Bo ty tak mówisz? Mamy ci uwierzyć na słowo? Musiałbyś wykazać ile wart jest rynek środków antykoncepcyjnych, jaką część miałyby pokryć państwowe pieniądze i ile dzięki temu budżet mógłby oszczędzić. Ponieważ na pewno nie dysponujesz liczbami, ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu. Osobiście uważam, że koszty będą nieporównywalnie większe od zysków.
Oczywiscie ze nie mam szczegółowych danych, dlatego gdyby coś takiego wprowadzac, należy zrobic wyliczenia czy budżet wyjdzie na plus. Ale imo wyjdzie spokojnie.
Przykład kosztów na małej próbie, by nie operowac mld liczbami:
Załóżmy że do 100 opakowań tabletek rząd dopłaca 10zł za sztukę, wydaje więc 1000zł.
Teraz te 100 sztuk kupuje 100 kobiet. Wszystkie są zabezpieczone.
Jeśli jednak bez dopłaty, to załóżmy, że tylko połowę kobiet stac na to, 50 więc jest zabezpieczonych, 50 nie. Z tych 50 niech tylko 5 zajdzie w ciążę (bo średnia skutecznośc gumek to z 90% chyba).
Teraz- koszt zabiegu dla jednej kobiety niech wynosi 400zł (lekarz, leki, miejsce w szpitalu, ew. pomoc psychologiczna, urlop z pracy).
5*400=2000zł wydane.
Założenia są i tak optymistyczne jeśli chodzi o koszty, bo przypuszczam że sam zabieg może kosztowac kilka razy więcej, ale taka ogólnie idea tego pomysłu.
: Październik 27, 2009, 13:45:57 pm
W Wielkiej Brytanii około roku 2000 jako część edukacji seksualnej zaczęto wprowadzać do szkół automaty z prezerwatywami. Efekt? Z całkowitej średniej Europejskiej Wielka Brytania skoczyła do absolutnej czołówki jeżeli chodzi o choroby weneryczne i ciąże u nastolatek. Następnie rząd zamiast zalecać wstrzemięźliwość, rozpoczął agresywną "edukacje seksualną", polegającą np. na reklamach namawiających nastolatki do anala i robienia loda zamiast seksu oraz rozdawania tabletek antykoncepcyjnych dzieciom, do czego nie potrzeba była wiedza rodziców. (Nie zapominajmy tez o tym, że dla nastolatek aborcja jest w UK praktycznie na życzenie.) Efekt osiągneli zupelnie odwrotny do zamierzanego
Nigdy nie byłem w UK, ale z tego co czytałem i rozmawiałem z Brytyjczykami, podejście do seksu jest takie samo jak w usa, a tam już wiem jak to wygląda. Dośc powiedziec, że na jednej imprezie do łóżka pchała mi się dziewczyna kumpla i jej 13 letnia (!!!) siostra.
To już pop kultura która jest najmocniejsza w tych dwóch miejscach propaguje takie a nie inne zachowania. Nigdy nie uwierzę, że jeśli kobieta wie dokładnie o co chodzi z ciążą, jak to wygląda i jak się można zabezpieczyc, zdecyduje się ze spokojnej stac wampem i ruchac na wszystkie strony.
Problem nie jest tak banalny. Popatrz na mtv, na teledyski co tam się wyprawia, po dobrej domówce w stanach stringi można znaleźć na drugi dzień porozrzucane po całym domu, zarzygane ściany i basen, dziewczyny które leżą upite do nieprzytomności na umór pomiędzy dwoma facetami, spitymi w równym stopniu.
To jest przyczyna dlaczego tak się dzieje w tych krajach.