News

18 lat temu PSX Extreme uznało nas najlepszą stroną o grach

Extremy 2005 dla najlepszej strony www o grach trafiły wtedy do GameOnly. Już wtedy nazywano serwis "dinozaurem", chociaż miał... dopiero 4 lata.

Nie raz wspominam, że czas ucieka coraz szybciej, ale robiąc porządki na półce przypomniało mi się, jak stara jest już strona GameOnly. Spora część z was zapewne nie zna jej historii, ba, niektórzy mają szansę być od niej młodsi, więc wspomnę tylko, że strona powstała z połączenia serwisów PS2 Only i Game Ware, hostowanych w owym czasie... na serwerach PSX Extreme. Nie trudno chyba zgadnąć jak nazwy serwisów połączono - za start strony uznać można więc okolice sierpnia 2001, co oznacza, że GameOnly kończy w tym roku aż 22 lata.

Historia strony była przez pierwsze lata dość burzliwa - ot chociażby zmieniał się jej adres (po pierwszym psxextreme.pl/go było to gameonly.net), co wiemy dzięki artykułowi z PSX Extreme #73 z września 2003, gdzie wymieniane są polskie strony internetowe o grach, gameonly zostało wtedy nazwane monopolistą w polskiej sieci, a jak widać - już 20 lat temu mieliśmy to samo logo (zwane przez Conkera... "trumienkami"):

Dwa numery później, strona załapała się nawet na niewielką reklamę w tej samej gazecie, wciśniętą w róg innej reklamy sklepu z grami:

Jak się okazało, mimo problemów, strona wróciła na prostą, dostarczając codzienną dawkę przynajmniej kilku newsów konsolowych, a także zapowiedzi, recenzje i publicystykę. To zaowocowało nagrodą Extremy 2005 dla najlepszej strony www o grach w Polsce, przydzieloną nam w 91 numerze PSX Extreme:

Dla mnie osobiście ta nagroda była niezwykle inspirująca, była bowiem najlepszym dowodem na to, że wystarczy ciężka praca, aby osiągnąć sukces. Zamarzyło mi się też znaleźć się kiedyś w takim rankingu (niestety - później już nigdy nie zorganizowano Extremów). Dało mi to jednak motywację, w dość ważnym momencie (w 2005 roku kończyłem 18 lat), wtedy bowiem moja fanowska strona o Harvest Moonie (hmt.pl ) istniała już dwa lata i podjąłem ważną wtedy decyzję - zaryzykowania dołączenia do kolektywy gry-online.pl, co wiązało się oczywiście z surową oceną mojej dotychczasowej pracy, ale i dając kopa do dalszych działań. Dzięki temu awansowi (udało się jeszcze w tym samym miesiącu) zostałem też zauważony w nowych kręgach i tak wkrótce (w listopadzie 2005) zaczęła się moja przygoda pisania o grach kolejno z gry.valkiria.net, siriusmag.pl i giery.eu .

O popularności GameOnly.pl przez te lata niech świadczy fakt, że na forum mamy niemal 950 000 postów (ze skasowanymi - grubo ponad 1,1 miliona), a "wojny prasowe" porównujące aktualne wydania PSX Extreme i Neo były jedną z najważniejszych rubryk w sieci, bowiem bitwy fanów obu gazet przypominały często walki fanboyów Sony i Microsoftu :) Ba, strona była tak popularna, że została nawet współorganizatorem Drugiego ogólnopolskiego zlotu fanów Nintendo ("szefostwo" strony z tamtych czasów ubóstwiało tę platformę - dziś tworzą gry na Switcha). Recenzję z tego zlotu do dziś można przeczytać na Interii: https://gry.interia.pl/news-drugi-zlot-fanow-nintendo-1,nId,740822

Z okolic tych czasów być może znany jest wam ówczesny wygląd strony - dla mnie osobiście jest to najbardziej klasyczny i kultowy wygląd GameOnly, który na zawsze będzie głęboko w moim serduchu - w tym czasie, chcąc przeżyć podobną przygodę jak ekipa GameOnly, zaczynałem swoje przygody z gry.valkiria.net, siriusmag.pl i giery.eu - a właśnie GO wyznaczało standard do którego dążyliśmy, aby go przebić. Z tej epoki warto też odnotować współpracę GO z radiem RMF Classic w zakresie programu "Klasyka wchodzi w grę".

Co ciekawe, później serwisowi po drodze zaczęło być znacznie bardziej właśnie z NEO+, co owocowało tym, że sporo osób z redakcji trafiało do gazety, a ostatecznie doprowadziło do połączenia, znanego jako NEOGO.pl (trochę też jako odpowiedź na ppe.pl - Portal PSX Extreme).

Niestety, wiedząc, że Neo+ schodzi z rynku, redakcja postanowiła reaktywować "czyste" GameOnly w listopadzie 2011, kiedy do redakcji trafiłem ja. Ostatecznie wyszło nawet tak, że spełniłem w pewnym momencie swoje marzenie z 2005 roku - mieć taką fajną stronę o grach jak gameonly - zostając jej nowym właścicielem z rok Conkera w 2019 roku. Niestety - po przygodach z NEO i tylko kolejnych zmianach adresów, ciężko było już odzyskać dawnych czytelników, a rosnąca liczba komercyjnych serwisów i utracone kontakty z wydawcami nie pomagały. Nie pomogło też połączenie z moją drugą dość popularną stroną (kilkaset tysięcy odsłon miesięcznie) - ps-plus.pl .
Szczerze - przez te 22 lata GameOnly chyba nigdy na siebie nie zarobiło i zawsze było utrzymywane z kieszeni redakcji i administracji, nie wychodząc nawet na zero. Do końca pozostało niekomercyjnym projektem tworzonym przez osoby które po prostu lubią grać i lubią o grach pisać. Ostatecznie wyszło więc na to, że ze stroną, która w 2005 roku zafascynowała mnie i zainspirowała swoim sukcesem, spędziłem bodaj najwięcej czasu ze wszystkich - do teraz to aż 12 lat. Od tamtego dnia minęło już też 18 lat - co znaczy, że mój wiek się podwoił. Przez ten czas, (z czteroletnią przerwą między 2015 a 2019), napisałem łącznie ponad 2000 newsów, (plus po kilkanaście felietonów i recenzji), co daje średnio rocznie 250 wpisów, czyli... dokładnie tyle, ile rok ma dni roboczych. Nie zliczę natomiast ile godzin poświęciłem na tworzenie kodu strony - wszystko bowiem co tu widzicie, jest w 100% od deski do deski mojego autorstwa.

NEOplus zamyka podwoje

Już od dłuższego czasu mówiło się o problemach miesięcznika NEOplus. Magazyn wydawany przez Marcina Góreckiego, w ostatnim czasie, ukazywał się nieregularnie, jakiś czas temu zaprzestano także aktualizacji strony internetowej neogo.pl. Dzisiaj, za pośrednictwem właśnie tej witryny, poinformowano o zamknięciu NEOplus.

Czytaj dalej »

Sporo najbardziej znanych nazwisk związanych z GameOnly ostatecznie poszło w gamedev - właśnie dzięki kontaktom które zyskali przez te lata. Okazało się, że była to całkiem niezła kuźnia talentów. Cóż, kto wie, może taka właśnie jest kolej rzeczy, aby w którymś momencie pisanie o grach, zamienić na tworzenie gier? Może właśnie taka jest rola GameOnly - otworzyć kolejne drzwi i być jedynie wstępem do znacznie ciekawszych rozdziałów w naszym życiu, w którym gry wciąż grają ważną rolę, ale poświęcamy się im już w inny sposób?

Dziękuję wszystkim, którzy przez lata współtworzyli stronę. Zaszliśmy chyba i tak dalej, niż ktokolwiek by przypuszczał...

Platformy:
Czas czytania: 6 minut, 48 sekund
Niedawno pisaliśmy też o...

Odpoczywamy, ale nie znikamy :)

arrow-right
arrow-right

Forum

Komentarze
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: