Tego, ale staram się to zignorować i czytać tylko te techniczne sprawy, do tego chyba nikt się nie czepiał? Pierwszy raz sekunda po sekndzie zobaczyłem jak wyglądała końcówka lotu, oczywiście niepotrzebnie z nagraniem dźwięku z ostatnich sekund, zbytnio się tam uśmiechów nie doszukałem z ich strony, ale oczywiście trzeba dodać, że wredne ruskie się cieszyli, oj te ruskie oj aj ah ruski wróg wróóóóóg. To była zimna, sucha prezentacja, taka miała być, oni nie są tam żeby płakać i przytulać kogokolwiek.
Otrzymamy niedługo polski raport, jak się złoży oba w całość, to będzie, wydaje mi się, obraz prawdziwy.