Trylogia Sheparda od piątku w Xbox Game Pass

Microsoft zdradził dziś kilka z gier które w styczniu pojawią się w ramach darmowych gier w abonamencie Xbox Game Pass. Generalnie lista nie robi jakiegoś wrażenia i ozdabiają ją same indyki, poza jedną pozycją, na którą sporo osób na pewno czekało kosmicznie długo.

W najbliższych dwóch tygodniach dostaniemy:
- Gorogoa - od dzisiaj
- Olija - od dzisiaj
- The Pedestrian (Cloud, Console, and PC) ID@Xbox - od dzisiaj
- Embr - od 6 stycznia
- Mass Effect Legendary Edition - od 6 stycznia
- Outer Wilds - od 6 stycznia
- Spelunky 2 - od 13 stycznia
- The Anacrusis - od 13 stycznia

Jak widzicie, na liście wyróżnia się jeden tytuł, który trafi do usługi dzięki włączeniu w nią programu EA Play. Na tę chwilę nie wiadomo jednak, czy posiadacze PlayStation którzy mają osobny abonament też będą mogli za darmo pobierać trylogię Mass Effect, a w uzyskaniu tej wiedzy nie pomaga oficjalna strona Electronic Arts, na której ostatni news dodano... 14 maja 2021. Dotyczy on co prawda tej samej gry, ale mowa tam o abonamencie EA Play Pro który na konsolach nie jest dostępny. W sprawie milczy też twitterowe konto usługi, którego aktywność jest znacznie większa, ale jeśli chodzi o styczniowe wpisy to przypomina tylko o kosmetycznych DLC do Battlefiela czy FIFA które abonenci usługi mogą pobrać.

Istnieje więc szansa, że posiadacze Xboxów dostaną trylogię ME na jakiś czas na wyłączność, ale na szczęście na potwierdzenie tego nie musimy czekać jakoś długo, bo raptem do piątku.

Kolejnymi grami od EA które trafią do EA Play (oraz Game Passa) powinny być FIFA 22, NHL 22, Battlefield 2042 i Lost in Random, jednak to stanie się najwcześniej na początku lata, gdyż zasadą tego abonamentu jest udostępnianie gier bez dodatkowej opłaty (innej niż ta roczna za 79zł na PlayStation, czy tej za GamePassa na Xboxach) ok. 9 miesięcy po premierze. Jest więc szansa, że Mass Effect będzie najciekawszą pozycją na tegorocznej liście...