Ankieta

Co sądzisz o piractwie?

Piractwo to koniecznosc w Polsce.
55 (40.4%)
Piractwo trzeba tepic i zwalczac.
71 (52.2%)
Nie mam zdania.
10 (7.4%)

Głosów w sumie: 122

Głosowanie skończone: Marca 24, 2005, 16:59:12 pm

Autor Wątek: Piractwo- debata.  (Przeczytany 153556 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #600 dnia: Czerwca 07, 2007, 12:01:54 pm »
Powinno być z wyborem języka, ale najlepiej po prostu z napisami, które można wyłączyć.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #601 dnia: Czerwca 07, 2007, 12:34:26 pm »
Ale wtedy cena nie rożniłaby się od kopi na zachodzie jeśli możnaby wybrać język.

XXnew

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 13-05-2007
  • Wiadomości: 49
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #602 dnia: Czerwca 07, 2007, 13:43:00 pm »
Z tym wiąże się inna nieprzyjemna sprawa- jeśli gry na konsole wzorem tych z kompa byłyby polonizowane (bez języka do wyboru) to fakt że można by wydać je za połowę ceny u nas, ale wtedy też część ludzi by to odrzuciło (nie chcę mieć japońskiego rpg po polsku po prostu).
ja np wolalbym po Polsku... A to nie mozna zrobic tak jak zrobili to z DOOM 3 na PC? Gdzie byla wersja ang i pl? Ci co chieli to kupili 2 razy drozej angielska a ta z Polska wersja byla tansza :)
 Jak sie chce to mozna wszystko... Mysle ze zrobionie napisow po Polsku to nie jest praca az tak ciezka i nieoplacalna dla dystrybutora... a do gry z najwyzszej pulki dubbing znanych i co najwazniejsze lubianych osob...
Moim skromnym zdaniem zeszloby to lepiej niz cieple buleczki bo ja sam bym z checia kupil jakas gre z dobrym dubbingiem.

setezer masz racje aczkolwiek ludzie zaczynaja sie przekonywac do konsol, i zaczynaja  kupowac je swoim pociechom... Mysle ze za pare lat bedzie lepiej ^^

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #603 dnia: Czerwca 07, 2007, 14:11:36 pm »
setezer, nie zapominaj również, że każda gra na konsole = kilka dolarów dla Sony/MS/Nintendo. W przypadku gier konsolowych trzeba wykupić prawa, by można było w ogóle zacząć robić grę na nią. W przypadku PC każdy robi co mu się podoba. Nie ma jakichś konkretnych dev-kitów, programów, itp.

A i nie koniecznie to tylko lokalizacja obniża cenę. Broken Sword'a 3 na PC kupiłem chyba rok po premierze za 29zł. Wówczas, gdy dystrybutorem był bodajże LEM, gra była w oryginalnej wersji językowej a dodatkowo była płytka, za pomocą której można było grę spolszczyć (wersja kinowa).
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

Sky Ace

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 28-03-2007
  • Wiadomości: 70
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #604 dnia: Czerwca 07, 2007, 16:45:17 pm »
A i nie koniecznie to tylko lokalizacja obniża cenę. Broken Sword'a 3 na PC kupiłem chyba rok po premierze za 29zł. Wówczas, gdy dystrybutorem był bodajże LEM, gra była w oryginalnej wersji językowej a dodatkowo była płytka, za pomocą której można było grę spolszczyć (wersja kinowa).

No i oczywiście Civ 4, którego tłumaczenie też było dodawane oddzielnie na początku. Ale na konsolach to już nie przejdzie, nawet na tych najnowszych - nie nadpiszesz plików z tekstami przecież, a gry nie obsługują takiej funkcjonalności jak dodatkowe ściągalne tłumaczenia.

BTW, "komputer do nauki", ahahahhahahahaha, zawsze mnie to śmieszyło. :) Ale niestety tak to bywa - prościej kupić dziecku peceta i nie interesować się potem tym, w co na nim gra, gdzie chodzi po necie i czy piraci cokolwiek. Czy to z niewiedzy, czy też z braku chęci.
Sama lokalizacja nie obniża, ale jest to jeden z czynników - na PS2 przecież też wychodzą gry tłumaczone (Singstary i parę innych chyba było, ale mogę się mylić), na Xboxa ostatnio Forza - ale nadal nie spadła cena, bo po prostu rynek mniejszy. A charytatywnie w zwiększanie rynku to się nikt nie będzie bawił, bo po co.

Inlagd sill

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 11-08-2006
  • Wiadomości: 101
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #605 dnia: Czerwca 07, 2007, 16:53:50 pm »
Gry lokalizowane mogą być tańsze z jednego prostego powodu: z powodu lokalizacji nie posiadającej możliwości wyboru pierwotnego języka praktycznie nie można ich eksportować, a więc tańsza wersja takiej gry nie zaleje innych rynków (np. via eBay).

Dlatego też nie ma i raczej nie będzie w tego typu grach do wyboru języka angielskiego (lub innego, w którym gra powstała w oryginale).

Kans

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 22-06-2007
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #606 dnia: Czerwca 26, 2007, 19:06:04 pm »
Dorzucę swoje 3 grosze - kupując oryginalne gry wspierasz ludzi, którzy poświęcili masę czasu i energii na ich stworzenie.
Dlatego ostatnio kupiłem sobie oryginalną Forzę Motorsport 2, chociaż nie jestem bogaczem. Radość z gry jest większa, kiedy wiesz, że masz oryginał.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #607 dnia: Czerwca 26, 2007, 19:21:33 pm »
Radość z gry jest większa, kiedy wiesz, że masz oryginał.
Też tak uważam, choć zaraz mogą pojawić się głosy, że guzik prawda. Mnie oryginał sprawia...prostą satysfakcję. Satysfakcję z posiadania gry w oryginalnym pudełku, co ładnie wygląda na półce. Nie ukrywam, kiedy były czasy gdy grałem na moim syfnym PieCu jechałem na piratach. Jednak kiedy zacząłem myśleć nad kupnem PS2 to do głowy mi nie przychodziło żeby ją przerabiać. Już nigdy więcej nie uruchomię pirackiej gry. Faktycznie ludzie wkładają w to swój nie mały wysiłek, i na pewno nikt nie chciałby ażeby ktoś ukradł jego pracę. Jeszcze raz sory za te piraty na PieCu ;)
PSN ID: WojtqGO

Dino

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2007
  • Wiadomości: 363
  • Reputacja: 0
  • "You Have To Find Sisters Of Fate"
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #608 dnia: Czerwca 26, 2007, 22:55:36 pm »
Piractwo to zwykła kradzież i trzeba ją tępić jak bandytów, chuliganów itp. Opowiem wam jedną sytuację, której byłem świadkiem.Kilka lat temu, byłem sobie na bazarze u babci.Poszedłem do sklepu i w trakcie drogi zauważyłem 3 kolesi w skórach idących w stronę straganu mojej babci.Nie zwróciłem na nich większej uwagi, więc poszedłem dalej.Kiedy wróciłem, zauważyłem, że kolesia, który sprzedawał pirackie filmy nie ma.Gdy się zapytałem babci co się stało, odpowiedziała mi, że go aresztowali i skonfiskowali mu filmy(zapewne dla siebie), ale jutro na pewno będzie.Ja zdziwiony i jednocześnie ciekawy przyszedłem znowu na drugi dzień.I co widzę?Koleś sobie siedzi, płytki sprzedaje.Pytam się dlaczego go nie zamknęli.Dostałem odpowiedz, że dał po 5 tys. w łapę dla każdego i go puścili.Jakby tego było mało, te zasrane policjanciki przyszły, i wymienili wcześniej skonfiskowane filmy.Ehh.... źle się dzieje w tym kraju



Hannibal Lecter Pwnz ! :D

D3LTA_TOM.

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 29-05-2007
  • Wiadomości: 1 048
  • Reputacja: 0
  • Xbox Live: xXI TOMEK IXx
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #609 dnia: Czerwca 26, 2007, 23:31:46 pm »
Taa jasne może jeszcze  sobie pamiątkowe zdjęcie zrobili?
Jesli by tak nawet bylo to on by się tobie nie  przyznał.
Napisz prawde  :P



Dino

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2007
  • Wiadomości: 363
  • Reputacja: 0
  • "You Have To Find Sisters Of Fate"
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #610 dnia: Czerwca 26, 2007, 23:50:38 pm »
Taa jasne może jeszcze  sobie pamiątkowe zdjęcie zrobili?
Jesli by tak nawet bylo to on by się tobie nie  przyznał.
Napisz prawde  :P
]


Ehh....jak już ludzie pracują na bazarze.To chyba widać co się dzieje, nie?Moja babcia miała stragan zaraz przed nim.Widziała jak przychodzili policjanci i jak odchodzili z nim.Oraz później jak szli do niego z filmami.Myślisz, że co?Że by powiedział "Aresztujcie mnie, nie wymienie wam filmów".Poza tym nie stawiaj z góry, że by mi się nie przyznał.Skąd wiesz, że to nie był mój kumpel?Nie napisałem tam, że go nie znam.Poza tym, po co miałbym zmyślać?Może miałbym ci zaimponować?To by była ostatnia rzecz, na której by mi zależało.Przy następnej odpowiedzi pomyśl logicznie przez chociaż chwilkę.Używanie mózgu nie boli, naprawde



Hannibal Lecter Pwnz ! :D

Piter_neo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-06-2005
  • Wiadomości: 5 299
  • Reputacja: 40
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #611 dnia: Czerwca 27, 2007, 00:21:20 am »
Piractwo to zwykła kradzież i trzeba ją tępić jak bandytów, chuliganów itp.
Rozumiem, że masz oryginalnego Windowsa, Office-a, program antywirusowy, nie masz nielegalnych mptrójek, teledysków, żadnych filmów ani seriali na kompie równiez nie oglądasz.

Używanie mózgu nie boli, naprawde
Mnie czasami od zbyt długiej nauki głowa zaczyna boleć.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #612 dnia: Czerwca 27, 2007, 11:16:50 am »
Cytuj
Rozumiem, że masz oryginalnego Windowsa, Office-a, program antywirusowy, nie masz nielegalnych mptrójek, teledysków, żadnych filmów ani seriali na kompie równiez nie oglądasz.
Nawet jeżeli kolega Dino ma, to ja nie mam. Nie używam Microsoft Office, gdyż szkoda mi pieniędzy na jego kupno, czasem jedynie korzystam z niego u matki w biurze, gdzie ma go z licencją. W domu mam prosty edytor tekstu - Abiword, który zajmuje chyba mniej niż 20 megabajtów. Gdy potrzebuję czegoś bardziej rozbudowanego to sięgam po OpenOffice (są chyba darmowe wersje, ale ja mam edycję płatną). Muzykę słucham z płyt, które kupuję w sklepie, nie idę na łatwiznę ściągając jak wszyscy (niemalże) mp3, nie sprawdzam płyt przed kupnem, chyba, że jest taka możliwość w sklepie. Filmy kupuję z gazetami (różnego typu Kino światy, czasem Wyborcza ma świetne filmy) oraz pełne wydania w sklepach (od 9,90 są świetne tytuły). Trudno? Wcale nie. Gdy ktoś nie ma pieniędzy, nie stać go, no cóż, tak świat jest zbudowany. Niech wypożycza książki i je czyta, ogląda telewizję, chomikuje pieniądze i kupuje starsze tytuły. Oczywiście lepiej za darmo ściągnąć najnowsze gry i filmy, gdyż bez tego dana osoba umrze, zdechnie z nudów, a ona tak kocha gry i filmy. Aż łezka się w oku kręci, smutne... Biedaczek kocha, a go nie stać, zatem kradnie. Nie, zaraz, nie smutne - żałosne.

Cytuj
Piractwo to zwykła kradzież i trzeba ją tępić jak bandytów, chuliganów itp. Opowiem wam jedną sytuację, której byłem świadkiem.Kilka lat temu, byłem sobie na bazarze u babci.Poszedłem do sklepu i w trakcie drogi zauważyłem 3 kolesi w skórach idących w stronę straganu mojej babci.Nie zwróciłem na nich większej uwagi, więc poszedłem dalej.Kiedy wróciłem, zauważyłem, że kolesia, który sprzedawał pirackie filmy nie ma.Gdy się zapytałem babci co się stało, odpowiedziała mi, że go aresztowali i skonfiskowali mu filmy(zapewne dla siebie), ale jutro na pewno będzie.Ja zdziwiony i jednocześnie ciekawy przyszedłem znowu na drugi dzień.I co widzę?Koleś sobie siedzi, płytki sprzedaje.Pytam się dlaczego go nie zamknęli.Dostałem odpowiedz, że dał po 5 tys. w łapę dla każdego i go puścili.Jakby tego było mało, te zasrane policjanciki przyszły, i wymienili wcześniej skonfiskowane filmy.Ehh.... źle się dzieje w tym kraju
Przez takich debili (mówię o tych policjantach) Policja ma taką słabą reputację. Chociaż z drugiej strony, gdyby na poważnie kolesia zgarnęli, to jego klientela, by wpadła w szał "Jakim prawem, ale **** z tej policji!".


 

Inlagd sill

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 11-08-2006
  • Wiadomości: 101
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #613 dnia: Lipca 07, 2007, 08:59:48 am »
Cytuj
Rozumiem, że masz oryginalnego Windowsa, Office-a, program antywirusowy, nie masz nielegalnych mptrójek, teledysków, żadnych filmów ani seriali na kompie równiez nie oglądasz.

Tak, ale piszę, bo zauważyłem kolejny raz taką właśnie linię obrony złodziei: albo masz wszystko legalne (co w ich opinii jest niewyobrażalne, więc często nawet nie czekając na odpowiedź nawymyślają od hipokrytów), albo kradniesz i jesteś jednym z nas.

Ciekawe, ale demagogiczne i pozbawione logiki.

Wyobraźmy sobie coś tak banalnego, że jeden złodziej ukradnie więcej, a drugi mniej i pomimo faktu, że oboje ukradli, prawo nie potraktuje ich tak samo. Dziwne? Nie, kara z założenia jest proporcjonalna do winy, a więc nie można tak prosto zrównać złodzieja ze złodziejem.

P.S. Co do programów biurowych i antywirusowych, to trzeba już ewidentnie nie chcieć znaleźć darmowych odpowiedników.

Tarniak

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #614 dnia: Lipca 07, 2007, 09:25:10 am »
Otóż to. System uniksowy zamiast Windowsa, Open Office zamiast Microsoft Office, Gimp i kilka narzędzi edycyjnych zamiast Photoshopa...itd.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #615 dnia: Lipca 07, 2007, 10:25:11 am »
Ale czy Wy tego nie rozumiecie? Koleś musi mieć Windows Vista, Office i Photoshopa! Po prostu musi. Musi też grać w najnowsze gry, musi mieć gry wydane tylko w Japonii, musi słuchać wszystkich najlepszych piosenek, musi oglądać wszystkie najnowsze filmy. Bez tego chybaby umarł z nudów, a przecież pieniędzy nie może wydać, jest biedny, nie ma na chleb i na dyskoteki. Nie rozumiecie, że takim ludziom należy współczuć?

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #616 dnia: Lipca 07, 2007, 12:21:12 pm »
Wpółczuć i podziwiać bo w końcu nalewają z pustego.

siudym

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-05-2005
  • Wiadomości: 3 125
  • Reputacja: 6
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #617 dnia: Lipca 27, 2007, 01:27:11 am »
Taka ciekawostka... :grin:

Gdybym sobie spisal na kartce, a raczej na kilkunastu(set/tysiacach) kartkach papieru bajt po bajcie jakis copyrighted plik, to czy gdy policja by wpadla do domu i zauwazyla cos takiego, to takze beda jakies konsekwencje??   :-P

Np. Plik MP3 albo jakis platny, komercyjny porogram:

itd itd itd itd...
?
« Ostatnia zmiana: Lipca 27, 2007, 01:28:54 am wysłana przez siudym »

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #618 dnia: Lipca 27, 2007, 10:54:29 am »
Jakby cos takie zobaczyli, to by egzorcystę wezwali.
« Ostatnia zmiana: Lipca 27, 2007, 11:18:53 am wysłana przez _Music »

siudym

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-05-2005
  • Wiadomości: 3 125
  • Reputacja: 6
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #619 dnia: Lipca 27, 2007, 11:19:59 am »
 :D :D

Jednak kartki sa NOŚNIKIEM danych, dlatego mnie to ciekawi :)

b.szym

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 15-06-2007
  • Wiadomości: 1 264
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #620 dnia: Sierpnia 08, 2007, 09:19:03 am »
http://nt.interia.pl/wiadomosci/news/sposob-na-bezkarne-sciaganie,957269

Nadal Panie Setezer i inni profesorowie jesteście pewni, że nie można ściągać na własny użytek?
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 08, 2007, 09:28:10 am wysłana przez b.szym »

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #621 dnia: Sierpnia 08, 2007, 09:41:16 am »
Cytuj
Jeżeli ktoś nie udostępnia nielegalnych utworów, tylko je ściąga na własny użytek, nie podlega odpowiedzialności karnej.
Tylko wtedy gry producent rozpowszechnił utwór, a czym jest rozpowszechnianie to wkleiłem w temacie "co was wkurza". Takie obchodzenie prawa, podchodzi pod obejście czystości przedmałżeńskiej - wyjęcie członka w ostatniej chwili. Poza tym tam dyskutowaliśmy o normalnym ściąganiu, a tutaj wklejasz jakieś sztuczki, o których wtedy nie było mowy. Skoro podaje tę metodę Gazeta Prawna, to z pewnością jest ona legalna, ale to jest ogromna dziura w polskim prawie, którą ktoś powinien załatać. Polska to utopia dla złodziei?  Na to wygląda.  Nie trzeba płacić za muzykę, za filmy, za gry, przecież ściąganie jest legalne. Wydanie 60zł na płytę w sklepie, to kasa wyrzucona w błoto - zapłaciłem tylko za nośnik, książeczkę i pudełko, lepiej ściągnąć za darmo i nagrać. Kupowanie oryginałów według zasady "ściąganie jest legalne", jest zupełnym bezsensem, lepiej te pieniądze przeznaczyć na fundacje charytatywne?

Polecam przyjrzeć się ankiecie z tego artykułu:

Tak i z tego powodu nie ściągam
21%

Boję się, ale i tak ściągam
25%

Nie boję się, mam prawo ściągać z sieci co chcę
46%


Ściąganie z sieci to zwykła kradzież
8%

Polska płonie.

b.szym

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 15-06-2007
  • Wiadomości: 1 264
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #622 dnia: Sierpnia 08, 2007, 09:48:41 am »
Setezer, bo w P2M chodzi o to, że ściągasz, a nie udostępniasz.
I w moich poprzednich postach chodziło mi tylko o udowodnienie mojej racji.
Sam nie popieram piractwa, mam kilka pirackich rzeczy, ale to raczej z przymusu.
Nie pobieram filmów, bo nie jestem kinomanem, a słucham głównie niekomercyjnej muzyki.
Kiedy wyjde na własny portfel, piractwo całkowicie zniknie z mojego życia. :)

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #623 dnia: Sierpnia 08, 2007, 10:04:13 am »
Cytuj
Setezer, bo w P2M chodzi o to, że ściągasz, a nie udostępniasz.
We wszystkich rodzajach ściągania się ściąga, a nie udostępnia. Nie wiem czemu akurat P2M jest legalne, a inne metody już nie. Przede wszystkim mi chodzi o bezsens polskiego prawa, jeżeli jest na to przyzwolenie. Wracając do metody P2M - czyli np. Sasza to złoty chłopak, ściąga dzięki P2M 10Gb danych, a GOOGLE to zło, piraci? (zakładając, że to ich Gmail jest wykorzystywany). Dziwny ten artykuł na Interii, chciałbym przeczytać ten z Gazety prawnej.

W prawie jest napisane, że legalnie można ściągać tylko utwory rozpowszechnione, a nie takie, które piraci udostępnili tak, że ich nie da się złapać.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #624 dnia: Sierpnia 08, 2007, 12:00:30 pm »
Cytuj
Nadal Panie Setezer i inni profesorowie jesteście pewni, że nie można ściągać na własny użytek?
Czyli wg. Ciebie mogę legalnie ściągnąć sobie z internetu God of War 2 lub jakiś nowy film/płytę?

Jest tak jak napisał setezer.

b.szym

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 15-06-2007
  • Wiadomości: 1 264
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #625 dnia: Sierpnia 08, 2007, 12:26:53 pm »
Cytuj
bo w P2M chodzi o to, że ściągasz, a nie udostępniasz.
To jest naprawdę tak skomplikowane, że nie potrafisz tego zrozumieć?
Korzystając z P2P łamiesz prawo nie w momencie ściągania, lecz udostępniania plików ze swojego komputera.
I jeżeli ściągasz pliki tylko dla siebie, sąd może Ci postawić zarzuty tylko za ich udostępnianie.
Podczas ściągania plików z P2M, nie musisz nic udostępniać, dlatego nie łamiesz prawa.
Uwierz, ten artykuł z Interii jest naprawdę wiarygodny, w gazecie prawnej napisali by tak samo.
A kary, którymi straszyły koncerny fonograficzne i instytucje walczące z piractwem, były najzwyczajniej wyssane z palca, nie mające poparcia w prawie i miały na celu zastraszenie potencjalnych piratów, co im się udało.

Co do postu Hubiego - filmy i muzykę możesz ściągać, pod warunkiem, że nie będziesz z tych plików osiągać żadnych korzyści materialnych. Jeżeli będziesz chciał ściągnąć program (czyli i grę) i go ściągniesz, to w tym wypadku prawo złamiesz, ponieważ programy chronione są innymi paragrafami niż filmy bądź muzyka!

Mów do ściany, ściana i tak swoje wie...
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 08, 2007, 12:30:47 pm wysłana przez b.szym »

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #626 dnia: Sierpnia 08, 2007, 12:28:55 pm »
Odpisz mi krótko na to pytanie- Czyli jeśli ściągnę nową płytę lub film w dniu premiery z internetu, to to będzie legalne?

b.szym

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 15-06-2007
  • Wiadomości: 1 264
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #627 dnia: Sierpnia 08, 2007, 12:36:18 pm »
Masz kłopoty z czytania ze zrozumieniem?
Jeżeli ściągniesz to o czym pisałeś, nie złamiesz prawa, policja nie wejdzie Ci do domu, a sąd nie ukarze Cie żadną karą.
Wychodzi na to, że takie coś jest legalne.
Natomiast nie będziesz mógł pożyczyć tego filmu innej osobie, bo już wtedy prawo zostało by złamane.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #628 dnia: Sierpnia 08, 2007, 14:52:33 pm »
Cholera B.szym, ale jest wyraźnie napisane, że MOŻNA ściągać utwór rozpowszechniony, czyli taki, który udostępnił twórca, a nie pirat. Ja dobrze rozumiem co piszesz, ale to jest tak niewiarygodne, że nie mogę uwierzyć, że polskie prawo a to pozwala.

Mi nie chodzi o strach przed policją, ale o postępowanie z zasadami. Nie chcę robić czegoś co jest legalne, ale tylko przez dziurę w prawie. Inni również powinni tak postępować.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #629 dnia: Sierpnia 08, 2007, 19:22:02 pm »
Masz kłopoty z czytania ze zrozumieniem?
Jeżeli ściągniesz to o czym pisałeś, nie złamiesz prawa, policja nie wejdzie Ci do domu, a sąd nie ukarze Cie żadną karą.
Wychodzi na to, że takie coś jest legalne.
Natomiast nie będziesz mógł pożyczyć tego filmu innej osobie, bo już wtedy prawo zostało by złamane.
Aha, czyli zaraz pościągam sobie najnowsze gry na tydzień przed premierą, w końcu nie złamie prawa...

Możesz ściągać stuff z netu, jeśli jest rozpowszechniony przez twórce, czyli jeśli np. zespół nagra płytę i zamieści ją na swojej stronie do darmowego ściągnięcia, to będzie to legalne. Ale już ściąganie najnowszych gier, nie rozpowszechnionych przez twórce tylko innego pirata, to wtedy będzie się to równać z kradzieżą.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 08, 2007, 19:25:31 pm wysłana przez Hubi »

DamSon

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 28-11-2006
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #630 dnia: Sierpnia 08, 2007, 20:13:44 pm »
Aha, czyli zaraz pościągam sobie najnowsze gry na tydzień przed premierą, w końcu nie złamie prawa...

Co do postu Hubiego - filmy i muzykę możesz ściągać, pod warunkiem, że nie będziesz z tych plików osiągać żadnych korzyści materialnych. Jeżeli będziesz chciał ściągnąć program (czyli i grę) i go ściągniesz, to w tym wypadku prawo złamiesz, ponieważ programy chronione są innymi paragrafami niż filmy bądź muzyka!
-----------------------------------------------------


To w takim razie jaką karę nakłada polskie prawo za ściąganie muzycznych utworów NIE ROZPOWSZECHNIONYCH przez twórce.

b.szym

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 15-06-2007
  • Wiadomości: 1 264
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #631 dnia: Sierpnia 08, 2007, 20:43:36 pm »
Polskie prawo nie nakłada kar na ściągających takie piosenki, lecz karze za wysyłanie takich piosenek.
Czyli teoretycznie zamiast Ciebie, sąd ukarałby tą osobę od której pobrałeś piosenkę lub film.
Opublikowane: Sierpień 08, 2007, 20:36:21
Hubi niestety nie umie czytać ze zrozumieniem, proponuję cofnięcie się do podstawówki.
Napisałem wyraźnie, że ściąganie gier jest NIELEGALNE.
Utwór (filmy bądź muzyka), który udostępnił twórca, można do woli ściągać i wysyłać, gdyż twórca ZEZWOLIŁ na rozpowszechnianie go.
Natomiast ja cały czas pisałem o utworach, na którego upublicznienie twórcy się nie zgodzili.
Stwierdziłem fakt, że ściąganie takich utworów jest dozwolone tylko wtedy, gdy ściągasz je wyłącznie na swój użytek oraz nigdzie ich nie udostępniasz.
Kurcze, to taki trudne do zrozumienia? Czy coś jeszcze jest niejasne?
Naprawdę trudno mi uwierzyć, że z pozoru mądrzy ludzie którzy udzielają się na tym forum, mają takie problemy z pojęciem pewnych kwestii...
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 08, 2007, 20:45:53 pm wysłana przez b.szym »

ki_ki

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 697
  • Reputacja: 7
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #632 dnia: Września 21, 2007, 08:46:46 am »
1. Niższe ceny towarów (muzyka, gry, oprogramowanie), przystępne
dla kieszeni przeciętnego obywatela, najlepiej w cenach zbliżonych do pirackich.
2. Zwiększone zarobki (im więcej kasy, tym więcej legalnie można nabyć).
3. Zwiększyć różnorodność towarów (tak, bym mógł choćby takiego Juno Reactor kupić w sklepie, zamiast ściągać z neta, bo w sklepach nie ma).

A wtedy... żegnajcie piraci!

Ale jakoś nikomu z muzycznych/filmowych/komputerowych/wpisać inne korporacji nie przychodzi to na myśl... Więc poświęcają masę kasy na zabezpieczenia... Które pozwalają utrzymać cenę na wybranym przez producenta poziomie... Tym samym zwiększając popyt na piractwo... paranoya =='
PSN id Pearlsea1990

Aktualnie:
The Last of Us Part I, Forspoken

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #633 dnia: Września 21, 2007, 15:56:37 pm »
Szczególnie ten drugi punkt jest bardzo łatwo osiągnąć, może by tak dodrukować pieniędzy i zrzucić z nieba jak w dawnej reklamie Lotka?

Genialnym zabezpieczeniem jest brakujący fragment gry, który przy użyciu specjalnego kodu należy ściągnąć z internetu (kody są niepowtarzalne). Co jednak z użytkownikami nieposiadającymi dostępu do internetu? Dalej - za kilka lat ten system padnie i chcąc zainstalować na nowo daną grę już nie będzie się dało tego brakującego fragmentu ściągnąć (firma upadnie/upadnie strona). Najlepsze jest, że piraci już od dawna udostępniają całą grę, z tym brakującymi fragmentem. Uczciwy obywatel powinien ściągnąć pirata, gdyż za kilka lat nie uruchomi swojego oryginalnego wydania, na które wydał grube pieniądze.

ki_ki

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 697
  • Reputacja: 7
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #634 dnia: Września 28, 2007, 17:37:34 pm »
Pewnie już to parę razy zostało powiedziane, ale moim zdaniem piractwo nie zniknie nigdy, dopóki ceny piratowanych towarów (muzyka, filmy, software), będą tak okropniaście wysokie (mając do wyboru kupić, dajmy na to, płytkę "Magnetic Fields" Jarre'a w sklepie za 65 złotych, a za 15 zł u pirata, wybór jest bardziej, niż oczywisty). Zwłaszcza, gdy standardowym odbiorcą tych towarów jest młodzież, która utrzymuje się z kieszonkowego.

BTW - na temat muzy: Kasety są dużo tańsze, niż CD, bo było łatwiej je skopiować. Producenci obniżyli cenę kaset, by klientowi bardziej się opłacało kupić oryginał. Natomiast kiedy CD wchodziły na rynek, przeciętny człowiek nie mógł zrobić sobie kopii, więc producent mógł sobie brać ceny z księżyca. A teraz, gdy prawie każdy ma dostęp do nagrywarki CD, cena płytek się niewiele zmieniła (jeśli w ogóle)... Paradox?

A co do oprogramowania - Windows można zawsze zamienić na jakiegoć Linuxa :) .
PSN id Pearlsea1990

Aktualnie:
The Last of Us Part I, Forspoken

spharce

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 19-09-2007
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #635 dnia: Września 28, 2007, 17:48:22 pm »
jasne zmieńmy tym rynku na "Open Source" wtedy wszystko będzie za darmo. Głównie linux na tym zyska a Windows i mac os straci. ale co z konsolami kurde gdzie tam wolne oprogramowanie. Ja jestem za piractwem - wtedy wszystkie firmy maja więcej roboty i udręki z piractwem. 8)

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #636 dnia: Września 28, 2007, 23:03:18 pm »
Cytuj
piractwo nie zniknie nigdy, dopóki ceny piratowanych towarów (muzyka, filmy, software), będą tak okropniaście wysokie

Odwrotnie- to Kowalski musi zacząć zarabiać normalnie (czyli by w 2 godziny roboty już zarobił na tą płytkę).


monio4

  • Nintendofanboj
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 2 948
  • Reputacja: 25
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #637 dnia: Września 28, 2007, 23:25:40 pm »
Gówno- Kowalski musi chcieć najpierw zapracować na coś i zmienić swoją męczeńsko-złodziejską mentalność. Polaczki...

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #638 dnia: Września 29, 2007, 00:01:45 am »
to jest już durnowaty stereotyp, maan .Znam wielu , którzy charują jak wół i nie narzekają .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

rav04

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 27-01-2006
  • Wiadomości: 635
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #639 dnia: Września 29, 2007, 07:37:03 am »
Ja osobiście uważam za piractwo za dobrą rzecz.
Dzięki temu mogę wypróbować daną rzecz zanim wydam na nią pieniądze .
Jeśli już korzystam z nielegalnych kopii, to nigdy od piratów. Rozumiem że ktoś kto stworzył dane dobro i liczy na zarobek, dlatego też bogacenie piratów jest według mnie nie na miejscu.

Zdaje sobie z tego sprawę że każdy chce zarobić, ale Ja osobiście nie mam zamiaru wydawać kasy na coś czego nie polubię, nie będę używał czy mi się po prostu nie spodoba. Nie mam jej na tyle.

Pamiętam jak kiedyś ściągłem pirackiego residenta 3 na DC. Grę skończyłem grając na piracie. Od  tamtej pory mam wszystkie części residenta w orgianle, i każdą nową część też kupię orginalną. Tak samo było z wieloma grami, pierwsze miałem pirata i jeśli spodobało mi się to kupiłem orginał. Chodzi mi o to że czasami kupiłem orginała i niestety po 20 minutach grania leciał w kosz, wtedy szczerze mówiąc żałowałem wydanych pieniędzy.

Z piratów też czasami korzystam dla wygody, np. mam licencję na Windowsa XP, ale jadę na piracie z tego względu że często zmieniam sprzęt w PC i po prostu nudzi mi się co chwilę dzwonić do MS i prosić ich o aktywację przez telefon bo na internetową wykorzystałem swój limit.

Tak samo zrobię z BIOSHOCK. Gdy tylko kupię grę (na PC) od razu zaopatrzę się w pirata.
Nie zgadzam się natomiast na coś takiego że ktoś jedzie tylko na piratach, nie ważne czy dana gra jest dobra czy nie.

Jeśli ktoś nie ma kasy na grę to według mnie też może użyć pirata, ale gdy tylko będzie miał przypływ gotówki powinien kupić orginał , jeśli tylko dana pozycja mu się spodobała.

Szczerze mówiąc źle zrobiłem że nie trzymałem się tej zasady na początku tej generacji konsol.
Na przykład taki Oblivion. To było najgorsze 20 godzin z mojego życia jako gracza. Kupiłem tą grę kierując się recenzjami i niestety później męczyłem tą grę przez ok 20Godzin tylko dlatego że szkoda mi było pieniędzy które na nią wydałem.