Final Fantasy Tactics ma dostać remaster/remake

Jeśli zapytać graczy jaki tytuł nosi najlepszy taktyczny RPG wszechczasów na konsolach, to zdecydowanie każdy bez wahania odpowie, że jest to Final Fantasy Tactics z PSX. Trzeba przyznać, że to dość zaskakujące, że wydana w czerwcu 1997 gra do dziś nie znalazła godnego następcy. Jeszcze bardziej dziwi chyba to, że i samo Square nie postanowiło zrobić żadnej dużej kontynuacji, nawet jeśli byłaby ona fabularnie niezwiązana z pierwowzorem (jak inne gry z serii FF). Owszem, dostaliśmy co prawda Final Fantasy Tactics Advance, ale tylko na przenośną konsolę, a także Final Fantasy Tactics: The War of the Lions na PSP - ale ta druga to wciąż ta sama gra, do tego "zremasterowana" w tak dziwny sposób, że całość była rozmazana i zaliczała spadki animacji - chociaż zawierała też sporo ulepszeń, więc pod względem gameplayowym zaspokajała gusta fanów oryginału.

O remasterze lub remake tej gry plotki chodzą od dawna, ale dziś, Jason Schreier, redaktor Bloomberga wprost napisał na twiterze, że gra powstaje. Nie rzucałby raczej słów na wiatr - gdyż ma on obecnie najwyższą reputację wśród osób które ujawniają nadchodzące gry jak i afery w świecie gier, pozyskując informacje od znajomych deweloperów, a jest jedną z nielicznych postaci, która robi to pod imieniem i nazwiskiem, przy okazji firmując znaną redakcję - a więc stawiając na szali karierę.

Oczywiście brak konkretnych szczegółów i jeśli miałbym strzelać, to obstawiam remaster podobny jak ostatnio wydane Tactics Ogre Reborn, które pierwotnie wyszło w 1995, 2 lata przed FFT, ale twórcą obu była ta sama postać - Yasumi Matsuno. Kto wie, czy to wydanie nie było próbą przed ważniejszym odświeżeniem?

Byłoby jednak trochę szkoda, gdyby Square poszło na łatwiznę i wydało Final Fantasy Tactics: The War of the Lions w jeszcze nowszej wersji, dodając jedynie czcionki wysokiej rozdzielczości, czy nowsze okienka interfejsu, zostawiając jednak całkowicie starą grafikę. Z jednej strony chętnie wrócilibyśmy do tego tytułu, z drugiej jednak, jest on równie kultowy jak Final Fantasy VII, więc może zasługuje na równie porządne odświeżenie?

No i jeśli już Yasumi Matsuno odświeża swoje wszystkie gry (w 2018 wyszło ulepszone Final Fantasy XII), to poprosimy ostatnią brakującą z listy, czyli kolejny kultowy już tytuł - Vagrant Story.