Co was w życiu napawa optymizmem?

[_Music]

Ano sprzedaję już od pół roku chyba i nikt jej nie chce... a fajna jest przecież.

btw, gdzie i jaki bilet miesięczny mam kupić jako student, na wszystkie linie, wszystkie dni tygodnia?

Centrum dusz mpk masz na Mogilskiej (kilka minut od ronda), weź zdjęcie jak do legitki by wyrobili Ci kartę mpk, dostaniesz kartę kkm którą będziesz mógł uzupełniać w tych automatach na mieście.

Na wszystkie linie, ulgowy, miesięczny, sieciowy (ale bez lini strefowych) zapłacisz ok. 45zł.
Jeździsz wszystkim (w tym i tramwaje), kiedy chcesz, przez całą dobę.

Opublikowane: Wrzesień 23, 2008, 17:47:29 Ruszmusk- Ty napewno potrzebujesz zajebistej kanapy, widzę to!

[Nobu_hex]

Ruszmusk- Ty napewno potrzebujesz zajebistej kanapy, widzę to!

Ty na pewno potrzebujesz zajebistego okulisty, bo coś źle widzisz. Mamy już dwie kanapy w pokoju na stancji i trzecia się niestety nie zmieści..

A nawet jakby mi była potrzebna to bym nie kupił, bo odgapiłeś ode mię posta! Pewnie chcesz zgarnąć plusika od blancia dla siebie!

Ale popytam... Może jakiś znajomy z roku potrzebuje kanapy. Dam Ci znać na początku października.

Ech, mam dobre serduszko.. To mnie napawa optymizmem.

[_Music]

Ty na pewno potrzebujesz zajebistego okulisty, bo coś źle widzisz. Mamy już dwie kanapy w pokoju na stancji i trzecia się niestety nie zmieści..

Demyt. 

Ale słitaśnie- jeśli faktycznie ktos by tam chciał tak zajebistą kanapę, to masz plusika, a to już nie w kij dmuchał.

[Diuk]

Music, wiesz, że istnieje coś takiego jak allegro? 

Optymizmem napawają mnie ukraińskie ceny wszystkiego 

[_Music]

Na allegro ciężko się sprzedaje takie rzeczy (co z tego że będę miał chętnych, jak są rozsiani po całej Polsce- dla mnie nie problem, mogę to wysłać i do Gdańska, ale koszty przesyłki byłyby niezrównane), próbowałem na gumtree, raz jeszcze tam wystawię.
Zresztą celuję w target, jakim są studenci, bo to oni najprędzej poznają się na zajebistości tej kanapy.

Napawa optymizmem, że najwyraźniej rozdawanie dziennika w almie przy zakupach jakiejkolwiek kwoty jest akcją na dłużej- miło z ich strony.
Choć szkoda że to nie wyborcza.

O- znalazłem w końcu odpowiednią siłkę- nareszcie jest motywacja i miejsce.

[svonston]

Wór 5 się rozkręcił, może znów forum będzie padać.

[Meioh]

Mnie optymizmem napawa BioShock2

[mateo]

O- znalazłem w końcu odpowiednią siłkę- nareszcie jest motywacja i miejsce.

Mógłbyś rozwinąć tą wypowiedz?

[Mikes]

Optymizmem napawa mnie że rozpoznaje gwiazdy porno po malych zdjęciach w avatarach.

[Tarniak]

Optymizmem napawa mnie że rozpoznaje gwiazdy porno po malych zdjęciach w avatarach.

Jeśli to Carmelle deCesare to gdzie Playmate, a gdzie porno?

Enyłej, skoczyły wreszcie moje aukcje na allegro, miło.

[Mikes]

Optymizmem napawa mnie że rozpoznaje gwiazdy porno po malych zdjęciach w avatarach.

Jeśli to Carmelle deCesare to gdzie Playmate, a gdzie porno?

Enyłej, skoczyły wreszcie moje aukcje na allegro, miło.

Mało kto nie uważa, że playmate = porno wiec w sumie bez róznicy to jest.

Anyway, wiedziałem ze sie przyczepisz do tego. I to mnie napawa optymizmem

[_Music]

Mógłbyś rozwinąć tą wypowiedz?

Naturalnie.
Miejsce- bo nareszcie siłka, gdzie nie przychodzą sami furiaci z jakimiś nienaturalnymi źrenicami w oczach i barami na 1,5m, plus dobre wyposażenie, spora sala, za to wszystko niewygórowana cena, bo do 50zł.
Motywacja- bo po dłuższym okresie lenistwa postanowiłem nareszcie się trochę wymęczyć fizycznie, plus dla zwiększenia motywacji idziemy tam w kilka osób, by efekt był lepszy.

[Meioh]

Optymizmem napawa mnie że rozpoznaje gwiazdy porno po malych zdjęciach w avatarach.

Widze Mikes, że jesteś koneserem^^

[cappo]

Optymizmem napawa mnie że rozpoznaje gwiazdy porno po malych zdjęciach w avatarach.

Widze Mikes, że jesteś koneserem^^

Chyba

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

małym, gimnazjalnym koniobijcą 

Napawa mnie zbliżająca się premiera fallouta i xenogerasy, które dopiero zacząłem 

[Iras]

Optymizmem napawa mnie kompromis, do jakiego doszedłem z moją matką.

Otóż zamiast czegoś takiego:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

prawdopodobnie będę miał w domu coś takiego:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Nie macie pojęcia, jaka to jest ulga 

[Wooyek]

Chciałbym Cię Iras widzieć jak popylasz z tym czymś na pierwszym zdjęciu na spacer

[Gerro31]

Jaaaaki słodziuuuuusi. *_*

[kamiiru]

Wyjątkowo Cię rozumiem Iras. Nie przepradam za małymi pieskami. Nie chce nikogo urazić ale po prostu są bez użyteczne, to są tylko psy do kochania i niczego czego więcej.
Zdecydowanie wole duże psy które potrafią pilnować domu gdy Cie nie ma i w ogóle bardziej je lubie

[Gerro31]

Ja tam jestem zadowolony ze swojego jamnika. 

[_Music]

Pierwszy jest uroczy.
Drugi niewiadomo czy jest na zdjęciu przodem, czy tyłem.

[Mikes]

Wstydziłbym sie z tym drugim na ulicy pokazać.

A na pierwszego możesz rwać dziewczyny.

Oj iras, iras

[dark\]

Optymizmem napawa mnie kompromis, do jakiego doszedłem z moją matką.

Otóż zamiast czegoś takiego:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

prawdopodobnie będę miał w domu coś takiego:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Nie macie pojęcia, jaka to jest ulga 

1>2

nie wiem, jak Ty przekonales swoja mame :\
poza tym, dales zdjecie szczeniaka do 1 zdj.

[svonston]

Te drugie jest paskudne.

[Miazga]

"Nieważne, że wygląda jak gówno, ważne że szczeka" jak głosi takie jedno przysłowie

[Iras]

Chciałbym Cię Iras widzieć jak popylasz z tym czymś na pierwszym zdjęciu na spacer

Chyba nie wierzysz, że bym z tym czymś wychodził? Ogólnie nie mam ciśnienia na psa - nie potrzebny mi, ale matka się uparła, a jak już coś ma biegać po domu, to dobrze, żebym tego przypadkiem nie zdeptał. Buldogi mi się podobaja. To drugie to w zasadzie prawie buldog - buldog francuski, ale przynajmniej nie budzi wątpliwości, że jest psem. Jak się nauczy aportować, siadać i atakować na polecenie, będzie ok  

Te drugie jest paskudne.

Wstydziłbym sie z tym drugim na ulicy pokazać.

Drugi niewiadomo czy jest na zdjęciu przodem, czy tyłem.

Nie znacie się 

[Casper]

Ten jest mistrzowski:

http://puppydogweb.com/gallery/chihuahuas/chihuahua_chiang.jpg

Ogólnie, jeśli miałbym kupować teraz psa, to na 100% wybrałbym coś "cziłało-podobnego". Napawa mnie to optymizmem.

[dark\]

Chciałbym Cię Iras widzieć jak popylasz z tym czymś na pierwszym zdjęciu na spacer

Chyba nie wierzysz, że bym z tym czymś wychodził? Ogólnie nie mam ciśnienia na psa - nie potrzebny mi, ale matka się uparła, a jak już coś ma biegać po domu, to dobrze, żebym tego przypadkiem nie zdeptał. Buldogi mi się podobaja. To drugie to w zasadzie prawie buldog - buldog francuski, ale przynajmniej nie budzi wątpliwości, że jest psem. Jak się nauczy aportować, siadać i atakować na polecenie, będzie ok  

Te drugie jest paskudne.

Wstydziłbym sie z tym drugim na ulicy pokazać.

Drugi niewiadomo czy jest na zdjęciu przodem, czy tyłem.

Nie znacie się 

pierwszy pies?

[Iras]

pierwszy pies?

Nie. Mieliśmy kiedyś pudla i żadnego innego, słitaśnego gów*a w domu nie zniesę 

[dark\]

pierwszy pies?

Nie. Mieliśmy kiedyś pudla i żadnego innego, słitaśnego gów*a w domu nie zniesę 

pudla to i ja bym nie chcial,mimo ze lubie psy,a z tym buldogiem mozesz miec problemy

[Iras]

Rozwiń.

[BoBaN]

Ja uwielbiam owczarki niemieckie. Za mojego żywota pamiętam dwa. To cudowne psy, prawdziwi przyjaciele człowieka. Nie lubię małych piesków a teraz po moim domu biega sznaucer miniaturowy. Tak to jest nawet spoko, tyle że on zamiast szczekać po prostu jazgocze, co mnie doprowadza momentami to szału.

[Wooyek]

Żadne małe szczekające gówna, szlak mnie trafia jak widzę takie psy, nie widać tego a hałasu tyle robi że głowa mała

Labradory RULZZZZZZZ

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[Mikes]

Nie lubie owczarków, źle im z oczu patrzy(mam lekki uraz po tym jak kiedys prawie przez jednego straciłem palca) labradory są zajebiste, jak kiedyś będę kupował psa to właśnie labradora.

[svonston]

Pies, to przyjaciel, a przyjaciela się nie kupuję. :< Lubię podwórkowe burki, mieszane, małe, śmieszne psy, które są zajebiście kochane. Miałem psa, który rozmiarami przypominał jamnika, ryjek miał ratlerka, duże, wystające oczy, małe uszy, mały ryjek, długa ruda sierść. Był zajeeeebisty, zdechł, bo miał kamienie na nerkach (jedna operacja -> było dobrze, nagle się pogorszyło i kaput...).

[Gerro31]

No, na labradory nie ma chu**, inteligentne psy, że głowa mała. W ogóle bardzo lubię te zwierzaki, mimo że jeden mnie ugryzł tam, gdzie zazwyczaj gryzą psy na kreskówkach, pozostawiając nieładne blizny, ale coraz mniej je widać, więc napawa mnie to optymizmem.

[Iras]

Do mieszkania w bloku raczej labradora sobie nie strzelę 

[Wooyek]

Dlaczego nie, wcale nie są takie wielkie

[svonston]

Bo pieskowi też musi być wygodnie, a jemu na 50-70 metrach pewno nie będzie...

[Gerro31]

Zownowało mnie, jak zobaczyłem, że jakieś dziadki w klatce mojej ciotki mają Husky'ego. Ta, na bank mu pozwalają się wybiegać tyle, ile potrzebuje. IMO do bloku nie brać takich psów, chyba że ma się dużo czasu.   

[dark\]

Zownowało mnie, jak zobaczyłem, że jakieś dziadki w klatce mojej ciotki mają Husky'ego. Ta, na bank mu pozwalają się wybiegać tyle, ile potrzebuje. IMO do bloku nie brać takich psów, chyba że ma się dużo czasu.  

ja mam mojego w bloku i jak chcial to pobiegal po mieszkaniu(mieszkam na parterze, wiec zbytnio to nie przeszkadza), zreszta jak wychodzil na dwor za mlodu, to zawsze sie wyszalal przez 1h/1,5h i potem spadl do nastepnego wyjscia

imo ten klimat nie jest dla husky'ich