Koch Media i Xbox Game Studios z mnóstwem zapowiedzi gier z polską wersją
Wygląda, że polski język nie tylko w napisach, ale i w dubbingu wraca do łask.
Pamiętam, jak na początku tego roku graczy zaskoczyła informacja, że Resident Evil Village nie otrzyma polskiej wersji językowej - podobnie było zresztą z Hitman 3. Oczywiście szybko pojawiły się zarzuty, że to wina "januszowatości" polskich graczy, którzy gry kupują w keystorach, na współdzielonych kontach, lub w innych wersjach językowych sklepów, przez co słupki sprzedażowe zdają się mówić - "w tej Polsce to nikt nie gra w gry".
Wiele osób było też zawiedzionych, że chociażby Kena: Bridge of Spirits czy Psychonauts 2 również nie dostały ani dubbingu, ani chociażby napisów. Cóż, to akurat mniejsze gry mniejszych studiów, więc jest to decyzja częściowo zrozumiała - ale też żadna z firm nie wykluczyła, że odpowiednie tłumaczenia nigdy się nie pojawią (chociaż to zależy właśnie od sprzedaży).
Jest jednak jeszcze jeden sposób mierzenia tego, który język w grze powinien się znaleźć, który skutecznie klasyfikuje "januszy" do dobrej kategorii. Kojarzycie umowy licencyjne na początku gier, przez których kilometry trzeba przescrollować, żeby zacząć grę? Zawierają one często informacje o tym, że dane o graczach będą zbierane (coś jak ciasteczka) - a na tej podstawie firmy mogą bez problemu przeanalizować w jakim kraju lub na jakiej wersji językowej systemu faktycznie działały. I dzięki temu, mimo, że duże japońskie korporacje jak Capcom czy Square zdają się trochę nas nie zauważać, te posiadające oficjalne oddziały w Polsce zdają się widzieć zalety tłumaczeń.
Ot chociażby, Koch Media zapowiedziało dziś cały szereg gier z polskimi napisami, a nawet dubbingiem. Ten pierwszy wariant, dostanie kosmiczna strzelanina Chorus od Deep Silver, której datę premiery wyznaczono na 13 grudnia 2021.
Kolejną pozycją, która dostanie polski dubbing jest SpongeBob SquarePants: The Cosmic Shake, czyli kolejna odsłona przygód gąbki z Bikini Dolnego, świetnie znanego fanom kreskówek od Nickelodeon. Premiera gry zaplanowana jest co prawda na 2022 rok i z tego powodu polska wersja jest jeszcze w przygotowaniu, ale nie przeszkadza to w obejrzeniu trailera:
Prawdziwym hitem jest jednak next-genowy Outcast 2, który również otrzyma polskie napisy i dubbing - o tym powrocie gry sprzed ponad 20 lat w ogóle ciężko mówić, bo kontynuowanie czegoś co wyszło tyle generacji konsol wstecz to po prostu przepaść. Trzeba przyznać, że na trailerze gra prezentuje się wybornie i może być czarnym koniem 2022 roku.
Być może przegapiłem jakieś święto i był dziś jakiś "polski dzień wśród gier", ale razem z trzema informacjami prasowymi od Koch Media, podobnie dobre informacje dla graczy przysłał nam dziś Microsoft - firma, wzorem Sony planuje wydać swoje największe hity również w polskiej wersji językowej, chociaż tym razem mowa jedynie o wersji kinowej. Z drugiej strony, akurat te dwie gry które potwierdzono niekoniecznie potrzebują dubbingu, bowiem mowa tutaj o Forza Horizon 5 i Halo Infinite, które trafią na rynek już wkrótce. Pierwsza z gier, czyli kontynuacja serii wyścigowej w otwartym świecie, pojawi się na rynku za nieco ponad miesiąc, 9 listopada, a z kolei fani strzelanek na pewno chętnie wrócą do kultowej już i wręcz flagowej pozycji na Xboxach - 8 grudnia.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Zagrajmy w: Halo Infinite #1 - 30.07.2023 15:30
• Wideorecenzja: Halo Infinite - 28.12.2022 13:18
• 2 nowe mapy w 2 sezonie Halo Infinite - 15.04.2022 22:23
• Halo Infinite z nową datą premiery. Dzisiejszą - 15.11.2021 22:58
• Microsoft odtwarza intro Forzy Horizon 5 w prawdziwym świecie - 09.11.2021 23:14
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: