Autor Wątek: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.  (Przeczytany 227022 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

1man1jar

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #200 dnia: Września 09, 2010, 12:07:33 pm »
Cytuj
b) praca = niezaleznosc
Praca = niezależność od rodziców i zależność od 1000 nowych czynników.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #201 dnia: Września 09, 2010, 12:11:14 pm »
Cytuj
b) praca = niezaleznosc
Praca = niezależność od rodziców i zależność od 1000 nowych czynników.

Przynajmniej masz wszystko w swoich rekach, sam decydujesz jak sie twoje zycie potoczy.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #202 dnia: Września 09, 2010, 12:15:22 pm »
Cytuj
b) praca = niezaleznosc
Praca = niezależność od rodziców i zależność od 1000 nowych czynników.

Przynajmniej masz wszystko w swoich rekach, sam decydujesz jak sie twoje zycie potoczy.
Czy aby na pewno zawsze wszystko masz w swoich rękach?

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #203 dnia: Września 09, 2010, 12:16:56 pm »
Cytuj
b) praca = niezaleznosc
Praca = niezależność od rodziców i zależność od 1000 nowych czynników.

Zależy jaka ta praca jest.
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2010, 12:20:25 pm wysłana przez iko »

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #204 dnia: Września 09, 2010, 12:18:01 pm »
No, bo na pewno znajdzie zajebistą pracę po ogólniaku...

a) Można, ale po co to robić, gdy ma się okazję do pobycia jeszcze kilka lat dzieckiem, mogąc jednocześnie zajebiście się rozwinąć (zależy od chęci) i naprawdę dobrze przygotować do dorosłego życia? Nie wyskakujcie mi tylko z tekstami odciążenia rodziców - kumam, jednym naprawdę wiedzie się źle - ale nie uwierzę, że ktokolwiek z tego forum o GRACH (plejstejszyn za tysiączłotych) naprawdę nie może pozwolić sobie na studiowanie ze względów finansowych. Dorywcza robota, stypendium i technika: jem całym rokiem chleb z dżemem i da się. A jeżeli rodzice wolą żeby ich dziecko poszło do roboty niż jeszcze kilka lat poedukowało, to współczuję - serio.

b) Zależy od punktu widzenia. Wstawanie codziennie o tej samej porze z przymusu jest dla mnie raczej zniewoleniem niż niezależnością. Niezależność od rodziców to oczywiście, ale zależność od szefa. Chyba że mówimy o wolnych zawodach, ale absolwent ogólniaka raczej takiego nie znajdzie bez uzdolnień artystycznych.

c) Przeciętny absolwent ogólniaka nie ma do płacenia alimentów i 5 gęb do wykarmienia.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 15, 2011, 12:55:53 pm wysłana przez setezer »

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #205 dnia: Września 09, 2010, 12:22:22 pm »
Cytuj
b) praca = niezaleznosc
Praca = niezależność od rodziców i zależność od 1000 nowych czynników.

Przynajmniej masz wszystko w swoich rekach, sam decydujesz jak sie twoje zycie potoczy.
Czy aby na pewno zawsze wszystko masz w swoich rękach?


Kuwa teraz mnie za slowka lapcie, w zadnym przypadku nie mamy wszystkiego w swoich rekach, ale wiecej od nas zalezy kiedy jestesmy samodzielni, to czy masz prace, czy nie, czy jestes w niej dobry czy moze cie z kazdej kolejnej zwalniaja i tez jakie zycie prowadzisz, zalezy tylko i wylacznie od ciebie.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #206 dnia: Września 09, 2010, 12:25:26 pm »
Set, co Ty będziesz w życiu robił? Książki pisał i z tego żył?

1man1jar

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #207 dnia: Września 09, 2010, 12:29:22 pm »
Ale co Ciebie interesuje to jak będzie żył. Może kupi chatkę w Szwecji i będzie żył z tego co znajdzie i wyhoduje. To jest jego sprawa, może będzie podróżował i łapał dorywcze roboty. Wtedy będzie faktycznie "niezależny", a pierdolenie Londka o tym jak praca daje niezależność jest durne. Jesteś zależny od fiskusa, od rządu, od rynku, od pracodawców, od współpracowników i od hossy/bessy na giełdzie korporacji w której pracujesz. Nawet jeśli jest przyjemna, nie daje niezależności i czas się z tym pogodzić. Nine-to-five nie ma nic z niezależnością wspólnego. Ba, elastyczne godziny pracy również. Zresztą Londek, ty powinieneś się martwić o brytyjczyków, bo na nasze PKB i tak nie pracujesz. :troll:
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2010, 12:36:27 pm wysłana przez 1man1jar »

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #208 dnia: Września 09, 2010, 12:34:52 pm »
Planuję napisać drugą Wojnę i pokój tak do trzydziestki, a potem się zobaczy...

Na pewno mniej więcej do trzydziestki właśnie nie zamierzam dać się zniewolić kombinatowi.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #209 dnia: Września 09, 2010, 12:36:53 pm »
To jest jego sprawa, może będzie podróżował i łapał dorywcze roboty. Wtedy będzie faktycznie "niezależny"

Będzie niezależny, ale będzie musiał zawieszac tą całą niezależnośc na czas tej dorywczej roboty. Innymi słowy- będzie się musiał sprzedawac w taki kapitalistyczny sposób. Bo przełożonemu nie powiesz raczej że miałeś wenę twórczą i z tego powodu spóźniłeś się kilka godzin do pracy.

el becetol

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #210 dnia: Września 09, 2010, 12:37:27 pm »
Na pewno mniej więcej do trzydziestki właśnie nie zamierzam dać się zniewolić kombinatowi.

Więc będziesz pijawką żerującą na rodzicach czy bezdomnym niezależnym od nikogo?

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #211 dnia: Września 09, 2010, 12:38:44 pm »
Na pewno mniej więcej do trzydziestki właśnie nie zamierzam dać się zniewolić kombinatowi.

A po 30stce już tak?

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #212 dnia: Września 09, 2010, 12:40:38 pm »
No, bo na pewno znajdzie zajebistą pracę po ogólniaku...

a) Można, ale po co to robić, gdy ma się okazję do pobycia jeszcze kilka lat dzieckiem, mogąc jednocześnie zajebiście się rozwinąć (zależy od chęci) i naprawdę dobrze przygotować do dorosłego życia? Nie wyskakujcie mi tylko z tekstami odciążenia rodziców - kumam, jednym naprawdę wiedzie się źle - ale nie uwierzę, że ktokolwiek z tego forum o GRACH (plejstejszyn za tysiączłotych) naprawdę nie może pozwolić sobie na studiowanie ze względów finansowych. Dorywcza robota, stypendium i technika: jem całym rokiem chleb z dżemem i da się. A jeżeli rodzice wolą żeby ich dziecko poszło do roboty niż jeszcze kilka lat poedukowało, to współczuję - serio.

b) Zależy od punktu widzenia. Wstawanie codziennie o tej samej porze z przymusu jest dla mnie raczej zniewoleniem niż niezależnością. Niezależność od rodziców to oczywiście, ale zależność od szefa. Chyba że mówimy o wolnych zawodach, ale absolwent ogólniaka raczej takiego nie znajdzie bez uzdolnień artystycznych.

c) Przeciętny absolwent ogólniaka nie ma do płacenia alimentów i 5 gęb do wykarmienia.

Zgodze sie ze wszystkim...ale czy czasem nie zyjemy w swiecie, gdzie zawsze jestesmy od czegos/kogos uzaleznienii ? Decydujac sie na samodzielnosc poprzez zarabianie na siebie, utrzymywanie sie samemu, uzyskujemy troche wiecej wolnosci.

Wiadomość scalona: [time]Wrzesień 09, 2010, 12:42:41 pm[/time]
Ale co Ciebie interesuje to jak będzie żył. Może kupi chatkę w Szwecji i będzie żył z tego co znajdzie i wyhoduje. To jest jego sprawa, może będzie podróżował i łapał dorywcze roboty. Wtedy będzie faktycznie "niezależny", a pierdolenie Londka o tym jak praca daje niezależność jest durne. Jesteś zależny od fiskusa, od rządu, od rynku, od pracodawców, od współpracowników i od hossy/bessy na giełdzie korporacji w której pracujesz. Nawet jeśli jest przyjemna, nie daje niezależności i czas się z tym pogodzić. Nine-to-five nie ma nic z niezależnością wspólnego. Ba, elastyczne godziny pracy również. Zresztą Londek, ty powinieneś się martwić o brytyjczyków, bo na nasze PKB i tak nie pracujesz. :troll:

Piep**ysz strasznie wasc. Chodzilo mi w pierwszym poscie o niezaleznosc od rodzicow, od tego ze sam dbasz o to jakie dobra kupujesz sobie itp.

Ale jesli chodzi o tatlna niezaleznosc to takowej nie da sie osiagnac, nawet majac chatke w Szwajcarii. Przeciez zawsze jestes zalezny od kogos/czegosc - musisz pracowac zeby na owa chatke zarobic, musisz podatki placic, gdy ci sie zdrowie pogorszy musisz za cos leki kupowac itp.

Wiadomość scalona: Września 09, 2010, 12:46:17 pm
Na pewno mniej więcej do trzydziestki właśnie nie zamierzam dać się zniewolić kombinatowi.

Więc będziesz pijawką żerującą na rodzicach czy bezdomnym niezależnym od nikogo?

bedzie zalezny od ludzi wyrzucajacych kawalki jedzenia, czy dajacych mu pieniadze/jedzenie organizacji:)
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2010, 12:46:17 pm wysłana przez LoNdEk »

1man1jar

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #213 dnia: Września 09, 2010, 12:53:37 pm »
Cytuj
Ale jesli chodzi o tatlna niezaleznosc to takowej nie da sie osiagnac, nawet majac chatke w Szwajcarii. Przeciez zawsze jestes zalezny od kogos/czegosc - musisz pracowac zeby na owa chatke zarobic, musisz podatki placic, gdy ci sie zdrowie pogorszy musisz za cos leki kupowac itp.
Nie, nie MUSI kupować leków. A wszystko inne może zminimalizować. Nigdy nie dojdziesz do zera, chyba że odwalisz jakąś samowolkę budowlaną o której nikt się nie dowie. Zresztą ty nawet podstaw tego o czym piszę nie pojmujesz. Z zasady nigdy nie osiągniesz zupełnej wolności w obecnej sytuacji politycznej na świecie, tak samo nigdy nie osiągniesz pełnej niezależności. Wydawało mi się to tak oczywiste, że nie trzeba tłumaczyć ale najwyraźniej się pomyliłem.

A co do tego czy setezer ma zamiar być tą złą pijawką i wyzyskiwać rodziców, to już raczej sprawa między nim a jego rodzicami, nie sądzicie? Może jego rodzicom praca, tak jak Londkowi, sprawia niebywałą przyjemność i chcą dla niego jak najlepiej. Może jest bogaty jak Sylvan i podciera się Kazimierzami. Dajcie ludzie spokój, bo to naprawdę jego sprawa. Niech sobie stali bywalcy tematu rozmawiają dalej o Świętych Księgach i życiu pozagrobowym.
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2010, 12:55:08 pm wysłana przez 1man1jar »

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #214 dnia: Września 09, 2010, 12:59:42 pm »
Cytuj
Ale jesli chodzi o tatlna niezaleznosc to takowej nie da sie osiagnac, nawet majac chatke w Szwajcarii. Przeciez zawsze jestes zalezny od kogos/czegosc - musisz pracowac zeby na owa chatke zarobic, musisz podatki placic, gdy ci sie zdrowie pogorszy musisz za cos leki kupowac itp.
Nie, nie MUSI kupować leków. A wszystko inne może zminimalizować. Nigdy nie dojdziesz do zera, chyba że odwalisz jakąś samowolkę budowlaną o której nikt się nie dowie. Zresztą ty nawet podstaw tego o czym piszę nie pojmujesz. Z zasady nigdy nie osiągniesz zupełnej wolności w obecnej sytuacji politycznej na świecie, tak samo nigdy nie osiągniesz pełnej niezależności. Wydawało mi się to tak oczywiste, że nie trzeba tłumaczyć ale najwyraźniej się pomyliłem.

Lol dla mnie to tez oczywiste jest, ale napisalem, praca=niezaleznosc, a wy na mnie naskoczyliscie, ba zle zrozumieliscie, bo nie wiek skad wam sie wzielo, ze chodzi mi o "calkowita" niezaleznosc, skoro byla rozmowa od zaleznosci od rodzicow, widze, ze nie tylko ja mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem wiec OK.


Cytuj
Zresztą ty nawet podstaw tego o czym piszę nie pojmujesz.

Prosze o wielki medrcu oswiec mnie.
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)



el becetol

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #215 dnia: Września 09, 2010, 12:59:56 pm »
A co do tego czy setezer ma zamiar być tą złą pijawką i wyzyskiwać rodziców, to już raczej sprawa między nim a jego rodzicami, nie sądzicie? Może jego rodzicom praca, tak jak Londkowi, sprawia niebywałą przyjemność i chcą dla niego jak najlepiej. Może jest bogaty jak Sylvan i podciera się Kazimierzami. Dajcie ludzie spokój, bo to naprawdę jego sprawa.

Przecież to on zaczął ten temat, stąd odpowiedzi. To forum DYSKUSYJNE a nie tablica OBWIESZCZEŃ

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #216 dnia: Września 09, 2010, 13:01:40 pm »
Może jego rodzicom praca, tak jak Londkowi, sprawia niebywałą przyjemność i chcą dla niego jak najlepiej.


Spoko, ale on napisal, ze praca to marnowanie swojego potencjalu.

Mrocz

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #217 dnia: Września 09, 2010, 13:02:01 pm »
Piep**ysz strasznie wasc. Chodzilo mi w pierwszym poscie o niezaleznosc od rodzicow, od tego ze sam dbasz o to jakie dobra kupujesz sobie itp.

Studiuje... Nawet mieszkam z rodzicami, bo studiuje w swoich okolicach...

I jakoś nie widzę, by mi rodzice narzucali jakie mam dobra kupować itp. W wakacje albo w wolnym czasie ide sobie popracować, zarabiam i kupuje to co chce... Proste...

Popieram tu Tarniaka i setezera... Jeżeli ktoś ma ochote pracować po ogólniaku, jego sprawa.
Nie mniej wiele zawodów by nie istniało gdyby nie studia... Powiedz mi, dałoby się zostać lekarzem/chirurgiem/stomatologiem/inżynierem/robotykiem/automatykiem/informatykiem itd. bez ukończenia odpowiednich studiów? Już o studiach budowlanych na których można dostać odpowiednie uprawnienia nie będę nawet wspominał...
Owszem może i ktoś dla przykładu programować z pasji i być w tym dobry, ale pracodawca nie uwierzy takiemu delikwentowi na słowo, tylko poprosi o papierek...

1man1jar

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #218 dnia: Września 09, 2010, 13:07:28 pm »
Spoko, ale on napisal, ze praca to marnowanie swojego potencjalu.
Czy aby na pewno?

Cytuj
Przecież to on zaczął ten temat, stąd odpowiedzi. To forum DYSKUSYJNE a nie tablica OBWIESZCZEŃ
Zaczęliście drążyć czy ma zamiar być pijawką. Zresztą brak pożytku społecznego z niego, jest jeszcze mniejszy niż w przypadku emigrantów pracujących na brytyjskich rumunów.
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Cytuj
Prosze o wielki medrcu oswiec mnie.
Nie dam rady zamknąc się w dwóch linijkach, a większej porcji nie przetworzysz.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #219 dnia: Września 09, 2010, 13:10:12 pm »
Piep**ysz strasznie wasc. Chodzilo mi w pierwszym poscie o niezaleznosc od rodzicow, od tego ze sam dbasz o to jakie dobra kupujesz sobie itp.

Studiuje... Nawet mieszkam z rodzicami, bo studiuje w swoich okolicach...

I jakoś nie widzę, by mi rodzice narzucali jakie mam dobra kupować itp. W wakacje albo w wolnym czasie ide sobie popracować, zarabiam i kupuje to co chce... Proste...

Popieram tu Tarniaka i setezera... Jeżeli ktoś ma ochote pracować po ogólniaku, jego sprawa.
Nie mniej wiele zawodów by nie istniało gdyby nie studia... Powiedz mi, dałoby się zostać lekarzem/chirurgiem/stomatologiem/inżynierem/robotykiem/automatykiem/informatykiem itd. bez ukończenia odpowiednich studiów? Już o studiach budowlanych na których można dostać odpowiednie uprawnienia nie będę nawet wspominał...
Owszem może i ktoś dla przykładu programować z pasji i być w tym dobry, ale pracodawca nie uwierzy takiemu delikwentowi na słowo, tylko poprosi o papierek...

W normalnym swiecie, doswiadczenie jest najwazniejsze, popatrz na zagraniczne oferty pracy(nie mowie tutaj o zawodach jak lekarz itp.) .

Dobra != tylko gry, tv, konsola czy troche ciuchow. No chyba, ze jakas uber prace masz i ci starcza 2 miesiace pracy na przezycie calego roku 8) 8) ?? Sorry moze poprostu zle to w slowa ubieram.

Juz kiedys pisalem, nie wyobrazam sobie mieszkac z rodzicami/byc od nich zaleznym po osiagnieciu pewnego wieku.

Wiadomość scalona: [time]Wrzesień 09, 2010, 13:12:26 pm[/time]
Cytat: LoNdEk  Dzisiaj o 14:01:40
Spoko, ale on napisal, ze praca to marnowanie swojego potencjalu.
Czy aby na pewno?

no na to wychdzi:

Pójście do roboty zaraz po liceum to zmarnowanie swojego potencjału ot co.

Zmarnowanie swego potencjału, bo celem życia człowieka nie jest robienie kasy kur** mać.



Wiadomość scalona: Września 09, 2010, 13:12:58 pm
Cytuj
Prosze o wielki medrcu oswiec mnie.
Nie dam rady zamknąc się w dwóch linijkach, a większej porcji nie przetworzysz.


A myslalem, ze chociaz ty jeden masz we mnie wiare :/
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2010, 13:12:58 pm wysłana przez LoNdEk »

Mrocz

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #220 dnia: Września 09, 2010, 13:16:38 pm »
W normalnym swiecie, doswiadczenie jest najwazniejsze, popatrz na zagraniczne oferty pracy(nie mowie tutaj o zawodach jak lekarz itp.) .

Już widzę, jak dają osobie po ogólniaku do zaprojektowania System Czasu Rzeczywistego....

Dobra != tylko gry, tv, konsola czy troche ciuchow. No chyba, ze jakas uber prace masz i ci starcza 2 miesiace pracy na przezycie calego roku 8) 8) ?? Sorry moze poprostu zle to w slowa ubieram.

To zacznij swoje myśli lepiej ubierać w słowa... :P

Juz kiedys pisalem, nie wyobrazam sobie mieszkac z rodzicami/byc od nich zaleznym po osiagnieciu pewnego wieku.

A ja sobie nie wyobrażam szukać roboty nie mając wykształcenia wyższego. Sam widzisz... Ludzie są różni ;]

1man1jar

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #221 dnia: Września 09, 2010, 13:18:14 pm »
No. Nie praca sama-w sobie tylko praca zaraz po liceum. To jest różnica. Sztuka wyborów i dostosowywania się do warunków. Myślę, że drugi cytat doskonale pokazuje o co chodzi i podbijam tę myśl. Naturalnie akceptuję każdy wybór człowieka, póki nie wiąże się z krzywdzeniem innych ludzi. Co do potencjału to raczej nie feruję wyroków, bo za bardzo szanuję ludzi których status quo zmusza do ciężkiej pracy. Zatem wszelkie, "haha, poszedł robol do roboty bo się mu studiować nie chciało" czy wszelkie oscylujące wokół teksty budzą we mnie chęć zabijania.

Cytuj
bo celem życia człowieka nie jest robienie kasy kur** mać.
Kilka osób powinno sobie wydrukować i powiesić nad łóżkiem. Howgh.
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2010, 13:23:52 pm wysłana przez 1man1jar »

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #222 dnia: Września 09, 2010, 13:27:59 pm »
bo celem życia człowieka nie jest robienie kasy kur** mać.

Dla niektorych niestety jest. Zalezy kto ma jaki system wartosci.


Cytat: LoNdEk  Dzisiaj o 13:10:12
Juz kiedys pisalem, nie wyobrazam sobie mieszkac z rodzicami/byc od nich zaleznym po osiagnieciu pewnego wieku.

A ja sobie nie wyobrażam szukać roboty nie mając wykształcenia wyższego. Sam widzisz... Ludzie są różni ;]

Wiadomo studia pomagaja, z tym, ze jesli chcesz naprawde, zeby papierek ci pomogl, musisz miec dyplom naprawde dobrej uczelnii, albo naprawde miec pasje do tego co chcesz robic, bo teraz mgr. kazdy moze zostac tyle tych prywatnych uczelni.Druga sprawa, to to co juz powiedzialem, w UK na portalach z ogloszeniami pracy w wiekszosci ogloszen nikt nie pyta o wyksztalcenie, tylko o doswiadczenie (fakt faktem czasami wymagane sa pewne certyfikaty, ale to jest kwestia kilkukudniowego kursu, zeby takowe zdobyc ). Nie zaprzecze jednak, ze tytul odopwiedni pewnie troche wiecej drzwi otworzy.

Wiadomość scalona: Września 09, 2010, 13:30:19 pm
Już widzę, jak dają osobie po ogólniaku do zaprojektowania System Czasu Rzeczywistego....


Mam kupla(28 lat), ktory technikum skonczyl, byl kilka lat developerem w firmie, w ktorej ja teraz pracuje, a teraz sie wybil do firmy stricte software'owej gdzie jest senior developerem (ma chlopak 8 lat dosiwiadczenia w programowaniu). Zadnych studiow, certyfikatow itp. nie ma. Poprostu jest zdolny.
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2010, 13:30:19 pm wysłana przez LoNdEk »

1man1jar

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #223 dnia: Września 09, 2010, 13:34:05 pm »
Pieniądze są środkiem, a nie celem, więc to bez różnicy co kto uznaje. Celem może być konsumpcja, a nie samo pomnażanie pieniędzy. Chociaż pewnie jest na świecie kilku pojebów, których grzeją same cyfry. :troll:

Londek, wszystko zależy od gałęzi rynku. Pokaż ludzi, którzy w społecznych placówkach, resocjalizacji, edukacji pracują bo są po prostu zdolni i z pasją.
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2010, 13:36:58 pm wysłana przez 1man1jar »

Mrocz

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #224 dnia: Września 09, 2010, 13:40:40 pm »
Mam kupla(28 lat), ktory technikum skonczyl, byl kilka lat developerem w firmie, w ktorej ja teraz pracuje, a teraz sie wybil do firmy stricte software'owej gdzie jest senior developerem (ma chlopak 8 lat dosiwiadczenia w programowaniu). Zadnych studiow, certyfikatow itp. nie ma. Poprostu jest zdolny.

Pojedyncze przypadki nie reguła...

Koleś mógł mieć znajomości, lub po prostu szczęście... Bo gdzie jak nie na studiach zdobędziesz doświadczenie w tych sprawach?
W McDonaldzie?

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #225 dnia: Września 09, 2010, 13:46:30 pm »
Londek, wszystko zależy od gałęzi rynku. Pokaż ludzi, którzy w społecznych placówkach, resocjalizacji, edukacji pracują bo są po prostu zdolni i z pasją.

napisalem wczensniej

Cytuj
(nie mowie tutaj o zawodach jak lekarz itp.)

Wiem przeciez ze sa zawody ktore bezwzglednie wymagaja odpowiednich kwalifikacji, ktorych nigdzie indziej, poza uczelnia nie da sie zdobyc.


Koleś mógł mieć znajomości, lub po prostu szczęście... Bo gdzie jak nie na studiach zdobędziesz doświadczenie w tych sprawach?
W McDonaldzie?

Poprostu on sie cale zycie programowaniem pasjonowal.

1man1jar

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #226 dnia: Września 09, 2010, 13:49:49 pm »
Cytuj
(nie mowie tutaj o zawodach jak lekarz itp.)
Ale to nie jest jakaś nisza dla 12 osób. Gdyby tak było to nie pojawiałyby się społeczne reklamy w TV: "zostań inżynierem, zmieniaj świat". :lol:

svonston

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #227 dnia: Września 09, 2010, 13:52:20 pm »
A ja sobie nie wyobrażam szukać roboty nie mając wykształcenia wyższego. Sam widzisz... Ludzie są różni ;]
Spoko, ale ja nie wyobrażam sobie mając 20 lat prosić rodziców o pieniądze na ciuchy czy alko. Co dopiero mówić o ludziach, którzy żyją na rachunek rodziców mając 25-30 lat.

Mrocz

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #228 dnia: Września 09, 2010, 13:53:17 pm »
Poprostu on sie cale zycie programowaniem pasjonowal.

Myślę, że on miał szczęście, że ktoś go zauważył...

Myślisz, że mało na świecie jest ludzi co przez całe życie się czymś pasjonują a pracują w zawodzie kompletnie nie związanym z ich pasją?

Przypadek jednego kumpla to dosyć słaby sposób podparcia swoich teorii...

Nie przeczę, jest szansa znalezienia pracy związanej z naszymi pasjami nie kończąc uczelni... Ale jest to wiele wiele wiele trudniejsze niż po ukończeniu takowej... (oczywiście o ile studia na które idziemy też są naszą pasją)

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #229 dnia: Września 09, 2010, 13:54:04 pm »
Cytuj
(nie mowie tutaj o zawodach jak lekarz itp.)
Ale to nie jest jakaś nisza dla 12 osób. Gdyby tak było to nie pojawiałyby się społeczne reklamy w TV: "zostań inżynierem, zmieniaj świat". :lol:

Powinienes w reklamie robic :) takie chwytliwe slogany wymyslasz. A tak juz bardziej powaznie jest wiele zawodow, do wykonywania ktorych wystarcza odpowiednie kursy.

A co do lekarzy, to nie zapominajmy, ze zdazaja sie i tacy, ktorzy "lecza" bez odpowiedniego wyksztalcenia/kursow/kwalifikacji.

Mrocz

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #230 dnia: Września 09, 2010, 13:55:09 pm »
A ja sobie nie wyobrażam szukać roboty nie mając wykształcenia wyższego. Sam widzisz... Ludzie są różni ;]
Spoko, ale ja nie wyobrażam sobie mając 20 lat prosić rodziców o pieniądze na ciuchy czy alko. Co dopiero mówić o ludziach, którzy żyją na rachunek rodziców mając 25-30 lat.

Ludzie są różni

Jeżeli ktoś ma 25-30 lat i żyje na rachunek rodziców, to tylko i wyłącznie jego sprawa... :P

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #231 dnia: Września 09, 2010, 13:55:20 pm »
Cytuj
bo celem życia człowieka nie jest robienie kasy kur** mać.
Kilka osób powinno sobie wydrukować i powiesić nad łóżkiem. Howgh.

Wpis.

Teraz okazuje się, że jak ktoś mówi: nie potrzebuję nic poza garścią kartofli do zjedzenia i wygodnym odzieniem, to jest poj**any. Normalny jest zaś ten, który pracuje, by mieć kasę, za którą kupuje rzeczy, które tak naprawdę nie są mu potrzebne, choć jego potrzeba ich posiadania jest na tyle silna, że zapier**la od świtu do nocy, żyły sobie wypruwa żeby mieć plejstejszyn. Lemmingii potrzebują ajpody. Podobno ludzie teraz mają odtwarzacze płyt w prysznicach, noż kur** mać czy kogoś tu nie pogrzało? Aha rozumiem PRZYJEMNIE JEST POSŁUCHAĆ MUZYKI POD PRYSZNICEM. Ręce opadają.

Żeby nie rozpisywać się, bo doskonale wiem, że im dalej cywilizacja się rozwija, tym bardziej cofamy się do epoki pisma obrazkowego - sztuczne potrzeby zniewalają człowieka bardziej niż kajdany, bo zniewalają umysł, a nie ciało.

Nie wiem dlaczego niektórzy mają takie ciśnienie być niezależnymi od rodziców jak najszybciej. W życiu się jeszcze każdy napracuje.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 15, 2011, 12:53:59 pm wysłana przez setezer »

Mrocz

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #232 dnia: Września 09, 2010, 13:58:14 pm »
A co do lekarzy, to nie zapominajmy, ze zdazaja sie i tacy, ktorzy "lecza" bez odpowiedniego wyksztalcenia/kursow/kwalifikacji.

Znowu piszesz o pojedynczych jednostkach...

1man1jar

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #233 dnia: Września 09, 2010, 14:00:19 pm »
Powinienes w reklamie robic  takie chwytliwe slogany wymyslasz.
kur**, jaki ty jesteś odporny na słowo pisane. Takie reklamy społeczne pojawiają się w mediach, nie wymyśliłem sobie tego. Jesteś taki oblatany jeśli chodzi o Polskę, więc doskonale powinieneś wiedzieć o deficycie inżynierów.

Cytuj
A co do lekarzy, to nie zapominajmy, ze zdazaja sie i tacy, ktorzy "lecza" bez odpowiedniego wyksztalcenia/kursow/kwalifikacji.
No tak. Są też tacy którzy sprzedają tablety dzieciom na ulicy. I co z tego? Może jeszcze o prostytutcji porozmawiamy?

svonston

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #234 dnia: Września 09, 2010, 14:03:39 pm »
Teraz okazuje się, że jak ktoś mówi: nie potrzebuję nic poza garścią kartofli do zjedzenia i wygodnym odzieniem, to jest poj**any. Normalny jest zaś ten, który pracuje, by mieć kasę, za którą kupuje rzeczy, które tak naprawdę nie są mu potrzebne, choć jego potrzeba ich posiadania jest na tyle silna, że zapier**la od świtu do nocy, żyły sobie wypruwa żeby mieć plejstejszyn. Lemmingii potrzebują ajpody. Podobno ludzie teraz mają odtwarzacze płyt w prysznicach, noż kur** mać czy kogoś tu nie pogrzało? Aha rozumiem PRZYJEMNIE JEST POSŁUCHAĆ MUZYKI POD PRYSZNICEM. Ręce opadają.

Żeby nie rozpisywać się, bo doskonale wiem, że im dalej cywilizacja się rozwija, tym bardziej cofamy się do epoki pisma obrazkowego - sztuczne potrzeby zniewalają człowieka bardziej niż kajdany, bo zniewalają umysł, a nie ciało.

Nie wiem dlaczego niektórzy mają takie ciśnienie być niezależnymi od rodziców jak najszybciej. W życiu się jeszcze każdy napracuje.
Farmazony zwyczajne prawisz. Korzystasz z neta, który opłacają ci rodzice; chodzisz w ciuchach, które kupują ci rodzice; czytasz książki, które kupują ci rodzice; uczysz się za pieniądze rodziców. KTOŚ MUSI ZAPIERDALAĆ, BYŚ TY MÓGŁ PISAĆ TAKIE BZDETY NA FORACH.

Może i część rzeczy, które posiadam są mi niepotrzebne, ale skąd ty możesz o tym wiedzieć? Książki czy inne rzeczy też są ci tak naprawdę zbędne do egzystencji.


Nie wiem dlaczego niektórzy mają takie ciśnienie być niezależnymi od rodziców jak najszybciej. W życiu się jeszcze każdy napracuje.
Nie mam takiego ciśnienia. Zwyczajnie wstyd mi brać pieniądze na kebab od mamy, jak mogę zapracować na to.
Wiesz, kiedy się napracujesz w życiu, jak dla ciebie robienie hajsu nie jest celem życiowym?

1man1jar

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #235 dnia: Września 09, 2010, 14:07:19 pm »
Cytuj
Wiesz, kiedy się napracujesz w życiu, jak dla ciebie robienie hajsu nie jest celem życiowym?
Svon, ja Ciebie proszę. Praca nie oznacza automatycznie, że hajs to czyjś życiowy cel. Może pracować nawet 18 godzin dziennie i wciąż nie będzie to jego życiowym celem.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #236 dnia: Września 09, 2010, 14:07:49 pm »
No tak. Są też tacy którzy sprzedają tablety dzieciom na ulicy. I co z tego? Może jeszcze o prostytutcji porozmawiamy?

Czemu nie, to tez przeciez powazny temat.

Cytat: svonston  Dzisiaj o 13:52:20
Cytat: Mrocz  Dzisiaj o 14:16:38
A ja sobie nie wyobrażam szukać roboty nie mając wykształcenia wyższego. Sam widzisz... Ludzie są różni ;]
Spoko, ale ja nie wyobrażam sobie mając 20 lat prosić rodziców o pieniądze na ciuchy czy alko. Co dopiero mówić o ludziach, którzy żyją na rachunek rodziców mając 25-30 lat.

Cytat: Mrocz  Dzisiaj o 14:16:38
Ludzie są różni

Jeżeli ktoś ma 25-30 lat i żyje na rachunek rodziców, to tylko i wyłącznie jego sprawa... Razz


Jezeli ktos idzie do pracy zaraz po ogolniaku to tez jego sprawa, jesli ktos wybiera emigracje zamiast zycia w PL to tez jego sprawa, ale jakos wszyscy o tym kochamy dyskutowac :)

svonston

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #237 dnia: Września 09, 2010, 14:08:23 pm »
No dla mnie hajs nie jest życiowym celem. Również nie mam ciśnienia, by być mega samodzielnym i niezależnym od rodziców. Zwyczajnie pracuję, by mieć na pewne rzeczy/przyjemności.

1man1jar

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #238 dnia: Września 09, 2010, 14:08:40 pm »
pier**lisz o londku zdrój ciągle, więc ciężko tego tematu nie poruszać.

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #239 dnia: Września 09, 2010, 14:08:44 pm »
Cytat: LoNdEk  Dzisiaj o 14:54:04
Powinienes w reklamie robic  takie chwytliwe slogany wymyslasz.
kur**, jaki ty jesteś odporny na słowo pisane. Takie reklamy społeczne pojawiają się w mediach, nie wymyśliłem sobie tego. Jesteś taki oblatany jeśli chodzi o Polskę, więc doskonale powinieneś wiedzieć o deficycie inżynierów.


Lata praktyki. A tak na powaznie, nie mialem pojecia :)