Autor Wątek: Killzone 2  (Przeczytany 783105 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Marins

  • Gość
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6480 dnia: Marca 02, 2009, 11:46:50 am »
Mam już 3 wstęgi za ZAMACH :] raz kolesia zabiłem granatem i to takim fuksem że raz na milion się takie coś zdarza  :lol:

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6481 dnia: Marca 02, 2009, 11:47:02 am »
Ja naprawdę nie mam zastrzeżeń do sterowania i celowania. W COD4 byłem swego czasu nawet dobry i potrafię odnieść jedną grę do drugiej więc stwierdzam że to po prostu inne podejście do tematu. W KZ2 ostatnio ustrzeliłem 3 heady pod rząd ale musiałem dokładnie wycelować, podczas gdy w COD4 3 heady można było walnąć w znacznie krótszym czasie. W KZ2 jedynie z bardzo bliskiej odległości mam problemy z celowaniem. Jest na to jednak sposób. Obrać taką taktykę żeby trzymać przeciwnika na dystans.

pokrytyśniegiem

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-08-2006
  • Wiadomości: 4 163
  • Reputacja: 4
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6482 dnia: Marca 02, 2009, 11:48:04 am »
Cytuj
Killzone 2 jest ciężkim, taktycznym shooterem stawiającym na realne doznania płynące z gry, a nie chaotyczną strzelanką. Mimo to w fazie projektowania nieznacznie podkręciliśmy prędkość animacji i sterowania dla gier multiplayerowych.
Szkoda tylko, ze przez ten delay 3/4 graczy strzela zygzakami po scianach i sufitach, przez co gra przeradza sie w chaotyczna strzelanke :cool:


Jak dla mnie zygzaki na ścianach pokazują tylko i wyłącznie jak trudnym do opanowania urządzeniem jest pad w przypadku FPSów na konsoli, i to, jak wygląda "skill" ludzi, kiedy brakuje im autoaima.
Dokładnie

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6483 dnia: Marca 02, 2009, 11:59:15 am »
W KZ2 używam krótkich serii by zabić przeciwnika. To jest znacznie skuteczniejsze. Natomiast bardzo żałuję że nie ma możliwości upgrade'u broni i zakładania celowników dot tak jak w COD4.

Soul

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 28-04-2007
  • Wiadomości: 3 496
  • Reputacja: 16
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6484 dnia: Marca 02, 2009, 12:25:25 pm »
Ja ostatnio walnąłem 4 HS pod rząd, prawda jest taka że tu też dość łatwo się je wali i czasami wchodzą na straśliwym farcie, człowiek nawet nie mierzy w głową a jest HS tak jak w COD4.

Diuk

  • Gość
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6485 dnia: Marca 02, 2009, 12:34:28 pm »
Mecze na 32 graczy to jakaś pomyłka (ja nie wiem, jak oni wyobrażają sobie tego MAG'a) , bodaj tylko dwie mapy nadają się pod nie (Pustynia, Dziedziniec) 10 vs 10, max 11 na 11, w przeciwnym wypadku na większości mapach, jest sieka rodem z Resistance'a. Co do trybów, to faktycznie większy fun daje zwykły TDM, niż misje, ale ten nieszczęsny mnożnik x3... Poza tym, chłopaki z GG umieścili w grze zdecydowanie za mało rang. Rangi powinni żywcem zerznąć z COD'a, ewentualnie przy ostatniej randze generała dać licznik kolejnych leveli (znowu COD się kłania), bo za jakiś czas będą popinać same generałki  :lol:.

Mam nadzieję, że patche nie zjebią tej gry, tak jak zrobił to EPIC z GoWem, bo gra się naprawdę fantastycznie.

xantiss

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 14-12-2008
  • Wiadomości: 80
  • Reputacja: 0
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6486 dnia: Marca 02, 2009, 13:15:31 pm »
Może lepiej wracajcie do CoDa:P?

Sarkazm off

Właśnie  ukończyłem KZ2 na Veteranie - ostatnia walka to jakaś pomyłka :|  .Ogólnie zajęło mi to 7h:45m , przynajmniej tak w statsach pisze .Czas wziąść się za Elita :D

Co do headów...Nie masz kontroli nad tym jak poleci dany pocisk  , więc nie widzę tu powodu do narzekań że heady wchodzą bo np 5-6pocisk zszedł z "twojego" toru lotu ...
I Fear....Nothing

juve26

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-12-2006
  • Wiadomości: 2 613
  • Reputacja: 20
  • 04.12.2006 - 16.08.2010 †
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6487 dnia: Marca 02, 2009, 13:19:44 pm »
Cytuj
Killzone 2 jest ciężkim, taktycznym shooterem stawiającym na realne doznania płynące z gry, a nie chaotyczną strzelanką. Mimo to w fazie projektowania nieznacznie podkręciliśmy prędkość animacji i sterowania dla gier multiplayerowych.
Szkoda tylko, ze przez ten delay 3/4 graczy strzela zygzakami po scianach i sufitach, przez co gra przeradza sie w chaotyczna strzelanke :cool:


Jak dla mnie zygzaki na ścianach pokazują tylko i wyłącznie jak trudnym do opanowania urządzeniem jest pad w przypadku FPSów na konsoli, i to, jak wygląda "skill" ludzi, kiedy brakuje im autoaima.
:lol:
Nie wiem co ma trzygodzinne opoznienie w celowaniu do auto-aima. Kazdy konsolowy FPS ma w jakims stopniu wspomaganie celowania. A pad jest banalnie prosty do opanowania w strzelankach, problem jest tylko wtedy, kiedy na sile stara sie wprowadzic jakies udziwnienia, jak to wlasnie ma miejsce w KZ2. To tak samo, jakby w wyscigach ruch galka w lewo powodowalby skret samochodu w prawo. Albo nie, skrecalby ciagle w lewo, ale dopiero po czasie.
Mnie sie naprawde podoba ta gra [mam juz najwyzsza range :cool:], no ale jak tu grac, nie mozna dla jednej gry zmieniac swoich przyzywczajen sterowania, zbieranych przez pare ladnych lat...

maertin

  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2009
  • Wiadomości: 1 722
  • Reputacja: 4
  • !
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6488 dnia: Marca 02, 2009, 13:53:35 pm »
Cytuj
Killzone 2 jest ciężkim, taktycznym shooterem stawiającym na realne doznania płynące z gry, a nie chaotyczną strzelanką. Mimo to w fazie projektowania nieznacznie podkręciliśmy prędkość animacji i sterowania dla gier multiplayerowych.
Szkoda tylko, ze przez ten delay 3/4 graczy strzela zygzakami po scianach i sufitach, przez co gra przeradza sie w chaotyczna strzelanke :cool:


Jak dla mnie zygzaki na ścianach pokazują tylko i wyłącznie jak trudnym do opanowania urządzeniem jest pad w przypadku FPSów na konsoli, i to, jak wygląda "skill" ludzi, kiedy brakuje im autoaima.
:lol:
Nie wiem co ma trzygodzinne opoznienie w celowaniu do auto-aima. Kazdy konsolowy FPS ma w jakims stopniu wspomaganie celowania. A pad jest banalnie prosty do opanowania w strzelankach, problem jest tylko wtedy, kiedy na sile stara sie wprowadzic jakies udziwnienia, jak to wlasnie ma miejsce w KZ2. To tak samo, jakby w wyscigach ruch galka w lewo powodowalby skret samochodu w prawo. Albo nie, skrecalby ciagle w lewo, ale dopiero po czasie.
Mnie sie naprawde podoba ta gra [mam juz najwyzsza range :cool:], no ale jak tu grac, nie mozna dla jednej gry zmieniac swoich przyzywczajen sterowania, zbieranych przez pare ladnych lat...

Lubię kiedy ktoś za pomocą skrajnych przykładów próbuje udowodnić pewną prawdę. To takie wygodne. Niestety równie niedorzeczne. Poza tym, jeżeli z jakiegoś niewiadomego mi powodu, sprawienie, aby podczas ruchu gałki w prawo, samochód skręcałby w lewo, miało by sens, to nie widzę w tym nic z złego. Może mi się to co najwyżej nie podobać; podzielę się swoją opinią i zamilknę, nie psując zabawy tym, którzy czerpią z tego radość. Natomiast sam fakt, że niektórym taki "sens" może nie odpowiadać, nie oznacza, że ktoś źle wykonał swoją pracę.
Już niejedna osoba tu podkreśliła: Nie podobają się komuś zastosowane rozwiązania - OK. Ale próba narzucenia komuś pewnej racji w związku z tym - NIE.

I tak, właśnie z tego względu, że praktycznie każdy FPS na konsoli ma autoaima, jego brak w KZ tak wielu osobom uprzykrza życie i budzi frustracje.
Niechęć człowieka do adaptacji do zmian to jeden z większych problemów twórców gier... i nie tylko.
Ja dla przykładu nie chcę, aby w każdy FPS grało mi się tak samo. W każde wyścigi jechało tak samo. A w każdej platformówce tak samo skakało (stąd między innymi uwielbiam Bionic Commando ;) ).

A na koniec dodam, że ja żadnego opóźnienia reakcji celownika na mój ruch gałką nie zauważyłem. Więc de facto nie wiem o co tutaj są te wszystkie spory :]
« Ostatnia zmiana: Marca 02, 2009, 14:03:47 pm wysłana przez maertin »

Don't mess with the best, 'cause the best don't mess!

Diuk

  • Gość
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6489 dnia: Marca 02, 2009, 13:56:25 pm »
No i kolejna rzecz do poprawy. Czemu, już po meczu, gdy mamy głosowanie nad następną mapą, wszystkie głosy defaultowo są ustawione na pierwszą mapę od góry, mija się to z celem kompletnie, gdzie tutaj jakakolwiek możliwość zmiany mapy przy 32 głosach od razu nad daną mapą. Powinni to zmienić, koniec gry, głosowanie, 0 głosów na każdą mapę i zaczynamy głosować, a nie z góry wszystkie na konkretną miejscówke. Bleh.

Wiem, lubię się czepiać  :cool:

Swoją drogą, Wzniesienie Pyrrhus, to po prostu jedna z najlepiej skonstruowanych map, jakie w życiu widziałem.
« Ostatnia zmiana: Marca 02, 2009, 13:59:39 pm wysłana przez Diuk »

tjeRy

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 07-04-2008
  • Wiadomości: 147
  • Reputacja: 0
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6490 dnia: Marca 02, 2009, 13:59:15 pm »
hehe, reakcja conajmniej jakbym komuś rodzine obraził

skoro niektórym tak bardzo sie podoba to "taktyczne" i "realistyczne" opoznienie(swoja droga nie wiem co to ma wspolnego z realizmem, moze jestem jakiś inny, ale jak ja chce sie zwrocic w jakas strone, to robie to w tym samym momencie, w którym o tym pomysle, nie mam takich "realistycznych" opoznien), to niech to zostawia, i dadza druga opcje dla nas, no-skillowcow, w ktorej nie bede miał czasu isc sobie zrobic herbate zanim moj chlopek wykona obrot w dana strone. niech pozwola wybierac, a nie narzucaja z gory jakies gowno i każą sie z tym meczyc, bo przeciez to jest "nowe i fajne".

maertin

  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2009
  • Wiadomości: 1 722
  • Reputacja: 4
  • !
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6491 dnia: Marca 02, 2009, 14:02:35 pm »
Nikt Ci nie każe grać w Killzone'a...

Don't mess with the best, 'cause the best don't mess!

tjeRy

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 07-04-2008
  • Wiadomości: 147
  • Reputacja: 0
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6492 dnia: Marca 02, 2009, 14:06:52 pm »
no właśnie chciałem to dodać do mojego posta uprzedzajac takie wypowiedzi jak Twoja

opcja "nie podoba się? spadaj." tez mnie niestety nie satysfakcjonuje, bo gra ma swietny klimat, swietne mapki, sila broni(w sensie ile potrzeba do zabicia) tez jest extra, ogolnie duzy potencjał i dlatego chciałbym miec mozliwosc wyboru, zebym mogl sie pozbyc glupoty, ktora w moich oczach zabija ta gre

North

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 23-12-2008
  • Wiadomości: 1 013
  • Reputacja: 1
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6493 dnia: Marca 02, 2009, 14:10:41 pm »
Ej no chłopcy, przyjmijcie konstruktywną krytykę, a nie obrażacie się na cały świat [i pojedynczych osobników] za to, że wytykają KZ2 błędy. Chcieliście rewolucji, to macie rewolucję [sterowanie]. Najpierw walczyliście z Xboxowcami o KZ2, teraz walczycie o KZ2 między sobą. Nice.

Diuk

  • Gość
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6494 dnia: Marca 02, 2009, 14:15:38 pm »
Kolejny fejk. Czemu, gdy koleś cię położy (w momencie, gdy konasz, ale masz jeszcze 10sek. zanim na dobre zdechniesz) od razu zalicza się to jako śmierć? Bezsensu, bo nawet jeśli ożywi cię medyk, to i tak masz już -1 do zginięć. Powinni, to poprawić, zrobić tak żeby śmierć zaliczała się dopiero w momencie "prawidłowego" zgonu, a nie konania i czekania na medyka  :???:

paprot

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 11-08-2005
  • Wiadomości: 1 372
  • Reputacja: 0
  • PSN ID: paprotPL
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6495 dnia: Marca 02, 2009, 14:19:51 pm »
wszystko jest kwestia czasu ja juz w miarę daje sobie rade w pojedynkach nawet dwóch na mnie w odległości paru metrów, po prostu maksymalnie staram się zachować zimna krew i nie ładować kg ołowiu po ścianach. Na dystansie to juz jest kultura i idzie mi nieźle.

Diuk wspomniał o pojedynkach na 32 osoby ja także uważam ze na większości plansz to jest totalny chaos :mad:

Wczoraj np miałem taka akcje ze na planszy zostałem ja i dwóch kolesi bo reszta sie rozłączyła i tak przez bite 30min walczyłem z nim na dystans bylo dosłownie zajbi***scie tzn mniejsza ilosc osób = większy fun

Zeratul

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 31-08-2005
  • Wiadomości: 806
  • Reputacja: 0
  • H3&KZ2 United&Win
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6496 dnia: Marca 02, 2009, 14:26:23 pm »
Jestem praktycznie na samym końcu... czeka mnie finaołowa walka. Jutro pewnie zabiorę się za recenzję. Póki co parę uwag...
Moim zdaniem ta gra jest tym dla PS3 czym była Gears of War dla Xboksa 360. Różnica? GoW wyszedł w 2007 roku, a KZ2 w 2009. Oczywiście jest to tylko moje zdanie.

KZ2 stoi wyżej od produkcji Epic pod kątem technicznym ale w końcu dzieli je ponad 2 lata różnicy i czas trwania dewelopingu. GG nie potrafiła przez ten okres czasu pozbyć się paru błędów, które i to wyraźnie należy zaznaczyć nie psują jednak rozgrywki. Wspominam o nich tylko dlatego, że grę robiono 4 lata więc powinno ich IMO nie być. Poza tymi co mogliście oglądać w show, wczoraj udało mi się helghasta wpakować do pudełka(nawet fotkę zrobiłem), respawny towarzyszy, znikające pociski z pudełek itd. Jednak nie są to jakieś mocne błędy, więc w ogóle można je pominąć. Graficznie jest byczo, a szczególnie skopało mi tyłek oświetlenie, w każdej praktycznie lokacji dawało jakieś smaczki muskające me zmęczone oczy. Niestety ale nie przypadła mi do gustu gra aktorów, często widać, że gadają bez emocji i nawet japy prawie nie otwierają. Lekkie nieporozumienie, gdy przypomnimy sobie HS czy Uncharted. Do tego dialogi są smutne i bez polotu, a voiceacting tylko dobry. W grze do tej pory znalazłem tylko dwa momenty aktorskie które mi się spodobały jeden to intro,

 SPOLIER


a drugi Sev klęczący nad zwłokami Gazzy.



KONIEC SPOILERA


Zupełnie jak w pierwszych GoW i tu praktycznie nie ma żadnej fabuły. Gra sie zaczyna mamy klimatyczne intro, a potem przez 70% gry praktycznie nic. I jest to największy minus tej pozycji. Stworzono takie wyborne uniwersum i tak je spjerdolono.

Co do sterowania, to tak jak Ural pisał parę misji i przyzwyczajamy się i mogę rzec jedno. Miał rację, sterowanie po paru misjach spisuje się nie tylko rewelacyjnie, ale i intuicyjnie. Oczywiscie na alternative 2, bronie potrafią siać pożogę i zniszczenie. A zupełnie jak w painkillerze, najlepszą bronią w KZ2 jest kołkownica. Tyle frajdy ile miałem z zabawy nią... brakuje mi jednak... piły. Hehe aż sie chciało podlecieć do helghasta i go rozciąć w pół. GoW to jednak nie jest, chociaż gra potrafi być brutalna (odpadające głowy).

Ogólnie pomimo braku fabuły gameplay jest pierwsza klasa i nie ma praktycznie mowy o nudzie, a poziom trudności nie raz stawia ostre wyzwanie. Brakuje całe szczęście morza granatów z CoD, co skutecznie zostało zastąpione AI wroga, które naprawdę mi się podobało. Nie podoba mi się tylko ilość ołowiu jakie helghast potrafi przyjąć na klatę, a co zabawniej zauwazyłem, że w późniejszych misjach zdecydowanie łatwiej posłać go do piachu niż w początkowych. Dziwne... Zdecydowanie jednak brakuje w grze co-op. Przynajmniej dla dwóch graczy powinien się znaleźć. Wtedy grywalność wzrosłaby o stopień wyżej. Szkoda, że nie pomyślano o tym.

Multiplayer to mistrzostwo swiata, wprawdzie zdarzają się czasem drobne lagi, ale wszystko smigało znakomicie w weekend. Wiec zwracam honor Sony, GG i sieci PSN. Nie miałem problemó z rozegraniem meczu. Podoba mi się skillowe przyzwyczajanie się do celowania, chociaż lekko nie jest. Na pewno wygrywa tu przede wszystkim ilość czasu spędzona w grze vs ilość doświadczenia w graniu w inne fps. Podoba mi się własne ustawianie trybów rozgrywki i zapamiętywanie ich. Podoba mi się strona kz.com, podoba mi się praktycznie wszystko. Tylko moje n00bostwo wkorwia.

Ogólnie subiektywne odczucie... KZ2 to takie Gears of War. Jednak nie ta liga by podskoczyć Halo 3... chociaż jeśli chodzi o multi, to zbyt daleko od niego nie jest. Oczywiście IMO.

Grę spokojnie oceniłbym na 9/10... tak samo jak GoW, ale Halo pozostałoby 10.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6497 dnia: Marca 02, 2009, 14:36:40 pm »
Ej no chłopcy, przyjmijcie konstruktywną krytykę, a nie obrażacie się na cały świat [i pojedynczych osobników] za to, że wytykają KZ2 błędy. Chcieliście rewolucji, to macie rewolucję [sterowanie]. Najpierw walczyliście z Xboxowcami o KZ2, teraz walczycie o KZ2 między sobą. Nice.

Porównywanie do nazistów nazywasz konstruktywną krytyką ? Nice.  :lol:

W Killzone 2 gra się świetnie i nic tego nie zmieni. Ja wysadzać siedziby GG nie muszę :D.

Do ludzi którzy narzekają na sterowanie: nie zmieni się i zostanie takie jakie jest. Jeśli jest to wystarczający powód, żeby olać grę to to zróbcie. Co tylko Killzone 2 jest na PS3 ? Jest multum innych gier.

Ja na przykład chciałbym zagrać w STALKERA (klimat miażdży), a nie mogę bo mam za słabego kompa. Mam się pociąć bo gra ma za wysokie wymagania ?
« Ostatnia zmiana: Marca 02, 2009, 14:44:50 pm wysłana przez Chris »

Piter_neo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-06-2005
  • Wiadomości: 5 299
  • Reputacja: 40
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6498 dnia: Marca 02, 2009, 14:42:21 pm »
Kolejny fejk. Czemu, gdy koleś cię położy (w momencie, gdy konasz, ale masz jeszcze 10sek. zanim na dobre zdechniesz) od razu zalicza się to jako śmierć? Bezsensu, bo nawet jeśli ożywi cię medyk, to i tak masz już -1 do zginięć. Powinni, to poprawić, zrobić tak żeby śmierć zaliczała się dopiero w momencie "prawidłowego" zgonu, a nie konania i czekania na medyka  :???:
Nie zgadzam się. Według mnie jak już dostałeś i leżysz to znaczy, że ktoś był lepszy i ciebie strącił, to że medyk może cie wyleczyć to tylko taki bonus.

juve26

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-12-2006
  • Wiadomości: 2 613
  • Reputacja: 20
  • 04.12.2006 - 16.08.2010 †
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6499 dnia: Marca 02, 2009, 14:55:48 pm »
Dali by opcje samoczynnej smierci i byloby git [chodzi o to, ze jak lezysz i jakis niemadry medyk ozywi Cie na lini strzalu, to masz kolejny death do statystyki za nic :???: Chcialbym miec opcje, ze bedac rannym umieram od razu, a nie dopiero po 8smiu sekundach]

svonston

  • Gość
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6500 dnia: Marca 02, 2009, 14:57:53 pm »
Kolejny fejk. Czemu, gdy koleś cię położy (w momencie, gdy konasz, ale masz jeszcze 10sek. zanim na dobre zdechniesz) od razu zalicza się to jako śmierć? Bezsensu, bo nawet jeśli ożywi cię medyk, to i tak masz już -1 do zginięć. Powinni, to poprawić, zrobić tak żeby śmierć zaliczała się dopiero w momencie "prawidłowego" zgonu, a nie konania i czekania na medyka  :???:
Spojrz na to z drugiej strony.
Zabijasz kogos, a nie zalicza Ci fraga, bo jakims cudem uleczono kolesia, ktore (prawie)zabiles.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6501 dnia: Marca 02, 2009, 15:01:55 pm »
Jestem praktycznie na samym końcu... czeka mnie finaołowa walka. Jutro pewnie zabiorę się za recenzję. Póki co parę uwag...
Moim zdaniem ta gra jest tym dla PS3 czym była Gears of War dla Xboksa 360. Różnica? GoW wyszedł w 2007 roku, a KZ2 w 2009. Oczywiście jest to tylko moje zdanie.

Nie rozumiem tego zdania. No i co z tego że GeOW był w 2007r? Co to zmienia?

maertin

  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2009
  • Wiadomości: 1 722
  • Reputacja: 4
  • !
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6502 dnia: Marca 02, 2009, 15:04:17 pm »
no właśnie chciałem to dodać do mojego posta uprzedzajac takie wypowiedzi jak Twoja

opcja "nie podoba się? spadaj." tez mnie niestety nie satysfakcjonuje, bo gra ma swietny klimat, swietne mapki, sila broni(w sensie ile potrzeba do zabicia) tez jest extra, ogolnie duzy potencjał i dlatego chciałbym miec mozliwosc wyboru, zebym mogl sie pozbyc glupoty, ktora w moich oczach zabija ta gre

Nie ukrywam, że też nie lubię tego typu tekstów, ale akurat w przypadku gier są one jak najbardziej na miejscu. Jak i zresztą w przypadku każdego innego tworu intelektualnego, czy to gra, muzyka, film, czy obraz...

GTA IV też ma świetny klimat, świetne miasto, świetną fizykę, ale sama rozgrywka zwyczajnie ssie w moim odczuciu. Jest powolna, toporna i monotonna. Na forum gdzie wówczas dzieliłem się wrażeniami raz o tym napisałem, wśród wszystkich ochów i achów, i zmilkłem. Kupiłem ją w dzień premiery, zapłaciłem 230 zł, bo tak bardzo na nią czekałem i chciałem w nią zagrać. Konsolę też między innymi dla tej gry kupiłem. I co teraz? Mam pluć na Rockstara, jechać po grze i psuć ludziom atmosferę, bo się rozczarowałem? Mam się wykłócać, narzucać innym swoje racje, wyzywać od zaślepionych, nieambitnych, nie znających się na niczym?
Żeby nie tylko o grach... Jako ładny przykład podam film: Labirynt Fauna, przy którym nie dość, że niektórzy doznali orgazmu intelektualnego, to jeszcze zebrał kilka Oscarów (chyba :P). Ogólny "hype" mi się udzielił, więc z wypiekami na twarzy poszedłem na film do kina. Wyszedłem z niego rozczarowany, był moim zdaniem o niczym. Świetnie wykonany, ale był o niczym. Może i jestem, albo byłem za głupi, aby go zrozumieć. Ale czy to oznacza, że wszystkim, którzy doznali duchowego oświecenia przy nim, mam teraz psuć zabawę, wygłaszając krytykę tonem godnym ludowego przywódcy?

Takie jest ryzyko tego "hobby". Należy sobie to uświadomić i jeżeli coś nie pasuje, to zwyczajnie się z tym pogodzić, i iść dalej, bo nic innego nie zostaje! A nie tonem Alfa i Omega, z podkreśleniem, że trzymam w ręku święty Graal, narzekać na to, co mi się nie podoba. A na koniec wszystkich niewiernych okrzyknąć ignorantami, nie potrafiącymi przyjąć na klatę "prawdziwą krytykę".

Don't mess with the best, 'cause the best don't mess!

juve26

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-12-2006
  • Wiadomości: 2 613
  • Reputacja: 20
  • 04.12.2006 - 16.08.2010 †
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6503 dnia: Marca 02, 2009, 15:12:35 pm »
Maertin, ale nie powinno byc tak, ze tylko ludzie, ktorym sie wszystko podoba, powinni sie w internecie udzielac ;) Masz jakies zastrzezenia - pisz, a nuz ktos dzieki Tobie uniknie wtopienia kasy w bloto, bo np wada, ktora wymieniles, zepsulaby mu cala zabawe.
Jasne, jest roznica pomiedzy wyglaszaniem wlasnego zdania [ np 'uwazam, ze delay w aimingu w KZ2 nie jest potrzebny, byl to zly pomysl'], a narzucaniem komus wlasnego zdania [ np 'ty pipo, nie znasz sie, aiming w KZ2 jest do dupy, wynos sie jak sie nie zgadzasz' ]. Ja na szczescie zawsze zachowuje umiar :cool:

BTW sprawdzal ktos co z rankingami? Na forum PE ludzie cos pisza, ze na kz.com jest zero, a w grze jest. Mam nadzieje, ze nie bedzie calkowitego kasowania statsow... Nie po to 10h gralem, zeby przez dzieci grajace z botami zaczynac od nowa :???:

Soul

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 28-04-2007
  • Wiadomości: 3 496
  • Reputacja: 16
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6504 dnia: Marca 02, 2009, 15:30:20 pm »
Lipa że nie można sobie zmienić klasy pod czas trwającego meczu.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6505 dnia: Marca 02, 2009, 15:32:19 pm »
Od jakiego poziomu odblokowuje się inne klasy postaci?

Zeratul

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 31-08-2005
  • Wiadomości: 806
  • Reputacja: 0
  • H3&KZ2 United&Win
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6506 dnia: Marca 02, 2009, 15:34:09 pm »
Nie rozumiem tego zdania. No i co z tego że GeOW był w 2007r? Co to zmienia?

Jestem praktycznie na samym końcu... czeka mnie finaołowa walka. Jutro pewnie zabiorę się za recenzję. Póki co parę uwag...
Moim zdaniem ta gra jest tym dla PS3 czym była Gears of War dla Xboksa 360. Różnica? GoW wyszedł w 2007 roku, a KZ2 w 2009. Oczywiście jest to tylko moje zdanie.
To znaczy, że Killzone 2 podnosi poprzeczkę wyżej jeżeli chodzi o grafikę, tak samo jak czynił to GoW w 2007 roku, to oznacza, że fabuła w KZ2 ssie jak ssała w GoW. To znaczy, że dostajemy świetny multi chociaż lekko niedopracowany (power shotguna, brak rankingu itd) zupełnie jak w GoW. To znaczy, że w grze znajdują się też błędy chociaż nie psują one rozgrywki. Generalnie dostajemy system sellera, świetną i genialną grę, ale czegoś jej jednak zabrakło do 10. I w przeciwieństwie do GoW tu czuję większe rozczarowanie, bo chciałem grę stawiać na równi z Halo bo w końcu deweloper miał czas by wszystko dopracować, ale tak nie jest i w moim prywatnym growym rankingu w tej generacji Halo 3 pozostaje królem, a Killzone 2 i Gears of War stoją niżej.

Chciałem podkreślić, że jest to moje prywatne zdanie i opinia. Nie każdy musi sie z nią zgadzać. Nie uważam, tego za prawdę ponadczasową. Ludzie mogą mieć inne spojrzenie i doświadczenie. Chciałbym tylko by moje zdanie zostało uszanowane :) Dziękuję.

Oczywiście jak co zawsze jestem chętny do kulturalnej dyskusji.


juve26

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-12-2006
  • Wiadomości: 2 613
  • Reputacja: 20
  • 04.12.2006 - 16.08.2010 †
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6507 dnia: Marca 02, 2009, 15:34:58 pm »
Lipa że nie można sobie zmienić klasy pod czas trwającego meczu.
Eee, mozna, jak cie zabija i masz okienko, gdzie sie zrespawnowac, to wciskasz R1, zmieniasz sobie klase i wracasz do okienka respawnu :P

MarcePan - w 'unlockables' masz opisane co sie odblokowywuje przy jakiej randze :P

Diuk

  • Gość
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6508 dnia: Marca 02, 2009, 15:44:27 pm »
Kolejny fejk. Czemu, gdy koleś cię położy (w momencie, gdy konasz, ale masz jeszcze 10sek. zanim na dobre zdechniesz) od razu zalicza się to jako śmierć? Bezsensu, bo nawet jeśli ożywi cię medyk, to i tak masz już -1 do zginięć. Powinni, to poprawić, zrobić tak żeby śmierć zaliczała się dopiero w momencie "prawidłowego" zgonu, a nie konania i czekania na medyka  :???:
Spojrz na to z drugiej strony.
Zabijasz kogos, a nie zalicza Ci fraga, bo jakims cudem uleczono kolesia, ktore (prawie)zabiles.

Wtedy, musiałbyś go dobić - jedna kulka, kolba. Źle? Nie sądze. W Gowie jakoś, taki rozwiązanie funkcjonowało i nikt nie miał zarzutów.

Johnny B. Goode

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-11-2007
  • Wiadomości: 1 838
  • Reputacja: 17
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6509 dnia: Marca 02, 2009, 15:52:57 pm »
Ja już Scouta na maksa ulepszyłem to co pokazuje wszystkie cele widoczne jest zajebiste nikt się nie ukryje no i niewidzialność dobra rzecz.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6510 dnia: Marca 02, 2009, 15:54:54 pm »
Zeratul zgadzam się że to nie gra na 10. Sam bym jej tyle nie wystawił. Spodziewałem się FPP w oszałamiającej oprawie i taką grę dostałem. Za grafikę natomiast nie wiem co bym wystawił bo 10 to za mało. Gra kopie zad oprawą. Do multi powoli się przekonuję.

juve26

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-12-2006
  • Wiadomości: 2 613
  • Reputacja: 20
  • 04.12.2006 - 16.08.2010 †
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6511 dnia: Marca 02, 2009, 16:15:05 pm »
Ja bym z gameplay dal 8/10, a za a/v nie wiem, bo 10 to taka mala liczba... :cool:

BTW po wlaczeniu teraz KZ2 powinno porozdawac te leaderboardowe trofea - kurcze, myslalem ze beda one cholernie ciezkie, a dostalem wszystkie cztery, lacznie z tym za top 1% :cool: Ale to pewnie dlatego, ze pewnie jeszcze malo osob gra [gra nawet tygodnia nie ma]

Johnny B. Goode

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-11-2007
  • Wiadomości: 1 838
  • Reputacja: 17
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6512 dnia: Marca 02, 2009, 16:18:19 pm »
Ja bym z gameplay dal 8/10, a za a/v nie wiem, bo 10 to taka mala liczba... :cool:

BTW po wlaczeniu teraz KZ2 powinno porozdawac te leaderboardowe trofea - kurcze, myslalem ze beda one cholernie ciezkie, a dostalem wszystkie cztery, lacznie z tym za top 1% :cool: Ale to pewnie dlatego, ze pewnie jeszcze malo osob gra [gra nawet tygodnia nie ma]
Ja dostałem 5 trofeów.

Snake_Plissken

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 31-12-2006
  • Wiadomości: 17 240
  • Reputacja: 104
  • Who Dares Wins
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6513 dnia: Marca 02, 2009, 16:34:28 pm »
Ja w końcu ukończyłem single. Na Veteranie zajęło mi to według zegara gry 9 godzin i 40 minut. :grin:
W rzeczywistości chyba z 15 godzin. :P
Samo starcie w Pałacu i walka z Radeciem zajęła mi dziś chyba z półtorej godziny. :-o

BTW po wlaczeniu teraz KZ2 powinno porozdawac te leaderboardowe trofea - kurcze, myslalem ze beda one cholernie ciezkie, a dostalem wszystkie cztery, lacznie z tym za top 1% :cool: Ale to pewnie dlatego, ze pewnie jeszcze malo osob gra [gra nawet tygodnia nie ma]
Jakbym siedział non stop w TDM to też bym dostał.;)

juve26

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-12-2006
  • Wiadomości: 2 613
  • Reputacja: 20
  • 04.12.2006 - 16.08.2010 †
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6514 dnia: Marca 02, 2009, 16:55:53 pm »
A ty slyszalem, ze grasz shotgunem, to nawet jakby za to dawali 0.5expa, to bys dostal pucharki :x

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Snake_Plissken

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 31-12-2006
  • Wiadomości: 17 240
  • Reputacja: 104
  • Who Dares Wins
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6515 dnia: Marca 02, 2009, 16:57:33 pm »
To nie ja gram shotgunem tylko Solid. :-o

Tarniak

  • Gość
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6516 dnia: Marca 02, 2009, 17:38:44 pm »
Przy 16vs16 tylko jedna mapa nadaje się do "normalnej" gry.  :???:

cappo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2003
  • Wiadomości: 2 505
  • Reputacja: 17
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6517 dnia: Marca 02, 2009, 17:41:20 pm »
Niech zgadnę...pustynna?  :x

Tarniak

  • Gość
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6518 dnia: Marca 02, 2009, 17:42:20 pm »
Ty się cyborgu nie odzywaj, ja nie wiem jak ty w tym chaosie cokolwiek widziałeś. :eek:

I yup, pustynia.

cappo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2003
  • Wiadomości: 2 505
  • Reputacja: 17
Odp: Killzone 2
« Odpowiedź #6519 dnia: Marca 02, 2009, 18:00:15 pm »
Jeszcze nie widziałeś chaosu  :x czasami jak zbierze się banda przygłupów, którzy strzelają się w jednym miejscu to wtedy jest tragedia ;/  Masz headseta? Można by się umówić w 8 osób na bardziej taktyczną rozgrywkę, bo co by nie mówić to MP jest raczej na taką nastawiony.