Miałem dodać, że albo francuz albo niemiec.
A co do wycieraczek, to ja za komplet do swojego zapłaciłem coś około 40zł. A jak kupowałem Prelude, to "znawcy" mi odradzali, bo takie rzadkie auto i części pewnie drogie, mechanicy nie będą takiego auta chcieli dotykać itp.
A okazało się, że tam tyle miejsca pod machą, że wymiana rozrządu to pestka. Ponoć, że nawet łożysko dociskowe da się zmienić bez większej rozbiórki auta (aczkolwiek jest już ciężko).