Hollow Knight: Silksong rozbija bank! Ponad 530 000 graczy
Sequel do Hollow Knight przebił najśmielsze oczekiwania
Pierwsza część Hollow Knight została wypuszczona na świat w zamierzchłych czasach, bo mowa jeszcze o początku 2017 roku. Nie była hitem, który przyciągnął setki tysięcy graczy, jednak znalazła swoją fanbazę i zdobyła bardzo wysokie noty. Kolejna część była wyczekiwana przez wierną społeczność bardzo długo, aż w końcu doczekali się.
Hollow Knight: Silksong trafił na półki sklepowe 4 września 2025 roku i zainteresowanie tytułem było tak ogromne, że fani próbujący zakupić swoją kopię gry scrashowali sklepy. Zainteresowanie znajduje odzwierciedlenie w statystykach, do których mamy dostęp. Na samym tylko Steamie w ciągu pierwszych 15 minut od premiery, w Silksong grało więcej graczy jednocześnie, niż w najlepszym okresie pierwszej części.
Produkcja bije rekord za rekordem
Jakby tego było mało, w chwili w której piszę ten tekst, w Hollow Knight: Silksong zagrywa się ponad pół miliona graczy. Konkretniej 533 528 osób, z „all time peak” wynoszącym dokładnie 535 213 graczy naraz. Co ciekawe, premiera Hollow Knight: Silksong sprawiła, że pierwsza część również przebiła swój rekord graczy – obecnie wynosi on 72 514 osób grających jednocześnie.
Dodajmy, że poprzednia najwyższa odnotowana liczba oscylowała wokół 20 000, także mamy ponad 3-krotny wzrost popularności wśród graczy. Wracając jeszcze do sequela naszego „pustego rycerza”, produkcja za sprawą swojej popularności wywalczyła sobie obecność na 18. miejscu na Steamie w kategorii „najwięcej graczy naraz”.
Jeśli to nie jest sukces, to ja nie wiem jak inaczej nazwać to, co się tutaj wydarzyło 😉
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Rekordowa premiera Battlefield 6 na Steam! - 11.10.2025 18:00
• Czekacie na Everwind? Zagrajcie w Demo na Steam Next Fest! - 11.10.2025 08:00
• Średniowiecze musi poczekać — Kingmakers zalicza obsuwę. Mamy komentarz twórców - 04.10.2025 07:00
• Kentum to połączenie Terraria i Satisfactory. Premiera już w listopadzie - 28.09.2025 11:20
• Recenzja HyperX Pulsefire Fuse. Mysz, z którą mam problem - 13.09.2025 14:07
Recenzja Drag x Drive. Nintendo i ich przedziwne pomysły…


Komentarze
Dodaj nowy komentarz: