Młodzi POwcy ustawiali się wczoraj na facebooku żeby protesty przenieść pod dom Jarosława Kaczyńskiego.
Głupi ludzie. Nieważne czy peowcy, czy studenci, czy też jakakolwiek inna grupa społeczna.
Cały świat trąbi o skandalicznych protestach młodych POwców, a on zamiast tego widzi "furiatów pisowskich, atakujących wściekle"
Ja nie piszę o młodych niewyżytych, co idą protestowac pod okno papieskie, a o publicystach co piszą do ogólnopolskich gazet.
Jest smutek, ale trzymajmy się faktów, bo w ten sposób dojdziemy szybko do tego że Lechu tak właściwie chodził po wodzie w wolnych chwilach. Natomiast pisowcy nie mogą zrozumiec że można nie lubić kogoś publicznego za to jak sprawuje daną funkcję, a szanowac go jako człowieka- Jarka też nie lubię, co nie zmiania faktu że go szanuję. Wydawało mi się oczywiste takie podejście u absolutnie każdego. Kiedyś.
Lech był uczciwy i patriotą, co nie zmienia faktu że jako prezydent był fatalny, popełniał masę błędów, nawet nie udawał że służy pisowi, nie narodowi. Gdybym teraz pisał inaczej o nim, to byłbym hipokrytą.
A swoją drogą to Palikot komentował jakoś całą tę sytuację? Bo z tego co ostatnio patrzyłem to jako jeden z nielicznych zachował się jakoś normalnie i nie odzywał się wcale. Nie składał jakichś kondolencji, nie pierdolił jaki to był dobry patriota i ciepły człowiek jak ci, którzy za życia go objeżdżali.
To jest właśnie to- uczciwe podejście, jeśli na temat jego pracy nie może powiedziec nic pozytywnego to nie mówi nic.