inFAMOUS

[Szymku]

Nie no jak bym mial polecić jedną grę to byłoby to GTA IV, ze wględu na klimat i scenariusz.. Ale Infamous miecie i tak dużo do miszcza od Rockstar mu nie brakuje

[Piter_neo]

Jakoś w demko inFamous mi się lepiej grało niż GTA4 (głownie przez to, ze w prosukcji Rockstar początek gry jest długi i mało intensywny). GTA4 chyba jest za duże jak dla mnie. Z resztą teraz mam sesje, magisterke i pracę, więc nie mam czasu zaczynać takiego molocha. Ja nie lubię grać w takie gry 2 godzinki dzienie. GTA4 zaczne jak będę mógł poświęcić grze przynajmniej 4 godziny dziennie.

[Aleister]

Dla mnie, po przeminięciu początkowego zachwytu realizmem i "wzniesieniem serii GTA na wyższy poziom", GTA IV zrobiło się zwyczajnie nudne. Po ukończeniu wątku fabularnego ( z notabene świetnym scenariuszem ) nie chciało mi się dalej grać w tą grę. Niby miałem jeszcze tak dużo do zrobienia, ale olbrzymia schematyczność tego tytułu odrzuciła mnie od wszystkich side-questów. Może to po prostu cała seria GTA mi się przejadła...

[maertin]

(głownie przez to, ze w prosukcji Rockstar początek gry jest długi i mało intensywny).

Nie chcę ci psuć zabawy, ale cała gra jest taka
GTA IV JEST po prostu NUDNE!

Aleister, raczej nie. Masa ludzi w internecie odczuwa podobnie, a GTA Vice City nadal sprawia masę radochy. Niby ta sama mechanika, a jednak poprzednie odsłony mają w sobie to coś, czego czwartej części zabrakło, tego najważniejszego - grywalności. Chcieli zrobić GTA IV bardziej poważne, bardziej dostojne, i to według mnie tę grę zabiło.

[Castor Krieg]

http://www.allegro.pl/item664084626_hurt_folia_infamous_ps3_pal_3x_ang_okazja.html <---- wersja angielska, 119.99zł, nic tylko brać; niedługo będę mieć porównanie do Prototype

[Eldarion]

cholera a ja nie wytrzymałem i od piątku gram w wersję pl, da się przeżyć ale od premiery dzień w dzień przeglądałem allegro i nie było ang. wersji
co do gry to jest bardzo dobrze , dwa dni wcześniej kupiłem gta4 - gra musi poczekać na swoją kolej

[bil-u]

Mnie tam polonizacja w uszy nie gryzie. Głosy są dobrze podłożone i ani troche nie przeszkadza to w grze. Wczoraj wieczorem wszedłem na trzecią wyspe. Chyba już niewiele zostało z gry, fajnie że fabuła przyspiesza.

[Castor Krieg]

Czy po skończeniu gry można biegać po mieście? Chodzi mi o sytuację z shardami, itd. mogę potem zmieniać wyspy i szukać wszystkich fantów?

[Krzysiu]

Czy po skończeniu gry można biegać po mieście? Chodzi mi o sytuację z shardami, itd. mogę potem zmieniać wyspy i szukać wszystkich fantów?

Jasne.

[qsh]

Ja wciąż czaję się na wersję EN, ale tak myślę... do kiedy trwa beta Uncharted 2? Warto się wstrzymywać z zakupem, czy lepiej atakować nie zawracając sobie głowy kodem?

[maertin]

Naprawdę dużo osób, która miała styczność z Polską wersją jest z niej zadowolona, więc ja bym brał nie zastanawiając się długo ;]

Zresztą, przecież w tym linku z allegro masz wersje EN W czym problem?

[Snake_Plissken]

do kiedy trwa beta Uncharted 2?

Do końca miesiąca.

[Solid Snake 1989]

Ja wciąż czaję się na wersję EN, ale tak myślę... do kiedy trwa beta Uncharted 2? Warto się wstrzymywać z zakupem, czy lepiej atakować nie zawracając sobie głowy kodem?

Co do inFamous w PL...no nie jest to angielski, ale bardzo narzekać się nie da. Animowanego Shreka oczywiście nie przebije, ale naprawdę nie jest źle. Cole brzmi dobrze, reszta postaci też. Owszem zdarzają się kwiatki, ale dotyczą na ogół postaci które występują podczas misji, albo ją zlecają. Jak chcesz to kupuj w EN, ale jak byś gdzieś znalazł tanie w PL to bym brał polską wersję.

[Castor Krieg]

Ja wciąż czaję się na wersję EN, ale tak myślę... do kiedy trwa beta Uncharted 2? Warto się wstrzymywać z zakupem, czy lepiej atakować nie zawracając sobie głowy kodem?

Beta jest tylko w wersji UK, i do tego chyba z jednego sklepu, także nie licz zbytnio na kod. Jak dojdzie to powiem czy jest.

[nightrunner]

Co do inFamous w PL...no nie jest to angielski, ale bardzo narzekać się nie da. Animowanego Shreka oczywiście nie przebije, ale naprawdę nie jest źle. Cole brzmi dobrze, reszta postaci też. Owszem zdarzają się kwiatki, ale dotyczą na ogół postaci które występują podczas misji, albo ją zlecają. Jak chcesz to kupuj w EN, ale jak byś gdzieś znalazł tanie w PL to bym brał polską wersję.

Podpisuję się pod postem szanownego kolegi - polska wersja jest (jak na nasze, polskie warunki) bardzo przyzwoita, a sam głos Cole'a to nie wiem czy przypadkiem nie lepiej wypada w naszej wersji 

[Sylvan Wielki]

Gra właśnie dotarła. Na przodzie pudełka, coś za czym nie przepadam, mianowicie "PlayStation software, Sony Corporation , bla , bla, bla, bla " Całe 2 x 5, które z taka lubością z okładek gier na PSP zdzierałem (czas przeszły, bo i szkoda zachodu). Notabene, okładkę z Kz2 również szpeci, a obok gro opzycji, w których brak tegoż. Ale nie, tu musi być i to jeszcze w 4 róznych językach (teraz chodzi o "Oprogramowanie do konsoli PlayStation....").

Tuż nad 16+ dumne, "GRA W POLSKIEJ WERSJI  JĘZYKOWEJ". I wiecie co? Bez wahania, pomimo bardzo dobrej znajomości j. ang. podobnie jak w Kz2 wybiorę właśnie taka wersję. Zobaczymy, jak też to chłopaki się spisali. 

Wewnątrz, także doborowo się prezentuje - grafika na okładce, jak i na blue ray. Nic , tylko zasiąść wieczorem i grać, sprawdzając przy tym, jak wypada przy Prototype i ukończonym, jakiś czas temu X Men.

Przecież jak głosi slogan z pudełka "(....) władaj niesamowitymi elektrycznymi mocami i walcz z zajadłymi wrogami". Heh, oby tylko za ścieżkę nie był odpowiedzialny, jakiś rodzimy przedstawiciel hip hopu, bowiem coś te rymy i fryzura bohatera ....

[Eldarion]

Bez wahania, pomimo bardzo dobrej znajomości j. ang. podobnie jak w Kz2 wybiorę właśnie taka wersję. Zobaczymy, jak też to chłopaki się spisali. 

no innej opcji nie ma przecież, a szkoda ,  killzone  2  pl nawet nie widziałem, tylko anglik

[Sylvan Wielki]

Czyli "problem" z głowy. Ale zawsze istnieje możliwość zamówienia innej wersji, jeśli graczom, którzy tak bardzo marzyli o polonizacjach w grach konsolowych, nagle wszystko przeszkadza.

p.s. A pol. w Kz2 - klasa, choć za miękko, z drugiej strony, osobiście kompletnie nie używam wulgaryzmów, więc brak k** nie przeszkadza (grając on line z Polakami można się nasłuchać na zapas), choć jakby son of a b***, przetłumaczyli właściwie, cóż 18 na pudełku zobowiązuje.

[bil-u]

Skończyłem właśnie. Było cholernie warto w tą gre zainwestować. Zakończenie niesamowicie zaskakujące i zapowiadające kontynuacje na którą będe z pewnością czekał. Naprawde nie spodziewałem się tak ciekawej fabuły w tej grze.

[Sylvan Wielki]

A ja przeszedłem dopiero pierwsze dwa poziomy. Faktycznie, nie mogę zmienić języka, ale jakoś to nie przeszkadza mi w ogóle, ponieważ chłopaki doborowo się spisali. Co prawda jak dla mnie bohater ma nieco za niski głos - przyrównując do potężnego Rico z Kz2 - jednak słucha się go przyjemnie, podobnie jak otyłego Zick'a, czy naszą uroczą damę. Początek, niezwykle sympatyczny, aż widząc poobijanego bohatera, przypomniał mi się bojownik z wolność rodem z Resistance 2 - krótko ścięty, ten sam himeryczny, że tak to ujmę, wzrok. No i mimika rodem z SF IV - widać, że coś go tam jednak boli.

Żniwiarze, to nie Highi, ale i tak nie sposób by się nie podobali.

[Kresq]

http://www.destructoid.com/how-prototype-is-blatantly-better-than-infamous-135979.phtml

[KKRT]

http://www.destructoid.com/how-prototype-is-blatantly-better-than-infamous-135979.phtml

LOL, dobre dobre , a najlepszy jest punkt  10

[bil-u]

http://www.destructoid.com/how-prototype-is-blatantly-better-than-infamous-135979.phtml

A mnie właśnie w Cole'u urzekło to, że jest taki ludzki i swojski. Z Alexem nijak nie mogę się zżyć podczas przechodzenia Prototype. Rozmachem przygody Mercera zjadają inFamous lecz sposób opowiadania historii i klimat jest po stronie produkcji Sucker Punch.

[Castor Krieg]

Mam i gram.

Na pierwszy ogień idzie Zły oraz trophies za Territory, COmbat i Stunt. Na Dobrym + Hard zrobię resztę.

[Devilek]

Da się zrobić wszystkie trofea jednym przejściem gry?

[Castor Krieg]

Da się zrobić wszystkie trofea jednym przejściem gry?

Nie.

BTW, jestem w Warren i jak dla mnie inFamous zostawia Prototype kilka długości za sobą. Lepsza gra, lepsza grafika, skakanie bardziej mi się podoba.

[pokrytyśniegiem]

BTW, jestem w Warren i jak dla mnie inFamous zostawia Prototype kilka długości za sobą. Lepsza gra, lepsza grafika, skakanie bardziej mi się podoba.

Ja o tym wiedziałem jeszcze przed premierą tych gier hehe
A tak na serio, inFamous to ekskluzynwy tytuł na PS3, a jak każdy exc. na PS3, wyróżnia sie w śród innych gier z tego samego gatunku min. grafiką.

[mateo]

inFAMOUS rządzi, a Mikazuki kupuje DSi. Świat oszalał.

Wprost! nasza brażna rządzi.

[maertin]

inFAMOUS rządzi, a Mikazuki kupuje DSi. Świat oszalał.

Wprost! nasza brażna rządzi.

Ja właśnie przechodzę Zeldę na DS. Geniusz gry! W ogóle ta konsolka jest wspaniała

[Castor Krieg]

Miał ktoś taką sytuację: idę do historic district, w warren brakuje mi 1 misji do 100%. Po zakończeniu gry dam radę wrócić i misja będzie dostępna?

[Szymku]

By rozpocząć misję musisz zabić jakiegoś wroga w tym rejonie, po którym będziesz szukał paczek

[Castor Krieg]

By rozpocząć misję musisz zabić jakiegoś wroga w tym rejonie, po którym będziesz szukał paczek

No właśnie tak myślałem, tylko żadnego nie było wtedy. Teraz jestem już w Historic District, wrócę jak się da potem i poszukam delikwenta.

[Szymku]

Z paroma misjami tak jest, że stoją panowie zazwyczaj na dachach (ale nie tylko) i czekają na strzał

[FAN]

A macie sposób jak zdobyć te wszystkie nadajniki satelitarne? Bo ich na mapie chyba nie ma zaznaczonych

[Solid Snake 1989]

A macie sposób jak zdobyć te wszystkie nadajniki satelitarne? Bo ich na mapie chyba nie ma zaznaczonych

są!
biegaj po mieście, a jak wciskasz R3 to na radarze powinien być pokazany taki szary okrąg (im bliżej do nadajnika tym mniejszy się robi), na początku trzeba patrzeć na "granice" radaru i zorientować się w którą stronę był ostatni błysk, biegniemy, znów wciskamy gałkę i tak do oporu. IMO o wiele łatwiej ich się szuka niż blast shardów. 

[Sylvan Wielki]

BTW, jestem w Warren i jak dla mnie inFamous zostawia Prototype kilka długości za sobą. Lepsza gra, lepsza grafika, skakanie bardziej mi się podoba.

Ja o tym wiedziałem jeszcze przed premierą tych gier hehe
A tak na serio, inFamous to ekskluzynwy tytuł na PS3, a jak każdy exc. na PS3, wyróżnia sie w śród innych gier z tego samego gatunku min. grafiką.

Wspinaczkowe możliwości zdecydowanie miłośnik kapturów ma większe. Rozrywka przy tym też różna (bliżej Prototype do nowego X Men). Grafika, zdecydowanie na korzyść inFamous, choć brak jednak tego "oh, ach", kiedyś przy DMC, Uncharted, Onimusha, czy RE4. Szkoda, spodziewałem się czegoś bardziej efektownego, choć oczywiście wysoki poziom zapewniony. Ot, wystarczy zawitać do kanałów, by podziwiać efekty, których Kz2, by się nie powstydził.

Ogólnie, jeśli chodzi o samą rozrywkę, jest bardzo sympatycznie. Halucynacje spowodowane toksyczną substancją przypominają rewelacyjnie oddany motyw upojenia alkoholowego Nico z GTA IV. Raz nawet dałem się nabrać i strzelałem do żniwiarzy, którzy byli oczywiście widmem. Przeciwnicy, coraz bardziej zaczynają się podobać. To już nie tylko banda kapturników, miłujących czerwień i pistolety. Jest przecież nasz ulubiony samobójca, który nadawałby się bez kastingu, do jakiegoś horroru. Klimatyczny kurier i znikający berbeć, który na hard na pewno da w kość.

Na razie kroczę, ścieżką dobra. Irytuje nieco tylko jeden element. Niszczenie nadajników na ścianach, takie bez wyrazu i męczące.

Ach, i ta muzyka pojawiająca się, gdy już wyjdziemy z gry (szkoda, że nie występuje przy naszych zgonach). Kapitalna sprawa. Diablo II jak nic.

[Krzysiu]

Wspinaczkowe możliwości zdecydowanie miłośnik kapturów ma większe.

Bieganie po ścianach nazywasz wspinaczką?

[Castor Krieg]

Wspinaczkowe możliwości zdecydowanie miłośnik kapturów ma większe.

Bieganie po ścianach nazywasz wspinaczką?

Dokładnie, inFamous bije na głowę Prototype. W Prototype przytrzymujesz trigger i w górę, natomiast w inFamous radochę sprawia mi zastanowienie się jak wspiąć się na budynek, itp.

[Sylvan Wielki]

Nie, ale chodzi o ogólne założenie. Nie czepiajmy się słówek chłopaki, ponieważ z drugiej strony rób cancel skoków pomiędzy poszczególnymi parapetami w inFamous i cała ta otoczka ucieka, bowiem i nie widzisz tych płynnych animacji, w które przecież sporo pracy włożono.

Jestem po kilku godzinach gry i zdecydowanie brakuje mi potyczek z bossami. No chyba, że bronienie skrzyni przed fala przeciwników , zakończoną najazdem kilku ciężarówek tak rozpatrywać. Ale to nie to samo.

[Castor Krieg]

Właśnie skończyłem, końcówka była  Ogólnie historia bardzo mi się podobała, jest o niebo lepsza od Prototype, teraz robię na Hard, zobaczymy jak wyjdzie. 181 shardów, trochę do pozbierania mam

Kilka plusów i minusów:

+story - bardzo fajne, specjalnie nie czytałem spoilerów więc końcówka była dla mnie  I mamy material na sequel
+wspinanie się - myślałem, że szybko się znudzi a jednak nie, wspinanie się jest bardzo przyjemne, z wyjątkiem niektórych gzymsów
+misje główne - wszystkie zróznicowane i bardzo grywalne, i to naprawdę ZRÓŻNICOWANE
+walki z bossami - mało ich ale za to jak są to aż miło grać

Teraz minusy:

-celność wrogów - nie ma to jak wróg który zawsze trafia z odległości 3 budynków
-niektóre misje poboczne - niszczenie kamer

Ocenka: 9/10

P.S. Czy wszystkie misje poboczne mozna zrobic po skonczeniu głownego wątku? Robię teraz na Hard, ale potrzeba mi 15 Good Mission do trophy, zamierzam za nie się zabrać po skończeniu gry. Nadal misje będą?