PES 2021 dostanie mniej zawartości, więc będzie tańszy
Konami zbroji się przed nową generacją wypuszczając na jesieni jedynie nieco zaktualizowaną grę.
Tak jak pewny jest Kevin sam w domu w każde święta, tak pewne jest, że jesienią wychodzą FIFA i PES opatrzone numerkiem nawiązującym do kolejnego roku. W tym roku wypada więc, aby na konsole wyszły FIFA 21 i PES 2021. I tak się stanie, ale Konami już zapowiedziało, że ich gra nie będzie w pełni nową produkcją.
Gra oczywiście dostanie aktualne składy i poprawione wyglądy zawodników, a także delikatnie zmieniony interfejs. Nie będzie jednak większych zmian w gameplayu, a ponieważ programiści musieli się mniej napracować Konami obiecało sprzedawać grę po niższej niż zwykle cena. Pewnie trafi w przedział cenowy w którym wyszły np. remastery Crasha i Spyro, czy też Medievila, a zatem 169zł. Wcześniej były też plotki, że PES 2021 będzie jedynie płatnym DLC do wersji 2020, ale Konami zdementowało tą informację.
Będzie to więc odpowiednik FIFA Legacy, która wychodzi np. na PS3 i Xboxa 360 (ostatnia - FIFA 19 na te konsole wyszła w 2018 roku, ale Switch dostaje też swoje).
Czekamy więc na oficjalne potwierdzenie ceny, bo do premiery gry powinno dojść jeszcze latem. Oby nie okazało się, że next-genowa wersja ukaże się w listopadzie/grudniu i trzeba ją będzie kupić osobno, bo wtedy gracze nie zostawią na i tak mocno znienawidzonym już Konami suchej nitki.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• STALKER 2 z udanym debiutem na Steam - Dziś, 09:00
• Recenzja: Dragon Age Veilguard — po 50H rozgrywki - Wczoraj, 17:00
• Poznaliśmy datę premiery Atomfall - Wczoraj, 09:30
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: