Aktualnie
Afro Kolektyw i
Łona. To jest genialny, ironiczny, rymowany komentarz aktualnych spraw. Świetne, ambitne, funkowe i jazzowe podkłady dają piorunujący mix. Obok .44, pozycje obowiązkowe polskiego rapu.
Do tego także
Flaming Cocks - psycho, a raczej jak autorzy postulują, "turbo rock'n'roll". Naprawdę kawał świetnego grania. Dorobili się jednego LP, ale za to jakiego... Bajer bongo sajko.
W przerwach także
Demented Scumcats - czyli projekt poboczny wokalisty
Demented Are Go!, świetnego rdzennego zespołu psychobilly. Płytka co prawda zawiera tylko 5 kawałków, ale naprawdę rządzi. Genialne wykorzystanie efektów gitarowych, prawdziwa rock'n'rollowa jazda.