Półki z PlayStation 5 mogą świecić pustkami

Złe wiadomości podaje dziś agencja Bloomberg. Wg ich raportów, na premierę Sony ma szykować znacznie mniej konsol PlayStation 5 niż na premierę PlayStation 4. I nie mówimy tutaj o jakiejś niewielkiej różnicy - szacunki mówią o 5 milionach pudełek sprzętu do końca roku fiskalnego (31 marca), w porównaniu z aż 7,5 miliona w tym samym okresie po premierze PS4. To aż 33% mniej.

Pamiętam, jakie bitwy toczyły się w marketach z elektroniką w dniu premiery PS4 (mi ktoś wyrwał karton z rąk, na szczęście miałem preorder więc do mnie wrócił, ale do domu wracałem z obstawą...). Konsola znikała z półek w minutę. Jeśli więc teraz będzie mniej egzemplarzy - to na pewno sporo osób wyjdzie ze sklepów niezadowolonych. Ba, ja szedłbym tylko w preorder, bo nie ma co się szarpać i ścigać z dzikusami w sklepie. O ile w ogóle nasz kraj dostanie PS5 w dniu premiery, Sony bowiem już wcześniej w swoich grafikach publikowało tajemnicze hasło "country rollout" (czyli termin startu w różnych krajach) - co oznacza, że niektóre miejsca na świecie dołączą z opóźnieniem.

Co ciekawe, jak podaje Bloomberg, Sony od początku zakładało taki stan rzeczy - ograniczenie produkcji konsol ze względu na drogie części, licząc, że przez te pół roku koszta produkcji spadną i wywołując pewną "ekskluzywność" konsoli. Sytuacja na świecie nie ma nic do tego, a epidemia pokrzyżowała jedynie plany marketingowe dotyczące promowania konsoli - czyli brak możliwości zorganizowania wydarzenia dla prasy i fanów w jakiejś wielkiej hali, żeby pokazać konsolę z pompą.

Dodatkowo dowiadujemy się, iż zdaniem deweloperów konsola powinna kosztować między 499$ a 549$. Oczywiście obecnie ciężko to przeliczyć na nasze, ze względu na szalejące kursy, ale załóżmy, że w Europie będzie to jak zwykle 1:1 euro kontra dolar (już z VAT), zatem cena PS5 wynosiła by coś między 2200 a 2500zł. Czyli podobnie jak w przypadku wycieku podobnej Xboxa One -  Pierwszy polski sklep zdradza cenę Xboxa Series X. Oczywiście w obecnej sytuacji wahań giełdowych nie można być pewnym niczego aż do oficjalnej zapowiedzi, a gdy gospodarka wyjdzie na prostą można liczyć na obniżki.

Czekamy więc na kolejne informacje - do zastępczego wydarzenia za E3 coraz mniej dni -  IGN zapowiada Summer of Gaming. Zobaczymy PS5 przed tą datą?. Powinno więc spływać do nas coraz więcej oficjalnych i potwierdzonych informacji, a nie jedynie przecieków i analiz.