Choć sprzedaż Gears 5 nie zachwyca, to produkcja jest bardzo popularna

Okazuje się, że Gears 5 pomimo dobrego wejścia, jakie opisywaliśmy w artykule —  Napływają pierwsze oceny Gears 5. Jest bardzo dobrze, ale do oryginalnej trylogii sporo brakuje przynajmniej w UK sprzedaje się bardzo słabo. Dzięki danym upublicznionym przez analityka Daniela Ahmada możemy sprawdzić dokładnie jak sytuacja kształtuje się w Zjednoczonym Królestwie.

Jego zdaniem najnowsza odsłona popularnych "gearsów" sprzedała się w pierwszym tygodniu po premierze 4,5 raza gorzej niż dość słabo oceniane Gears of War 4 i aż 20 razy gorzej niż kultowe, przygotowane jeszcze przez Epic Games — Gears of War 3. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnimi czasy drastyczną dominację sprzedaży cyfrowej w UK (jaka w danych analityka nie została ujęta), to i tak wynik jest co najmniej przeciętny.

Wcale nie lepiej wyglądały dane na temat popularności Gears 5 na Steam. Korzystając z darmowego narzędzia SteamDB można szybko sprawdzić, iż na pecetowej platformie 11 września, czyli dzień po premierze rozgrywkę prowadziło zaledwie lekko ponad 10 tysięcy graczy. Dla porównania w przypadku Sekiro: Shadows Die Twice było to aż 120 tysięcy osób, a Devil May Cry osiągnął wynik na poziomie niemal 90 tysięcy graczy, toteż sprzedaż na tej platformie wydaje się zatrważająco słaba. Wydawcy to jednak nie smuci, gdyż popularność produkcji jest bardzo wysoka. Dlaczego?

Z racji tego, że gra już na kilka dni przed premierą była dla abonentów Xbox Game Pass Ultimate dostępna, całe mnóstwo osób, zamiast kupować grę w pełnej cenie ponad 250 złotych, wolało postawić na subskrypcję usługi kosztującą jedynie 40 złotych miesięcznie, co jest wartością kilkukrotnie niższą niż koszt tradycyjnego zakupu. Jeśli skorzystamy przy tym z dostępnych obecnie promocji to Gears 5 uda nam się ograć za zaledwie kilka złotych. Nie dziwi więc tak słaba sprzedaż tytułu w sklepach, skoro przed oczami oszczędnych graczy majaczy tak atrakcyjna oferta.

Niestety z tego też powodu nie możemy tak naprawdę ocenić „realnej” sprzedaży tytułu, gdyż przez to, że lwia część graczy wypróbowała najnowszy tytuł The Coalition w abonamencie danych nie porównamy bezpośrednio do produktów konkurencji. Microsoft co prawda pochwalił się, że tytuł zaliczył świetny start, a w analogicznym okresie w produkcję zagrało dwa razy więcej osób niż podczas premiery poprzedniej części gry, ale z drugiej strony kto by tego za zaledwie kilka złotych nie zrobił?

Gears 5 to szósta część serii strzelanin opowiadającej o nieustannych zmaganiach ludzi z rasą przerażających istot zwanych szarańczą. Rozgrywka oscyluje wokół walki bronią palną i okazjonalnym rozwiązywaniem zagadek. Tym razem wcielamy się w Kait, obecną już w poprzedniej odsłonie, a naszym celem będzie rozwiązanie zagadki obcych i odkrycie źródła trapiących protagonistkę koszmarów. Seria ceniona jest za spopularyzowanie nowych mechanik użycia osłon i jest uznawana za jedną z pierwszych przedstawicieli gatunku cover-shooter.

Gra zadebiutowała 10 września na PC oraz Xbox One w polskiej wersji językowej i jest już dostępna w sprzedaży w cenie 259 zł (Microsoft Store) lub w abonamencie Xbox Game Pass. Posiadaczy wersji Ultimate ww. subksrypcji rozgrywkę mogli rozpocząć już kilka dni wcześniej, bo 6 września.

Trailer: