CD Projekt Red rozbija bank prezentując "pokemonowego" Wiedźmina
Mówię wam, kiedyś ten kraj zbankrutuje przez białowłosego...
CD Projekt Red znów bije rekordy na polskiej giełdzie. Twórcy Wiedźmina i Cyberpunka od dawna są najwięcej wartą polską firmą, do tego stopnia, że wszelkie spadki cen akcji mogą mieć wpływ na naszą całą giełdę, gospodarkę i kursy walut, firma o tak wielkiej wartości znacząco wpływa bowiem na wycenę indeksu WIG20, czyli listy 20 najdroższych polskich firm notowanych na giełdzie (a spadki jednej firmy z nieznanego mi powodu ciągną za sobą całą resztę, chociaż wydawałoby się, że na giełdzie handlują rozsądni ludzie i potrafią oddzielić problemy jednostki od reszty).
Zaprezentowany w tym tygodniu The Witcher: Monster Slayer, który pozwoli nam walczyć z potworami znanymi z uniwersum CDPR (bo nie wszystkie występowały w książkach Sapkowskiego, twórcy Geralta z Rivii), jest jawnym klonem Pokemon GO, ale być może właśnie z tego powodu, że nie jest grą o Pikachu i Magikarpach, a nastawiony jest na dojrzałych graczy, aż tak poruszył inwestorów. Warta bowiem w styczniu tego roku 286 zł za akcję firma wczoraj w szczycie warta była bowiem aż 460zł za akcję. Warto też dodać, że 12 marca, gdy ogłoszono zamknięcie szkół i przedszkoli oraz galerii handlowych, firma warta była raptem 216zł za akcję, co tylko świadczy o tym jak głupimi prawami rządzi się giełda - kilka firm z WIG 20 pociągnęło za sobą te które przez lockdown w żaden sposób nie ucierpiały (ludzie z CDPR nadal pracowali nad grami, ale zdalnie z domu).
Oczywiście Monster Slayer wyjdzie jedynie na komórki - pewnie gdyby Switch miał kamerkę miałby szanse się załapać, a jedyna inna konsola która by się nadawała - Vita - dawno umarła (no i dziś byłaby już za słaba).
Największa produkcja firmy, czyli Cyberpunk 2077 wciąż planowany jest na 19 listopada. Gra zaliczyła kilkukrotnie obsuwy, nieoficjalnie coraz częściej mówi się, że powodem były problemy z optymalizacją na bazowe PS4 i X One. Na szczęście jeśli planujecie zakup next-gena, to obie konsole powinny być dostępne najpóźniej dzień po premierze gry i tam nie napotkacie większych problemów, mając odpowiedni zapas mocy.
To co, zaprosicie Wiedźmia "Go" do swojego ogródka?
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Byliśmy we flagowym sklepie Teufel w Berlinie. Niemcy przygotowują mnóstwo audio nowości - Wczoraj, 12:48
• Recenzja World of Warcraft: Podróż przez Azeroth: Wschodnie Królestwa. For the Alliance! - 08.09.2025 12:30
• SEGA Genesis od LEGO? Tak, to się dzieje! - 07.09.2025 20:14
• Recenzja zestawu Razer Minecraft Collection. Creeper nie siada? - 02.09.2025 13:38
• Recenzja World War Z VR – współczesna bitwa pod Termopilami, ale z zombie! - 30.08.2025 16:40
Komentarze
Nuuudne ... Nie ma jak to skopiować pomysł!
odpowiedzDodaj nowy komentarz: