Oczywiście taka karta wystarczy na całą generację konsoli jak mniemam? Czyli podczas premiery PS4 kupując najlepszą kartę graficzna na rynku mogę bez obaw potem sięgnąć po tytuł, który się pojawi pod koniec żywota PS4?
Wystarczy, nie wystarczy. Zależy czego gracz oczekuje. Ja przykładowo zmieniam je jeśli najdzie taka potrzeba - lepiej mieć zapas mocy obliczeniowej, niż niedobór. Stąd mam taką kartę kilka, a nawet (rzadziej) kilkanaście miesięcy. Choć były przypadki, że miałem jedną .... raptem kilka dni i stwierdziłem, że przydałoby się coś lepszego - zmiana 4850, na 4870.
Jednak graczowi na dobrą sprawę wystarczy karta poprzedniej generacji - 4850 przykładowo - by cieszył się jakością lepszą niż na konsolach. Karta przy tym jest niezwykle tania obecni i może spokojnie jeszcze uprzyjemniać granie przez długi czas. Ale jak można wybrać coś z lepszego segmentu, to czemu by nie.
Należy tytacz przy tym pamiętać, że to nie jest tak, że gracz rozwijający swego PC płaci ponad tysiąc zł za nowy procesor (tyle wynosi cena odpowiedniego sprzętu), czy ponad 1.6k za kartę graficzną, co kwartał.
Sprzedaje się stare i dokłada różnicę ceny za nową. Mamy przy tym jakość lepszą niż na konsoli, a gry są dwukrotnie tańsze - w ciągu roku kupując jedną, dwie gry miesięcznie, cena sprzętu się zwraca.
a RE5 to przecież jedna z najładniejszych obecnie gier
Polemizowałbym i to bardzo mocno z tym stwierdzeniem. Ja osobiście nie zaliczyłbym gry do top 10 najładnieszych tytułów.
Czekam zatem na ów dialog Piter
Oczywiście nie będziemy się sprzeczać, jednak fakt, faktem, śmiało można RE5 mocne 8, czy nawet 9/10 za grafikę postawić.
Karta graficzna za taką kasę? Co, ona lody robi w standardzie?
Włoskie , niezłe. I dobry koktajl mleczy. Poza tym, blisko trzy terraflopy , jak i niemal 69 GTexel/s, ogromna przepustowość pamięci operacyjnej. By nie przynudzać cyferkami, przełożę to na język gracza.
Każda gra z x0/PS3, która przy tym wychodzi na PC (MW2, BF2, DA, Batman), hula w fHD (przynajmniej, bo można się o 2560-1600 pokusić), z lepszymi teksturami, większą ilością detali i w trzycyfrowej ilości klatek na sekundę.
Za czasów gdy miałem jeszcze 4870 x2 i włączyłem GTA IV ....
Ta różnica była kolosalna wręcz. Ale to troszkę, jak z LCD vs Plazma. Jeśli gracz na dobrej plazmie nie zagra (Panasonic PY80 przykładowo), LCD w zupełności spełnia jego oczekiwania.