Gdy zakladalem ten temat mialem PS2 (przerobione) i gralem tylko na piratach. Zaznaczylem peirwsza opcje ankiety. Po jakims czasie obcowania z czarnulka wymienilem nia na X-box'a (rowniez przerobionego). I znowu rok ciagnalem na kopiach zapasowych. Ostatnio jednak zapragnaelm z powrotem posiadac PS2. Tak wiec szukalem ciekawej oferty, zeby sie wymienic. Ostatecznie za mojego iXa wziolem PS2 (nieprzerobione) z jedna orginalna gra (VF4). Planowalem z bratem przerobic konsole, albo Swap Magicem, albo Ripperem. Ale, ze nie mialem zbyt duzo czasu na gre (egzaminy) tak wiec wstrzymalem sie z przerobka. Pewnego dnia, ok. tygodnia przed swietami, brat pojechal do centrum handlowego, aby kupic buty. Nie znalazl zadnych ciekawych wiec poszedl do kilku sklepow elektornicznych. Znalazl tam Final Fantasy X na 79 zł (platyna). Jako, ze nie gralismy jeszcze w zadna gre z serii, a mial kase, tak wiec zakupil swiezutka gre. Po kilku godzinach obcowania z tym tytulem zauwazylem niepowtarzalnosc i unikalnosc tej gry, a co za tym idzie- ciezka prace jaka musile w nia wlozyc producenci. Docenilem ich starania dla stworzenia tak swietnej gry, kupujac orginala. W normalnych warunkach bym ich okradl, kupujac pirata lub sciagajac go z neta. A wtedy az tak nie docenilbym tej gry. Od dzisiaj postanowilismy z bratem, iz bedziemy kupowac tylko orginaly. I moje tlumaczenie (i nie tylko moje- tlumaczenie kazdego z Was), ze nie ma kasy bylo i jest bez sensu. Tak jak pisalem na 1. stronie- nie mam duzo kasy na gry. Ale to w nicznym nie przeszkadza. Kupilem Fajnala za 79 zł, VF4 sprzedam lub wymienie na cos innego (nie interesuje mnie zbytnio ten tytul), zamierzam kupic Tekkena 5 za 30 zł oraz Moto GP 4 na 35 zł (oferty znaleznione na allegro). I czy musze grac w nowosci? Nie musze, skoro jest wiele starszych tytulow, godnych uwagi, ktore moge kupic za grosze. Wypatrzylem juz np. SSX3 za 30 zł. Co z tego, ze niedawno wyszla nowa czesc- On Tour? Czy to znaczy, ze nowosc jest lepsza? Kupujac orginaly nie docenia sie kunsztu gier, gra sie w nie, tylko zeby przejsc, bo juz kolejne nowosci koncza sie sciagac. Znam to z doswiadczenia. Kupowalem piraty po kilka sztuk naraz i w niektore z nich pogralem 5 min. i odlozylem na polke, bo albo mi sie juz nie chcialo w nie grac, albo cos mi sie nie podobalo. Kupujac orginaly patrzymy na gre pod innym kontem, zaglebiamy sie w nia i gramy dokladnie, wyszukujac smaczki, ktorych pirat juz nie zobaczy, bo zaraz zabierze sie za nastepna nowosc. Trzeba doceniac wysilek tworcow, a nie okradac ich, dlatego, ze zrobili swietna gre i ludzie chca sobie w nia pograc za darmo. Pewnie i tak nikogo nie przekonam do orginalow, bo trudno sie przestawic na wydawanie kasy za gre, jesli dotad sie mialo je za damrmo. Ale jesli jestes np. fanem jakiejs serii lub gry, to powinienes miec przynajmniej orginalne wersje tych tytulow, wspierajac tym samym firme, ktora wydala Twoja ulubiona gre.