Microsoft Flight Simulator z mnóstwem dodatków na 40 urodziny

Na nowej generacji gier wychodzi jakby mniej, największe premiery dopiero w 2023, więc twórcy tanim kosztem przypominają o sobie dając nam darmowe rocznicowe dodatki. My nie narzekamy, bo skoro i tak nie ma w co grać, czasem warto wrócić do starej gry i skorzystać z nowości. Czasem to tylko dodatki wizualne, ale czasem większe zmiany ulepszające grę.

Microsoft Flight Simulator jako seria kończy w tym roku 40 lat i z tej okazji najnowsza odsłona dostanie "grubą" aktualizację. Poprzednia tak wielka pojawiła się, gdy gra trafiła na Xboxy. Na pewno ucieszy was też wiadomość, że nowości dostaną zarówno posiadacze wersji płatnej, jak i korzystający z wersji w Game Passie - wszyscy skorzystają więc z nich za darmo.

Na co możemy liczyć? Gra otrzyma siedem nowych maszyn (samolotów, helikopterów i szybowców):
- Wright Flyer
- Curtiss JN-4 Jenny
- Ryan NYP Spirit of St. Louis
- Douglas DC-3
- Grumman G-21 Goose
- Havilland DHC-2 Beaver
- Hughes H-4 Hercules

Poza tym:
- 4 komercyjne lotniska
- 10 lotnisk szybowcowych
- 14 lotnisk dla helikopterów
- 20 nowych misji

To wszystko trafi do nas 11 listopada, a więc idealnie, bo będzie można w dzień wolny pograć.

Poza tym, z racji, że nowości zapowiedziano w trakcie targów w gamescom w Kolonii, firma Microsoft przygotowała aktualizacje dla całego obszaru Niemiec, dzięki czemu właśnie Kolonia, a także Dortmund, Hanower, Dusseldorf czy Bonn zyskają kilkadziesiąt obiektów których wygląd będzie odpowiadał tym rzeczywistym, dzięki czemu niski przelot nad tymi miastami da więcej frajdy. Jak wiecie (lub nie), FS generuje budynki na podstawie kształtu i wysokości z map bing, więc często odbiegają one od prawdziwych, ale z wysokości kilometra praktycznie nie robi to różnicy i ja nie miałem problemu rozpoznać okolicznych miast czy wsi. Ta aktualizacja dostępna jest od dziś.