Demon's Souls na porównaniu przypomina ile dzieli nas od czasów PS3
Czasem w naszych wspomnieniach niektóre gry wyglądają znacznie lepiej, niż faktycznie...
Najciekawszym elementem ostatniego pokazu PlayStation 5 Showcase, a tym samym być może najciekawszym tytułem startowym (gdyż Spider-Man: Miles Morales wyjdzie także na PS4), bez wątpienia był remake Demon's Souls. Stworzony od podstaw klasyk, z niesamowicie poprawioną grafiką, ale też zapewne znacznie lepszym sterowaniem a może i drobnymi zmianami gameplayu rozgrzał graczy na całym świecie (a także ich portfele, bo gra tania nie będzie).
Jeden z internautów poświęcił ostatnie kilkadziesiąt godzin na stworzenie materiału porównawczego między oryginałem z czasów PlayStation 3 (wydanego w 2009 roku!) a trailerem z next gena. Szczerze? Momentami można się zastanawiać, czy to na pewno gra z PS3, czy może jednak z końcówki PS2, chociaż są też momenty gdy aż tak wielkiej różnicy nie ma. Zyskały przede wszystkim wnętrza, w których teraz znacznie więcej gruzu, uszkodzonych ścian i roślinności, zamiast bardziej równych i często sterylnych korytarzy. No i oczywiście znacznie lepiej wyglądają wszyscy przeciwnicy, a sama końcówka, czyli walka z jednym z Bossów to chyba najbardziej zauważalna nawet dla laika różnica.
Premiera Demon's Souls już 19 listopada, razem z konsolą PlayStation 5.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• PlayStation Blog wybrał grę roku - 22.12.2020 15:48
• Tylko jeden exclusive z PS5 na podium sprzedażowym w UK - 23.11.2020 12:32
• Bluepoint Games drażni się z fanami - 18.11.2020 16:22
• Gracze odkryli tajemnicze drzwi w Demon's Souls - 16.11.2020 16:03
• Dziś premiera Demon's Souls. Także w Polsce - 12.11.2020 17:45
Komentarze
Wygląda świetnie - bez dwóch zdań. Tylko ruchy postaci wydają się być mniej ociężałe. Ale to może tylko mi się tak wydaje.
odpowiedzTeż to widzę, ale zastanawiam się, czy one są mniej ociężałe, czy w oryginale były może po prostu drewniane. To jednak tak stara gra, że animacje trzymały jeszcze inny poziom niż dziś.
odpowiedzDodaj nowy komentarz: