Golden Joystick Awards 2021. Niespodziewany zwycięzca
Jeśli spodziewaliście się, że najlepszą grą 2021 jest jakiś ekskluzywny tytuł z next-genów - to nie zgadliście. Pozostali mogą obstawiać jeszcze przez kilka kolejnych zdań...
Koniec roku coraz bliżej, nadchodzi więc czas podsumowań i nagród - i właśnie z takiej okazji odbyła się wczoraj ceremonia Golden Joystick Awards 2021, najstarszej obecnie imprezy doceniającej gry (chociaż mimo to nie najważniejszej, bo za taką obecnie robi The Games Awards). W trakcie imprezy (która odbyła się z udziałem publiczności, ale prowadzący zostali odtworzeni z wideo i nie pojawili się na scenie) przyznano 22 nagrody, w tym dwie z okazji 50 lat istnienia gier wideo w kategorii Ultimate. Co ciekawe, show poprowadzili świetnie znani nam bohaterowie serii Uncharted, czyli Nathan Drake i Elena Fisher... um, to znaczy Nolan North i Emily Rose, którzy podkładali pod nich głosy i odgrywali scenki motion capture (nagrywane równocześnie, dla lepszego odwzorowania emocji w głosie). Ale wróćmy do samych nagród.
Jak już wspomniałem we wstępniaku, chociaż założyć by można, że w rok po wyjściu nowych konsol najważniejsze nagrody zgarnie jakaś z gier przygotowanych specjalnie pod nowe sprzęty - główne nagrody przypadły grze którą na pewno można by obstawić jako czarnego konia, zwłaszcza, jeśli byłby przy okazji upiorny.
Gra roku + 4 inne nagrody
Aż 5 nagród zgarnął bowiem Resident Evil: Village i Capcom, w kategoriach najlepsze studio, najlepsze audio, gra roku na PlayStation, najlepsza rola dubbingowa (Maggie Robertson za Lady Dimitrescu) i najważniejszej: gra roku.
Inne wyróżnienia
Z nowych dużych gier wydanych w tym roku nagrody dostał jedynie Ratchet and Clank: Rift Apart (najlepszy design - liczyłem na więcej), oraz Deathloop (nagroda recenzentów). Przy okazji znamy też już głównego kandydata do gry roku w 2022 - Elden Ring zgarnął bowiem nagrodę dla najbardziej oczekiwanej gry.
Z innych wartych wspomnienia nagród wymienię jeszcze:
- najlepsze rozszerzenie: Ghost of Tsushima: Iki Island
- najlepsza konsola: PlayStation 5 (osobiście - nie wybrałbym w tym roku żadnej konsoli)
- przełomowe osiągnięcie: Housemarque (za Returnal; studio wcześniej znane było z małych gier jak Resogun czy Super Stardust)
- najlepsza społeczność + wciąż ogrywana: Final Fantasy XIV
- najlepsza gra Nintendo: Metroid Dread
- najlepsza gra Xbox: Psychonauts 2
- najlepszy sprzęt w historii: PC (hahaha, serio?)
- najlepsza gra wszechczasów: Dark Souls
Ostatnia pozycja w połączeniu z najbardziej oczekiwaną grą 2022 chyba nie pozostawia wątpliwości, kto za rok zgarnie ile tylko się da (poza najlepszą grą Indie czy Nintendo...).
Na koniec - podziękowania od głównego producenta siódmego Residenta, Tsuyoshiego Kandy (nie mylić z postacią z Yakuzy 3):
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Recenzja: Elden Ring: Shadow of the Erdtree - 16.07.2024 16:00
• Elden Ring: Shadow of the Erdtree podbiło Steam! - 21.06.2024 15:07
• Elden Ring sprzedał się wyśmienicie - 13.06.2024 08:32
• Elden Ring: Shadow of the Erdtree. Dziś pokaz DLC. - 21.02.2024 09:08
• Zagrajmy w: Ghost of Tsushima #3 - 20.08.2023 10:05
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: