Xenoblade Chronicles 3 na długim gameplayu
Nintendo, wyskocz już z nową konsolą, bo szkoda, żeby tak dobre gry nie mogły wyglądać znacznie lepiej!
Fani jRPG zacierają ręce, bowiem pod koniec tego miesiąca na Switcha trafi Xenoblade Chronicles 3, jedna z najlepszych gier jRPG nie będących Final Fantasy ani żadną inną grą od Square. W Paryżu odbywają się właśnie targi Japan Expo i z tej okazji otrzymaliśmy nieco gameplayu (na końcu newsa).
Niestety, ten skupił się mocno na zimowym obszarze gry, co nieco ujmuje temu co oferować będzie gra - bo jak wiadomo, zimą za dużo w otoczeniu nie ma, więc wydaje się nieco goło. Na szczęście, w Japonii do telewizji trafiły właśnie reklamy z grą i tam można rzucić okiem na znacznie większy przegląd tego, jak gra wygląda, a tu już widoki są iście zapierające dech w piersiach. Oczywiście część to CGI, więc trzeba być czujnym.
Widać już niestety, że gry na Switcha dawno osiągnęły poprzeczkę nie do przeskoczenia i zaczynają tracić na wyglądzie, co widać chociażby w postaciach które są kolorowane jak w czasach PSX zamiast dostać tonę porządnych tekstur, a wszystkie gry wyciskające siódme poty z przenośnego sprzętu wyglądają jak Zelda: Breath of Wild (spójrzmy chociażby na ostatnie Pokemon Arceus).
Trzeba jednak przyznać, że ekipa Monolith Soft zna się na rzeczy i potrafi optymalizować kod, bowiem jak widzimy na gameplayu, walcząc z przeciwnikami do naszej dyspozycji jest na raz nawet siedmiu bohaterów, chociaż tylko 6 z nich to nasza ekipa, a siódmy bohater to opcjonalne, wymuszone fabułą postaci towarzyszące (coś jak czwarta postać w Kingdom Hearts). Co ważne - każdą z tych postaci da się sterować w walce, chociaż jest to gra akcji, więc podobnie jak w FF VII Remake nieaktywne postaci decydują za siebie i atakują to co mają w zasięgu. Poza tym, to stare dobre Xenoblade, chociaż oczywiście dodatki typu wyświetlanie się ścieżki do następnego etapu questa to zawsze ułatwienie w grach z otwartym światem.
Premiera gry już 29 lipca 2022, tylko na Switchu - i nie zapowiada się, aby miało się to zmienić, poprzednie części bowiem do dziś tkwią tylko w bastionie Nintendo. Jeśli więc nie macie przenośnej konsoli Nintendo - to XC3 dołącza do przynajmniej tuzina, albo i dwóch, gier, w które warto zagrać, a których nie znajdziecie u konkurecji.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Mouse: P.I. For Hire to Cuphead w formie FPSa ... no prawie - 18.10.2024 16:39
• Remaster kolejnej trylogii Tomb Raider zapowiedziany! - 11.10.2024 17:37
• Czy oceny gier w recenzjach są rzeczywiście zawyżone? Sprawdzamy i analizujemy! - 11.10.2024 17:01
• Kalendarz Premier — Październik 2024 - 04.10.2024 14:34
• Podcast Kryptopolis #1: Czy PS5 Pro jest potrzebne i co z remasterami typu HZD? - 30.09.2024 16:00
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: