Zagracjie w Dirt 3, F1 2011, Shift'y itp. Jeśli PD potrafi zrobić tak wyglądające tory jak Nurb, Londyn, Madryt, Tokio, Rzym, Suzuka, Tsukuba, Fuji, a do tego zmieścić 16 aut na trasie (w dodatku aut, które wyglądem miażdżą, co można zobaczyć u samej góry tej strony tematu) i utrzymać 60 klatek (tak wiem, że są spadki, ale nie mówię tutaj o deszczu, który je powoduje) w rozdzielczości wyższej niż 720p, to czy ktoś normalny może z czystym sumieniem napisać o grafice w GT5 "brzydka", lub "średnia"? Weźcie sobie odpalicie inne gry wyścigowe i wtedy spójrzcie na GT5. To czego dokonali ludzie z PD to rzecz nierealna dla innych programistów. Pomijam już fakt z jaką dbałością o szczegóły i przejrzystością oddane są tory w GT5 (wszystko idealnie widać, a nie to co w F1 2011). Podejrzewam, że ludzie z CM wstydzą się jak włączają swój tytuł, a potem GT5.