Horizon 2 Forbidden West zabierze nas do San Francisco

Nie oszukujmy się, nikt nie jest znawcą wszystkich charakterystycznych budowli z USA, chociaż na pewno każdy z nas rozpozna Statuę Wolności, Biały Dom, Pentagon, Empire State czy Golden Gate. Właśnie budowla przypominająca tę ostatnią pojawiła się w trailerze gry Horizon Forbidden West. Chociaż z początku myślałem, że twórcy po prostu zainspirują się znanymi budowlami, żeby bardziej podkreślić upadek cywilizacji - okazuje się, że to wcale nie inspiracja, a faktycznie chodzi o dokładnie ten most, będący najbardziej rozpoznawalną San Francisco.

Okazuje się bowiem, że to nie jedyna budowla z tego miasta i na krótkich urywkach dostaliśmy wiele innych ujęć świadczących, że Aloy w drugiej części gry wyląduje w tym właśnie mieście. W grze na pewno znajdzie się też ratusz, wieżowiec Transamerica Pyramid, a w podwodnej części zwiedzimy Pałac Sztuk Pięknych czy Terminal Promowy.

W sumie to chyba nawet wolałem wizję większej ilości budowli z całego świata, ale też słowo West (zachód) w tytule jak mniemam nie jest bez powodu i kto wie, może San Francisco to nie jedyna lokacja z zachodniego wybrzeża którą zwiedzimy. Wszystko zależy od skali mapy, ale gdyby pojawiły się jakieś obiekty z Los Angeles, San Diego (może żartobliwie jakieś studio Sony?) czy nawet Las Vegas - wcale bym się nie pogniewał. Jestem ciekaw jak wielki obszar zaoferuje nam druga część gry od Guerilla Games. Bo o ile w końcówka tej generacji pokazuje, że gry mogą być znacznie większe i dorastać do 100GB, o tyle tekstury i modele w 4K mogą wymagać takiej ilości danych, że na większe światy niż dotychczas potrzeba będzie dwa raz więcej.

Porównanie wspomnianych lokacji poniżej: