiera zadzwonił do ministra Arabskiego...

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5768 dnia: Kwietnia 05, 2009, 14:02:55 pm »
Rasmussen powiedział Kaczyńskiemu, że ma poparcie Tuska. Rasmussen skłamał? Tusk również sam nie wie czego chce, bo w pierwszej kolejności zarzucał Prezydentowi, że "poparł nie tego kandydata, którego się spodziewali". A kogo miał do cholery poprzeć, skoro Sikorski oficjalnie nigdy kandydatem nie był, a już przed poparciem przez Lecha Rasmussena mówił, że szans na fotel szefa NATO nie ma?

Cytuj
- Nie było instrukcji, bo nie było koncepcji rządu na ten szczyt. Po drugie Sikorski, nie był zgłoszony jako kandydat. Byli tylko Rasmussen i przedstawiciel Kanady. O co macie pretensje? - odparł Aleksander Szczygło. - Już pierwszego kwietnia wiedzieliśmy, że Tusk popiera Rasmussena. Od premiera Danii i z innego źródła - dodał Szczygło. - Tusk rozmawiał z Rasmussenem telefonicznie i ja widziałem notatki z tej rozmowy - twierdzi Szczygło.

http://wiadomosci.onet.pl/1947392,11,item.html

I wpis z blogu znanego polityka, któremu raczej sympatyzowania z Kaczyńskimi zarzucić nie można:

Cytuj
Kaczyński obrywa za błędy Tuska

Paweł Piskorski - piskorski.blog.onet.pl - 2009-04-05 09:38:00

Mój krytyczny stosunek do Prezydenta Lacha Kaczyńskiego jest powszechnie znany. Chcę jednak stanąć w jego obronie, gdyż stał się obiektem bardzo zręcznej manipulacji ze strony premiera Tuska i jego obozu politycznego.

Premier i jego partia prowadzili w ostatnich tygodniach i miesiącach politykę mocarstwową przechwalając się ile to stanowisk dla Polaków sprawny i skuteczny rząd Platformy uzyska. Zaczęło się od niemal pewnej kandydatury Jerzego Buzka na Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, poprzez obietnice objęcia funkcji szefa NATO przez Radka Sikorskiego, ostatnio zaś rząd obiecał Włodzimierzowi Cimoszewiczowi fotel Sekretarza Generalnego Rady Europy.

Roztaczane przez ekipę rządową iluzje bardzo prędko prysły. Zastąpiła je postawa: radźcie sobie sami, ile wywalczycie to wasze. Radek Sikorski był doskonałym kandydatem na Sekretarza Generalnego NATO, czego wyraz dawałem także w swoim blogu. Nie był jednak w stanie w pojedynkę wywalczyć sobie stanowiska, o którego zabiegi wymagają zaangażowania najważniejszych osób w państwie oraz żmudnych, wielostronnych negocjacji. Takiej pomocy od swojego szefa ? premiera rządu nie otrzymał.

Teraz to Donald Tusk, który ponosi największą odpowiedzialność za fiasko kandydatury Sikorskiego próbuje przerzucić odpowiedzialność za to na Prezydenta przepuszczając na niego wczoraj frontalny atak. Nie wiem czy Lech Kaczyński poparł ostatecznie kandydaturę premiera Andersa Rasmussena. Jeśli jednak tak uczynił, to postąpił słusznie. Kandydatura Sikorskiego nie miała już bowiem na szczycie w Strasburgu najmniejszych szans, ponieważ dużo wcześniej zaprzepaścił je polski rząd nie zapewniając swojemu ministrowi spraw zagranicznych odpowiedniego poparcia wśród członków Sojuszu. Porażkę polskiego kandydata zawdzięczamy więc wyłącznie nieudolności polskiego rządu, a nie ?zdradzie? jakiej miał dopuścić się na szczycie Prezydent Kaczyński.

W najwyższe zdumienie wprawiły mnie także głosy tych polityków Platformy, którzy nawoływali Lecha Kaczyńskiego do przyłączenia się do weta, jakie wobec Rasmussena początkowo zgłosiła Turcja. Reprezentujący ugrupowania islamskie przywódcy tego kraju wybrali sobie za cel ataku właśnie duńskiego premiera, który ma być ? ich zdaniem - odpowiedzialny za publikacje w duńskiej prasie karykatur Mahometa, co potwierdzać ma zgniliznę moralną świata zachodu. Sprzeciw Turcji miał więc w istocie charakter antyzachodni i antyliberalny. Przyłączenie się do niego przez liberalny rząd Platformy byłby wydarzeniem wprost niesłychanym i absolutnie niewytłumaczalnym. Dlatego Prezydent Polski postąpił słusznie nie popierając islamskich argumentów Turcji, a czynienie mu z tego powodu zarzutu jest typowym odwracaniem kota ogonem.

Wygląda na to, że mocarstwowa polityka rządu Platformy rozsypała się jak domek z kart. Kandydatura Jerzego Buzka z każdym dniem słabnie w oczach wobec dobrze przygotowanej ofensywy włoskiej dyplomacji na rzecz własnego kandydata, a o kandydaturze Włodzimierza Cimoszewicza nikt już chyba nie mówi, jako o mającej realne szanse. Polski premier zdał się zapomnieć, że w polityce międzynarodowej i dyplomacji sukcesy osiąga się nie konferencjami prasowymi w kraju, ale żmudnymi negocjacjami w stolicach partnerów i sojuszników. Donald Tusk nie odrobił po prostu pracy domowej, czego efekty teraz obserwujemy.   

Warto jednak podkreślić, że wybór duńskiego premiera na Sekretarza Generalnego NATO nie jest złą wiadomością ani dla Polski ani dla Sojuszu. To polityk niezwykle wytrawny i doświadczony. Osobiście odczuwam satysfakcję, że na czele Paktu Północnoatlantyckiego staje liberał i demokrata. Z pewnością zyskają na tym wartości liberalne i wolnościowe na całym naszym kontynencie.

http://wiadomosci.onet.pl/blogi/piskorski.blog.onet.pl,371853344,blog.html

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5769 dnia: Kwietnia 05, 2009, 14:30:33 pm »
Cytuj
A jesli piszac o nie wypelnianiu zadan przez IPN chodzilo ci o ksiazke Zyzaka to o ile sie nie myle to IPN jej nie wydalo
Kompletenie nie chodzi o tą ostatnią aferkę. IPN pod obecną władzą ma na sumeiniu o wiele poważniejsze rzeczy i całe to towarzystwo powinni rozpędzić juz dawno. Minus dla PO że nic z tym nie robi.
 
Piskorski został wyrzucony z PO za układ warszawski i obecnie próbuje wrócić do polityki na czele SD. 90% czasu we wszystkich mediach poświęca nie na promowaniu swojej partii ale na skarżeniu się jak mały skrzywdzony chłopczyk na 'złe PO". Jego opinie zna się w ciemno, wiadomo z góry co powie lub napisze. Kaczynski ma sluchać konkretnych instrukcji rządu, a nie to co mu się wydaje ż ektoś powiedział. Swoją drogą pojechał tam wbrew wcześnejszemu układowi z Tuskiem. Ustalili kto gdzie ma jeździć. Wyszło jak zwykle.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 05, 2009, 19:14:10 pm wysłana przez Leenk »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5770 dnia: Kwietnia 05, 2009, 15:09:31 pm »
Konkretnych instrukcji rządu zabrakło. Pewnie dlatego, że i konkretnych pomysłów nie było.

Cytuj
Rządowe pismo nosi tytuł "Wariantowe uzupełnienia do sugestii dla Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w kwestii wyboru nowego Sekretarza Generalnego NATO na forum Szczytu w Strasburgu/Kehl". Jest podpisane przez Adama Kobierackiego.

Pismo rozpoczyna się od kwestii potencjalnego wniosku Baracka Obamy, aby wybrać Andersa Rasmussena przez aklamację. - To może postawić nas w niezręcznej sytuacji - głosi pismo. - Niezbędne byłoby wystąpienie zakładające przeciągnięcie sprawy w czasie i zaproponowanie ewentualnego zadośćuczynienia, jeśli mielibyśmy zgodzić się na kandydaturę premiera Danii. Powinniśmy zareagować, posiadając element poparcia co najmniej przez jeden kraj (np. Turcję, Rumunię, Kanadę) i wygłosić oświadczenie, że: bardzo wysoko cenimy Andersa Rasmussena, mamy wobec niego dług wdzięczności za poparcie, jakiego udzielił nam podczas naszego wejścia do UE, ale niepokoi nas niedemokratyczny tryb wyboru nowego szefa NATO. Życzliwie patrząc na tego kandydata, chcielibyśmy głębszej refleksji i otwartej debaty nad kryteriami wyboru szefa NATO. Gdyby padły pytania, o jakie kryteria nam chodzi, należy wymienić znajomość Afganistanu, zapewnienie jedności NATO, negocjacje strategiczne i przywódcze inspiracje. Taktyka turecka polega na odwlekaniu decyzji, bez stworzenia wrażenia blokowania - czytamy w piśmie do prezydenta, ujawnionym przez Centrum Informacyjne Rządu.

Instrukcja jest podpisana przez szefa departamentu Adama Kobierackiego, wcześniej pracownika struktur NATO.

- To nie jest instrukcja, tylko luźne uwagi - skomentował szef BBN Aleksaner Szczygło. - Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. Instrukcja powinna być podpisana przez szefa MSZ.

http://wiadomosci.onet.pl/1947408,12,item.html

Cytuj
"To krótki dokument przesłany mailem, podpisany przez jednego z dyrektorów w MSZ, adresowany do jednego z pracowników Kancelarii Prezydenta tego samego szczebla. Może być wszystkim, tylko nie stanowiskiem rządu" - podkreślił Kownacki.

Jak zaznaczył, stanowiskiem rządu nie może być "pisemko dyrektora w MSZ". "Nie było ani słowa o tym, że przesyłane jest stanowisko rządu. To są jedynie sugestie do rozmów" - wyjaśnił.

http://wiadomosci.onet.pl/1947465,11,item.html

No i ostatecznie co miał zrobić Kaczyński? Odwlekać w nieskończoność? W pojedynkę zablokować szczyt?

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5772 dnia: Kwietnia 05, 2009, 15:31:06 pm »
No fajnie, fajnie. Jako kontrargument na to, co podałem, podajesz... to samo?

I jedna ciekawa rzecz:

Cytuj
Czego dowiadujemy się z pisma? Rząd sugeruje w nim, że strona polska powinna przeciągać negocjację i próbować wynegocjować korzyści za odstąpienie od kandydatury Radosława Sikorskiego

Jak można odstąpić od czegoś, czego nigdy nie było? Gdyby rząd zgłosił kandydaturę Sikorskiego, byłaby jakaś wyjściowa pozycja do negocjacji, a w takiej sytuacji jakie opcje miał Kaczyński? Przeczytaj te instrukcje - blokować, ale nie blokować, przeciągać, ale ch** wie jak długo. Coś ugrać nie mając żadnych argumentów. Z taką misją to nawet Ethan Hunt by sobie nie poradził.

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5773 dnia: Kwietnia 05, 2009, 15:51:33 pm »
Przeciez bracia Kaczyńscy maja bogate doświadczenie właśnie szczególnie w sprzeciwianiu się wszystkim i na przekór wszystkiemu, wbrew realnej ocenie sytuacji.
Cytuj
Niemiecka delegacja na szczyt NATO żartowała, że premier i prezydent Turcji grali rolę "bliźniaków", blokując porozumienie Sojuszu w podobny sposób, jak kiedyś Lech oraz Jarosław Kaczyńscy na szczycie UE - informuje dziennik "Die Welt" w internetowym wydaniu.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6467631,Niemiecka_prasa__Turcy_na_szczycie_grali_role_Kaczynskich.html
Szkoda że jakoś tak teraz nagle wszystko się zmieniło... :cool:

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5774 dnia: Kwietnia 05, 2009, 15:56:07 pm »
Przeciez bracia Kaczyńscy maja bogate doświadczenie właśnie szczególnie w sprzeciwianiu się wszystkim i na przekór wszystkiemu, wbrew realnej ocenie sytuacji.

I ten obecny bełkot dokładnie pokazuje, że czego by Kaczyńscy nie zrobili, dla pewnych grup zawsze będzie źle.

Ciapkas

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5775 dnia: Kwietnia 05, 2009, 17:56:46 pm »
Fajnie, że Sikorski nawet nie został zgłoszony. Fajnie, że jak jest ważna sprawa dla Polski to rząd włazi w dupę Niemcom i idzie na ustępstwa. Fajnie, że PO robi szum po sprawie, której się nie dało przeforsować(niby po co blokować? I tak nie wybraliby Sikorskiego).

I patrząc obiektywnie nie da się tego inaczej skomentować.

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5776 dnia: Kwietnia 06, 2009, 18:00:34 pm »
Osobiście uważam, że ktoś powinien dać im - czyli i Kaczyńskiemu i Tuskowi i Sikorskiemu - kopa w tyłek i zagonić do roboty. Na razie zajmują się sobą na wzajem, a to zawsze jest irytujące i daje okazje do zadawania pytań w rodzaju, za co my im tak właściwie płacimy...

Cytuj
http://gospodarka.gazeta.pl/Gielda/1,85951,6471211,PiS_o_prywatyzacji_GPW__Chodzi_po_prostu_o_to__aby.html

Pierwszy ekonomista IV RP i jego mądrości.
Facet, jak jesteś taki mądry, to dlaczego przez dwadzieścia lat niczego się nie dorobiłeś?

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5777 dnia: Kwietnia 07, 2009, 00:03:27 am »
Facet, jak jesteś taki mądry, to dlaczego przez dwadzieścia lat niczego się nie dorobiłeś?

Bo nie kradł?  :lol:

Cytuj
Schetyna: prezydent odpuścił

? Chodziło o to, Żeby być w grze ? tak finezję rządowej strategii na szczyt NATO w Strasburgu wyjaśniał Grzegorz Schetyna. Według wicepremiera Radosław Sikorski co prawda nie był kandydatem na szefa NATO, ale gdyby po tureckim wecie wobec Andersa Rasmussena doszło do impasu, jego nazwisko mogłoby się pojawić. ? Ale prezydent odpuścił ? dodał.

(...)

Na pytanie Moniki Olejnik, po co Polsce był sprzeciw wobec murowanego kandydata, który miał poparcie najwaŻniejszych państw NATO, Schetyna odparł: - Wiele rzeczy moŻna było ugrać. Być w grze, mieć moŻliwości rozmowy. Turcja wiele ugrała. A prezydent odpuścił sprawę, nie podjął walki ? ocenił wicepremier.

http://www.tvn24.pl/12690,1594454,0,1,schetyna-prezydent-odpuscil,wiadomosc.html

Wczoraj były do ugrania dodatkowe korzyści, a dzisiaj się okazuje, Że gdyby Prezydent nie spieprzył sprawy, Sikorski mógł zostać nawet szefem NATO! Zastanawia mnie tylko, jakie mięliśmy podstawy, Żeby nie poprzeć Rasmussena. Sprzeciw Turcji był oczywisty i uzasadniony, ale z jakiego powodu, nie mając własnego kandydata, mięlibyśmy blokować kandydaturę przychylnego nam polityka? Mięliśmy na forum międzynarodowym otwarcie kupczyć naszym głosem?

Tak politykę międzynarodową wyobraŻa sobie PO?

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5778 dnia: Kwietnia 07, 2009, 04:32:37 am »
Cytuj
Bo nie kradł?  :lol:

Większość uczciwie pracujących obywateli miałaby w tym miejscu wiele do powiedzenia.
Naprawdę trzeba być zatwardziałym komunistą, aby uważać, że własną pracą do niczego nie można dojść.

Tak swoją drogą, to co sam ukradłeś?

Jeżeli po latach człowiek do niczego nie dochodzi, to są tylko dwie możliwości. Albo jest w rzeczywistości zbyt leniwy, by coś mieć z własnej pracy, albo jest mało zaradny. Jakoś ani jedno, ani drugie nie jest powodem do dumy.

Cytuj
Wczoraj były do ugrania dodatkowe korzyści, a dzisiaj się okazuje, że gdyby Prezydent nie spieprzył sprawy, Sikorski mógł zostać nawet szefem NATO!

To od początku było nie do zrealizowania. Była to wyłącznie nasza kandydatura, której nikt nie brał serio, nie wiem czy została w ogóle zgłoszona.

Cytuj
Mięliśmy na forum międzynarodowym otwarcie kupczyć naszym głosem?

Nie widzę w tym nic zdrożnego. Inni właśnie tak działając otrzymują wpływy albo dodatkowe fundusze.

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5779 dnia: Kwietnia 07, 2009, 10:33:03 am »
Kiedy bracia Kaczyńscy kupczyli głosem Polski na forum międzynarodowym jakoś problemu nie było.  :???:

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5780 dnia: Kwietnia 07, 2009, 12:15:23 pm »
Kiedy bracia Kaczyńscy kupczyli głosem Polski na forum międzynarodowym jakoś problemu nie było.  :???:

Przypomnij mi, kiedy bracia Kaczyńscy blokowali korzystną lub neutralną dla nas decyzję, tylko w celu uzyskania dodatkowych stołków.

Jeżeli po latach człowiek do niczego nie dochodzi, to są tylko dwie możliwości. Albo jest w rzeczywistości zbyt leniwy, by coś mieć z własnej pracy, albo jest mało zaradny. Jakoś ani jedno, ani drugie nie jest powodem do dumy.

Gratuluję, właśnie pojechałeś po kilku milionach Polaków pracujących w gorzej opłacanych zawodach.

Poza tym życzę ci, żebyś w życiu osiągnął tyle co Kaczyńscy.

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5781 dnia: Kwietnia 07, 2009, 12:46:23 pm »
Lechu pocisnął np. z Traktatem Lizbońskim właściwie... za nic. Niepodpisywanie dokładnie nic nie dawało, nawet stołków, a na pewno zaszkodziło. Jakby nie było P. Zaleski, jako były szef Komsji Spraw Zagranicznych, coś się na rzeczy zna (to do ew. zarzutu, że odszedł z PiSu). 
Cytuj
- Sytuacja na szczycie NATO była unikalna, bo Polska po raz pierwszy od dawna nie była petentem. A prezydent tego nie wykorzystał ? uważa Paweł Zalewski. Gość "Poranka" TVN24 sugerował, że Lech Kaczyński nie zawalczył o Radosława Sikorskiego, bo obawiał się konfrontacji z europejskimi liderami.
http://infobot.pl/r/1a4y

Zresztą można temat ciągnąć w nieskoń. Naprawdę 'wesoło' między ryżym i kaczorem to się zacznie robić jak będą się zbliżac wybory prezydenckie.  :cool:


Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5782 dnia: Kwietnia 07, 2009, 12:52:46 pm »
Krzych widzę wtóruje platfoliberalnej erystyce.

Cytuj
Jeżeli po latach człowiek do niczego nie dochodzi, to są tylko dwie możliwości. Albo jest w rzeczywistości zbyt leniwy, by coś mieć z własnej pracy, albo jest mało zaradny. Jakoś ani jedno, ani drugie nie jest powodem do dumy.
Do czego dochodzisz na wózku widłowym? Nie awansowałeś? Jesteś leniwy czy mało zaradny? Twoja wizja społeczeństwa jest doprawdy interesująca.

Cytuj
Naprawdę trzeba być zatwardziałym komunistą, aby uważać, że własną pracą do niczego nie można dojść.
WTF BBQ? Przecież komunizm polega na własnym wkładzie i PRACY dla dobra kolektywu, co prowadzi do równowagi społecznej i dobrobytu. Nie widzę logiki w tym zdaniu.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5783 dnia: Kwietnia 07, 2009, 13:43:30 pm »
Lechu pocisnął np. z Traktatem Lizbońskim właściwie... za nic. Niepodpisywanie dokładnie nic nie dawało, nawet stołków, a na pewno zaszkodziło.

Nie rozśmieszaj mnie. Traktat niesie oczywiste zagrożenie dla naszej suwerenności i niepodpisanie go jest jak najbardziej uzasadnione. Lepszego kandydata od Rasmussena natomiast nie mięliśmy. Nie mięliśmy również podstaw, żeby blokować kandydaturę polityka, który wspierał nasze dążenie do UE i który jest nam zdecydowanie przychylny.

VaaKo

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2007
  • Wiadomości: 1 583
  • Reputacja: 44
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5784 dnia: Kwietnia 07, 2009, 23:25:20 pm »
Cytuj
Do czego dochodzisz na wózku widłowym? Nie awansowałeś? Jesteś leniwy czy mało zaradny? Twoja wizja społeczeństwa jest doprawdy interesująca.
Dlaczego w takim razie operator wózka widłowego nie pójdzie na "Harvard" zdobyć lepsze preferencje ?  i nie zostanie bankierem lub kosmonautą ?  Socjaliści potrzebują plebsu oraz różnorakich lewusów ( nie mam na myśli lewicy ;) ), którym będą mogli fundować socjalne, oczywiście z kieszeni tych którzy w życiu sobie radzą... a obdarowany plebs w zamian pójdzie na wybory i odwdzięczy się swojej partii.  Jednym słowem ZŁODZIEJE.  Czytałem kilka postów "Krzych Ayanami"  i nie bardzo pasowałyby mi do obrazu liberała, w sumie to tak jak PO :lol:

Cytuj
WTF BBQ? Przecież komunizm polega na własnym wkładzie i PRACY dla dobra kolektywu, co prowadzi do równowagi społecznej i dobrobytu. Nie widzę logiki w tym zdaniu.
Może chodzi mu, o bardziej realne oblicze komunizmu te z życia wzięte, które nie bardzo pasuje do tej regułki którą przytoczyłeś a która ma poruszyć serca naiwnych, zwłaszcza biedy.

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5785 dnia: Kwietnia 07, 2009, 23:26:48 pm »
On nie przywołał obrazu KOMUNY, a KOMUNISTY. Komunista raczej wierzy w tą regułę. Zresztą czy ja gdzieś napisałem, że wychodzę poza "teorię"?

Co do wózka, to Krzych pisał, że robił uprawnienia na wózek. Chciałem zwrócić uwagę na hipokryzję przy podziale, który wymyślił.

Cytuj
nie pójdzie na "Harvard" zdobyć lepsze preferencje
Zdobyć kur... co?  :shock:
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 07, 2009, 23:29:05 pm wysłana przez tarniak »

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5786 dnia: Kwietnia 07, 2009, 23:40:56 pm »
No wiesz, jak jest gejem to zdobędzie preferencje hetero.

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5787 dnia: Kwietnia 07, 2009, 23:46:34 pm »
Albo odwrotnie...  :shock:

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5788 dnia: Kwietnia 08, 2009, 11:32:17 am »
Cytuj
"Jako osoba wspomagająca strajk 1980 r. dostałam od pana 31 sierpnia 2006 r. przed Stocznią Gdańską Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Niestety, skłonił mnie Pan Prezydent do odesłania tego orderu. W strajkach Sierpnia '80 brały udział, wspomagały je miliony ludzi. Bez Lecha Wałęsy nie zakończyłyby się one tak wspaniale. Bez Lecha Wałęsy, jego odwagi, niekonwencjonalności, bez jego bezkompromisowości, umiejętności postawienia się władzy stanu wojennego nie byłoby III RP" - pisze Milewicz w blogu w portalu gazeta.pl.

"Dla Pana jednak, jak się okazało wczoraj, Lech Wałęsa to człowiek nikczemny. I odznaczył Pan ludzi z IPN, którzy dostarczają amunicji do strzelania do Lecha Wałęsy. Ale dziwnie nie pamiętają w swoich publikacjach o wieńcach laurowych dla niego. Nazwał pan ludzi z IPN odważnymi" - napisała Milewicz.

http://wiadomosci.onet.pl/1949172,11,item.html

So true....

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5789 dnia: Kwietnia 08, 2009, 11:53:04 am »
IPN na tapecie?

Cytuj
Platforma ocenzurowała Gowina?

Platforma Obywatelska popularyzuje krytyczne opinie jej działaczy o IPN. Czy pozytywne pomija celowo? - Nie mieliśmy złych intencji - twierdzi PO


Tak stało się w relacji z sobotniego posiedzenia Rady Krajowej PO zamieszczonej na oficjalnej stronie partii: www.platforma.org. W opublikowanym tam sprawozdaniu czytamy jedynie wypowiedzi Donalda Tuska, Arkadiusza Rybickiego i Stefana Niesiołowskiego. Wszystkie mocno krytyczne wobec IPN.

Nie ma ani słowa o wystąpieniu Jarosława Gowina, który stanął w obronie Instytutu. Jak krakowski poseł przyjął ten przejaw cenzurowania jego wypowiedzi? ? Ze śmiechem! Kojarzy mi się to z Orwellem ? powiedział ?Rz? Jarosław Gowin.

? Nie wszystkie wypowiedzi z posiedzeń zamieszczamy na naszej stronie. Nie było to celowe pominięcie głosu posła Gowina ? usłyszeliśmy w biurze prasowym klubu parlamentarnego PO. ? Działaliśmy pod presją czasu. Bez złych intencji. Właśnie uzupełniamy relację o wypowiedź Jarosława Gowina ? powiedział ?Rz? po godzinie 13 Marek Zapór, redaktor serwisu PO.

Co mówił Jarosław Gowin?

?Należę do tej połowy, dokładnie połowy polskiego społeczeństwa, która uważa, że IPN generalnie dobrze służy Polsce, że jest w swym obecnym kształcie potrzebny i powinien być chroniony przed ingerencjami politycznymi. Najważniejsza część jego dorobku poświęcona jest upamiętnianiu dziedzictwa ?Solidarności?.

Plan wydawniczy Instytutu na lata 2009-2011 obejmuje ponad 100 pozycji dotyczących ? Solidarności? i innych grup antykomunistycznej opozycji. Działalność badaczy IPN uznawana jest bardzo szeroko. Mam przed sobą wydaną przez Instytut Lecha Wałęsy pracę ?Drogi do wolności - drogi do wspólnej Europy?.

Tę sztandarową i przetłumaczoną na pięć języków pozycję, obok wstępu Lecha Wałęsy, w 100 proc. wypełniają ją artykuły historyków IPN. Oczywiście ustawa na temat IPN wymaga zmian. Ale zmiany te powinny one służyć stworzeniu Instytutowi lepszych warunków do realizacji jego misji, uchronieniu go przed groźbą ingerencji politycznych, zwiększeniu wpływu środowisk naukowych na jego funkcjonowanie.

Nie zaś , do czego namawiają nas politycy jednej z partii i redaktorzy jednej z gazet, do przeprowadzenia czystek personalnych. Jestem pewien, że nikt z nas nie da przyzwolenia na takie czystki, tym bardziej ,że stawiało by to nas, spadkobierców ?Solidarności?, w jednym szeregu z pogrobowcami PZPR.

http://www.rp.pl/artykul/2,287368_Platforma_ocenzurowala_Gowina__.html

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5790 dnia: Kwietnia 08, 2009, 12:58:06 pm »
http://www.polskieradio.pl/sluchaj/play.aspx?p=r3

Polecam posłuchać prowadzonej obecnie dysputy.

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5791 dnia: Kwietnia 08, 2009, 15:20:20 pm »
Cytuj
So true....
Nie od dziś wiadomo, że Kaczyński przoduje w ilośc medali i odznaczeń...

...zwróconych w geście protestu wobec tego co wyprawia.  :cool:

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5792 dnia: Kwietnia 08, 2009, 15:26:08 pm »
Ale Kaczyński nie wie co robi.. zaprzecza sam sobie i coraz bardziej mnie to utwierdza w przekonaniu, że jest on tylko trybikiem w rękach wielkiej maszyny.

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5793 dnia: Kwietnia 08, 2009, 16:03:05 pm »
A kto nie jest?

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5794 dnia: Kwietnia 08, 2009, 16:12:29 pm »
Barak  8-)

VaaKo

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2007
  • Wiadomości: 1 583
  • Reputacja: 44
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5795 dnia: Kwietnia 08, 2009, 17:52:53 pm »
Zdobyć kur... co?  :shock:
Miało byc "kwalifikacje" :lol:

No wiesz, jak jest gejem to zdobędzie preferencje hetero.
Na ozdrowienie nigdy nie jest za późno.

Albo odwrotnie...  :shock:
Głodnemu chleb na myśli...


Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5796 dnia: Kwietnia 08, 2009, 19:16:30 pm »
Cytuj
WTF BBQ? Przecież komunizm polega na własnym wkładzie i PRACY dla dobra kolektywu, co prowadzi do równowagi społecznej i dobrobytu. Nie widzę logiki w tym zdaniu.

Komuna urodziła postawę "czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy". Oraz pokazała, że nie ma po co się starać. Najlepiej jest równać w dół.

Miałem w robocie kolegę, starszego faceta. Dorabiał sobie do renty, gdy tą jednak mu ZUS odebrał, to uznał, że praca mu się nie opłaca.

Cytuj
Do czego dochodzisz na wózku widłowym? Nie awansowałeś? Jesteś leniwy czy mało zaradny? Twoja wizja społeczeństwa jest doprawdy interesująca.

Z operatorami wózków to ja współpracuje na co dzień. Pamiętam krótki dialog sprzed kilku dni:
- ... poszedł do oceny. Chce 800 złotych podwyżki.
- Oh****. Dostanie 100 jeśli w ogóle.
- No ba.

Dla mnie jest bardzo interesująca twoja wizja. Praca jako jak się zdaje wyrok bez możliwości odwołania. Nie można się dokształcić, nie można zdobyć doświadczenia - raz zdobyta nisko płatna płaca nie daje żadnych możliwości jej zmiany.

Wybacz, ale czasy galerników przykutych łańcuchami do wioseł już się skończyły. Nikt nikogo przemocą w pracy nie trzyma.
Jeżeli człowiek będzie chciał, to zmieni ją na lepszą. To nie jest niewykonalne.

Po za tym ty i Iras nie rozumiecie jednej rzeczy. Albo raczej jednego zjawiska. Ono się nazywa "oszczędzanie". Nie mówię o tym, żeby od razu startować do opancerzonego Maybaha z kierowcą. Ale zawsze można coś odłożyć na przyszłość i do czegoś dojść. Jak się w danej chwili zarabia za mało - to wziąć nadgodziny. I stopniowo, krok po kroku...

Nie rozumiem waszej filozofii. O pracy umiecie pisać - i tylko pisać. Kiedy przychodzi do wzięcia się do roboty - rozkładacie ręce. Człowiek się spoci! Zmęczy się! Wysili się! Ach, jak potworna krzywda mu się przez to stanie!
Tak na to patrzę.

Cytuj
Gratuluję, właśnie pojechałeś po kilku milionach Polaków pracujących w gorzej opłacanych zawodach.

Ludzie pracują w gorzej opłacanych zawodach w zasadzie dlatego, ponieważ chcą w nich pracować.
Żeby przejść do lepiej płatnej grupy trzeba albo wykazać się samodzielnością - do czego nie każdy jest zdolny - albo zainwestować w siebie. Co z kolei wiąże się z wysiłkiem i potrzebą przeznaczenia na to pewnych środków finansowych. A nie każdemu się chce.



windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 339
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5797 dnia: Kwietnia 08, 2009, 19:29:59 pm »

Ludzie pracują w gorzej opłacanych zawodach w zasadzie dlatego, ponieważ chcą w nich pracować.
Żeby przejść do lepiej płatnej grupy trzeba albo wykazać się samodzielnością - do czego nie każdy jest zdolny - albo zainwestować w siebie. Co z kolei wiąże się z wysiłkiem i potrzebą przeznaczenia na to pewnych środków finansowych. A nie każdemu się chce.



Naprawde mnie tym rozśmieszyłeś. Ciekawe spojrzenie na pewne sprawy. Ja mam troszke inne, pewnie dlatego że wiem z własnego doświadczenia że nie jest w życiu tak jak piszesz.

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5798 dnia: Kwietnia 08, 2009, 19:46:26 pm »
Wychodzę z założenia, że człowiek który naprawdę będzie chciał polepszyć swoją sytuację - poprawi ją. Musi jednak to zrobić sam, bo nikt mu w tym nie pomoże.

A że nawet słabo płatna praca daje pewne poczucie stabilizacji i nie zawsze się chce...

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 339
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #5799 dnia: Kwietnia 08, 2009, 19:56:29 pm »
Wychodzę z założenia, że człowiek który naprawdę będzie chciał polepszyć swoją sytuację - poprawi ją. Musi jednak to zrobić sam, bo nikt mu w tym nie pomoże.

A że nawet słabo płatna praca daje pewne poczucie stabilizacji i nie zawsze się chce...
... albo nie zawsze sie może. Brak czasu i środków na rozwój, nauke itp. skutecznie blokuje możliwości.