Nintendo Switch 2 jednak bez VRR w docku. Nintendo potwierdza problem konsoli

Do premiery Nintendo Switch 2 pozostał mniej niż miesiąc, a w sklepach widzimy gigantyczne zainteresowanie nową konsolą czerwonych. Sami zresztą zdajemy sobie sprawę, że będzie, trywialnie mówiąc, grubo, bo ogromną popularnością cieszyły się nasze podsumowania informacji o Switchu 2 oraz spis gier na niego wychodzących. Sami przyznamy, że mamy już zamówione wiele sztuk w sklepach i czekamy, by dorwać je w swoje ręce.

Sprawdźcie podsumowanie o Switchu 2 —  [Aktualizacja] Podsumowanie informacji o Nintendo Switch 2 — Konsola będzie obsługiwać 4K oraz... myszkę!

Niestety teraz pojawił się poważny zgrzyt. Nintendo początkowo na swojej stronie oraz w materiałach potwierdziło, że nowy Switch 2 będzie obsługiwał technologię zmiennej częstotliwości odświeżania, czyli VRR. Służy ona do zapewnienia płynniejszego obrazu, pozbycia się zjawiska rozerowanych klatek, oraz do minimalizacji zużycia energii. Rzeczywiście Switch 2 będzie ją obsługiwał... ale tylko w trybie przenośnym. Gdy najnowszego Switcha 2 podłączycie więc do docka (stacji umożliwiającej połączenie z telewizorem), to obsługa magicznie zniknie.

Stanowi to spory problem, bo chyba wszystkie obecnie sprzedawane nowoczesne telewizory obsługują tę technologię w lepszym bądź gorszym wymiarze. Zarówno PS5 jak i Xbox Series również sobie z tym radzą. I teraz wchodzi Nintendo u którego to nie zadziała, w 2025 roku. Czujecie się rozczarowani? My też!

Redakcja Nintendo Life wystosowała zapytanie do Nintendo, które oficjalnie potwierdziło, że poprzedni komunikat na stronie był błędny, a firma "Przeprasza za zamieszanie". Redaktorzy cisnęli Japończyków dalej o odpowiedź, czy w takim razie możę zamierzają dodać obsługę w trybie zadokowanym, ale Nintendo odpowiedziało jedynie "bez komentarza", więc równie dobrze możemy dostać figę z makiem.

Problemy mają podobno wynikać z kwestii technicznych. Switch 2, tak samo, jak i pierwszy Switch tak naprawdę obsługuje złącze obrazu DisplayPort, a nie HDMI. W docku obydwu modeli znajduje się więc konwerter, przekształcający sygnał DisplayPort na HDMI właśnie. W Switchu 2 ma być to sygnał HDMI w wersji 2.1. Niestety okazuje się, że implementacja VRR w obu tych złączach jest inna i podczas konwersji VRR jest "tracony".

Dlaczego Nintendo nie potrafiło sobie z tym problemem poradzić, mimo że mają przecież wyłączność na produkcję akcesoriów, oraz także na modyfikację samego chipu konsoli? Tego nie wiemy. Jest to jednak sopore rozczarowanie, bo VRR mógłby znacząco pomóc przy grach mających problemy z wydajnością, czy takich zapewniających 120 FPS, a takie mamy na Switchu 2 przecież zobaczyć.