Żyjemy w tak cywilizowanym świecie gdzie przemoc jest na każdym kroku i od lat się nic nie zmienia, a co najciekawsze nie zmieni się
Bzdura. ok. pół wieku temu zginąłbyś jako jeden z wielu w czasie wojny, nikt by o tym nawet nie wiedział. Sto lat temu zginąłbyś w zawieruchach Bolszewickich i ludzi by wiwatowali gdyby mogli jeszcze zmasakrowac zwłoki. Ok. 200-300 lat temu zginąłbyś zaciućkany przez bezdomnego na ulicach Europejskich miast i nikt by się tym nie przejął.
To co mamy teraz, to minimum przemocy (przynajmniej na zachodzie), tak mało że sami ją sobie wymyślamy (tv chociażby). Podejście skinów trzeba traktować jako ten ostatni przypadek raczej, tak samo jak kiboli, którzy się umawiają i odgrywają grunwald gdzieś w polach (zapewne tęsknią za mieczami, kolczugami, hełmami i tarczami).
Tak więc nie- przemoc nie jest na każdym kroku.
Tak, wg Ciebie należy zniżyć się do jego poziomu i też wyzwać jego matkę, a potem skopać go.
Odpowiadaj za siebie nie za kogoś. Taka rada.
No ale Setezer dobrze napisał.
Ok, ja tez czekam na argumenty "dlaczego warto być skinem i co ta subkultura reprezentuje sobą?"
Update:
Dodam też że wydaje mi się ze 80% osób z tego forum nie wie jakie jest prawdzie życie na ulicy i jakie tam panują prawa i zasady.
Życie na ulicy- o fak... Czekaj, czekaj- co ty o tym wiesz? Masz mieszkanie? Masz rodziców? Cholera, masz nawet kompa wartego tyle, że niektórzy bezdomni by zabili za taką kasę. I ty mówisz o życiu na ulicy? Mam tez przepraszać że nie skończyłem na niej? Że nie byłem na tyle głupi by uciekać z domu, porzucac rodzinę, czy wciągnąć się w dragi? Każdy ma swój rozum, jeśli nie potrafi go wykorzystać to niech nie obwinia innych.
Ja dobrze wiem że wy wychowujecie się w kolorowym świecie gdzie największy priorytet ma wyciągnięcie od rodziców kasy na grę na moją ukochaną konsolę.
Derek- sorki, ale ty masz lat? Ile ty masz lat by wylatywać Mi i innym ludziom na tym forku z takimi tekstami? Nie znasz ludzi tu będących tak naprawdę (wiesz w co akurat grają za to), nie wiesz co niektórzy przeszli lub jakie mają doświadczenia, więc naprawdę daruj sobie takie "moralniaki".
No i się powtórzę- "dlaczego warto być skinem i co ta subkultura reprezentuje sobą?"