Starfield i Redfall nie w tym roku
Pokazów z wielką pompą na czerwcowej konferencji Microsoftu nie będzie.
Microsoft dopiero co ogłosił, że szykuje na czerwiec swoją własną wielką konferencję (razem z Bethesdą), a tu nagle jak grom z jasnego nieba, z lekkim wyprzedzeniem, druga firma ostrzega nas, że premiery dwóch gier na które gracze czekają nie będą w tym roku, jakby chciała ostrzec, żeby nie napalać się na start ich kampanii marketingowej w przyszłym miesiącu.
Xbox i Bethesda zapraszają na czerwcowy pokaz gier
Nie będzie w tym roku E3, ale to nie znaczy, że początek lata ma nie mieć gorących zapowiedzi!
Co prawda Starfield, wielki kosmiczny RPG od Bethesdy planowany był na 11 listopada, ale wg. przecieków do których dotarli dziennikarze (w tym Jason Schreier, który niesprawdzonymi plotkami nie lubi się chwalić) - wewnątrz studia o obecnym etapie prac nad grą i szansach na wydanie w tym roku mowiło się, że "będzie to drugi Cyberpunk". Jak widać - w obawie przed reakcją graczy na takie słowa, podjęto decyzję o przesunięciu gry. Znając ilość bugów w ostatnich Falloutach (chociaż nie wszystkie robiła Bethesda), tym bardziej wiemy, z jakim dystansem należy podchodzić do podobnych gier na premierę, bo pełnię grywalności osiągają dopiero parę tygodni po niej.
To samo ma spotkać Redfall, od Arkane Austin, kooperacyjnego FPSa, w którym będziemy tępić wampiry (bo ileż można robić gier o zombie...). Tutaj co prawda nie ma przecieków na temat złego stanu gry, może więc chodzić o typową sytuację, gdy na pewnym etapie gry stwierdzono, że coś nie sprawia wystarczającej frajdy i należy to przebudować.
Obie gry mają się pojawić na rynku w pierwszej połowie 2023 roku - ale skoro nie podano konkretnej daty, to bym się do tej informacji nie przywiązywał. Poza tym, faktycznie nie mamy chyba ochoty na powtórkę z Cyberpunka, który półtora roku po premierze nadal nie jest w stanie zaoferować tego, co twórcy obiecywali nam nie tylko przed premierą, ale i po niej. O ile Redfallowi powinno się udać, o tyle obstawiam, że Starfield i tak będzie nękany błędami po premierze, jak niemal każda gra RPG (FF VII Remake to jakiś totalny wyjątek od reguły).
Pozostaje więc pytanie - czy Microsoft ma w planach jeszcze jakieś fajne produkcje na ten rok? Może na Xboxie gier nie brakuje, ale chętnie zobaczylibyśmy coś na wyłączność, co wyrwie nas z kapci jeszcze przed drugą rocznicą premiery next-genów. O tym jak słabo jest z grami niech świadczy fakt, że wciąż Xboxa Series i PS5 nazywamy właśnie next-genami, a nie obecną generacją...
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Wiecie gdzie Avowed jest najdroższy na świecie? Zgadza się... w Polsce! - 15.11.2024 19:02
• Sea of Stars powraca z trybem kooperacji w darmowej aktualizacji! - 15.11.2024 09:00
• Wiemy ile zajmie ukończenie South of Midnight - 14.11.2024 06:54
• Death Stranding na Xbox Series S radzi sobie świetnie! - 13.11.2024 09:05
• Spyro Reignited Trilogy już dostępne w Game Pass! - 12.11.2024 09:01
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: