Ankieta

Co sądzisz o piractwie?

Piractwo to koniecznosc w Polsce.
55 (40.4%)
Piractwo trzeba tepic i zwalczac.
71 (52.2%)
Nie mam zdania.
10 (7.4%)

Głosów w sumie: 122

Głosowanie skończone: Marca 24, 2005, 16:59:12 pm

Autor Wątek: Piractwo- debata.  (Przeczytany 153572 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wozek

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 23-09-2005
  • Wiadomości: 155
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #280 dnia: Marca 04, 2006, 20:19:37 pm »
Cytuj
Ty umiesz czytać. Jak masz na tyle kasy ze mozesz sobie spokojnie pozwolić na gre. Więdz w czym problem.

Natępny ...
Kasa na gry pewnie by sie znalazla ale ...
- chodze do 2 klasy LO i mam prace ! Nawet nie mam 8nastu lat !
- cenie sobie zycie prywatne i przyjacioł z ktorymi wspolnie spedzam czas a na rozne rozrywki trzeba miec $$$ więc ...
- ... zajmuję się także piractwem ?

A problem jak zwykle leży w gwoli orgtografii nieletnich .

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #281 dnia: Marca 04, 2006, 20:41:23 pm »
Cytuj
A jak gracz jest w wieku, w ktorym chodzi jeszcze do szkoly i jego jedynym dochodem sa kieszonkowe? Moze zamiast jednego dnia nauki ma isc do roboty?


Cytuj
ODP. lepiej siedzieć i narzekać.
przykro mi ale jestem nie pełnoletni.  ..jeszcze...


Ja czasem zatrudniałem się u sąsiadki na 4-5 godz. w soboty gdy remontowała dom i miałem z tego ok. 50 zł. Miałem wtedy 15, albo 16 lat chyba. Btw. jak to więc jest, że 70% uczniów w stanach ma dorywcze zajęcie? Widać da się.
Trzeba jedynie trochę chęci i ruszyć się.

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #282 dnia: Marca 04, 2006, 20:51:32 pm »
Ja na wakacje jade do włoch za chlebem :lol: (na winobranie). Miesiąc roboty i mam ok 5 tyś.
Będzie na PS3 i na Revo  8)
i jakiś suprise na gry zostanie  8)

w zimnę to trudno o robotę, a i robić sie niechce w zimnie. W lato to można czereśnie zbierać, i ma się za cały dziń pracy jakieś 50 zł, porobisz  4 dni i masz na gre :lol: . W wakacje to się ostro biere za robote i zaczynam jazde na orginałach na next-genach. Wpadnie trochę forsy i zrywam z tym.
Szkoda wkładać do nowej PS3(i revo) piraty. :cry:

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #283 dnia: Marca 04, 2006, 21:54:09 pm »
Cytat: "_Music"
jak to więc jest, że 70% uczniów w stanach ma dorywcze zajęcie?


w USA nie maja takiego bezrobocia  :lol:

Cytat: "wozek"
chodze do 2 klasy LO i mam prace


ciekawe co robisz

wozek

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 23-09-2005
  • Wiadomości: 155
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #284 dnia: Marca 04, 2006, 22:14:28 pm »
Cytuj
w USA nie maja takiego bezrobocia

Imo mylisz pojęcia

Cytuj
ciekawe co robisz

Skoro tak to cie interesuje ... handluje akcesoriami rpg / figurki i takie tam zabawki .
Handelek nożami nie wypalił bo nie mam dowodu  :|

Havana

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 19-04-2004
  • Wiadomości: 882
  • Reputacja: 0
  • PSN - Havcio
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #285 dnia: Marca 04, 2006, 22:45:55 pm »
Cytat: "wozek"
Skoro tak to cie interesuje ... handluje akcesoriami rpg / figurki i takie tam zabawki .


widzisz, skoro rpg to tutaj piractwo tez jest
choc nie na tak wielka skale, jak przy grach wideo...

300mb - tyle zajmuje podrecznik do warhammera fantasy role play w drugiej edycji wraz z dodatkami w jezyku polskim w plikach pdf...


smutne, ale prawdziwe

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #286 dnia: Marca 04, 2006, 22:49:17 pm »
Cytat: "wozek"
Cytat:   
w USA nie maja takiego bezrobocia   

Imo mylisz pojęcia


gdyby checi wystarczyly do zdobycia pracy, to by nie bylo ludzi bezrobotnych.

zeby handlowac czymkolwiek trzeba sie obracac w kregach w ktorych dany towar ma szanse zejsc. nie kazdy ma takie szczescie.

poza tym, niektorzy maja duzo pracy w domu (np zbieraja wisnie dla mamay, zeby ta nie musiala nikogo do tego wynajmowac ;), wiec odpada szukanie dorywczych prac.

moj ojciec hoduje róże. pomagam mu za free. po 8 godzinach roboty nie ma sie ochoty na dodatkowa prace.

zrobilo sie strasznie 'offtopicowo'  :mrgreen:

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #287 dnia: Marca 04, 2006, 22:59:42 pm »
Cytuj
jak to więc jest, że 70% uczniów w stanach ma dorywcze zajęcie?  


w USA nie maja takiego bezrobocia


Przeciez nie mówię, żeby pracowac na 2 etaty naraz.
W polsce mamy 18%, a na tych wakacjach w niecały tydzień znalazłem robótkę jako ankieter (przy granicy ukraińskiej- agroturystyka za free!).
Nie zarobiłem może kokosów, ale przynajmniej mogłem kupować 1 litr "Olimpu" za 15 zeta...
Rok temu bez problemów (w 2 dni) zaciągnąłem się na kelnera na rynku w krakowie.
Tak więc- bezrobocie akurat tu nie ma nic do rzeczy. Wygodna wymówka co dla niektórych.

Rykuzushi

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 18-11-2004
  • Wiadomości: 38
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #288 dnia: Marca 04, 2006, 23:23:43 pm »
ja pracowałem w wakacje przez dwa miesiące w kredytach...roznosiłem ulotki :> zarobiłem dokładnie 400 zł, ale co z tego?! Wakacje to jedyny okres w roku w którym mogę sobie przyrobić i wydanie w ciągu kilku dni 400 zł na gry raczej nie byłby dobrym pomysłem, zwłaszcza iż miałbym za te pieniądze tylko dwa nowe tytuły...
Solidarity didn't exist...it's only a empty word...only money and power had to be respected...

lupinator

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #289 dnia: Marca 04, 2006, 23:26:57 pm »
Cytat: "Rykuzushi"
ja pracowałem w wakacje przez dwa miesiące w kredytach...roznosiłem ulotki :> zarobiłem dokładnie 400 zł, ale co z tego?! Wakacje to jedyny okres w roku w którym mogę sobie przyrobić i wydanie w ciągu kilku dni 400 zł na gry raczej nie byłby dobrym pomysłem, zwłaszcza iż miałbym za te pieniądze tylko dwa nowe tytuły...

Przez dwa miesiące 400zł? Opłacało Ci sie marnowac wakacje dla 400zł?
Znam kolesia który grając na gitarze w środku miasta zarobił tyle w cztery dni :P

Rykuzushi

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 18-11-2004
  • Wiadomości: 38
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #290 dnia: Marca 04, 2006, 23:45:05 pm »
...no widzisz, takie uczciwe zarobki w Polsce :P Także stwierdzenie, że trzeba się złapać za dorywczą pracę by mieć na oryginały jest równoznaczne z powiedzeniem, że chleb trzeba smarować tylko masłem...

Cytat: "soolars"
Wydaje mi sie że "chwalenie" się bycia piratem nie ma wiekszego sensu. Jak piracisz to spoko tylko nikomu o tym nie mów - prosta zasada nie wkurzaj tych ktorzy wydaja swoje ciezko zarobione pieniadze na oryginaly.


Czy ktoś się tu chwali, że jest piratem?! Przecież jasno z postów wynika, iż piraci są zmuszeni do tego by grać na nielegalnej kopii! Nikt tu Ci się przecież nie wychwala, że gra na piratach...
Solidarity didn't exist...it's only a empty word...only money and power had to be respected...

Derek

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2005
  • Wiadomości: 1 480
  • Reputacja: 0
  • Czego nie wiesz?
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #291 dnia: Marca 04, 2006, 23:50:56 pm »
Cytuj
Czy ktoś się tu chwali, że jest piratem?! Przecież jasno z postów wynika, iż piraci są zmuszeni do tego by grać na nielegalnej kopii! Nikt tu Ci się przecież nie wychwala, że gra na piratach...


Ja sie wychylam.
GRAM NA PIRATACH!!! w większości ale gdy mam jakąś fantazje to i orginała kupie.
Będe pracował i zarabiał na siebie to i pozwole sobie na orginaly.
Puki co nie mam zamiaru łapać jakiej kolwiek pracy.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #292 dnia: Marca 05, 2006, 00:12:42 am »
Cytuj
Przez dwa miesiące 400zł? Opłacało Ci sie marnowac wakacje dla 400zł?


200 zł na miesiąc zarobku? Chłopie- to już inna sprawa, czy ktoś jest załatwić sobie coś dobrego niż takie "cuś"... to żeś chyba pracował 2 godziny dziennie.

Cytuj
Czy ktoś się tu chwali, że jest piratem?! Przecież jasno z postów wynika, iż piraci są zmuszeni do tego by grać na nielegalnej kopii!


Duży, zły ss-man stoi nad tobą i mówi "Grać!!" ????

Cytuj
Puki co nie mam zamiaru łapać jakiej kolwiek pracy.


Yep. To jest to.
Tylko potem nie piszcie, że gracie na piratach, bo nie macie kasy...

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #293 dnia: Marca 05, 2006, 00:27:33 am »
Jestem za piractwem, trzeba kraść, mordować byle dostarczyć sobie przyjemności. Jutro z rana idę podpalać koty i topić wróble, ach jakie to przyjemne... Ukradnę też jakiś samochód, bo lubię sobie jeździć - a co! Nie stać mnie, a jestem maniakem motoryzacji, bez samochodu chyba bym zszedł, muszę jeździć! MUSZĘ KRAŚĆ, MUSZĘ ŁAMAĆ PRZEPISY, bo tak mi wygodnie...
« Ostatnia zmiana: Lutego 04, 2008, 10:34:59 am wysłana przez setezer »

Derek

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2005
  • Wiadomości: 1 480
  • Reputacja: 0
  • Czego nie wiesz?
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #294 dnia: Marca 05, 2006, 00:27:57 am »
Cytuj
Yep. To jest to.
Tylko potem nie piszcie, że gracie na piratach, bo nie macie kasy...


To  może tak. Gram na piratach bo jestem leniem i nie chce mi się w jaki kolwiek kombinować pieniędzy. Wole zassać gre z internetu i cieszyć się że nic za nią nie zapłaciłem. :wink:

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #295 dnia: Marca 05, 2006, 00:44:19 am »
Cytuj
To może tak. Gram na piratach bo jestem leniem i nie chce mi się w jaki kolwiek kombinować pieniędzy. Wole zassać gre z internetu i cieszyć się że nic za nią nie zapłaciłem.


Gratulacje.

Derek

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2005
  • Wiadomości: 1 480
  • Reputacja: 0
  • Czego nie wiesz?
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #296 dnia: Marca 05, 2006, 01:02:37 am »
Music powoli naprawde dochodze do wniosku że miałeś racje. Tłumaczenie w stylu że nie mam pieniędzy jest bezsensu ponieważ nie trzeba w miesiącu kupować kilka gier. Można pracowac dorywczo i kupić gre jedną nawet na dwa miesiące.
Ale ja i tak jestem za leniwy.
No ale dzięki bo dałeś mi troszke do myślenia.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #297 dnia: Kwietnia 16, 2006, 11:24:21 am »
Gdy zakladalem ten temat mialem PS2 (przerobione) i gralem tylko na piratach. Zaznaczylem peirwsza opcje ankiety. Po jakims czasie obcowania z czarnulka wymienilem nia na X-box'a (rowniez przerobionego). I znowu rok ciagnalem na kopiach zapasowych. Ostatnio jednak zapragnaelm z powrotem posiadac PS2. Tak wiec szukalem ciekawej oferty, zeby sie wymienic. Ostatecznie za mojego iXa wziolem PS2 (nieprzerobione) z jedna orginalna gra (VF4). Planowalem z bratem przerobic konsole, albo Swap Magicem, albo Ripperem. Ale, ze nie mialem zbyt duzo czasu na gre (egzaminy) tak wiec wstrzymalem sie z przerobka. Pewnego dnia, ok. tygodnia przed swietami, brat pojechal do centrum handlowego, aby kupic buty. Nie znalazl zadnych ciekawych wiec poszedl do kilku sklepow elektornicznych. Znalazl tam Final Fantasy X na 79 zł (platyna). Jako, ze nie gralismy jeszcze w zadna gre z serii, a mial kase, tak wiec zakupil swiezutka gre. Po kilku godzinach obcowania z tym tytulem zauwazylem niepowtarzalnosc i unikalnosc tej gry, a co za tym idzie- ciezka prace jaka musile w nia wlozyc producenci. Docenilem ich starania dla stworzenia tak swietnej gry, kupujac orginala. W normalnych warunkach bym ich okradl, kupujac pirata lub sciagajac go z neta. A wtedy az tak nie docenilbym tej gry. Od dzisiaj postanowilismy z bratem, iz bedziemy kupowac tylko orginaly. I moje tlumaczenie (i nie tylko moje- tlumaczenie kazdego z Was), ze nie ma kasy bylo i jest bez sensu. Tak jak pisalem na 1. stronie- nie mam duzo kasy na gry. Ale to w nicznym nie przeszkadza. Kupilem Fajnala za 79 zł, VF4 sprzedam lub wymienie na cos innego (nie interesuje mnie zbytnio ten tytul), zamierzam kupic Tekkena 5 za 30 zł oraz Moto GP 4 na 35 zł (oferty znaleznione na allegro). I czy musze grac w nowosci? Nie musze, skoro jest wiele starszych tytulow, godnych uwagi, ktore moge kupic za grosze. Wypatrzylem juz np. SSX3 za 30 zł. Co z tego, ze niedawno wyszla nowa czesc- On Tour? Czy to znaczy, ze nowosc jest lepsza? Kupujac orginaly nie docenia sie kunsztu gier, gra sie w nie, tylko zeby przejsc, bo juz kolejne nowosci koncza sie sciagac. Znam to z doswiadczenia. Kupowalem piraty po kilka sztuk naraz i w niektore z nich pogralem 5 min. i odlozylem na polke, bo albo mi sie juz nie chcialo w nie grac, albo cos mi sie nie podobalo. Kupujac orginaly patrzymy na gre pod innym kontem, zaglebiamy sie w nia i gramy dokladnie, wyszukujac smaczki, ktorych pirat juz nie zobaczy, bo zaraz zabierze sie za nastepna nowosc. Trzeba doceniac wysilek tworcow, a nie okradac ich, dlatego, ze zrobili swietna gre i ludzie chca sobie w nia pograc za darmo. Pewnie i tak nikogo nie przekonam do orginalow, bo trudno sie przestawic na wydawanie kasy za gre, jesli dotad sie mialo je za damrmo. Ale jesli jestes np. fanem jakiejs serii lub gry, to powinienes miec przynajmniej orginalne wersje tych tytulow, wspierajac tym samym firme, ktora wydala Twoja ulubiona gre.

Derek

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2005
  • Wiadomości: 1 480
  • Reputacja: 0
  • Czego nie wiesz?
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #298 dnia: Kwietnia 16, 2006, 13:31:41 pm »
Cytuj
Za te 79zł na FFX kupiłbym 1kg gier na MegaDrive - jeden z powodów grania w retro Twisted Evil. Hubi trzymaj tak dalej, odkryłeś WREŚCIE to co MĄDRZY ludzie wiedzą od dawna (prowokejszyn).


spadaj  :twisted:  :twisted:
 :wink:

A ja właśnie kupiłem od znajomego ORGINALNĄ gre The Warriors i jestem z siebie dumny!

Czappi

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 06-05-2004
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #299 dnia: Kwietnia 16, 2006, 22:36:47 pm »
Od znajomego to nie to samo co ze sklepu  :)

Derek

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2005
  • Wiadomości: 1 480
  • Reputacja: 0
  • Czego nie wiesz?
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #300 dnia: Kwietnia 16, 2006, 22:38:35 pm »
Cytuj
Od znajomego to nie to samo co ze sklepu Smile


rotfl?

Ale kogo to obchodzi?

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #301 dnia: Kwietnia 16, 2006, 23:33:55 pm »
Cytat: "Derek"
Ale kogo to obchodzi?

Obchodzi obchodzi. Same kupowanie orginalow to nie wszystko. Kupowanie np. orginalow z allegro (import, przemyt, kradzione, itp.) mija sie z celem. Orginaly powinno kupowac sie po to, aby wspierac polski rynek, pokazywac wydawca, ze jednak ktos kupuje legalnie. A kupujac od ww. osob badz co badz nabywamy orginalne gry, ale zasilamy kieszenie najczesciej jakis kretaczow i cwaniakow.
Ale kupowanie uzywanych gier to inna sprawa i moim zdaniem, orpocz kupowania w sklepach, mozna jeszcze nabywac uzywane gry i ciagle wspierac uczciwych ludzi.

Derek

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2005
  • Wiadomości: 1 480
  • Reputacja: 0
  • Czego nie wiesz?
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #302 dnia: Kwietnia 16, 2006, 23:36:02 pm »
Cytuj
Obchodzi obchodzi. Same kupowanie orginalow to nie wszystko. Kupowanie np. orginalow z allegro (import, przemyt, kradzione, itp.) mija sie z celem. Orginaly powinno kupowac sie po to, aby wspierac polski rynek, pokazywac wydawca, ze jednak ktos kupuje legalnie. A kupujac od ww. osob badz co badz nabywamy orginalne gry, ale zasilamy kieszenie najczesciej jakis kretaczow i cwaniakow.
Ale kupowanie uzywanych gier to inna sprawa i moim zdaniem, orpocz kupowania w sklepach, mozna jeszcze nabywac uzywane gry i ciagle wspierac uczciwych ludzi.



Rotfl2x??

Co mnie obchodzi kogo mam wspierać! Kupuje gre jak mam okazje. Normalną rzeczą będzie kupienie gry w okazyjnej cenie a nie wydanie więcej w sklepie.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #303 dnia: Kwietnia 16, 2006, 23:47:36 pm »
Cytat: "Derek"
Co mnie obchodzi kogo mam wspierać! Kupuje gre jak mam okazje. Normalną rzeczą będzie kupienie gry w okazyjnej cenie a nie wydanie więcej w sklepie.

Mnie obchodzi, i to bardzo. Kupujac orginaly chce wspierac polski rynek, zeby wydawcy coraz czesciej dostrzegali nasz kraj. A kupujac orginaly z przemytu, itp. to tak, jakby kupowac piraty, bo rowniez, w pewnym sensie, kogos okradamy.

Derek

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2005
  • Wiadomości: 1 480
  • Reputacja: 0
  • Czego nie wiesz?
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #304 dnia: Kwietnia 16, 2006, 23:52:55 pm »
Cytuj
Mnie obchodzi, i to bardzo. Kupujac orginaly chce wspierac polski rynek, zeby wydawcy coraz czesciej dostrzegali nasz kraj. A kupujac orginaly z przemytu, itp. to tak, jakby kupowac piraty, bo rowniez, w pewnym sensie, kogos okradamy.


I to mowi osoba jadąca przez prawie wszystkie swoje lata na piratach xD.

Powiem tak mnie nie obchodzi polski rynek i czy kogoś okradam. Nie obchodzą mnie wydawcy? Ani nie obchodzi mnie ich praca nad grą. Ja jak kupuje gre to z myślą zeby pograć a nie pokazywać jaki to uczciwy jestem.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #305 dnia: Kwietnia 17, 2006, 00:01:24 am »
Cytuj
A kupujac orginaly z przemytu, itp. to tak, jakby kupowac piraty


Z przemytu? OMG...

Cytuj
Powiem tak mnie nie obchodzi polski rynek i czy kogoś okradam


Więc nie obraziłbyś się, gdyby ktoś ci wszedł do domu nocą i zajumał konsolkę?

darekxx

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 09-04-2005
  • Wiadomości: 233
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #306 dnia: Kwietnia 17, 2006, 00:07:26 am »
ja tam sobie gierki kupuje na allegro a nie które z neta lub z innych źródeł  :D
profil na xbox live gold: darekPOLSKA

"Bergkamp trafił bramką w słupek" - Dariusz Szpakowski (TVP)


Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #307 dnia: Kwietnia 17, 2006, 00:20:06 am »
Cytat: "Derek"
I to mowi osoba jadąca przez prawie wszystkie swoje lata na piratach xD.

Kiedys myslalem tak samo jak Ty, ale teraz zmienilem swoje poglady i zrozumialem kilka rzeczy :P


Cytat: "Derek"
Powiem tak mnie nie obchodzi polski rynek i czy kogoś okradam. Nie obchodzą mnie wydawcy? Ani nie obchodzi mnie ich praca nad grą. Ja jak kupuje gre to z myślą zeby pograć a nie pokazywać jaki to uczciwy jestem.

Wiele osob mysli podobnie. Tylko, ze potem narzekaja jakie to gry sa drogie i malo kto wydaje gry po Polsku. A dlaczego tak jest? WLasnie dlatego, ze wiele osob mysli podobnie jak Ty.

Cytuj
Z przemytu? OMG...

Slyszalem, ze niektore gry z allegro, ktore sprzedaje sie po bardzo niskich cenach sa wlasnie kradzione lub przemycane, czy cos takiego.

Derek

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2005
  • Wiadomości: 1 480
  • Reputacja: 0
  • Czego nie wiesz?
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #308 dnia: Kwietnia 17, 2006, 00:28:43 am »
Cytuj
Więc nie obraziłbyś się, gdyby ktoś ci wszedł do domu nocą i zajumał konsolkę?


No raczej.

Music wiesz to pitolenie Hubiego że kupienie gry na allegro czy tam od kogoś to zło to mnie dobija!
Idzie się za okazją a nie skąd gra pochodzi. Na allegro są orginały ? są! więc w czym problem.

sambady

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-05-2005
  • Wiadomości: 2 257
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #309 dnia: Kwietnia 17, 2006, 00:31:01 am »
@Hubi: Nie masz dowodów na to, że te gry są kradzione :roll:. Owszem, fakt, że całkiem nowa, zafoliowana gra kosztuje na Allegro 100-150zł (w sklepie gra ta kosztuje - załóżmy - 200zł) budzi pewne podejrzenia, ale nie możesz jednoznacznie orzec, że sprzedawca dwa dni wcześniej okradł EMPiK/inny sklep z grami konsolowymi.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #310 dnia: Kwietnia 17, 2006, 00:38:51 am »
Cytat: "Derek"
Music wiesz to pitolenie Hubiego że kupienie gry na allegro czy tam od kogoś to zło to mnie dobija!

Nie mowie ze to zlo. Mowie, ze kupowanie na allegro z niepwenych zrodel nie wspomaga polskiego rynku konsolowego.

Cytat: "sambady"
@Hubi: Nie masz dowodów na to, że te gry są kradzione . Owszem, fakt, że gra, która kosztuje w sklepie 200zł, sprzedawana jest na Allegro za 100-150zł budzi pewne podejrzenia, ale nie możesz jednoznacznie orzec, że sprzedawca dwa dni wcześniej okradł EMPiK/inny sklep z grami konsolowymi.

Ja nikogo nie osadzam. Poprostu slyszalem, ze wiele takich "okazji" to poprostu przekrety.

Dobranoc.

sambady

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-05-2005
  • Wiadomości: 2 257
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #311 dnia: Kwietnia 17, 2006, 00:43:04 am »
@Hubi: Nie chcę być niemiły, ale - moim zdaniem - jesteś trochę naiwny. Nie zawsze warto wierzyć w to, co mówią INNI.

Z mojej strony - EOT.

snake2000

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 26-03-2005
  • Wiadomości: 171
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #312 dnia: Kwietnia 17, 2006, 01:11:47 am »
A mnie nie obchodzi czy to gra z magazynu, śmietnika czy krematorium.

Ważne jest dla mnie to, że jest oryginala i, że nie idę na łatwiznę ściągając ją sobie z torrenta i wyzywając na dodatek że ściąga za wolno.

3/4 moich gier jest z Allegro, i powiem szczerze, że mało mnie obchodzi polski rynek, bo skoro on ma mnie gdzieś dowalając mi ceny z kosmosu,to ja nie będe mu dłużny i z chęcią kupie ten sam produkt o połowę taniej u jakiegoś zioma na allegro.
Takie już teraz czasy, ludzie idą za korzyścią, a nie dobrem czegoś co i tak ma ich w dupie.

rainuS

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 23-04-2005
  • Wiadomości: 165
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #313 dnia: Kwietnia 17, 2006, 01:19:21 am »
Ehh. Nie rozumiem Cię Hubi. Jak kupujesz grę na Allegro, to nie znaczy, że polski rynek konsolowy na tym traci. Nie tworzą go tylko wielkie sklepy jak MM  czy Empik, ale są w Polsce również osoby prywatne, które importują gry. Ceny są niższe, bo takie osoby nie muszą nakładać wysokiej marży na gry. Sprzedają je za tyle, za ile chcą. Uważasz, że jak ktoś przemyci grę, np. z Niemiec, to jest to kradzież? Przecież ta osoba nie poszła do niemieckiego MM i nie zajumała 10 gier, tylko je tam kupiła! Producenci i wydawcy na tym zarobili, a to, że ktoś te gry wwiezie do Polski, to nie znaczy, że rynek konsolowy na tym traci. Te gry były kupione legalnie. Serio wierzysz w to, że co tydzień ludzie napadają na tiry i kradną gry? Zamiast gier mogliby kraść np. telewizory i znacznie więcej na tym zarobić. Zresztą nawet jeżeli je kradną, to znowu nie tracą na tym ani producenci, ani wydawcy gier. Traci ewentualnie osoba, do której towar miał pierwotnie trafić / firma przewozowa. Zresztą pewnie i tak takie transporty są ubezpieczone. Whatever. I trzecia sprawa- towar z drugiej ręki. To żadna kradzież. Załóżmy, że kupujesz telewizor. Producent sprzętu zarabia? Zarabia. Sklep zarabia? Zarabia. Teraz jest to tylko i wyłącznie Twoja własność i możesz taki telewizor komuś sprzedać. Co Cię obchodzi producent, skoro już raz mu zapłaciłeś za ten telewizor? Masz mu niby zapłacić jeszcze raz, bo inaczej to będzie oszustwo i okradanie producenta sprzętu? Gosshh.

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #314 dnia: Kwietnia 17, 2006, 01:37:48 am »
pff.. nawet jesli te gry sa kradzione, to developer i wydawca otrzymali za nia kase, a to ze Empik czy Tesco na tym traci kilka zlotych - coz, trudno.  :lol:

playing girl

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2006
  • Wiadomości: 511
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #315 dnia: Kwietnia 17, 2006, 01:49:50 am »
Kupując używane gry, wydawca nie tyle traci pieniądze, co potencjalnego klienta... Bo fakt faktem, gdyby osoba nie kupiła używanej gry, to kupiłaby zupełnie nową. Ale kradzieżą nie można tego nazwać, bo kupując grę mamy pełne prawo sprzedać ją komuś innemu.

Don

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #316 dnia: Kwietnia 17, 2006, 09:54:19 am »
No to może ja się włączę do dyskusji na temat Allegro. Niestety muszę zgodzić się z Hubim, większość (ale nie wszystkie) z aukcji nowych, zafoliowanych gier dotyczy towaru który "spadł z tira". Najczęściej kradzione szpile pochodzą z terenu Francji (prawie wszystkie gry mają okładki i książeczki w języku fracuskim). Skąd to wiem? Ano "znajomy znajomego" :lol: się parał kiedyś takimi aukcjami...

Naturalnie gry te są przemycane (tzn nie są rejestrowane na granicy jako towar importowany) i  w związku z czym, nikt nie wie jakie jest rzeczywiście zapotrzebowanie na oryginalne gry w Polsce...

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #317 dnia: Kwietnia 17, 2006, 10:13:35 am »
Cytat: "rainuS"
I trzecia sprawa- towar z drugiej ręki.

Cytuj
Kupując używane gry, wydawca nie tyle traci pieniądze, co potencjalnego klienta... Bo fakt faktem, gdyby osoba nie kupiła używanej gry, to kupiłaby zupełnie nową. Ale kradzieżą nie można tego nazwać, bo kupując grę mamy pełne prawo sprzedać ją komuś innemu.


Przeciez napisalem ze kupowanie uzywanych, orginalnych gier jest moim zdaniem ok.

Zostawmy na chwile gry kradzione i zajmimy sie importami. Nikt nie zaprzeczy ze wiele okazji na allegro to gry sprowadzane z innego kraju (okladki po niemiecku, francusku, itp.). Iczy kupujac gre sprowadzana zza granicy wspomagamy polski rynek? Nie. Wspomagamy tylko tego, ktory gry sprowadzil i franckuski czy niemiecki rynek (jesli gosc kupil gry legalnie).
Cytat: "snake2000"
bo skoro on ma mnie gdzieś dowalając mi ceny z kosmosu,to ja nie będe mu dłużny

Ma Cie gdzies bo wlasnie wiele osob olewa polski rynek, nie dbajac o to, czy zarobi jakis polski wydawca, czy moze rusek ze stadionu X- lecia.

Kupujac orginaly trzeba sie zastanowic po co to robimy. Czy, zeby wspierac polski rynek i dawac developerom powody, zeby dostrzegli nasz kraj, czy moze po to, zeby pochwalic sie znajomym orginalnom gra na polce z niewiadomego pochodzenia. Ja wybieram pierwsza opcje.

Havana

  • Tajny współpracownik
  • *****
  • Rejestracja: 19-04-2004
  • Wiadomości: 882
  • Reputacja: 0
  • PSN - Havcio
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #318 dnia: Kwietnia 17, 2006, 10:29:29 am »
Cytat: "Hubi"
Kupujac orginaly trzeba sie zastanowic po co to robimy. Czy, zeby wspierac polski rynek i dawac developerom powody, zeby dostrzegli nasz kraj, czy moze po to, zeby pochwalic sie znajomym orginalnom gra na polce z niewiadomego pochodzenia. Ja wybieram pierwsza opcje.



ja uwzam ze gra "musi zasluzyc" na to by kupic ja w orginale - dlatego narazie moja kolekcja nie jest wielka, ba - ona nawet duza nie jest, ale z biegiem czasu...

Cosmaty

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #319 dnia: Kwietnia 17, 2006, 10:31:24 am »
Cytat: "Hubi"
Kupujac orginaly trzeba sie zastanowic po co to robimy. Czy, zeby wspierac polski rynek i dawac developerom powody, zeby dostrzegli nasz kraj, czy moze po to, zeby pochwalic sie znajomym orginalnom gra na polce z niewiadomego pochodzenia.


Nie znam sie, ale moze jest jeszcze trzecia opcja... zeby sobie pograc na nie przerobionej konsoli w jakas org. gre :roll: