E3 2021 bez Sony

Organizatorzy targów E3 poinformowali, że mimo problemów i niemożliwości organizacji imprezy w halach, nie zamierzają znikać z rynku i niegdyś najważniejsze święto graczy doczeka się internetowej edycji. Pokazy dla graczy odbędą się między 12 a 15 czerwca tego roku.

Niestety, to jedyne dobre wiadomości, bowiem podobnie jak rok temu, imprezy na pewno nie zaszczyci PlayStation ( Sony oficjalnie rezygnuje z E3. Microsoft: My będziemy na imprezie obecni). Firma od początku zeszłego roku idzie w organizację własnych imprez bez publiczności - w tym głównie State of Play, które odbywa się niecyklicznie w formie streamu trwającego 10-30 minut. Jest w tym jakiś sens, bo takowa organizacja jest zapewne 90% tańsza - poza przysłaniem przez firmy trailerów wymaga jedynie nagrania krótkich zapowiedzi przez lektorkę i zmontowania wideo, całość zamyka się więc zapewne w paru tysiącach dolarów, zamiast w kilkuset tysiącach które trzeba było wydawać na wynajęcie sali teatralnej i zaproszenie mediów. Z drugiej jednak strony - skoro i rok temu i teraz, z powodów obecnej sytuacji na świecie, wydarzenie i tak jest tylko w formie cyfrowej, co szkodzi firmie puścić swoje nagranie w tym samym terminie co E3 2021? Zresztą, zapewne tak się to właśnie odbędzie i Sony zaszczyci nas prezentacjami nadchodzących gier kilka dni przed lub po "cyfrowym" E3.

Wiemy jednak, że chociaż Sony nie będzie w ciągu tych czterech dni nic pokazywać i nie dorzuci do tego logo E3 2021, to w tym terminie zobaczymy ich głównego konkurenta, czyli Microsoft z ich Xboxem Series X|S, a także firmy takie jak Nintendo, Capcom, Konami, Ubisoft, Take-Two, Warner Bros i Koch Media. Ubisoft zatem pokaże niemal na pewno Far Cry 6 którego prezentację przewidywałem wczoraj na ten właśnie termin ( Far Cry 6 wkrótce otrzyma prezentację). Z tej listy zaciekawiło mnie jednak bardzo Konami, które zdaje się obecnie nie szykować nic więcej niż kolejną część Pro Evolution Soccera, ale kto wie, może firma nas czymś zaskoczy (bardzo bym chciał).

Niestety, kilka firm na razie wykluczyło lub nie skomentowało swoich streamów i pokazów w trakcie E3 i są to poza Sony Electronic Arts, Activision Blizzard, Sega, Bandai Namco i Square Enix. Te firmy zapewne albo nie zorganizują zbiorczego pokazu w ogóle, albo szykują się na inny pobliski termin.

Warto zatem dodać, że i w tym roku odbędzie się Summer Game Fest, którego terminu jeszcze nie ogłoszono i jest duża szansa, że "brakujące" firmy pokażą swoje gry podpięte pod tą imprezę. Geoff Keighley ewidentnie chce zakosić sporą część growych eventów dla siebie, bowiem w ciągu paru lat nie tylko Video Game Awards/The Game Awards stało się chyba najważniejszą imprezą grową drugiej połowy roku, przy okazji której dostajemy sporo świeżych trailerów, ale i zeszłoroczne wydanie SGF przez pandemię bez problemu zrównało się poziomem z E3. Tegoroczna edycja zapewne zaważy na tym, czy pozostałe firmy dadzą się przeciągnąć na jedną stronę i Geoff będzie sprawował pieczę nad zimową i letnią imprezą o grach, czy E3 pozostanie jeszcze w grze. Jedyną nadzieją dla stacjonarnego eventu jest to, że za rok niemal na pewno uda się go już tradycyjnie przyprowadzić. Czy jednak ktokolwiek będzie chciał wydawać pieniądze na wystawianie się, podczas gdy w internecie zrobi to za ułamek ceny? Wątpliwe. Zapewne ten sam kiepski los spotka też niestety GamesCom.

Ostatecznie więc wszystkie najważniejsze zapowiedzi na ten rok na 99% zobaczymy w czerwcu.