News

Dzięki Horizon II:FW gracze odkryli, że kobiety też mają włosy...

Zazwyczaj mamy dramy o poprawność polityczną, ale dzisiaj dostaliśmy... anatomiczną. Next-genowe detale jak widać mają też moc edukacyjną...

Do premiery najnowszych przygód Aloy, czyli Horizon II: Forbidden West zostały już tylko 3 dni, dlatego w sieci nie tylko zaczęły pojawiać się recenzje gry, ale nawet porównania. Guerilla Games postarało się (na ile tylko pozwalała praca nad multiplatformowym tytułem), podrasować parę rzeczy aby były widoczne tylko na PS5 i właśnie o jedną z takich zmian rozpętała się dziś w sieci niemała drama.

Na next-genie Sony sprawiono bowiem, że na bliskich ujęciach Aloy wygląda ultra realistycznie, w związku z czym dokładnie widać pory na skórze, piegi, żyłki, czy nawet... włosy na twarzy - tzw. meszek. Jeden z użytkowników twittera z oburzeniem stwierdził więc, że jakimś cudem Aloy ma brodę niczym facet, czym oczywiście wywołał śmiech politowania, przyznając się równocześnie, że kobiety to może kiedyś widział, ale tylko z oddali, skoro taki (bardzo zresztą świetne oddany) detal w ogóle go dziwi...

Cóż, gdyby ktoś nie wiedział, to ludzie generalnie mają delikatne owłosienie niemal wszędzie i kobiety nie są tu wyjątkiem, ba, poza pewnymi różnicami anatomicznymi tak samo chodzą, oddychają, załatwiają potrzeby na porcelanowym tronie, a nawet - w co niektórzy nie wiadomo czemu powątpiewają - grywają w gry na nie gorszym od facetów poziomie... Jak widać next-genowa grafika nie tylko będzie zachwycać, ale też niektórych edukować i można by już pewnie szykować listę tego, czego siedzący w norach aspołeczni troglodyci mogliby się dowiedzieć o otaczającym ich świecie. Ot, w Gran Turismo 7 proponowałbym dodanie włosków na oponach, które są pozostałością procesu produkcyjnego (i przypadkowo świadczą też o nowości opony), co może zwróci ich uwagę na istnienie bieżnika, a w God of War Ragnarok niech może Kratos ugotuje coś prostego razem z synem... (ale nie jajecznicę, tę mieliśmy już w Metal Gear Solid IV).

No dobrze, pośmialiśmy się, a teraz zapraszam was do obejrzenia całości materiału z którego pochodzi powyższy screen - warto bowiem sprawdzić pozostałe (już nie tak zaskakujące) różnice między PS4, PS4 Pro a PS5 w Horizon Forbidden West. Wersja na PS5 ma zawierać tryb wydajności zapewniający 60 FPS, oraz tryb rozdzielczości, zapewniający 4K (i 30 FPS). Z osobistego doświadczenia polecam ten z 60FPS, bo chociaż tracimy rozdzielczość, ona i tak będzie większa niż Full HD, a z odległości większej niż 1-2m od telewizora nie zauważymy braku 4K, natomiast brak połowy klatek po spróbowaniu tego wydajnościowego będzie już kuł w oczy.

Premiera w piątek, a wersje cyfrowe będzie można odpalić już za 50 godzin, dokładnie o 00:00:01.

Platformy:
Czas czytania: 3 minut, 23 sekund
Niedawno pisaliśmy też o...

Nintendo w 2023 zamknie eShop dla Wii U oraz 3DS

arrow-right
arrow-right

[Aktualizacja #2] Cyberpunk 2077 z patchem 1.5 next-gen i demo zadebiutują we wtorek

Komentarze
...
79.184.***.*** • #1
~nominuno
794 dni temu

szkoda, że piszący jak zwykle myli wulgarność z humorem - i jako kobiecie znów nie chce mi się odwiedzać tej strony, choć próbuję co jakiś czas dać jej szansę

ale widać, że nie warto.

odpowiedz
...
185.53.***.*** • #2
gnysek
794 dni temu

Wydaje mi się, że jeśli kogoś obrażałem, to raczej niedorosłych kolesi, którzy poza siedzeniem w domu i "nawalaniem w joystick" szukają powodów do naśmiewania się z wszystkiego (w tym całkiem bez potrzeby z kobiet), no ale jeśli stwierdzanie oczywistych oczywistości i równości bez względu na płeć w cyniczny i ironiczny sposób jest wulgarne, to oczywiście przepraszam.

odpowiedz
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: