Ja tam żałuję że XIII nie poszło śladami XII- dwunastej odsłony bardzo nie lubię co prawda, ale to przez fabułę i tragiczny sposób prowadzenia scenariusza, ale potencjał miała zajebisty.
XIII wydaje się wyprany z elementów charakterystycznych, zostawiając dużo walk, liniowośc i rozbudowaną fabułę- coś czuję że tutaj nie będzie oceny pomiędzy, albo bardzo przypadnie do gustu, albo się ją znienawidzi na całego. Nic pomiędzy. Nie jest jednak moim priorytetem.
SE zostaje w tyle z FF, kiedy na rynku jest genialny atlus z SMT, SE musi wydac niesamowite cudo by odzyskac honor i reputację.