News

Dying Light zmierza na Switcha

Czy to jakaś nowa moda aby wracać do starych gier gdy wydanie nowszej części się opóźniło?

Do premiery Dying Light 2 zostało już coraz mniej czasu i jeśli nic złego się nie stanie, na nasze konsole trafi ona już 7 grudnia. Nie była to jednak droga usłana różami i sama premiera zapowiadana wcześniej na wiosnę... 2020. Ostatnie dwa lata to w sumie nieustanny rollercoaster dat premier na całym świecie, przy czym Techland i tak wyszedł jakoś z twarzą, bo nigdy nie podano konkretnej daty, nie robiąc niepotrzebnej nadziei. Dodatkowe niemal dwa lata zapewne na marne nie poszły (a część tego czasu zapewne zajęło odpicowanie gier na next-geny), a w tym czasie udało się nawet wrócić do poprzedniej części i przygotować jej wersję na konsolę, na której jeszcze nie gościła.

Tym samym dziś dowiedzieliśmy się, że pierwsze Dying Light zmierza na Switcha. Nie będzie to byle jakie wydanie, bo Dying Light Platinum Edition zawierać ma poza samą grą wszystkie DLC, pakiet skinów, mapę, broszurkę o przetrwaniu i naklejki. Niestety, znów data premiery nie jest znana i ma nastąpić to wkrótce, wraz z pełną prezentacją zestawu. Nie dostaliśmy też na razie żadnego trailera, więc niektórzy gracze zastanawiają się jakim cudem Switch dźwignie grę. Cóż, widzieliśmy już na Switchu różne cuda, kto wie...

Dziś odbył się też stream opowiadający o drugiej części gry. Trwa on blisko 20 minut, ale sam gameplay znajdziecie jedynie między 8:39 a 11:00:

Platformy:
Czas czytania: 2 minut, 13 sekund
Niedawno pisaliśmy też o...

LEGO: Saga Skywalkerów nie wyjdzie i w tym roku

arrow-right
arrow-right

Horizon 2 opóźnione! Jedynka dostaje tryb 60 FPS

Komentarze
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: