Diablo 2 trafi na konsole. I wygląda nie gorzej od czwórki
Na Blizzconie dostaliśmy fragmenty obu produkcji i trzeba przyznać, że przynajmniej jedną warto dodać na swoją wishlistę.
Diablo 3 nie miało łatwo. Gracze od początku narzekali, że gra jest zbyt cukierkowa, chociaż to był dość oczywisty kierunek artystyczny patrząc na to jak skręcił Warcraft 3 i World of Warcraft. Po pierwszych prezentacjach gra i tak została ostatecznie wyprana z bajkowości, a zwolennicy pierwotnej wersji odeszli z Blizzarda i stworzyli serię Torchlight, realizując swój pomysł na design.
Ostatecznie więc jakoś się udało, ale przy czwartej części gry Blizzard chce jednak iść na rękę graczom i zdecydowanie stawia na mroczny, a nawet bardzo mroczny klimat. Co jednak ciekawe, zanim dostaniemy Diablo IV, znacznie wcześniej zagramy w odrestaurowane Diablo II. Nie będzie to jednak zwykła konwersja która odpali starą grę w wyższej rozdzielczości. Dostaniemy tak naprawdę remaster, który zawierać będzie całkowicie na nowo wyrenderowane izometryczne tła, oraz trójwymiarowych bohaterów i przeciwników - całość będzie wyglądać zupełnie jakby powstała na silniku właśnie czwartej części gry. Odświeżone zostaną nawet sekwencje filmowe. Ja to zdecydowanie kupuję i cieszę się, że po średnim odświeżeniu Warcrafta 3 Blizzard tym razem zdaje się naprawdę robić coś pod graczy i dla graczy, a nie jedynie pod swoje zachcianki. Co ciekawe, gra pozwoli nawet na włączenie starej oprawy - mimo to, hula na nowym silniku.
Wiemy już też, że Diablo II: Resurrected dostanie polską wersję językową. Trafi na wszystkie konsole obecnej i poprzedniej generacji, a także na Switcha - niestety data premiery to na razie "kiedyś w 2021". Co ciekawe za grę odpowiada Vicarious Visions, ta sama ekipa która zremasterowała Crasha 1-3 oraz Tony'ego Hawka. Można więc być pewnym ostatecznej jakości. Data premiery zapewne zależna będzie od wyników testów, na które twórcy zapraszają w oficjalnym trailerze gry. Oby więc bugów było jak najmniej i udało się zagrać jeszcze w tej połowie roku.
Przy okazji dostaliśmy też zapowiedź nowej klasy postaci - łotra - do Diablo IV. Niestety, na razie nie wiadomo kiedy zadebiutuje gra, poza faktem, że na pewno nie w 2021 roku. Znając Blizzarda, który premiery zapowiada dopiero gry jest pewny wydania gry a swoje kultowe serie szlifuje niczym najtwardszy diament - może to potrwać nawet do 2023 roku, zapewne właśnie dla tego w przerwie dostaniemy wcześniej "wskrzeszoną" wersję dwójki. Tym bardziej, że nowe trailery tyłka nie urywają - grając postacią łotrzyka mam wrażenie, że gramy w jakiegoś hack'n'slasha, a nie RPG (chociaż to zapewne wina wybranych ujęć i braku interfejsu czy wypadających przedmiotów). Na razie jednak to Diablo II bardziej mnie do siebie przekonuje. Chociaż jazda konna czy wspinaczki po ścianach to zawsze jakaś tam nowość...
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Czy spirytysta w Diablo 4 powinien być poprawiony? Twórcy pytają graczy - 28.10.2024 10:34
• Recenzja: Diablo 4 Vessel of Hatred - 11.10.2024 08:30
• Diablo IV: Sezon 5 na PST od 25 czerwca do 2 lipca - 24.06.2024 16:26
• Diablo 4 już niedługo trafi do Game Pass! - 15.02.2024 21:33
• Diablo 4 czeka mnóstwo nowej zawartości - 19.09.2023 07:35
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: