CD Projekt RED trzecią największą spółką na giełdzie. Wycena firmy wydaje się abstrakcyjna

CD Projekt RED odniósł ogromny sukces, tego nie da się zaprzeczyć. Polska firma od początków swojego istnienia związana jest z marką Wiedźmin, a to właśnie sukces trzeciej części gry zadecydował o sukcesie Polaków. Gra sprzedała się świetnie i została oceniona niezwykle pozytywnie na całym świecie, w tym w Polsce, gdzie Redzi nierzadko jawią się jako Mesjasz pozbawiony wad.

Fanów polskiej firmy z pewnością ucieszą informacje o przebiciu przez CD Projekt RED w najnowszej wycenie wartości pułapu 30 miliardów (!) złotych na polskiej giełdzie. Firma tym samym pod względem wyceny giełdowej stała się trzecią największą spółką na całej warszawskiej giełdzie, miejsca ustępując jedynie bankowi PKO oraz PZU, a także drugim producentem gier wideo w Europie. przegrywając jedynie z prawdziwym kolosem, jakim jest Ubisoft.

Nie trzeba być ekonomistą, by stwierdzić, że coś jest tutaj mocno nie tak. Choć firma niewątpliwie odniosła sukces to do tej pory wydała jedynie cztery spore produkcje, z czego ostatnia w postaci gry karcianej pt. Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści nie odniosła sukcesu sprzedażowego. Gros z zysków pochodzi natomiast z jedynego w miarę świeżego produktu firmy, czyli sławnego Wiedźmina 3, ale należy pamiętać, że gra ta debiutowała niemal pięć lat temu.

Do wzrostu wartości niewątpliwie przyczynił się głośny serial Netflixa oparty o uniwersum Andrzeja Sapkowskiego, lecz wciąż wartość 31,8 miliarda złotych jest kompletnie abstrakcyjna. Na ponad 10 miliardów mniej wyceniany jest, chociażby potentat przemysłowy KGHM Polska Miedź, który wydobywa obecnie najwięcej srebra na całym świecie czy cały Cyfrowy Polsat — właściciel ogromnej sieci Plus, stacji telewizyjnej Polsat i operatora Netia.

Jeśli teraz CD Projekt RED porównać, chociażby ze wspomnianym wcześniej Ubisoftem, to nie da się ukryć, że wokół polskiej firmy tworzy się gigantyczna spekulacyjna bańka. Wartość tej drugiej to 36 miliardów złotych, czyli lekko ponad przedsiębiorstwo polaków, lecz Francuzi we wszystkich swoich oddziałach, których mają niemal 50, zatrudniają około 16 tysięcy (!) pracowników, podczas gdy CDP Red ma ich zaledwie sześciuset. Ubisoft tworzy też całe dziesiątki gier na konsole stacjonarne, mobilne, jak i na telefony, a Polacy praktycznie tylko jedną — Cyberpunk 2077.

Tymczasem kolejne osoby lokują swoje pieniądze w akcjach CD Projektu o wartości już rozdmuchanej do granic możliwości. Jak pisze serwis Stockwatch większość inwestorów jest zgodna, że obecna wycena firmy już zakłada gigantyczny sukces ich kolejnego produktu — Cyberpunk 2077, który miałby sprzedać się w nakładzie 28 milionów egzemplarzy.

Sytuacja jest tak napięta, że wystarczy jeden poważny błąd w dewelopingu Cyberpunka, a Redzi mogą mieć poważne problemy, nie wspominając już o inwestorach, którzy przy pęknięciu bańki mogą stracić oszczędności swojego życia. Miejmy jednak nadzieję, że tak się nie stanie, a Cyberpunk 2077 okaże się sukcesem. Produkcja zadebiutuje 16 kwietnia 2020 roku na PS4, Xbox One oraz PC. Spekuluje się obecnie o ulepszonej wersji gry na konsole nowej generacji.