Autor Wątek: [archiwum] Odp: POLITYKA  (Przeczytany 658797 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6040 dnia: Kwietnia 29, 2009, 23:22:30 pm »
Cytuj
W starciach przed Pałacem Kultury i Nauki, w którym rozpoczął się kongres Europejskiej Partii Ludowej, zostało rannych dziesięciu stoczniowców oraz conajmniej pięciu policjantów. TVN 24 poinformowała, iż prawdopodobnie dwóch stoczniowców znajduje się na oddziale intensywnej terapii w jednym z warszawskich szpitali.
Zamieszki wybuchły po godzinie 18. Policja użyła gazu pieprzowego przeciwko stoczniowcom, którzy zaczęli rzucać petardy w kierunku budynku PKiN. Policja sformowała kordon, który oddzielił demonstrantów od budynku Pałacu Kultury i Nauki. W kasku jednego z policjantów wybuchła petarda,
jednak jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Cytuj
Jeden ze stoczniowców stracił przytomność podczas demonstracji. Do leżącego stoczniowca, któremu szybko udzielono pomocy, podszedł następnie poseł PiS Jacek Kurski - podała TVN 24.

To żart? Co tam robił kurski?

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6041 dnia: Kwietnia 29, 2009, 23:29:06 pm »
Liczył na to, że ciemny lud to kupi...  :cool:

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6042 dnia: Kwietnia 29, 2009, 23:40:13 pm »
Szczególnie zabawnie wypada komentarz o eksporcie Żywności na wschód biorąc pod uwagę fakt, iŻ od listopada 2005r aŻ do grudnia 2007r, czyli w czasie, gdy rządził "twardy przywódca" Jarosław K., trwało całkowite embargo nałoŻone przez Rosję na polską Żywność. :lol:
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6043 dnia: Kwietnia 30, 2009, 04:06:25 am »
http://wyborcza.pl/1,75248,6556493,Prezes_PiS_sadu_nie_szanuje.html

Prawo prawem, ale sprawiedliwość MUSI być po naszej stronie...
Facet się chyba nie nauczy, że państwo to nie on...

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6044 dnia: Kwietnia 30, 2009, 09:26:00 am »
macie spotów wyborczych - dla przypomnienia -

Hahaha.
Brakuje tylko w tle chórków:Kapitalizm uber alles. :lol:

A te spoty PiSu również żałowe. Zmienia się polityka, jej retoryka, przedmiot sporów to i reklamówki się zmieniają. W każdym razie po raz kolejny pieprzy się bzdury w TV o durnym spocie.

Opcja z poklepywaniem mistrzowska! :lol:

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6045 dnia: Kwietnia 30, 2009, 10:05:27 am »
Ponoć że mamy mieć dzisiaj jakieś orędzie prezydenta. Można wiedzieć z jakiej okazji i co takiego się wydarzyło? Albo ja o czymś nie wiem ale Lechu znowu musi podnieść się na duchu i będzie bełkotał przed kamerami.

Tarniak

  • Gość

wsciekly_blondyn

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2004
  • Wiadomości: 4 054
  • Reputacja: 25
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6047 dnia: Kwietnia 30, 2009, 10:14:11 am »
Ja jestem ciekawy czy jest w UE taki kraj jak nasz gdzie tak sie traktuje strajkujacych...zal

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6048 dnia: Kwietnia 30, 2009, 10:37:40 am »
Dokładnie żal.
Żal, że nie otworzyli regularnego ognia (z gumowych kul) do tej bandy. Nie są tak wojowniczy jak górnicy (im powinno całkowicie się zakazac protestowac), ale jak atakują policjantów to niech się liczą że dostaną pałą przez łeb.

Niebardzo sobie wyobrażam o czym Najwyższy Zwierzchnik Sił Zbrojnych będzie mówił- będzie chwalił unię? Przecież jest jej przeciw, to byłaby hipokryzja. Zacznie w ten sposób kampanię pisu może?

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6049 dnia: Kwietnia 30, 2009, 10:42:11 am »
Cytuj
Dokładnie żal.
Żal, że nie otworzyli regularnego ognia (z gumowych kul) do tej bandy. Nie są tak wojowniczy jak górnicy (im powinno całkowicie się zakazac protestowac), ale jak atakują policjantów to niech się liczą że dostaną pałą przez łeb.
Palenie opon i odpalanie petard to atak na policjanta? Dobrze wiedzieć. Żałuję, że bardziej ich nie rozjuszył ów gaz. Bo z trzech rannych policjantów zrobiłoby się więcej.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6050 dnia: Kwietnia 30, 2009, 10:47:40 am »
Jak czytam że rzucali petardami po głowach policjantom, to uważam to za napaśc.
To przez ten dym też kilku funkcjonariuszy trafiło do szpitala?

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6051 dnia: Kwietnia 30, 2009, 10:49:54 am »
Jak w nich gazem zaczęli ciskać, to nie dziwi mnie, że ktoś komuś wyje**ł. Zresztą, co za różnica. Dobrze się stało, zrobiło się głośno. Nie ma się co bawić w półśrodki, jak w naszym kraju NIE ISTNIEJE prawdziwa debata.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6052 dnia: Kwietnia 30, 2009, 10:55:24 am »
Niestety nie istnieje takowa.
To jest właśnie też wina zwiazkowców- oni nie chcą debaty, nie akceptują faktów, domagają się pieniędzy, przywilejów i pieniędzy. Jedyna forma komunikacji jaką uprawiają to palenie opon, obrzucanie petardami policjantów (czym się tutaj różnią od kiboli?), syreny itp. Z takim partnerem niestety nie da się rozmawiac.

I tak długo aż będą istniały związki zawodowe, tak bedą ciągnąc zakłady w dół, nie pozwalając im się rozwijac i działac na dłuższą metę.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6053 dnia: Kwietnia 30, 2009, 11:29:10 am »
CięŻko o dialog, kiedy obiecało się góry złota, a nie chce się nawet rozmawiać...

Mnie sytuacja bardzo cieszy. Jeszcze takie dwa i pół roku, i Tusk całkowicie zniknie z polityki.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6054 dnia: Kwietnia 30, 2009, 12:01:42 pm »
Tusk obiecywał im góry złota?

Jeśli już, to powinni stajkowac do pisu- w końcu to oni mieli możliwości uratowac stocznie, a tego nie zrobili. Zostawili PO trupa w szafie, sam fakt upadłości przypadł akurat na ich rządy.

Swoją drogą, odpowiedzialnośc za wszystko biorą i tak prezesi tych stoczni- to oni prowadzili te firmy, to oni są odpowiedzialni za ich zniszczenie.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 30, 2009, 12:03:51 pm wysłana przez _Music »

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6055 dnia: Kwietnia 30, 2009, 12:06:06 pm »
Ciężko o dialog, kiedy obiecało się góry złota, a nie chce się nawet rozmawiać...

Mnie sytuacja bardzo cieszy. Jeszcze takie dwa i pół roku, i Tusk całkowicie zniknie z polityki.

PiS już dawno by zniknął gdyby nie to że wszędzie pchają swoje nienażarte mordy i na siłę wpierdzielają się tam gdzie ich nikt nie chce.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6056 dnia: Kwietnia 30, 2009, 12:19:56 pm »
Swoją drogą, odpowiedzialnośc za wszystko biorą i tak prezesi tych stoczni- to oni prowadzili te firmy, to oni są odpowiedzialni za ich zniszczenie.

Odpowiedzialna jest Komisja Europejska, która każe oddać pomoc publiczną (polskie pieniądze dla polskich stoczni od polskiego rządu) Z ODSETKAMI!!! i rząd, który się na to godzi. Tymczasem prawnie uprzywilejowane stocznie niemieckie rok w rok biorą grube miliony z pomocy publicznej, a rząd francuski pompuje miliardy euro w przemysł samochodowy, całkowicie lejąc na przepisy europejskie. Jestem ciekaw kiedy KE będzie się domagać likwidacji Renault, Peugeota i Citroena...

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6057 dnia: Kwietnia 30, 2009, 12:57:20 pm »
I tu powstaje problem- dlaczego stocznie miały pomoc publiczną? Z jakiej paki?
Gdyby miały odpowiednich prezesów, żadna pomoc nie jest potrzebna bo celem istnienia przedsiębiorstwa jest wypracowanie zysku.

Jeśli ja teraz założę firmę i poproszę państwo o kilka mln. zł dotacji to też dostanę?

Jeżeli firma jest źle zarządzana, to upada- to normalna i zdrowa kolej rzeczy. Na tym polega wolny rynek. Jednak jest chora sytuacja kiedy w to logiczne i proste koło wchodzi państwo i decyduje się dofinansowac. Raz, że to nieuczciwe względem konkurencji (a to podstawa, więc państwo po prostu psuje rynek), dwa że odkłada w czasie nieuniknione.

Winni są nie tylko prezesi, ale jeszcze można do tego dołączyc pana, który podjął decyzję o dofinansowaniu stoczni- zepsuł on rynek, a powinien go regulowac.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6058 dnia: Kwietnia 30, 2009, 13:42:21 pm »
Kapitalistyczna mrzonka, która w prawdziwym świecie nie działa i nie ma racji bytu. Lepiej w trudnych czasach dopłacać, niż utracić całą gałąź przemysłu. PKP przynosi straty - likwidujemy kolej, stocznie przynoszą straty - likwidujemy przemysł stoczniowy, kopalnie źle funkcjonują - zamykamy kopalnie - tak to sobie wyobrażasz? Przemysł samochodowy we Francji też wg Ciebie wypadałoby uwalić?

Swoją drogą już widzę, jak po latach komuny i postkomunistycznych rządów lewicy, bez pieniędzy, tylko swoim ekonomicznym geniuszem, wyprowadzasz polskie stocznie na prostą...

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6059 dnia: Kwietnia 30, 2009, 14:05:05 pm »
Dokładnie żal.
Żal, że nie otworzyli regularnego ognia (z gumowych kul) do tej bandy. Nie są tak wojowniczy jak górnicy (im powinno całkowicie się zakazac protestowac), ale jak atakują policjantów to niech się liczą że dostaną pałą przez łeb.

Niebardzo sobie wyobrażam o czym Najwyższy Zwierzchnik Sił Zbrojnych będzie mówił- będzie chwalił unię? Przecież jest jej przeciw, to byłaby hipokryzja. Zacznie w ten sposób kampanię pisu może?

Trochę przesadziłeś z tą ,,bandą" i tymi kulami. Ciekawe jakbyś śpiewał, będąc na ich miejscu, mając przed oczami widmo straty pracy z rodziną do wyżywienia. Stoczniowcy to nie posłowie/prezesi firm, którzy na swoich kontach mają poodkładane po kilkaset tysięcy złotych i przez rok mogą leżeć do góry tyłkami nic nie robiąć bo im tak kasy na życie starczy. A przypominam ci ta ,,banda" nic nie jest winna temu, że stocznie upadają. Nie mówię, że nagle trzeba sypnąć gotówką na stocznie, chodzi mi o elementarny szacunek i zrozumienie dla tych ludzi. Dlatego uważam, że nawoływanie do policji, aby ta otworzyła ogień do stoczniowców (chodźby ten gumowy) jest totalnym idiotyzmem, bo życie to nie gra wideo z prostym podziałem na dobrych i złych - którym trzeba dowalić :(.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6060 dnia: Kwietnia 30, 2009, 14:26:16 pm »
Cytuj
PKP przynosi straty - likwidujemy kolej, stocznie przynoszą straty - likwidujemy przemysł stoczniowy, kopalnie źle funkcjonują - zamykamy kopalnie - tak to sobie wyobrażasz?

Tak.

Pkp gdyby upadło już lata temu, teraz mielibyśmy już nie jedno przedsiębiorstwo, ale 10 w miejsce pkp- transport byłby kilka razy tańszy (konkurencja), 5 razy tyle osób znalazłoby pracę niż obecnie i jakośc poszłaby do góry kilka razy. To jest naturalna kolej rzeczy. Niestety, nikt nie miał odwagi skończyc z tym molochem.
Podobna sprawa jest z pocztą polską przecież. To już dawno powinno upaśc, w to miejsce mielibyśmy przynajmniej kilku konkurentów, przez co na paczkę z grą czekałbyś 1 dzień i zapłacił o połowę mniej niż teraz.

Stocznie przynoszą straty- jeżeli cały przemysł jest nieopłacalny, to dlaczego mamy go miec? Pytanie, czy to przemysł jest nieopłacalny (w takim razie stocznie na całym świecie musiałyby upaśc, a tak się jakoś nie dzieje), czy to właśnie przez złe zarządzanie zniszczyliśmy tą gałąź w Polsce.

Kopalnie źle funkcjonują- jeżeli taniej nas wychodzi sprowadzic tonę węgla zza granicy niż ją wydobyc u siebie, to nie rozumiem by kopalnie w Polsce miały wogóle rację bytu. Oczywiście wciaż biegnie to w stronę zarządzania i struktury przedsiębiorstwa- jest nieefektywna, co sprawia że wydobycie węgla w Polsce nie jest opłacalne.
Powiesz że "wtedy tylu ludzi straci pracę"- ale to jest ukryte bezrobocie, to jest dawanie tym ludziom zasiłków, a umówmy się że na zasiłki nas nie stac.


: Kwiecień 30, 2009, 13:13:21 pm
Pozwolisz ze rozbiorę Twój post na czynniki pierwsze:

Cytuj
Trochę przesadziłeś z tą ,,bandą" i tymi kulami. Ciekawe jakbyś śpiewał, będąc na ich miejscu, mając przed oczami widmo straty pracy z rodziną do wyżywienia.

Zmiana pracy? Logika tak podpowiada.

Cytuj
Stoczniowcy to nie posłowie/prezesi firm, którzy na swoich kontach mają poodkładane po kilkaset tysięcy złotych i przez rok mogą leżeć do góry tyłkami nic nie robiąć bo im tak kasy na życie starczy

Ale czemu zmieniasz temat teraz? Co mają ich zarobki, zarobki prezesów do tego? Równie dobrze mogłeś wspomniec tu o drzewach w pobliskim parku, o nowej płycie jakiegoś zespołu bądź o sofie.

Cytuj
A przypominam ci ta ,,banda" nic nie jest winna temu, że stocznie upadają

Stwierdzenie faktu. Wiem ze nie jest. No i? Czy to coś zmienia?
Napisałeś to tylko po to by stoczniowców wybielic, ale niepotrzebnie, bo nikt im nie zarzuca tego że doprowadzili do upadłości osobiście.

Cytuj
Nie mówię, że nagle trzeba sypnąć gotówką na stocznie

No ja myślę. Rozumiesz więc że nie sensu podtrzymywac taki stan rzeczy.

Cytuj
chodzi mi o elementarny szacunek i zrozumienie dla tych ludzi

Szacunek do nich jak najbardziej mam (bo czemu niby nie?), ale ten umyka gdy widzę że Ci ludzie atakują bogu ducha winne osoby w postaci policjantów. Rozumiem też ich rozgoryczenie, ale to nie jest usprawiedliwienie dla czegoś takiego.
To już identyczna sytuacja, jak tłumaczenie murzyna przed sądem dlaczego zgwałcił kobietę "bo byłem rozgoryczony, bo mój dziadek był niewolnikiem".
Gdybym ja był rozgoryczony i poszedł zaprotestowac z bejsbolem na ulicy, to też byś wołał o zrozumienie?


Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6061 dnia: Kwietnia 30, 2009, 14:47:33 pm »
Pkp gdyby upadło już lata temu, teraz mielibyśmy już nie jedno przedsiębiorstwo, ale 10 w miejsce pkp- transport byłby kilka razy tańszy (konkurencja), 5 razy tyle osób znalazłoby pracę niż obecnie i jakośc poszłaby do góry kilka razy. To jest naturalna kolej rzeczy. Niestety, nikt nie miał odwagi skończyc z tym molochem.

Sam w to nie wierzysz, bo naiwność też ma swoje granice. Kasy brakuje na utrzymanie infrastruktury, sukcesywnie likwidowane są kolejne połączenia kolejowe, więc jak sama konkurencja miałaby doprowadzić do spadku cen i wzrostu standardu usług? Bogaci kapitaliści zaczną z własnej kieszeni dopłacać?

Niektóre gałęzie przemysłu nigdy nie będą bardziej dochodowe, a jednocześnie ich obecność jest niezbędna i lepiej się do tego przyzwyczaić.

Stocznie przynoszą straty- jeżeli cały przemysł jest nieopłacalny, to dlaczego mamy go miec? Pytanie, czy to przemysł jest nieopłacalny (w takim razie stocznie na całym świecie musiałyby upaśc, a tak się jakoś nie dzieje), czy to właśnie przez złe zarządzanie zniszczyliśmy tą gałąź w Polsce.

Za SLD podpisano kontrakty długoterminowe, AWS sprywatyzowało huty i ceny stali poszły do góry dwukrotnie, a podpisane za SLD kontrakty przestały być opłacalne. Ciężko tutaj mówić tylko o złym zarządzaniu, bo taki zbieg okoliczności prywatną i dobrze prosperującą stocznię też mógłby dorżnąć.

Kopalnie źle funkcjonują- jeżeli taniej nas wychodzi sprowadzic tonę węgla zza granicy niż ją wydobyc u siebie, to nie rozumiem by kopalnie w Polsce miały wogóle rację bytu.

Jest jeszcze taki drobiazg... bezpieczeństwo energetyczne. Nie mamy ropy, nie mamy gazu, jeszcze z własnego węgla zrezygnujmy. Niezbyt mądre.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6062 dnia: Kwietnia 30, 2009, 15:17:33 pm »
Cytuj
PKP przynosi straty - likwidujemy kolej, stocznie przynoszą straty - likwidujemy przemysł stoczniowy, kopalnie źle funkcjonują - zamykamy kopalnie - tak to sobie wyobrażasz?

Tak.

Pkp gdyby upadło już lata temu, teraz mielibyśmy już nie jedno przedsiębiorstwo, ale 10 w miejsce pkp- transport byłby kilka razy tańszy (konkurencja), 5 razy tyle osób znalazłoby pracę niż obecnie i jakośc poszłaby do góry kilka razy. To jest naturalna kolej rzeczy. Niestety, nikt nie miał odwagi skończyc z tym molochem.
Podobna sprawa jest z pocztą polską przecież. To już dawno powinno upaśc, w to miejsce mielibyśmy przynajmniej kilku konkurentów, przez co na paczkę z grą czekałbyś 1 dzień i zapłacił o połowę mniej niż teraz.

Stocznie przynoszą straty- jeżeli cały przemysł jest nieopłacalny, to dlaczego mamy go miec? Pytanie, czy to przemysł jest nieopłacalny (w takim razie stocznie na całym świecie musiałyby upaśc, a tak się jakoś nie dzieje), czy to właśnie przez złe zarządzanie zniszczyliśmy tą gałąź w Polsce.

Kopalnie źle funkcjonują- jeżeli taniej nas wychodzi sprowadzic tonę węgla zza granicy niż ją wydobyc u siebie, to nie rozumiem by kopalnie w Polsce miały wogóle rację bytu. Oczywiście wciaż biegnie to w stronę zarządzania i struktury przedsiębiorstwa- jest nieefektywna, co sprawia że wydobycie węgla w Polsce nie jest opłacalne.
Powiesz że "wtedy tylu ludzi straci pracę"- ale to jest ukryte bezrobocie, to jest dawanie tym ludziom zasiłków, a umówmy się że na zasiłki nas nie stac.


: Kwiecień 30, 2009, 13:13:21 pm
Pozwolisz ze rozbiorę Twój post na czynniki pierwsze:

Cytuj
Trochę przesadziłeś z tą ,,bandą" i tymi kulami. Ciekawe jakbyś śpiewał, będąc na ich miejscu, mając przed oczami widmo straty pracy z rodziną do wyżywienia.

Zmiana pracy? Logika tak podpowiada.

Cytuj
Stoczniowcy to nie posłowie/prezesi firm, którzy na swoich kontach mają poodkładane po kilkaset tysięcy złotych i przez rok mogą leżeć do góry tyłkami nic nie robiąć bo im tak kasy na życie starczy

Ale czemu zmieniasz temat teraz? Co mają ich zarobki, zarobki prezesów do tego? Równie dobrze mogłeś wspomniec tu o drzewach w pobliskim parku, o nowej płycie jakiegoś zespołu bądź o sofie.

Cytuj
A przypominam ci ta ,,banda" nic nie jest winna temu, że stocznie upadają

Stwierdzenie faktu. Wiem ze nie jest. No i? Czy to coś zmienia?
Napisałeś to tylko po to by stoczniowców wybielic, ale niepotrzebnie, bo nikt im nie zarzuca tego że doprowadzili do upadłości osobiście.

Cytuj
Nie mówię, że nagle trzeba sypnąć gotówką na stocznie

No ja myślę. Rozumiesz więc że nie sensu podtrzymywac taki stan rzeczy.

Cytuj
chodzi mi o elementarny szacunek i zrozumienie dla tych ludzi

Szacunek do nich jak najbardziej mam (bo czemu niby nie?), ale ten umyka gdy widzę że Ci ludzie atakują bogu ducha winne osoby w postaci policjantów. Rozumiem też ich rozgoryczenie, ale to nie jest usprawiedliwienie dla czegoś takiego.
To już identyczna sytuacja, jak tłumaczenie murzyna przed sądem dlaczego zgwałcił kobietę "bo byłem rozgoryczony, bo mój dziadek był niewolnikiem".
Gdybym ja był rozgoryczony i poszedł zaprotestowac z bejsbolem na ulicy, to też byś wołał o zrozumienie?



Music piszesz, żeby zmienili pracę. Pytam - czy ty kedyś zmieniałeś pracę z rodziną na utrzymaniu w wieku przykładowo pięćdziesięciu lat? A wiesz, że im człowiek starszy to tym ciężej go przekwalifikować (fakt stwierdzony naukowo). A wiesz, że bezrobocie rośnie i mamy kryzys? A wiesz, że wykształcenie stoczniowców przekreśla im szanse na pracę w wielu zawodach (chodźby mającej tendencje do rozrastania się w czasach kryzysu administracji) ? Wiesz o tym?

Przykład prezesów przytoczyłem tylko dlatego, gdyż czytając twoje posty mam wrażenie, że dla ciebie zmiana pracy to nic takiego, tak jakby wszyscy byli prezesami spółek itd i każdy miał po kilkaset tysięcy na koncie, a przez to każdy mógłby sobie pozwolić na bezstresowe szukanie roboty z rodziną na utrzymaniu w momencie gdy rośnie bezrobocie i mamy kryzys.

A to, że zaatakowali policjantów nie upoważnia cię, żeby nazywać ich bandą, albo co gorsza - wzywania do tego, aby policja do nich strzelała. Bandą to możesz sobie nazywać kiboli na stadionach, którzy biją się dla zabawy, a nie ludzi którzy walczą o to by pracować. Poza tym, ciekawe czy ty będąc stoczniowcem nie byłbyś wkurzony, że straisz prace słysząc przykładowo, że taka Hanka w stolicy wydaje 50 mln na podwyżki. Nie zadałbyś sobie pytania: czy tej kasy nie można byłoby przekazać na stocznie?  Może wtedy zrozumiałbyś motywy działania stoczniowców i przez głowę nie przeszłoby ci strzelanie do nich.


s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6063 dnia: Kwietnia 30, 2009, 15:47:28 pm »
SW martwe to w polityce się dzieje:P

co do pkp to przecież jest kilka spółek, jakość idzie w górę( jakie było moje zdziwienie gdy w intercity w 2 klasie zobaczyłem tylko 6 miejsce w przedziale, a w pierwszej to i gniazdka są i kawkę za darmo dostaniesz), infrastruktura kolejowa też się mega poprawiła( z poz. do wawy w 2:40, nieźle).

co do stoczni to nie wiem o co wielkie halo, co prawda nie wiem co się wydarzyło ze strajkującymi, ale dyskutujecie jakby to pierwszy raz było:P

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6064 dnia: Kwietnia 30, 2009, 15:49:42 pm »
Tylko czemu wkurzony stoczniowiec jest męczęnnikiem i bohaterem wrzaskliwych spotów PISu jeśli zaatakuje policjanta, a ktokolwiek inny w takiej lub gorszej sytuacji za taki sam uczynek po prostu dostanie wyrok? Tylko dlatego że nie należy do głośnej grupy nacisku.

Jeden z tych policjantów najpr. stracił na stałe słuch od petardy. Ciekawe jak do niego dotarłyby argumenty że należy rozumieć gniew stoczniowców.  :cool: Gniew który trzeba rozładować tylko robiąc burdy? Absurd.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 30, 2009, 16:00:25 pm wysłana przez Leenk »

Ciapkas

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6065 dnia: Kwietnia 30, 2009, 15:53:52 pm »
A czemu strajkujący muszę upominać się o to, że jest źle w PKP. Dlaczego rząd nic z tym nie robi?

s00s

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 04-11-2007
  • Wiadomości: 10 368
  • Reputacja: 155
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6066 dnia: Kwietnia 30, 2009, 16:04:18 pm »
o ile dobrze rozumiem, to chodzi o strajkujących stoczniowców, co do samego pkp to rząd nic nie pomoże bo to prywatne spółki.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6067 dnia: Kwietnia 30, 2009, 16:27:47 pm »
Jeszcze co do strajkujących wczoraj:

Pokazano film właśnie z tej akcji i kuźwa, jednak przez kilka minut trzeba było chołotę ostrzeliwac. Niczym się nie różnili od kiboli (poza brakiem szalików).

Cytuj
Sam w to nie wierzysz, bo naiwność też ma swoje granice. Kasy brakuje na utrzymanie infrastruktury, sukcesywnie likwidowane są kolejne połączenia kolejowe, więc jak sama konkurencja miałaby doprowadzić do spadku cen i wzrostu standardu usług? Bogaci kapitaliści zaczną z własnej kieszeni dopłacać?

A ja się zapytam- jak można nie zarabiac na czymś takim jak transort i przewóz ludzi? Widzisz jak fatalnie pkp jest zarządzane.

Cytuj
Za SLD podpisano kontrakty długoterminowe, AWS sprywatyzowało huty i ceny stali poszły do góry dwukrotnie, a podpisane za SLD kontrakty przestały być opłacalne. Ciężko tutaj mówić tylko o złym zarządzaniu, bo taki zbieg okoliczności prywatną i dobrze prosperującą stocznię też mógłby dorżnąć.

Ja tu widzę źle skonstruowaną umowę ze strony stoczni. Jeżeli już decydują się na stałą cenę zakupu materiałów, to należałoby to kupic jak najszybciej w takim razie.

Cytuj
Jest jeszcze taki drobiazg... bezpieczeństwo energetyczne. Nie mamy ropy, nie mamy gazu, jeszcze z własnego węgla zrezygnujmy. Niezbyt mądre.

No to trudno, jeśli nie potrafimy taniej wydobyc niż kupic, to takie działanie nie ma sensu. Zresztą inne kraje zawsze chętnie sprzedadzą, bo to dla nich zarobek, więc to najlepszy gwarant stałych dostaw węgla. A polskie wydobycie jest niespewne, bo związki tu są wszechmocne niestety.

Cytuj
A wiesz, że im człowiek starszy to tym ciężej go przekwalifikować (fakt stwierdzony naukowo)

To jeżeli nic innego w życiu nie potrafi taki człowiek, to trudno, niech się albo uczy, albo idzie do takiej pracy gdize bardzej liczy się siła fizyczna. Zawsze jest rozwiązanie, zawsze.

Cytuj
A wiesz, że bezrobocie rośnie i mamy kryzys?

A i tak pracodawcy szukają ludzi.

Cytuj
A wiesz, że wykształcenie stoczniowców przekreśla im szanse na pracę w wielu zawodach (chodźby mającej tendencje do rozrastania się w czasach kryzysu administracji) ?

A czemu ty ich do administracji wysyłasz? Czemu np. nie narzekasz że nie będą mogli pracowac jako specjaliści od elektrownii atomowych?
Muszą miec naprawdę podstawowe wykształcenie, jeśli naprawdę nigdzie nie mogliby dostac pracy. A nawet wtedy, są i takie zawody.

Cytuj
Przykład prezesów przytoczyłem tylko dlatego, gdyż czytając twoje posty mam wrażenie, że dla ciebie zmiana pracy to nic takiego, tak jakby wszyscy byli prezesami spółek itd i każdy miał po kilkaset tysięcy na koncie, a przez to każdy mógłby sobie pozwolić na bezstresowe szukanie roboty z rodziną na utrzymaniu w momencie gdy rośnie bezrobocie i mamy kryzys.

Ale czemu dla Ciebie ważne jest, czy ten pracownik ma kilkaset tys. zł na koncie gdy chce zmieniac pracę? Wtedy najpewniej nie tyle co zmieniac, ale wogóle przestałby pracowac na etat i otworzył coś własnego, bądź w coś zainwestował jeśli ma podstawowe pojęcie o inwestowaniu.

Cytuj
Poza tym, ciekawe czy ty będąc stoczniowcem nie byłbyś wkurzony, że straisz prace słysząc przykładowo, że taka Hanka w stolicy wydaje 50 mln na podwyżki.

O fak...
A co to ma wspólnego? Czemu o tym piszesz? Nie bulwersuje Cię jak jacyś milionerzy wydają setki tys. dolarów na dziwki w Las Vegas? Odwracasz temat do góry ogonem, zamiast rzetelnie odpowiedziec, to Ty uciekasz się do retoryki pisu (a bo oni są tacy i tacy).

Cytuj
Nie zadałbyś sobie pytania: czy tej kasy nie można byłoby przekazać na stocznie?

Nie. Bo była przeznaczona na coś innego. Ja to rozumiem, Ty nie bo widzisz "o, jak dużo pieniążków, dajmy trochę tym biednym ludziom, niech robią pracę na której stracą, ja stracę, wszyscy stracą. Zabierzmy tym którym się należy".

Cytuj
Może wtedy zrozumiałbyś motywy działania stoczniowców i przez głowę nie przeszłoby ci strzelanie do nich.

Jakby wyskoczyli z takimi motywami działania, to kazałbym jeszcze ich armatkami wodnymi potraktowac.

Cytuj
A czemu strajkujący muszę upominać się o to, że jest źle w PKP. Dlaczego rząd nic z tym nie robi?

Hę?

Ciapkas

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6068 dnia: Kwietnia 30, 2009, 16:35:22 pm »
Gdyby rząd robił cokolwiek to myślisz, że by strajkowali?

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6069 dnia: Kwietnia 30, 2009, 18:53:18 pm »
Jeszcze co do strajkujących wczoraj:

Pokazano film właśnie z tej akcji i kuźwa, jednak przez kilka minut trzeba było chołotę ostrzeliwac. Niczym się nie różnili od kiboli (poza brakiem szalików).

Cytuj
Sam w to nie wierzysz, bo naiwność też ma swoje granice. Kasy brakuje na utrzymanie infrastruktury, sukcesywnie likwidowane są kolejne połączenia kolejowe, więc jak sama konkurencja miałaby doprowadzić do spadku cen i wzrostu standardu usług? Bogaci kapitaliści zaczną z własnej kieszeni dopłacać?

A ja się zapytam- jak można nie zarabiac na czymś takim jak transort i przewóz ludzi? Widzisz jak fatalnie pkp jest zarządzane.

Cytuj
Za SLD podpisano kontrakty długoterminowe, AWS sprywatyzowało huty i ceny stali poszły do góry dwukrotnie, a podpisane za SLD kontrakty przestały być opłacalne. Ciężko tutaj mówić tylko o złym zarządzaniu, bo taki zbieg okoliczności prywatną i dobrze prosperującą stocznię też mógłby dorżnąć.

Ja tu widzę źle skonstruowaną umowę ze strony stoczni. Jeżeli już decydują się na stałą cenę zakupu materiałów, to należałoby to kupic jak najszybciej w takim razie.

Cytuj
Jest jeszcze taki drobiazg... bezpieczeństwo energetyczne. Nie mamy ropy, nie mamy gazu, jeszcze z własnego węgla zrezygnujmy. Niezbyt mądre.

No to trudno, jeśli nie potrafimy taniej wydobyc niż kupic, to takie działanie nie ma sensu. Zresztą inne kraje zawsze chętnie sprzedadzą, bo to dla nich zarobek, więc to najlepszy gwarant stałych dostaw węgla. A polskie wydobycie jest niespewne, bo związki tu są wszechmocne niestety.

Cytuj
A wiesz, że im człowiek starszy to tym ciężej go przekwalifikować (fakt stwierdzony naukowo)

To jeżeli nic innego w życiu nie potrafi taki człowiek, to trudno, niech się albo uczy, albo idzie do takiej pracy gdize bardzej liczy się siła fizyczna. Zawsze jest rozwiązanie, zawsze.

Cytuj
A wiesz, że bezrobocie rośnie i mamy kryzys?

A i tak pracodawcy szukają ludzi.

Cytuj
A wiesz, że wykształcenie stoczniowców przekreśla im szanse na pracę w wielu zawodach (chodźby mającej tendencje do rozrastania się w czasach kryzysu administracji) ?

A czemu ty ich do administracji wysyłasz? Czemu np. nie narzekasz że nie będą mogli pracowac jako specjaliści od elektrownii atomowych?
Muszą miec naprawdę podstawowe wykształcenie, jeśli naprawdę nigdzie nie mogliby dostac pracy. A nawet wtedy, są i takie zawody.

Cytuj
Przykład prezesów przytoczyłem tylko dlatego, gdyż czytając twoje posty mam wrażenie, że dla ciebie zmiana pracy to nic takiego, tak jakby wszyscy byli prezesami spółek itd i każdy miał po kilkaset tysięcy na koncie, a przez to każdy mógłby sobie pozwolić na bezstresowe szukanie roboty z rodziną na utrzymaniu w momencie gdy rośnie bezrobocie i mamy kryzys.

Ale czemu dla Ciebie ważne jest, czy ten pracownik ma kilkaset tys. zł na koncie gdy chce zmieniac pracę? Wtedy najpewniej nie tyle co zmieniac, ale wogóle przestałby pracowac na etat i otworzył coś własnego, bądź w coś zainwestował jeśli ma podstawowe pojęcie o inwestowaniu.

Cytuj
Poza tym, ciekawe czy ty będąc stoczniowcem nie byłbyś wkurzony, że straisz prace słysząc przykładowo, że taka Hanka w stolicy wydaje 50 mln na podwyżki.

O fak...
A co to ma wspólnego? Czemu o tym piszesz? Nie bulwersuje Cię jak jacyś milionerzy wydają setki tys. dolarów na dziwki w Las Vegas? Odwracasz temat do góry ogonem, zamiast rzetelnie odpowiedziec, to Ty uciekasz się do retoryki pisu (a bo oni są tacy i tacy).

Cytuj
Nie zadałbyś sobie pytania: czy tej kasy nie można byłoby przekazać na stocznie?

Nie. Bo była przeznaczona na coś innego. Ja to rozumiem, Ty nie bo widzisz "o, jak dużo pieniążków, dajmy trochę tym biednym ludziom, niech robią pracę na której stracą, ja stracę, wszyscy stracą. Zabierzmy tym którym się należy".

Cytuj
Może wtedy zrozumiałbyś motywy działania stoczniowców i przez głowę nie przeszłoby ci strzelanie do nich.

Jakby wyskoczyli z takimi motywami działania, to kazałbym jeszcze ich armatkami wodnymi potraktowac.

Cytuj
A czemu strajkujący muszę upominać się o to, że jest źle w PKP. Dlaczego rząd nic z tym nie robi?

Hę?

Mam dla ciebie radę. Przestań cytować ucinając zdania gdzie ci się żywcem podoba, bo wypatrzasz sens mojej wypowiedzi i interpretujesz ją według twojego widzi mi się. Podobnie zrobiłeś w poprzednim moim poście (nie reagowałem), a teraz robisz to samo. Nie będę się rozpisywał i podam ci jeden przykład: Hanka i 50 mln. Jak byś tej myśli nie uciął w połowie to zrozumiałbyś, że o tych milionach które przeznaczyć na stocznie nie myślę ja, tylko stoczniowcy. Starałem się zrozumieć sposób ich myślenia. Ty natomiast w bezczelny sposób ucinasz mają wypowiedź i piszesz, że to ja tak uważam dodatkowo polemizująć kawałkiem mojej wypowiedzi wyrwanym z kontekstu!!! . Krótko mówiąc polemizujesz z czymś czego nie napisałem! Piszesz jeszcze bezczelnie, że odwracam kota i używam retoryki PIS- u. WTF???

A o twojej polemice dotyczącej prezesów to powiem ci jedno - naucz się czytać ze zrozumieniem. Nie mówię ci tego złośliwie. Napisałem ci jak byk dlaczego piszę o prezesach, o kasie i komforcie szukania pracy, a ty mnie teraz pytasz:,,czemu dla Ciebie ważne jest, czy ten pracownik ma kilkaset tys. zł na koncie gdy chce zmieniac pracę".:lol:

Piszesz:,,To jeżeli nic innego w życiu nie potrafi taki człowiek, to trudno, niech się albo uczy, albo idzie do takiej pracy gdize bardzej liczy się siła fizyczna. Zawsze jest rozwiązanie, zawsze." Tylko żeby ta praca była bo jak narazie jej brakuje (no ale dla ciebie oczywiście Polska pod rządami PO to Eldorado i pewnie nawet z tym stwierdzeniem  będziesz się kłócił). Z natury nie jestem złośliwy, ale mam nadzieję, że życie kiedyś zweryfikuje twoje ultra liberalne poglądy.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 30, 2009, 19:01:25 pm wysłana przez dante0 »

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6070 dnia: Kwietnia 30, 2009, 19:57:12 pm »
Cytuj
Kapitalistyczna mrzonka, która w prawdziwym świecie nie działa i nie ma racji bytu. Lepiej w trudnych czasach dopłacać, niż utracić całą gałąź przemysłu. PKP przynosi straty - likwidujemy kolej, stocznie przynoszą straty - likwidujemy przemysł stoczniowy, kopalnie źle funkcjonują - zamykamy kopalnie - tak to sobie wyobrażasz? Przemysł samochodowy we Francji też wg Ciebie wypadałoby uwalić?

Komunistyczna mrzonka, że jeśli coś u nas nie funkcjonuje, to już nigdy nie będzie funkcjonować i trzeba pieniądze wyrzucać przez okno.
Po co przeprowadzać restrukturyzacje, po co prywatyzować, po co dbać o to by te gałęzie przemysłu były dochodowe.
Niech państwo płaci!

Tylko w takim razie mam jedno pytanie: dlaczego w czambuł krytykuje się wydanie 50 milionów na administracje w Warszawie - która to administracja jest niezbędna do normalnego funkcjonowania miasta i dzięki której mieszkańcy mogą załatwiać ważne dla siebie sprawy - a jak przychodzi do wydania tych lub większych kwot na z góry niedochodowe gałęzie przemysłu, to nagle jest to w porządku?

Przecież tak czy inaczej mówimy tutaj o państwowych pieniądzach i ludziach na państwowych posadach. Więc co za różnica?

Nie rozumiem też twierdzenia, że i stocznie i kopalnie MUSZĄ być nierentowne. Za granicą i jedno i drugie potrafi przynosić zysk. Bodaj Czesi chcieli u nas inwestować w tą drugą gałąź. Jeżeli firma ma problemy, to w pierwszej kolejności szuka się menadżera i zostawia mu wolną rękę w prowadzeniu interesów. Żadnych kolesi z politycznego nadania. Jeśli nie jest to z jakiś powodów możliwe, przeprowadza się bankructwo, a na trupie przedsiębiorstwa tworzy kolejne.

Rynek nie znosi próżni, jeśli górnictwo czy stocznictwo będzie mogło być opłacalne, to te firmy nie wyparują bezpowrotnie, inne zajmą ich miejsce. Tylko trzeba zrobić dwie rzeczy. Po drugie odseparować ich od polityków, którzy tylko grzeją posadki w państwowych firmach. Ale to nie jest wielki problem, takiego darmozjada można wytrzymać, jeśli specjalnie nie przeszkadza. Przede wszystkim jednak trzeba złapać za mordę związkowców. Ci mając do wyboru między żerowaniem na przedsiębiorstwie i doprowadzeniem go do upadku rozbuchanymi żądaniami a uczciwą pracę nawet dla mniejszej ilości osób - wybiorą rozwalenie przedsiębiorstwa. To, że później wszyscy wylądują na bruku nie ma znaczenia, trzeba się bowiem nachapać póki można.

Jeśli chodzi o PKP, to sytuacja jest nieco inna. Przejazdy albo często, albo zwyczajowo nie są opłacalne i się je dotuje. U nas takie rzeczy załatwia się bodaj na poziomie sejmiku wojewódzkiego, gdzie negocjuje się jakie to będą kwoty. Bo to nie jest tak, że PKP nie dostaje obecnie żadnych pieniędzy. Sęk w tym, że u nas nie konkurencji na rynku przewozów. Pamiętam, że bodaj na Śląsku Niemcy chcieli uruchomić własne usługi dla lokalnej ludności - i PKP jest ten pies ogrodnika wychodziła z siebie, żeby im ten pomysł obrzydzić. A chcieli mniej dopłat niż nasza firma. Jak to jest, że oni mogli całkiem nieźle wychodzić na tej działalności u siebie, a PKP u nas nie może?

Cytuj
A czemu strajkujący muszę upominać się o to, że jest źle w PKP. Dlaczego rząd nic z tym nie robi?

Bo w PKP to dyrekcja, a nie rząd podejmuje decyzję i ma dbać o przedsiębiorstwo.
Jeśli nie umie, to niech zatrudnią kogoś, kto się zna na rzeczy i zaproponują restrukturyzację.

Cytuj
Gdyby rząd robił cokolwiek to myślisz, że by strajkowali?

Jeśli o mnie chodzi - nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości.
Klasy uprzywilejowane zawsze będą twierdziły, że należy im się coś, na co nie zapracowały.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6071 dnia: Kwietnia 30, 2009, 20:53:13 pm »
Nie rozumiem też twierdzenia, że i stocznie i kopalnie MUSZĄ być nierentowne. Za granicą i jedno i drugie potrafi przynosić zysk.

Pitu, pitu. Poczytaj sobie najpierw, jaką pomoc publiczną dostają niemieckie stocznie. Rok w rok biorą z budżetu setki milionów euro, ludzie mają gdzie pracować, a niemiaszki są dumne ze swoich statków. Teraz, po utrąceniu polskich stoczni, niemieckie będą sobie pewnie radzić jeszcze lepiej, a my przynajmniej mamy jasność, czyich interesów pilnuje tutaj Donald.

Odchodząc od sensowności utrzymywania nierentownych zakładów (stocznie mogłyby być rentowne, ale nikt im nawet nie chce dać szansy), mierzi mnie nierówne traktowanie poszczególnych krajów w Unii Europejskiej. Niemcy w majestacie podpisanych traktatów regularnie dofinansowują swoje stocznie, Sarkozy ładuje kilka miliardów euro w przemysł samochodowy (choć obowiązują go te same przepisy co nasze stocznie), więc z jakiej racji my mamy pod dyktando Unii cokolwiek likwidować? Czy ktoś będzie walczył o oddanie pomocy publicznej przez Citroena albo Peugeota, doprowadzając tym samym do ich upadku?

PS: Koledzy kapitaliści, dzisiaj w Informacjach na Polsacie oglądałem materiał o problemach finansowych Straży Pożarnej. W wyniku cięć budżet niektórych jednostek zmniejszył się o połowę, brakuje pieniędzy na wynagrodzenia, całkowicie wstrzymano zakup sprzętu. Macie jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu? Prywatyzacja, a może całkowicie zlikwidujmy nierentowną Straż Pożarną?

Krzych Ayanami

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2004
  • Wiadomości: 1 261
  • Reputacja: 2
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6072 dnia: Maja 01, 2009, 11:13:53 am »
Cytuj
Teraz, po utrąceniu polskich stoczni, niemieckie będą sobie pewnie radzić jeszcze lepiej, a my przynajmniej mamy jasność, czyich interesów pilnuje tutaj Donald.

W latach 2005 - 2007 problem naszych stoczni był w rękach pisu, a konkretniej Jarosława Kaczyńskiego. Skoro za swojego urzędowania nie zrobił on nic i przez owe zaniechanie już za rządów Tuska stocznie zostały rozwalone, to znaczy, że tak samo jak on pilnował on interesów niemieckich  :twisted: . Nigdy bym się nie spodziewał, że napiszesz takie rzeczy o swoich idolach :twisted: . Ludzie jednak się zmieniają :twisted: .

Cytuj
Pitu, pitu. Poczytaj sobie najpierw, jaką pomoc publiczną dostają niemieckie stocznie. Rok w rok biorą z budżetu setki milionów euro, ludzie mają gdzie pracować, a niemiaszki są dumne ze swoich statków.

Z tego co przeczytałem, to pomoc niemiecka wygląda skrajnie odmiennie od naszej. My ładowaliśmy pieniądze podatników do czarnej dziury - nigdy nie wyszło z tego coś dobrego, stocznie przejadały wszystkie pieniądze, jakie dostawały. Niemcy nie DAJĄ swoim pieniędzy - oni je POŻYCZAJĄ - firmy muszą je więc oddać. I one są przeznaczone nie na codzienne funkcjonowanie i opłacanie chociażby składek wobec Zusu, tylko na budowę konkretnych jednostek. Z normalną działalnością oni nie mają problemów.

Po za tym z tego co czytałem, to niemcy nie ładowali pieniędzy w swoje stocznie przez ostatnie 18 lat, tylko wyszli z pomocą wtedy, kiedy one rzeczywiście jej potrzebowały. Widać, że są znacznie od nas mądrzejsi.

Zresztą cały twój powyższy komentarz jest robieniem sobie kpin z rzeczywistości.
Gdy Tusk tworzył swój rząd mieliśmy blisko 20 lat zaległości i pompowania pieniędzy, a było wiadomo, że wydanie decyzji przez panią komisarz jest kwestią kilku miesięcy i zostało już naprawdę bardzo mało czasu, żeby zrobić cokolwiek. Nasz rząd wychodził z siebie, żeby uratować stocznie - prosił o więcej czasu, szukał chętnego do kupna stoczni, prowadził negocjacje. Od początku szanse na to, że cokolwiek się uda, były znikome. Tusk nie jest sprawcą sytuacji w jakiej znalazły się stocznie - odziedziczył ją po Kaczyńskim.

Tylko, że Kaczyński to twój idol i jak się zdaje do niego żalu o rozwalenie naszych stoczni mieć nie będziesz.

Cytuj
Odchodząc od sensowności utrzymywania nierentownych zakładów (stocznie mogłyby być rentowne, ale nikt im nawet nie chce dać szansy), mierzi mnie nierówne traktowanie poszczególnych krajów w Unii Europejskiej.

A ten brak szans jest współwiną polityków - z Kaczyńskimi włącznie - którzy nie chcieli stoczni sprywatyzować oraz związków zawodowych, które domagały się gwarancji zatrudnienia. Po za tym to raczej my traktowaliśmy nasze zakłady w sposób szczególny w stosunku do innych.

Cytuj
Niemcy w majestacie podpisanych traktatów regularnie dofinansowują swoje stocznie, Sarkozy ładuje kilka miliardów euro w przemysł samochodowy (choć obowiązują go te same przepisy co nasze stocznie), więc z jakiej racji my mamy pod dyktando Unii cokolwiek likwidować?

Pomoc niemiecka nie jest bezzwrotna - w przeciwieństwie do naszej. A Sarkozy jest mocno krytykowany za swoją.
A dlaczego my mamy likwidować? Chociażby dlatego, żeby oszczędzać nasze pieniądze. Tylko ty tutaj twierdzisz, że jesteśmy bardzo bogatym krajem, który może finansować nie tylko produkcję, działalność, ale i straty dowolnej gałęzi przemysłu. Jak już napisałem - z marnowania pieniędzy robisz niemal sztukę.

Mam pomysł. Chce sobie kupić komórkę i jeden serial z Japonii.
Podeślij mi dwa tysiące, ciebie nie obchodzi co się stanie z twoimi pieniędzmi, a ja je sobie z przyjemnością wydam.

Cytuj
PS: Koledzy kapitaliści, dzisiaj w Informacjach na Polsacie oglądałem materiał o problemach finansowych Straży Pożarnej. W wyniku cięć budżet niektórych jednostek zmniejszył się o połowę, brakuje pieniędzy na wynagrodzenia, całkowicie wstrzymano zakup sprzętu. Macie jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu? Prywatyzacja, a może całkowicie zlikwidujmy nierentowną Straż Pożarną?

Ciężko jest pewne rzeczy zrozumieć, wiem... Zwłaszcza jak się ma klapki na oczach.
Firma, która miałaby szanse jako prywatna, a jako państwowa jest pijawką, to zupełnie coś innego od instytucji dbającej o bezpieczeństwo ludności. Niestety, ciężkie czasy się zdarzają i trzeba zaciskać pasa.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6073 dnia: Maja 01, 2009, 12:05:36 pm »
Co więcej wg ciebie mógł zrobić Kaczyński? Rząd PiS uruchomił przetargi na wszystkie trzy stocznie, a prywatyzacji z miesiąca na miesiąc przeprowadzić się nie da (no chyba, że chce się doprowadzić do upadku i rozdać majątek za bezcen). Teraz, kiedy trzeba tupnąć nogą, postawić się i prywatyzację dokończyć mimo wszystko, Donald, niczym potulny kundel, posłusznie wykonuje dyspozycje Nelly Kroes, więc ja się pytam - w czyim on działa interesie?

A Sarkozy jest mocno krytykowany za swoją.

 :lol:

I to jest właśnie ta unijna równość. Sarkozego krytykujemy, Polsce upier*alamy przemysł stoczniowy.

Mam pomysł. Chce sobie kupić komórkę i jeden serial z Japonii.
Podeślij mi dwa tysiące, ciebie nie obchodzi co się stanie z twoimi pieniędzmi, a ja je sobie z przyjemnością wydam.

Osobiście możesz mnie w tyłek cmoknąć, ale jeśli napiszesz do Tuska i on ci da dwa tysiące z podatków, które płacę, nie widzę specjalnego problemu.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6074 dnia: Maja 01, 2009, 19:52:53 pm »
Cytuj
Nie będę się rozpisywał i podam ci jeden przykład: Hanka i 50 mln. Jak byś tej myśli nie uciął w połowie to zrozumiałbyś, że o tych milionach które przeznaczyć na stocznie nie myślę ja, tylko stoczniowcy. Starałem się zrozumieć sposób ich myślenia

A więc podajesz ich bezrozumny tok myślenia- na jedno wychodzi, bo taka była moja konkluzja wcześniejszej wypowiedzi o tą sprawę.

Cytuj
Krótko mówiąc polemizujesz z czymś czego nie napisałem! Piszesz jeszcze bezczelnie, że odwracam kota i używam retoryki PIS- u. WTF???

Pokaż mi mój cytat, który zmienia sens Twojej wypowiedzi, bo uważam że biorę tylko konkrety, w sumie całe odpowiedzi kopiuję, dzieląc je jeśli jedno zdanie tyczy się kilku myśli.

Cytuj
Napisałem ci jak byk dlaczego piszę o prezesach, o kasie i komforcie szukania pracy,

Bo ta wypowiedź szczerze mówiąc nie ma większego sensu. Rozumiem idealnie o co Ci chodziło, jednak jest to tak nieistotne, że nie rozumiem jaki ma bezpośredni związek z zamykaniem stoczni.
Chyba że byś napisał, że prezes zarabiał tyle, że nie wytarczało na inwestycje, ale to by nie była prawda. Zresztą jeśli zarządzanie jest dobre, to pensja jest konkretna. Nie na darmo Balcerowicz jako szef NBP miał roczną pensję jaką miał.

Cytuj
Tylko żeby ta praca była bo jak narazie jej brakuje

Ja widze że jej nie brakuje, widze za to że ludziom po prostu nie chce się robic, bo są jak stoczniowcy przyzwyczajeni aby im dac po prostu.

Cytuj
Z natury nie jestem złośliwy, ale mam nadzieję, że życie kiedyś zweryfikuje twoje ultra liberalne poglądy.

Dziękuję, ale jak na razie wychodzę na nich bardzo dobrze.



Cytuj
PS: Koledzy kapitaliści, dzisiaj w Informacjach na Polsacie oglądałem materiał o problemach finansowych Straży Pożarnej. W wyniku cięć budżet niektórych jednostek zmniejszył się o połowę, brakuje pieniędzy na wynagrodzenia, całkowicie wstrzymano zakup sprzętu. Macie jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu? Prywatyzacja, a może całkowicie zlikwidujmy nierentowną Straż Pożarną?

Straż pożarna, tak jak policja ma inny cel nadrzędny (nie wypracowywanie zysku), więc porównujesz dwie zupełnie inne insytucje.


Odnośnie orędzia prezydenta- przemilczmy już fakt że jego groreskowy luz bił z każdego ujęcia, cieszył się on (?) że Polska jest w unii, jesdnak martwo go małe wykorzystanie środków przez nas...

Po pierwsze, dlaczego chwali coś, czemu jest przeciwny? Schizofrenia?
Po drugie- jesteśmy w czołówce europy jeśli chodzi o wykorzystywanie środków z unii, jedyny okres gdzie zwolniliśmy, to w czasach rządu pisu, gdzie w niektórych sektorach przez rok nie została podpisana żadna (słownie- zero) umowa, nadrabialiśmy to jak szaleni już w pierwszych miesiącach jak władzę przejeło PO. Kolejne kłąmstwo prezydenta. Niestety.

dante0

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 22-07-2008
  • Wiadomości: 1 323
  • Reputacja: 26
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6075 dnia: Maja 01, 2009, 23:20:33 pm »
Music facet czy ty zdajesz sobie sprawe jak ty belkoczesz? Stozniowcom nie chce sie robic ? A te strajki po co byly dla zabawy ?  Wiesz, jak czytam twoje posty to mam wrazenie, ze pisze je jakis malolat na utrzymaniu mamusi, ktory cale zycie spedzil w  necie, czerpie z niego wszystkie madrosci i nie ma pojecia jak wyglada real life. Powaga !!!  ,,Stoczniowcom nie chce sie robic", ,,maja bezrozumny tok myslenia", ,,trzeba do tej bandy strzelac'', ,,w Polsce jest robota, tylko nierobom nie chce sie robic". Stary, chyba rodzice za bardzo cie rozpieszczaja. :lol:

P.S A jesli chodzi o twoje odniesienie sie do moich wczesniejszych postow, to belkocz sobie dalej i posty nabijaj (masz juz ponad 5 tys - czy ty kiedykolwiek swiat widziales ?.Chyba nie skoro takie bzdury pleciesz) :lol:
« Ostatnia zmiana: Maja 01, 2009, 23:24:17 pm wysłana przez dante0 »

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6076 dnia: Maja 01, 2009, 23:44:08 pm »
A, tak- dziękuję więc za rzeczową dyskusję.

Tarniak

  • Gość
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6077 dnia: Maja 02, 2009, 00:03:24 am »
_Music je**em. Kapitalizm, kapitalizmem, ale to co ty wypisujesz to już naprawdę przechodzi ludzkie pojęcie (a dante mógł sobie darować ostatni post).

Cytuj
usic piszesz, żeby zmienili pracę. Pytam - czy ty kedyś zmieniałeś pracę z rodziną na utrzymaniu w wieku przykładowo pięćdziesięciu lat? A wiesz, że im człowiek starszy to tym ciężej go przekwalifikować (fakt stwierdzony naukowo). A wiesz, że bezrobocie rośnie i mamy kryzys? A wiesz, że wykształcenie stoczniowców przekreśla im szanse na pracę w wielu zawodach (chodźby mającej tendencje do rozrastania się w czasach kryzysu administracji) ? Wiesz o tym?

I ja nie wiem z czym tu _Music chcesz dyskutować. No ale fakt, w wizji kapitalistycznego społeczeństwa, narodowa klasa robotnicza to margines do "którego należy otworzyć ogień". Młody jesteś, przekwalifikować się możesz w kilka lat i pracować w zupełnie innym zawodzie. Możesz, bo masz wsparcie rodziny. Jak jesteś jedynym żywicielem, to ciekawe do kogo się zwracasz o wsparcie? Nawet gdyby ~50 letni człowiek zaczął studiować (znam takie przypadki) to nie byłby w stanie jednocześnie zapewnić bytności rodzinie. kur**, nie wiem, ale ty chyba chcesz jakieś oligarchii stanowej, żeby upper-middle class społeczeństwo decydowało o losach światach, bo reszcie nie przystoi.

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6078 dnia: Maja 02, 2009, 00:58:50 am »
Odnośnie orędzia prezydenta- przemilczmy juŻ fakt Że jego groreskowy luz bił z kaŻdego ujęcia, cieszył się on (?) Że Polska jest w unii, jesdnak martwo go małe wykorzystanie środków przez nas...

Luz? Odniosłem zupełnie inne wraŻenie; prezydent podczas orędzi ma straszliwie nienaturalnie kamienną twarz, bez jakichkolwiek emocji; to samo moŻna powiedzieć o jego głosie - wymawia słowa wolno, wyraźnie, z dykcją, ale bez emocji; tak jakby czytał tekst z telebimu po raz pierwszy, nie wiedząc, co zaraz ma nastąpić. Stara się tak bardzo wyjść podczas orędzi dobrze, Że staje się wręcz robotem. Przemówienia na Żywo wychodzą mu pod tym względem o wiele lepiej.

Do tego dochodzi to, Że pomimo zmieniającej się kamery (dodam tylko, Że zbyt często zmieniającej się - odniosłem wraŻenie, jakby ktoś tam liczył: 1 minut cały prezydent, 1 minuta zbliŻenia na twarz, 1 minuta cały prezydent...), ciągle patrzył się w jedno miejsce - w ujęciach na zbliŻeniu gdzieś delikatnie obok kamery.

Pomijając jednak kwestie techniczne, orędzie było dobre (oczywiście nie mogło się obejść bez dania pstryczka obecnemu rządowi i pochwalenia poprzedniego, a jakŻe).

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
« Ostatnia zmiana: Maja 02, 2009, 01:13:28 am wysłana przez Mr_Zombie »
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: [archiwum] Odp: POLITYKA
« Odpowiedź #6079 dnia: Maja 02, 2009, 11:54:13 am »
_Music je**em. Kapitalizm, kapitalizmem, ale to co ty wypisujesz to już naprawdę przechodzi ludzkie pojęcie (a dante mógł sobie darować ostatni post).

Cytuj
usic piszesz, żeby zmienili pracę. Pytam - czy ty kedyś zmieniałeś pracę z rodziną na utrzymaniu w wieku przykładowo pięćdziesięciu lat? A wiesz, że im człowiek starszy to tym ciężej go przekwalifikować (fakt stwierdzony naukowo). A wiesz, że bezrobocie rośnie i mamy kryzys? A wiesz, że wykształcenie stoczniowców przekreśla im szanse na pracę w wielu zawodach (chodźby mającej tendencje do rozrastania się w czasach kryzysu administracji) ? Wiesz o tym?

I ja nie wiem z czym tu _Music chcesz dyskutować. No ale fakt, w wizji kapitalistycznego społeczeństwa, narodowa klasa robotnicza to margines do "którego należy otworzyć ogień". Młody jesteś, przekwalifikować się możesz w kilka lat i pracować w zupełnie innym zawodzie. Możesz, bo masz wsparcie rodziny. Jak jesteś jedynym żywicielem, to ciekawe do kogo się zwracasz o wsparcie? Nawet gdyby ~50 letni człowiek zaczął studiować (znam takie przypadki) to nie byłby w stanie jednocześnie zapewnić bytności rodzinie. ku***, nie wiem, ale ty chyba chcesz jakieś oligarchii stanowej, żeby upper-middle class społeczeństwo decydowało o losach światach, bo reszcie nie przystoi.

No, przyznaję że się zagalopowałem z ostatnim postem.
Cały ten strajk stoczniowców traktuję jako zwykłą awanturę po prostu, bo w sumie to w jakim celu oni protestują? Decyzje zostały podjęte, nic już chyba się nie da odkręcić, więc czas na strajki, czy dyskusje minął.
Tak więc teraz nie jest kwestią czy słusznie czy nie nawet, ale co dalej.

No i przypomina mi to niestety ostatni strajk górników, którzy nie zgadzali się na jak nabardziej efektywne rozwiązania, dobre dla wszystkich, ale w wyniku których z 15 związkowców miało stracić posady. 

Problem jeszcze w tym, że mamy nowy system, a klasa pracująca jeszcze się nie przyzwyczaiła do nowych reguł i zasad, politycy albo też tego nie łapią, albo (w większości podejrzewam) orientują się w tym doskonale, ale prowadzą dialog w postaci obietnic, tym samym powracając do poprzedniego systemu.

I tak, masz trochę racji, z tym decydowaniem o innych z wyższym statusem. Jeśli pamiętasz, była tu kiedyś (wciąż jest, ale za cholerę nie wiem na której stronie) dyskusja o wyborach i zaproponowałem swego czasu swoisty przelicznik punktowy- że głos jednego człowieka byłby wart 1 punkt, innego 2. Nierówność? Niestety.
Brzmi brutalnie, ale wtedy być może nie mielibyśmy w sejmie takich furiatów jak Sobecka, Macierewicz, Lepper, Giertych, czy inni.

Cytuj
Luz? Odniosłem zupełnie inne wrażenie;

Dlatego napisałem groteskowy luz :]