Nie ma co owijać w bawełne, na dzień dzisiejszy, to konsola Sony pokazuję że jest MOCNIEJSZA, po czym w noszę??? A po grach "ekskluzywnych", gry które ostatni ukazały się tylko na X360 (StarOCean4, Ninja Blade, HaloWars) wyglądają dobrze, zbierają takie sobie noty, nie mam mowy o nowej jakości, jest ładnie ale to nie to na co człowiek czekał. Przy takich ex'a jak Killzone 2, Uncharted 2, Heavy Rain czy God Of War 3 widać "progres" , na dzień dzisiejszy X360 może pochwalić się tym że może w tym roku zobaczymy Alna Wake i ME2 (szczerze wątpie) które pokaża że jeszcze na coś stać tą konsole. Co do gier "multiplatformowych" to prawda jest taka że Developerzy są leniwy na maxa, jeżeli na tej konsolo śmiga aż miło taki Killzone 2 czy Uncharted, tym bardziej powinien śmigać taki Lost Planet itp zjebane konwersje.
Ale pjerdolisz jak potrzaskany...
po pierwsze to z listy którą podałeś ukazał się tylko Killzone 2, więc mowa o tym, że exclusive od Sony kopią jaja na podstawie jednej gry to trochę lekka przesada.
Po drugie Halo Wars zbiera bardzo ładne noty (większość 8-9), więc nie wiem o co ci chodzi z takimi sobie...
Halo Wars to nie jest jedna z najważniejszych gier tej generacji jak KZ2
Co ma porównanie FPS do RPG albo RTS albo H&S?
A tekstem z lenistwem deweloperów to pojechałeś... akurat tu nie chodzi o lenistwo, a o kasę. Jeżeli deweloperom zależałoby na osiągnięcie takich samych wyników w przypadku multiplatform na ps3 jakie są osiągane na X360 (brak instalek, lepsza grafa itd), to wiązałoby się to z wpakowanie większej kasy i poświęceniem większej ilości czasu na dewelopingu co zaś się wiąże z kasą. Dlatego idą na skróty. PS3 jest trudniejsze w programowaniu, myślę, że wszyscy jesteśmy tu w tej sprawie zgodni, więc koszta są wyższe, nie każdy ma czas i kasę by siedzieć tyle nad grą ile siedziało się nad Killzone 2 by osiągnąć takie efekty.
I nie twierdzę, że PS3 nie jest mocniejsze od Xboksa 360, ale akurat IMO z żadnym argumentem tutaj nie trafiłeś.
Killzone 2 pokazuje, że można zrobić mocarne gry na PS3 które są najładniej wyglądającymi grami w tej generacji. Ale trochę kasy i czasu na to poświęcono...
Ja po tygodniowym zachwycie KZ2 już o nim zapomniałem, dla mnie jest to gra która wrzucam do worka razem z CoD4 czyli bardzo, bardzo dobra i zajebista, ale która mnie nie kręci i która jest na jeden raz. Tobie się spodobał i chwała ci za to, ja wolę zostać przy dwuletnim Halo 3, które kręci mnie bardziej... bo posiada magię która na mnie działa... na ciebie może nie, ale za to masz Killzone 2 i jego magię... peace!