Remaster Spider-Mana na szczęście nie jest kopią wersji z PS4

Jednym z dwóch hitów startowych czwartkowej premiery PlayStation 5, zaraz po Demon's Souls ma być Spider-Man Miles Morales, poboczna historia będąca samodzielnym rozszerzeniem fabularnym gry z PS4. O ile jednak gra wyjdzie na obie platformy Sony, o tyle droższa wersja Ultimate dostanie na PS5 remaster oryginalnej gry.

Niestety, ponieważ gra nie miała swojej premiery, nawet jeśli ktoś dorwał się już do konsoli nie ma raczej szans na sprawdzenie remastera (recenzenci dostają głównie samego Moralesa, aczkolwiek sklepowe wersje pewnie zaraz też wyciekną), ale w sieci pojawiła się dziś ciekawa grafika porównująca obie wersje "podstawki", od jednego z pracowników Insomniac. I widać z niej czarno na białym, że na szczęście nie będziemy mieć do czynienia jedynie z podciągnięciem rozdzielczości, dodaniem ray tracingu i ulepszeniem oświetlenia. Gra doczekała się szerszej przebudowy i zmianie uległo też otoczenie, w tym tekstury i geometria świata.

Jeśli więc nie graliście jeszcze w oryginał, to może warto zastanowić się w tym przypadku nad droższą wersją gry - wysoka cena jest tak naprawdę standardową ceną za grę w nowej generacji, a w tym przypadku dostaniemy chociaż tak naprawdę 1,5 gry. Przypomnę też, że o ile posiadacze wersji z PS4 mogą w nią zagrać na PS5 - nie dostaną graficznych ulepszeń widocznych powyżej.
W ostatniej chwili Insomniac zaczęło jednak coś przebąkiwać, że przynajmniej save będzie kompatybilny między podstawowym i remasterowanym Spider-Manem, więc jeśli dorwiecie gdzieś wersję Ultimate w niższej cenie, warto się zastanowić podwójnie.

Poniżej gameplay z widocznym ray tracingiem i w 60 FPS. Różnica widoczna gołym okiem.