Kojima Productions zamyka biuro. Jeden z pracowników ma koronawirusa

Kojima Productions w formie niezależnego studia deweloperskiego funkcjonuje dopiero od niedawna. Hideo Kojima — szef studia po rozstaniu się z Konami zajął się projektem Death Stranding, które to ostatecznie ukazało się w ubiegłym roku na PS4, a obecnie powstaje pecetowy port produkcji.

Tytuł okazał się sukcesem, choć jednak nie tak wielkim jak życzyłoby sobie finansujące projekt Sony. Pomimo całkiem pozytywnego jej odbioru przez recenzentów i graczy, produkt ostatecznie nie wykręcił równie dobrego wyniku sprzedażowego, co stawia jego kontynuację pod znakiem zapytania.

Studio oprócz prac nad pecetową wersją wspomnianego Death Stranding zajmuje się obecnie kilkoma projektami, z czego jeden dotyczy gry AAA. Wygląda jednak na to, że projekt mocno się przedłuży, a to wszystko przez znanego nam koronawirusa.

Deweloper poinformował bowiem, iż u jednego z pracowników studia stwierdzono obecność chińskiego koronawirusa. Na szczęście osoba ta przebywała od 20 marca w domu, toteż ryzyko przeniesienia się wirusa na kolejnych pracowników studia jest minimalne.

Pomimo tego szefostwo mając na względzie bezpieczeństwo zatrudnionych, zadecydowało o tymczasowym zamknięciu biura i jego dezynfekcji na wszelki wypadek. Wszyscy pracownicy do odwołania pracę w studiu będą musieli prowadzić zdalnie, co z pewnością spowoduje opóźnienia w pracach nad projektami, przynajmniej na początkowym etapie.